yunona Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 Ogromnie cieszę się, że Kacperek już po zabiegach, tyle ciotek tu myślało o nim i trzymało kciuki, teraz wypada wyzdrowieć Kacperku:loveu:. Mam nadzieję, że teraz ból będzie Kacperkowi nieznany :multi:. Uściski dla Boni a dla Kacperka delikatne myzianka :buzi::calus: Oczywiście również podziękowania dla Wagens za wspaniały dar z najlepszymi Życzeniami na Nowej Drodze Życia:Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose: Quote
rita60 Posted August 24, 2012 Author Posted August 24, 2012 Mam nadzieję,że zabieg poskutkuje i Kacperek nie będzie tak cierpiał. Dziękuję darczyńcom,wszystkiego co najlepsze dla Młodej Pary. Quote
anica Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 (edited) [QUOTE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/65889-Isadora7"][B]Isadora7[/B][/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-offline.png[/IMG]Teraz od siebie dodam. Ja tez zaklinam Jamnicze Moce. Również miewam chwile gdy wołam na widok cierpiących zwierząt "Boże gdzie byłeś". Czlowiek jest w stanie wyartykułowac co go boli, na co cierpi, upomnieć się pomoc. Zwierzę nie. [SIZE=3] Kochany Kacperku serce dla Ciebie, tony najlepszych fluidów i serdecznie przytulam Boni-Bobo dziękując za pomco i miłość dla Kacperka.[/SIZE][/QUOTE] [QUOTE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/104830-Mika31"][B]Mika31[/B][/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-offline.png[/IMG][/QUOTE][INDENT] cioc[QUOTE]i ból jest rzeczą straszną o ile człowiekowi można go wytłumaczyć przedstawić opcje cierpiące zwierze to najgorsza możliwość mam nadzieje że blokada pomoże nikt szczególnie bezbronne zwierze nie zasługuje na ból.Wygłaskaj maluszka [/QUOTE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/10661-Celina12"][B]Celina12[/B][/URL] [QUOTE] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-offline.png[/IMG]....ja podobnie myślę o cierpieniu zwierząt....o tym,że mimo tego,że człowiek je krzywdzi w okrutny sposób potrafią pokochac raz jeszcze....do bólu,wiernie,z oddaniem.... Maluszku Dzielny-całuję Cię w śliczną główkę-wysyłam z 4 jamników same ciepłe myśli i dużo sił....a dla Boni-Bobo-wiele uśmiechów i :iloveyou: :Rose: [/QUOTE] [QUOTE][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/110540-Sarunia-Niunia"][B]arunia-Niunia[/B][/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-offline.png[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/ranks/8wyjadacz.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/reputation/reputation_pos.png[/IMG] Oczywiście Kacperkowi z całego serca życzę jak najlepiej - zdrówka, zdrówka, zdrówka i jak najmniej bólu!!! I podobnie jak Tobie Boni, cierpiące zwierzęta budzą mój sprzeciw i bunt!!! I zapewne, NIE TAK MIAŁO BYĆ PANIE!!! Dlatego PAMAGAJMY TYM, którzy nie potrafią wołać o pomoc, którzy są skazani na nasze dobre serca, a w zamian za to KOCHAJĄ NAS I UFAJĄ NAM BEZGRANICZNIE!!! I zrobiliby dla nas wszystko... szkoda tylko, że my ludzie jesteśmy tacy... okrutni???!!! Oj dużo nam brakuje do NICH- uczmy się od NICH: Miłości, Oddania i Wierności!!! Przytulam Cię do serca Kacperku:loveu::loveu::loveu:!!! Boni - jesteś Wielka!!! DZIĘKUJEMY!!! [/QUOTE] [QUOTE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/47946-yunona"][B]yunona[/B][/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-offline.png[/IMG]Ogromnie cieszę się, że Kacperek już po zabiegach, tyle ciotek tu myślało o nim i trzymało kciuki, teraz wypada wyzdrowieć Kacperku:loveu:. Mam nadzieję, że teraz ból będzie Kacperkowi nieznany :multi:. Uściski dla Boni a dla Kacperka delikatne myzianka :buzi::calus: Oczywiście również podziękowania dla Wagens za wspaniały dar z najlepszymi Życzeniami na Nowej Drodze Życia:Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose:[/QUOTE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/11575-rita60"][B]rita60 [/B][/URL] [QUOTE][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-online.png[/IMG]Mam nadzieję,że zabieg poskutkuje i Kacperek nie będzie tak cierpiał. Dziękuję darczyńcom,wszystkiego co najlepsze dla Młodej Pary. [/QUOTE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/11575-rita60"][B]... i już nic więcej... nie trzeba mówić... obetrę łezkę....i...Dziękujemy Boni [/B][/URL]:Rose::Rose::Rose::Rose::Rose: [/INDENT] Edited August 24, 2012 by anica Quote
Kasia77 Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 [COLOR=#ff0000]Czy ktoś stosował lek homeopatyczny o nazwie Vermiculite D6 ?[/COLOR] - lek niemiecki, ludzki, stosowany z powodzeniem u psów, do kupienia tylko w Niemczech(przynajmniej tak było), producent Staufen-Pharma, Goppingen ,(występuje tez pod nazwą Mineral 6) Lek bardzo polecany na psich forach przy wszelkich chorobach kręgosłupa , kiedy różne nasze-popularne leki i preparaty nie działają fragment opisu leku: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1584/f7cfe55c641c16d6.jpg[/IMG][/URL] Quote
rita60 Posted August 24, 2012 Author Posted August 24, 2012 [B]Isadora7 [/B]pieniążki doszły,dziękujemy:calus::Rose: Quote
Boni-Bobo Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 Od rana Kacperek odrabiał nieprzespane noce i męczące dni. [IMG]http://img513.imageshack.us/img513/61/1001981.jpg[/IMG] [IMG]http://img266.imageshack.us/img266/1984/1001980z.jpg[/IMG] Po południu bardzo ożywił się, zwiedzał stare ścieżki i znajome kąty. Nie przewraca się, sam się podnosi i dziarsko macha ogonkiem. Chyba go nic nie boli!!! Nie płacze, nie piszczy i znowu kłoci się z Argosem. ;) [IMG]http://img40.imageshack.us/img40/4341/1001963g.jpg[/IMG] Czy macie jakieś doświadczenia z lekami homeopatycznymi? Quote
keakea Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 Blokada zadziałała :) Kacper, Boni, Argos, Ciotko, milion całusów dla Was ode mnie i Dużych R(rrr)ulon P.S. I nadal zapraszam (i Wy też zapraszajcie) na kanapkowy bazarek dla Kacperka :) Quote
Sarunia-Niunia Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 [quote name='Boni-Bobo']Od rana Kacperek odrabiał nieprzespane noce i męczące dni. Po południu bardzo ożywił się, zwiedzał stare ścieżki i znajome kąty. Nie przewraca się, sam się podnosi i dziarsko macha ogonkiem. Chyba go nic nie boli!!! Nie płacze, nie piszczy i znowu kłoci się z Argosem. ;) [IMG]http://img40.imageshack.us/img40/4341/1001963g.jpg[/IMG][/QUOTE] Bardzo dobre wiadomości!!! Kacperku, oszczędzaj się i nie kłóć się z Argoskiem... Szkoda energii... Buziole:):):) Quote
yunona Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 Leków homeopatycznych psom nie dawałam, ale synowi i sama brałam. I pomaga. Oczywiście tak jak w przypadku ziół trzeba stosować min. 3 miesiące. Można też popytać weta , jak nie wie to niech gdzieś poczyta . Mnie zawsze najbardziej denerwowali lekarze w przychodni. Oni chyba nigdy nie czytali najnowszych wieści o nowych metodach leczenia i zagranicznych doniesień. Nie wiem jak teraz, na szczęścię nie korzystam. Jesli mam do czynienia z lekarzami to tylko takimi których znam i wiem, że cały czas douczają się , bo to niestety taki zawód., muszą być na bieżąco i to samo dot. wetów. Kaceperek tak trzymać :evil_lol::loveu: Quote
Mika31 Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 mizianko dla Kacperka homeopatia pomaga na pewno nie szkodzi Quote
Isadora7 Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 [quote name='Boni-Bobo'][...]Chyba go nic nie boli!!! Nie płacze, nie piszczy[COLOR=#ff0000][B] i znowu kłoci się z Argosem.[/B][/COLOR] ;) Czy macie jakieś doświadczenia z lekami homeopatycznymi?[/QUOTE] Zdecydowanie oznaka zdrowia [quote name='keakea']Blokada zadziałała :) Kacper, Boni, Argos, Ciotko, milion całusów dla Was ode mnie i Dużych R(rrr)ulon P.S. I nadal zapraszam (i Wy też zapraszajcie) na kanapkowy bazarek dla Kacperka :)[/QUOTE] I ja R(rrr)ambo i moje laski Ruda i Ganga i Dorota pozdrawiamy. No i nieustajaco zapraszamy na kanapki u R(rrr)ulona Quote
anica Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 Jakie super wieści , od samego rana :loveu: tak trzymaj Kacperku!!! ... a my będziemy trzymać kciuki :kciuki::kciuki::kciuki::kciuki:....żeby blokada trzymała jak najdłużej!!! ja też słyszałam ,że homeopatia stosowana przez dłuższy czas , pomaga! i co ważne nie ma działań ubocznych...za mało wiem na ten temat ,żebym mogła dawać jakieś rady!?... ale temat uważam za otwarty!!! ....ja na pewno będę szukać...czytać... pytać!... zwłaszcza dla starszych ,schorowanych psiaków czy ludzi... jest to alternatywa!... myślę że gdyby Jasia miała takie problemy z kręgosłupem ,pomyślałabym właśnie o homeopatii !!! Całuję Kacperka w sam czubeczek noska [URL]http://img40.imageshack.us/img40/4341/1001963g.jpg[/URL] Quote
Figunia Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 Słodki Kacperku, nawet nie wiesz ile ciotek Ci kibicuje i cieszy się z dobrych wieści. Trzymaj się maluszku i ciesz życiem bez bólu i strachu!!! Całuję posiwiały pysiaczek!!! Quote
Boni-Bobo Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 Oby nie zapeszyć, oby tak dalej....Mnie samej trudno uwierzyć, że Kacperek tak odżył, jest radosny, na pewno nic go nie boli. Mamy za sobą dwie przespane noce. Sam zmieniał pozycje, nie pomagałam mu, sam plątał kocyki - jest dobrze. Dzisiaj byliśmy na kontroli. Rana goi się pięknie, czucie w łapinach jest. Dostał kolejny zastrzyk antybiotyku - ostatni będzie w poniedziałek. Dotychczas maluch często wychodził na siusiu, a tak naprawdę było to posikiwanie. Dzisiaj byliśmy na żądanie tylko trzy razy, a Kacperek robił wspaniałe duże kałuże Cysty uciskały jednak moczowody. Bardzo cieszę się, że jamniczek dobrze czuje się, że nie boli - tylko świadomość, że to nie leczenie.....że kręgosłup już taki zostanie.... W takiej sytuacji piękny musi być każdy dzień, jak najdłużej bez bólu.... Quote
Boni-Bobo Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 [IMG]http://img821.imageshack.us/img821/7065/1001989ju.jpg[/IMG] Kacperek wraz z rodziną serdecznie dziękuje wszystkim za pomoc, zainteresowanie i za Waszą obecność na wątku. Dalię Kacperek osobiście podlewa, ale przeżyła. Quote
Isadora7 Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 Kacperku my wszyscy pamiętający o tobie trzymamy nad tobą parasol ochronny. [IMG]http://img838.imageshack.us/img838/3036/umbrellasffrontview.jpg[/IMG] Quote
keakea Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 Ta dalia to właśnie taka piękna, PONIEWAŻ Kacper osobiście o nią dba i podlewa :) [quote name='Boni-Bobo'][IMG]http://img821.imageshack.us/img821/7065/1001989ju.jpg[/IMG] Kacperek wraz z rodziną serdecznie dziękuje wszystkim za pomoc, zainteresowanie i za Waszą obecność na wątku. Dalię Kacperek osobiście podlewa, ale przeżyła.[/QUOTE] Quote
danka1234 Posted August 26, 2012 Posted August 26, 2012 Cudnie ze Kacperkowi lepiej,oby jak najdłużej. Quote
anica Posted August 26, 2012 Posted August 26, 2012 Jesteśmy i będziemy Kacperku z Tobą i będziemy trzymać kciuki ,żebyś był jak najdłużej radosnym Kacperkiem! :) :) :) Quote
Boni-Bobo Posted August 26, 2012 Posted August 26, 2012 Kacperek czuje się bardzo dobrze, nie obudziła go nawet nocna burza. To najlepszy okres od kiedy jest u mnie. Śpi do ósmej, wcześniej robił pobudkę między piątą a szóstą. Wyszliśmy na poranne obowiązki o ósmej piętnaście, a o następne wyjście maluch wołał dopiero po czternastej. Przyznam się, że jest to ogromna ulga. Poprzednio wynosiłam co godzinę, maksymalnie dwie. Mam do pokonania 12 stopni z jamnikiem w wanience - nosić trzeba go na sztywnym, stabilnym podłożu. Na szczęście nigdy nie protestował, wręcz podoba mu się to. Teraz mniej noszenia:lol: Zobaczymy jak będzie dalej - niech tylko nie boli... [IMG]http://img35.imageshack.us/img35/5179/1001986r.jpg[/IMG] Quote
keakea Posted August 26, 2012 Posted August 26, 2012 Blokady tak właśnie działają :) - oby wystarczyła na jak najdłużej ;) Quote
rita60 Posted August 26, 2012 Author Posted August 26, 2012 [url]http://img35.imageshack.us/img35/5179/1001986r.jpg[/url] Jak ładnie patrzy,z takim oddaniem... Quote
yunona Posted August 26, 2012 Posted August 26, 2012 I super , że Kacperek odżył i nic nie boli:multi:. I o to chodzi , myzianka dla chłopaka :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.