Jump to content
Dogomania

Nie pozwól bym odszedł bez domu...odszedł za TM otoczony miłością...


rita60

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

KACPEREK ZOSTAŁ WYGŁASKANY I POPRZYTULANY OD WSZYSTKICH CIOTECZEK.

[IMG]http://img35.imageshack.us/img35/3049/1001972cd.jpg[/IMG]

PO KĄPIELI ZAPLĄTAŁ SIĘ W SWOJE NIEBIESKIE KÓŁECZKO I ŚPI.

[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/6397/1001964d.jpg[/IMG]

Jutro czeka malucha ciężki dzień. Bardzo się denerwuję, ale wiem, że wszystko będzie dobrze. Dziękuję wam wszystkim za serdeczną pomoc, za to że jesteście przy Kacperku i proszę ślijcie dobre jamnicze siły na jutro.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boni-Bobo']KACPEREK ZOSTAŁ WYGŁASKANY I POPRZYTULANY OD WSZYSTKICH CIOTECZEK.
Jutro czeka malucha ciężki dzień. Bardzo się denerwuję, ale wiem, że wszystko będzie dobrze. Dziękuję wam wszystkim za serdeczną pomoc, za to że jesteście przy Kacperku i proszę ślijcie dobre jamnicze siły na jutro.[/QUOTE]

Bardzo mocno będziemy trzymać za Kacperka, bardzo mocno!!! I wszystkie jamnicze moce będą z Maluszkiem!!!
Boni, jak tylko dasz radę napisz co z naszym Skarbem:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Kochany Kacperku Rufusek i Ja tez mocno będziemy trzymać kciukasy.
Chciałabym tez przekazać biżuterię , która zrobiłam na aukcję dla Kacperka bardzo proszę o wskazówki jak to zrobić bo ja tu taka nowa na forum i nie obeznana w tych bazarkach .

Pozdrawiamy Ola z Rufuskiem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boni-Bobo']Operacja przebiegła dobrze, Kacperek zostaje jeszcze przez dwie godz. na obserwacji i o 16 mam go odebrać. Wszystko opiszę wieczorem, bo teraz muszę odparować ten cały stres:lol:[/QUOTE]

Ufff, bardzo się cieszymy, że operacja przebiegła bez przeszkód:)...
Pozdrowienia dla Kacperka od wszystkich moich Maluszków i ode mnie:)

Link to comment
Share on other sites

Kacperek w domu na kanapie, mogę opowiadać. On już był w tej klinice parę razy, witany smaczkami chodził chętnie. Dzisiaj nie chciał wejść, płakał, musiałam go wnieść. Smaczka też nie było - wiadomo głodówka od wczoraj.
Mówią, że psy mają szósty zmysł, źle mi się to kojarzyło i sama miałam ochotę zwiać.
Przy mnie dostał narkozę i zostawiłam maluszka. Czekałam na poczekalni do końca operacji i info, że wszystko ok. była najlepszą wiadomością dnia.
Kacperkowi usunięto prostatę, wykastrowano, usunięto kamień nazębny, zastosowano blokadę kręgosłupa i .........obcięto pazurki, bo w domu jest przy tym wielka awantura.
Kacper otrzymał w klinice duże zniżki i za wszystko zapłaciłam 300 zł. W blokadzie np. ujęto tylko cenę kwasu.Rachunek wezmę w sobotę i wkleję. Jutro i w sobotę maluch jedzie jeszcze na kontrolę i zastrzyki.
Konsultacje potwierdziły, że kręgosłup jest w fatalnym stanie, nie ma sposobu leczenia jedynie leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. W blokadzie zastrzyk musi trafić do miejsca bólu a w kręgosłupie jest kilka takich miejsc, gdzie krążki są cienkie i są duże szczeliny między kręgami.
Jeżeli dzisiejsza blokada będzie skuteczna można prowadzić to dalej, ale wet. mówi,że ze względu na trudności z podaniem ( igła wpada w zwapnienia) i bezpieczeństwo malucha trzeba przejść na sterydy i dodatkowo tramal w zaostrzeniach. Teraz czekamy jakie będą efekty dzisiejszego leczenia.
Powtórzyłam wszystko czego dowiedziałam się i teraz trzeba zaklinać dobry los i wołać jamnicze moce, aby pozwoliły Kacperkowi na życie bez bólu.
A teraz taka moja osobista dygresja - nie chcę wywoływać dyskusji : rozumiem, że ludzie cierpią i chorują, ale chore i cierpiące zwierzęta budzą mój sprzeciw i bunt. Czy na pewno tak miało być Panie?

Edited by Boni-Bobo
Link to comment
Share on other sites

[SIZE=4]Na konto Kacperka pobiegło 300 zł od [URL="http://jamniki.eadopcje.org/"]Fundacji SOS dla Jamników[/URL] . [/SIZE]

Stało się to możliwe dzięki jednej z Fundatorek Fundacji. O Fundatorach będzie na stronie [URL]http://jamniki.eadopcje.org/[/URL] więcej już wkrótce. Po załatwieniu wszystkich formalnośc powstanie zakładka rozliczeń.
Dziękuje [B]wagens[/B] która swój ślub uznała za doskonały moment na pomocy jamnikom. I jeszcze raz serdecznie gratuluję zmiany stanu cywilnego i życzę szczęścia na nowej drodze życia.

Kacperek dostanie jeszcze od Fundacji pomoc w miarę posiadanych środków i konieczności. generalnie Fundacja będzie kłaść największy nacisk na jamniczki przebywające w BDT. Tak aby środki szły w jak największej mierze na realną pomoc dla jamniczka. Aktualnie przeglądam "stan" jamniczków, aby zrobić plan dalszej pomocy.

Dziękuje tym na których zawsze jamniki mogą liczyć.

Prosże o potwerdzenie gdy kasa dojdzie, to rozliczenie będzie już wciągnięte w rozliczenia Fundacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boni-Bobo'][...]
Powtórzyłam wszystko czego dowiedziałam się i teraz trzeba zaklinać dobry los i wołać jamnicze moce, aby pozwoliły Kacperkowi na życie bez bólu.
A teraz taka moja osobista dygresja - nie chcę wywoływać dyskusji : rozumiem, że ludzie cierpią i chorują, ale chore i cierpiące zwierzęta budzą mój sprzeciw i bunt. Czy na pewno tak miało być Panie?[/QUOTE]


Teraz od siebie dodam. Ja tez zaklinam Jamnicze Moce. Również miewam chwile gdy wołam na widok cierpiących zwierząt "Boże gdzie byłeś". Czlowiek jest w stanie wyartykułowac co go boli, na co cierpi, upomnieć się pomoc. Zwierzę nie.
[SIZE=3]
Kochany Kacperku serce dla Ciebie, tony najlepszych fluidów i serdecznie przytulam Boni-Bobo dziękując za pomco i miłość dla Kacperka.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

cioci ból jest rzeczą straszną o ile człowiekowi można go wytłumaczyć przedstawić opcje cierpiące zwierze to najgorsza możliwość mam nadzieje że blokada pomoże nikt szczególnie bezbronne zwierze nie zasługuje na ból.Wygłaskaj maluszka

Link to comment
Share on other sites

......ja podobnie myślę o cierpieniu zwierząt....o tym,że mimo tego,że człowiek je krzywdzi w okrutny sposób potrafią pokochac raz jeszcze....do bólu,wiernie,z oddaniem....

Maluszku Dzielny-całuję Cię w śliczną główkę-wysyłam z 4 jamników same ciepłe myśli i dużo sił....a dla Boni-Bobo-wiele uśmiechów i :iloveyou: :Rose:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7'][SIZE=4]Na konto Kacperka pobiegło 300 zł od [URL="http://jamniki.eadopcje.org/"]Fundacji SOS dla Jamników[/URL] . [/SIZE]

Stało się to możliwe dzięki jednej z Fundatorek Fundacji. O Fundatorach będzie na stronie [URL]http://jamniki.eadopcje.org/[/URL] więcej już wkrótce. Po załatwieniu wszystkich formalnośc powstanie zakładka rozliczeń.
Dziękuje [B]wagens[/B] która swój ślub uznała za doskonały moment na pomocy jamnikom. I jeszcze raz serdecznie gratuluję zmiany stanu cywilnego i życzę szczęścia na nowej drodze życia.

Kacperek dostanie jeszcze od Fundacji pomoc w miarę posiadanych środków i konieczności. generalnie Fundacja będzie kłaść największy nacisk na jamniczki przebywające w BDT. Tak aby środki szły w jak największej mierze na realną pomoc dla jamniczka. Aktualnie przeglądam "stan" jamniczków, aby zrobić plan dalszej pomocy.

Dziękuje tym na których zawsze jamniki mogą liczyć.

Prosże o potwerdzenie gdy kasa dojdzie, to rozliczenie będzie już wciągnięte w rozliczenia Fundacji.[/QUOTE]

Wagens, jesteś WIELKA :loveu:


A co do Waszych wątpliwości, czy "na pewno tak miało być", mam takie same - są ludzie, którzy zasługują, by cierpieć, ale zwierząt, które zasługują na cierpienie, nie znam żadnych, więc jeśli "tak miało być", to o kant d... potłuc taki "Plan".

Kacper, trzymaj się, będzie dobrze, bo nie ma opcji, żeby było inaczej - Jamnicze Ciotki nie wydają pozwolenia na inne opcje :)

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście Kacperkowi z całego serca życzę jak najlepiej - zdrówka, zdrówka, zdrówka i jak najmniej bólu!!!
I podobnie jak Tobie Boni, cierpiące zwierzęta budzą mój sprzeciw i bunt!!!
I zapewne, NIE TAK MIAŁO BYĆ PANIE!!!
Dlatego PAMAGAJMY TYM, którzy nie potrafią wołać o pomoc, którzy są skazani na nasze dobre serca, a w zamian za to KOCHAJĄ NAS I UFAJĄ NAM BEZGRANICZNIE!!!
I zrobiliby dla nas wszystko... szkoda tylko, że my ludzie jesteśmy tacy... okrutni???!!!
Oj dużo nam brakuje do NICH- uczmy się od NICH: Miłości, Oddania i Wierności!!!

Przytulam Cię do serca Kacperku:loveu::loveu::loveu:!!!
Boni - jesteś Wielka!!! DZIĘKUJEMY!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...