Jump to content
Dogomania

|||| Jamniczka Foczka - CHORE ŁAPKI JUŻ W SWOIM DOMU. DZIęKUJEMY ||||


Isadora7

Recommended Posts

I my się meldujemy u dzielnej Foczki:lol:. Jestem pełna nadziei, że korekta nóżek będzie możliwa i sunia w miarę normalnie będzie biegać. Wymaga to i czasu i pieniędzy. I jestem pewna, że znajdzie się duzo dobrych serc i wesprze leczenie. Oczywiście trzymamy kciuki za pomyślność w leczeniu i wytrwałości domku ze słodkiego piernikowa :p:cool1:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 606
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Najważniejsza jest teraz diagnoza. Myślę, że cud w postaci całkowitego "nareperowania" Foczki jest raczej niemożliwy, ale pewna poprawa jej stanu powinna się udać. Czekamy z kciukami na opinie lekarskie. I żeby Domek czekał i kochał!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yunona']I my się meldujemy u dzielnej Foczki:lol:. Jestem pełna nadziei, że korekta nóżek będzie możliwa i sunia w miarę normalnie będzie biegać. Wymaga to i czasu i pieniędzy. I jestem pewna, że znajdzie się duzo dobrych serc i wesprze leczenie. Oczywiście trzymamy kciuki za pomyślność w leczeniu i wytrwałości domku ze słodkiego piernikowa :p:cool1:[/QUOTE]

[quote name='RUTA93']Najważniejsza jest teraz diagnoza. Myślę, że cud w postaci całkowitego "nareperowania" Foczki jest raczej niemożliwy, ale pewna poprawa jej stanu powinna się udać. Czekamy z kciukami na opinie lekarskie. I żeby Domek czekał i kochał![/QUOTE]


Dokładnie od tej diagnozy wszystko zależy, dlatego ja osobiscie nie popadam w hurrraoptymizm. Sorry wybaczcie ale dla mnie to wszystko za szybko i za radośnie. Obym nie była złym prorokiem.

[quote name='Sarunia-Niunia']Wszystkim nam tutaj zależy na jednym - zdrowiu i domku dla Foczki!
Miejmy nadzieję, że nasze pobożne życzenia się spełnią i Foczka będzie szczęśliwa i kochana!!![/QUOTE]

Dlatego wszystko musi być przemyślane i sprawdzone.

[quote name='keakea']Foczka,

jakby co, nie bój żaby, ja czuwam,

R(rrr)ulon[/QUOTE]

No wiadomo na Ciebie zawsze można liczyć R(rrr)ulon


[quote name='jofracy']a kiedy będzie coś wiadomo?[/QUOTE]

[quote name='Ellig']Zagladam do Foczki....:)[/QUOTE]

[quote name='Nenufar']Foczka będzie najprawdopodobniej diagnozowana w tym tygodniu - dr Bany, dr Bisenik lub prof Sterna.[/QUOTE]

Po czwartku będą jakieś konkrety

Przede wszystkim diagnoza/operacja. Fundacja nie wypuści psa bez diagnozy i stabilnego stanu zdrowia. Doprowadzonego do stanu jak najlepszego w jej przypadku. A to może trwać nie tylko wiele tygodni ale i miesiecy. Aczkolwiek nie jestem lekarzem ale tak mi sie przypominają inne psiaki w podobnej sytuacji. Hurraoptymizm nie jest moją cechą. Szampan stoi i czeka ale ja otwieram szampan DOPIERO jak pies w domu fizycznie. Ale wolę zawsze zachchować sobie rezerwę.

Nadal apeluje o POMOC dla Foczki na podany nr konta. Bo jak od poczatku wiadomo Fundacja nie wypuści bez diagnozy i operacji/zabiegu czy czego tam potrzeba. Deklaracja domu nie jest deklaracja finansową więc ta pomoc nadal potrzebna.

Edited by Isadora7
Link to comment
Share on other sites

A jest brana pod uwagę opcja, że Foczka trafi do domku i tam będzie ew. leczona (operacja) przy wsparciu dogomaniaków i fundacji?... Tak jest w przypadku naszej Muszki. Lepszej opieki po ciężkim zabiegu niż ma u p. Danusi, w życiu bym jej nie zapewniła jako DT... Oczywiście stosowne zapisy zostały zawarte w umowie!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']A jest brana pod uwagę opcja, że Foczka trafi do domku i tam będzie ew. leczona (operacja) przy wsparciu dogomaniaków i fundacji?... Tak jest w przypadku naszej Muszki. Lepszej opieki po ciężkim zabiegu niż ma u p. Danusi, w życiu bym jej nie zapewniła jako DT... Oczywiście stosowne zapisy zostały zawarte w umowie![/QUOTE]
[B]
Myślę, że jest to na pewnym etapie możliwe.[/B] Fundację załozyli i prowadzi trójka lakarzy wet. Myślę, ze ten pierwszy etap po ewentualnym zabiegu/operacji najlepiej jak będzie pod ich okiem. A jak już sie ustabilizuję to DT jak najbardziej. Bardziej szczegółówo będzie można powiedzieć po czwartku, po konsultacji. Wiem że rehabilitycja w warunkach domowych dla Foczki byłaby najlepsza. To taka Calineczka, naręczna jamnisia. Czerowan podusia ze złotymi frędzlami, kilku niewolników do miziania i pannica będzie szczęsliwa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7'][B]
Myślę, że jest to na pewnym etapie możliwe.[/B] Fundację załozyli i prowadzi trójka lakarzy wet. Myślę, ze ten pierwszy etap po ewentualnym zabiegu/operacji najlepiej jak będzie pod ich okiem. A jak już sie ustabilizuję to DT jak najbardziej. Bardziej szczegółówo będzie można powiedzieć po czwartku, po konsultacji. Wiem że rehabilitycja w warunkach domowych dla Foczki byłaby najlepsza. To taka Calineczka, naręczna jamnisia. Czerowan podusia ze złotymi frędzlami, kilku niewolników do miziania i pannica będzie szczęsliwa.[/QUOTE]

Tylko tyle :lol:? To księżniczka ma maleńkie wymagania :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joi']Tylko tyle :lol:? To księżniczka ma maleńkie wymagania :lol:[/QUOTE]

Oj nie wiesz ja nie chciałam spłoszyć ewentualnego tymczasiku czy domku. Musiałabym dodać że mizianie ma być bez przerw a rączki do miziania być jak perpetum mobile, a jeszcze druga para rączek do podawania smaczków, poduszeczka oczywiście z najlepszego aksamitu. Dojście do poduszeczki to czerwony aksamitny dywanik, aby te łapiny miały miekko. No i jeszcze pare punktów wymaganych ale będę je serwować stopbiowo. Tymbardziej, że zapewne po czwartku cos jeszcze wyjdzie nowego jak znam życie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7']Oj nie wiesz ja nie chciałam spłoszyć ewentualnego tymczasiku czy domku. Musiałabym dodać że mizianie ma być bez przerw a rączki do miziania być jak perpetum mobile, a jeszcze druga para rączek do podawania smaczków, poduszeczka oczywiście z najlepszego aksamitu. Dojście do poduszeczki to czerwony aksamitny dywanik, aby te łapiny miały miekko. No i jeszcze pare punktów wymaganych ale będę je serwować stopbiowo. Tymbardziej, że zapewne po czwartku cos jeszcze wyjdzie nowego jak znam życie.[/QUOTE]

No jamniśka po prostu, czyli wszystko w normie :lol::lol::lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7'][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi1409/80974a380013904d4fa1ac71[/IMG][/QUOTE]

Otrzymałam informację z Fundacji iż na konice Foczki do dziś znalazło się 125zł, kwota ta wystarczy na dzisiejsze rtg i konsultację.
Na koncie Foczki nie ma kasy na dalsze badania i leczenie:(
W imieniu Foczki apeluje o wsparcie dla niej, każda złotówka się liczy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nenufar']Otrzymałam informację z Fundacji iż na konice Foczki do dziś znalazło się [COLOR=#ff0000][B][SIZE=5]125zł[/SIZE][/B][/COLOR], kwota ta wystarczy na dzisiejsze rtg i konsultację.
Na koncie Foczki nie ma kasy na dalsze badania i leczenie:(
W imieniu Foczki apeluje o wsparcie dla niej, każda złotówka się liczy.[/QUOTE]

Przyznam ze jestem w szoku, smutne.... bardzo. JAmnisia została na lodzie. Bez domu - zgodnie z moimi ostrożnymi hiphurrrami bajka okazała się tylko bajką.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7']Przyznam ze jestem w szoku, smutne.... bardzo. JAmnisia została na lodzie. Bez domu - zgodnie z moimi ostrożnymi hiphurrrami bajka okazała się tylko bajką.[/QUOTE]
No kurcze proszę zrób rozliczenie wpływów, bo nie wiem czy moja kasa dotarła. I bardzo proszę o przewidywaną kwotę jak będzie potrzebna, po konsultacji już powinno być coś wiadomo choćby w największym przybliżeniu. Jamniśka nie została bez domu :eviltong:, moja deklaracja nadal jest aktualna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']To ja już nic nie rozumiem...[/QUOTE]
To pytaj :evil_lol: Ja zdeklarowałam tymczas, choć warunki mam że tak powiem takie sobie, jak będzie lepszy to super i usiłuje się dowiedzieć to wszystko wygląda finansowo. A jedno jest pewne nie ma kasy i bardzo jej potrzeba

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joi']No kurcze proszę zrób rozliczenie wpływów, bo nie wiem czy moja kasa dotarła. I bardzo proszę o przewidywaną kwotę jak będzie potrzebna, po konsultacji już powinno być coś wiadomo choćby w największym przybliżeniu. Jamniśka nie została bez domu :eviltong:, moja deklaracja nadal jest aktualna[/QUOTE]

My ślę że dzisiaj wieczorem wpiszę. Tak jak pisałam Ci na pw Fundacja ma inny cykl rozliczania (zgodnie zrezta z regulaminem dogo). Juz poprosiłam o wykaz. Ludziska nie bardzo tez sie poruszaja po dogo - dlaetgo tez ja "się zabawiłam".


[quote name='joi']To pytaj :evil_lol: Ja zdeklarowałam tymczas, choć warunki mam że tak powiem takie sobie, jak będzie lepszy to super i usiłuje się dowiedzieć to wszystko wygląda finansowo. A jedno jest pewne nie ma kasy i bardzo jej potrzeba[/QUOTE]

JA to wiem pamiętam i mam bardzo na uwadze, ale jakiekolwiek decycje , pomysły po konsultacji i opinii lekarskiej

[quote name='__Lara']Podniosę chociaż :([/QUOTE]

Dzięki wielkie

[quote name='Nutusia']Aha. Czyli ten przedwczesny huraoptymizm dotyczył DS... Po konsultacji i RTG będzie wiadomo co dalej i za ile - to już coś...[/QUOTE]

Tak dokłądnie dotyczy DS.
DS wpadło nakręciło się (oj i to mocno) w samozachwytach i.... e nawet mi się nie chce pisać bo sie wQrwiam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...