Gapcia dom może mieć tylko jeden - zostaje u nas do końca świata!

[mamakasi]

Gapcia ogrodowa cudna, jak patrzę na Kreskę to mi się łezka w oku kręci, zdjęcia Ziutki z Gapcią takie nostalgiczno macierzyńskie.
Pozdrawiam całe stadko.

[Nutusia]

Dziękujemy i też pozdrawiamy :)

[wykrywka]

Dzisiaj nie skończy się tylko na obejrzeniu :shake:, nie sposób wyrazić zachwytu - przecudowne, urocze, wręcz wzruszające zdjęcia a w szczególności to, które powinno wisieć w każdej poradni dla kobiet:
[URL]http://images34.fotosik.pl/472/2be212dfffbf6a5d.jpg[/URL]

Cztery psy na kanapie a jeszcze człowiek się w mieści i ... jeszcze ktoś mógłby dołączyć na piętro :crazyeye: :evil_lol:
[URL]http://images36.fotosik.pl/292/be0114203d0a8846.jpg[/URL]

W całej okazałości - piękna Gapcia
[URL]http://images46.fotosik.pl/1869/1c03073fa808128e.jpg[/URL]

[Ellig]

[quote name='wykrywka']Dzisiaj nie skończy się tylko na obejrzeniu :shake:, nie sposób wyrazić zachwytu - przecudowne, urocze, wręcz wzruszające zdjęcia a w szczególności to, które powinno wisieć w każdej poradni dla kobiet:
[URL]http://images34.fotosik.pl/472/2be212dfffbf6a5d.jpg[/URL]

Cztery psy na kanapie a jeszcze człowiek się w mieści i ... jeszcze ktoś mógłby dołączyć na piętro :crazyeye: :evil_lol:
[URL]http://images36.fotosik.pl/292/be0114203d0a8846.jpg[/URL]

W całej okazałości - piękna Gapcia
[URL]http://images46.fotosik.pl/1869/1c03073fa808128e.jpg[/URL][/QUOTE]

To jest wspanialy pomysł,zeby w poradniach dla kobiet wisialy takie zdjecia jak to Ziutki z Gapcią

[Nutusia]

Dodatkowo takie psa śpiącego obok łóżeczka, albo... na łóżeczku ;) Kiedyś eloise wstawiła zdjęcia swojego Synka niemowlaka - musiałabym poszperać na wątkach. Może byłoby mniej oddawania psiaków, bo się... dziecko ma urodzić...

[inka33]

[quote name='jola_li'][IMG]http://images.tinypic.pl/i/00210/fbhova5nofag.jpg[/IMG]


[FONT=Verdana][SIZE=2]U Nutusi psów jest sześć -[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]wszystkie lubią dobrze zjeść*,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]wszystkie lubią w łóżku spać**,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]buzi dostać, łapę dać.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=1][FONT=Verdana]
*a najbardziej Hopka ;-)[/FONT][/SIZE]
[SIZE=1][FONT=Verdana]**z wyjątkiem Lesia[/FONT][/SIZE][/QUOTE]

A Gapcioch i tak jest z całego towarzystwa najsłodsza! O! :loveu:

I wcześniej chyba nikt nie zauważył (w tym ja :oops: ), jaki jej tu śmieszny ogonek wyrósł! :evil_lol:

[Gusiaczek]

Cześć Gapulince i reszcie Stada:)

[Nutusia]

Cześć - smaczków psich sto sześć :)

[Gosiapk]

[quote name='Nutusia']Cześć - smaczków psich sto sześć :)[/QUOTE]

Smacznego ;)

[malagos]

[quote name='Gosiapk']Ziutka, ale urosłaś ;)[/QUOTE]
He, he, Ziutka, ale Ci Gośka przygadała :)
to od piwa, czy od ziemniaczków tak się dobrze wyglada?..... :diabloti:

[Ziutka]

[quote name='malagos']He, he, Ziutka, ale Ci Gośka przygadała :)
to od piwa, czy od ziemniaczków tak się dobrze wyglada?..... :diabloti:[/QUOTE]
Ziemniaczki, pyzy, kluseczki śląskie, pierożki i oto efekty kurka :diabloti:

[Gosiapk]

[quote name='Ziutka']Ziemniaczki, pyzy, kluseczki śląskie, pierożki i oto efekty kurka :diabloti:[/QUOTE]

Tylko jakoś krótkoterminowe te efekty. Za 3 tygodnie znowu będziesz chudzinka.
Więcej kluseczków! ;)

[inka33]

[quote name='Ziutka']Ziemniaczki, pyzy, kluseczki śląskie, pierożki [B]i oto efekty kurka[/B] :diabloti:[/QUOTE]
Och, Ziuta! ;)
Żle napisałaś... powinno być:
[quote name='Ziutka']Ziemniaczki, pyzy, kluseczki śląskie, pierożki, [B]kurka i oto efekty[/B] :diabloti:[/QUOTE]
:diabloti:

Szczęśliwego...! :bday:

[Gusiaczek]

Ziutka, Ty się nie przejmaj;)
Gdy toczyłam się z baaaaardzo dużym już brzucholem wypełnionym Filipem usłyszałam na ulicy od młodych, potencjalnych kandydatów na tatusiów,: "zobaczcie! ale jej spuchła wątroba! raphacholin powinna wziąć!:o"To było bardzo sympatyczne;)

[Gosiapk]

[quote name='Gusiaczek']Ziutka, Ty się nie przejmaj;)
Gdy toczyłam się z baaaaardzo dużym już brzucholem wypełnionym Filipem usłyszałam na ulicy od młodych, potencjalnych kandydatów na tatusiów,: "zobaczcie! ale jej spuchła wątroba! raphacholin powinna wziąć!:o"To było bardzo sympatyczne;)[/QUOTE]

Hehehe dowcipnisie :)

[Nutusia]

Niom.... Filipek trochę miejsca zajmował ;)

A ja się muszę poskarżyć na Gapiszona, bo... terroryzuje Lili! Biedny Gliździoch się boi wybiec pędem "na złodzieja" i czeka, aż ja wyjdę i w razie czego poskromię tego małego potffffora :) Jak już wybiegną, jest wszystko OK, ganiają się, bawią, skaczą. Ale sam moment "poszły konie po betonie" jest newralgiczny...

[malagos]

W końcu to Ty jesteś szefem tego stada i poskromnienie "drobiu" - jak mawia Tola, należy do Ciebie :)

[jola_li]

[quote name='Nutusia']A ja się muszę poskarżyć na Gapiszona, bo... terroryzuje Lili! Biedny Gliździoch się boi wybiec pędem "na złodzieja" i czeka, aż ja wyjdę i w razie czego poskromię tego małego potffffora :) Jak już wybiegną, jest wszystko OK, ganiają się, bawią, skaczą. Ale sam moment "poszły konie po betonie" jest newralgiczny...[/QUOTE]
No proszę!
Niedługo będzie trzeba zmienić jej imię ;).

Biedna Lilunia :shake:...

[Pyrdka]

Uwielbiam podczytywać wątek Gapuni. Tu zawsze wesoło i tak swojsko. Stadko cudne, Gapulka boska:loveu:

[Akrum]

I ja podczytuje często co u Gapiszonka naszego słychać :)
widzę, że się mała rozkręca :)

[Nutusia]

Ja jestem szefem stada?... Pierwsze słyszę! ;) No, czasami, jak się porządnie wydrę, a w ręku mam packę na muchy :)
Gapiszon wczoraj bardzo ładnie przyjął gościa w osobie p. Danusi, a także naszej byłej podopiecznej - Muszki. Nawet nie zwiała z fotela, gdy p. Danusia się do niej przysiadła, a na kolanach miała Muszkę. Za to wieczorem przyszła Ciocia Ula i Gapciuś nie przyszedł do kuchni - jak to mówią "co za dużo, to niezdrowo" ;)

[Gosiapk]

A może ciocia Ula podpadła czymś Gapci? :siara:

[inka33]

[quote name='Gosiapk']A może ciocia Ula podpadła czymś Gapci? :siara:[/QUOTE]

Gosiu, chyba nie można mieć nic ruchomego w podpisie - lepiej popraw, bo jeszcze Ci wywalą...
...choć bałwanek słodki! :)

[COLOR=#0000cd]Edit:[/COLOR] O, już do mnie nie macha łapką... :crazyeye:

[Nutusia]

A do mnie macha ;)

Gapci się podpada głównie tym, że się... przychodzi i zakłóca jej błogą domową małą stabilizację.
Przypadek sprzed kilku dni... Wyciągałam kapcie z szafki na buty. Kapcie nie ważą nic - są z dzianiny, spody mają z gąbki - żadnego usztywnienia, drewienka - nic. Jeden z kapci wypadł mi z ręki i spadł na Gapcię. Pisk, skowyt, siku pod siebie i paniczna ucieczka na oślep... Zaczynam wątpić, czy kiedykolwiek uda się doprowadzić Gapiszonka do psiej normalności...

Edited December 5, 2012 by Nutusia

[Gusiaczek]

[quote name='Nutusia']A do mnie macha ;)

Gapci się podpada głównie tym, że się... przychodzi i zakłóca jej błogą domową małą stabilizację.
Przypadek sprzed kilku dni... Wyciągałam kapcie z szafki na buty. Kapcie nie ważą nic - są z dzianiny, spody mają z gąbki - żadnego usztywnienia, drewienka - nic. Jeden z kapci wypadł mi z ręki i spadł na Gapcię. Pisk, skowyt, siku pod siebie i paniczna ucieczka na oślep... Zaczynam wątpić, czy kiedykolwiek uda się doprowadzić Gapiszonka do psiej normalności...[/QUOTE]

Biedna Gapulina ...