Staruszek jamnik czeka w schronisku na pomoc!!Już w BDT u Celina 12. Sopel za TM ...

[Nutusia]

Ciocia, no coś Ty?... Sopelek nie zna pojęcia "problemy" ;)

[anica]

[quote name='Nutusia']Ciocia, no coś Ty?... Sopelek nie zna pojęcia "problemy" ;)[/QUOTE]
....i dobrze mu z tym! ;)
nochalek kochany!:lol:

[Nutusia]

A pewnie!
A u nas dziś się zjawi kolejna bidusia. Z jamnika chyba nic nie ma - prędzej z corgi - ale zajrzyjcie w wolnej chwili - zapraszam: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233460-Zula-sunia-poharatana-przez-%C5%BCycie-w-pe%C5%82nym-tego-s%C5%82owna-znaczeniu?p=19802383#post19802383[/url]

[Isadora7]

[quote name='Nutusia']A pewnie!
A u nas dziś się zjawi kolejna bidusia. Z jamnika chyba nic nie ma - prędzej z corgi - ale zajrzyjcie w wolnej chwili - zapraszam: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233460-Zula-sunia-poharatana-przez-życie-w-pełnym-tego-słowna-znaczeniu?p=19802383#post19802383[/URL][/QUOTE]

No wiesz po Milce zaprawę w corgi też masz :)


Teraz pisze ja R(rrr)ambo do Sopla
Chopie czy szkolisz się gzrecznie, czy pamiętasz ze Selin ciebie kocha?

R(rrr)ambo

[Gosiapk]

[quote name='Nutusia']Ciocia, no coś Ty?... Sopelek nie zna pojęcia "problemy" ;)[/QUOTE]

Pewnie, że nie :) Przecież to nie on ma ten problem :diabloti:

[Isadora7]

Siemka Sopel
postanowiłam do ciebie napisać o mojej drodze kenelowej. A trwało to jakiś czas - Dorota mówi że ponad pół roku. Tyle że zmieniał sie czas przebywania kenelu. A wiesz jakie numery robiłam? Napchałam kiedyś do mojej luxgarsoniery (bo ja tak nazywam i tak traktuję klatkę kenelową) to co ukradłam Rambiemu i Rudej: miśka większego ode mnie dwa razy, budkę Rudej, zabrałam im miski, gryzaki... o rety ale miałam fajnie, Dorota nawet zrezygnowała z wyciągania tego z klatki. Do dzisiaj zresztą ja mam jedzenie podawane w klatce, bo tak lubię. Ostatnio co prawda rude się troche mi wtryniają ale na krótko.

Chopie powiem tak od poczatku to moje ulubione miejsce do dzisiaj jak chce mieć spokój to tam włażę i nawet jak narozrabiam (a w tym jestem mistrzynią) i wejdę tak to nawet Dorota odpuszcza. Co prawda od jakiegoś czasu Rambo próbuje sie mi wtryniać, a raz nawet Ruda, ale ja tylko spojrzę i odpuszczają. Kenel to fajna sprawa, jak dla mnie. Teraz nawet jak burza to tam wchodzę i jest bezpiecznie. Czasem cos zniszczę jeszcze ale to już nie jest to co kiedyś, bo chwile przed kenelem nawet raz mnie trząchło bo strzeliło coś a aja po totalnym rozdrobnieniu kocyka i 3 maskotek oraz piłeczki zabrałam się za listwy podłogowe a tam pod nimi już sie dogryzłam do takiego fajnego przewodu. Zobacz kilka moich fotek.

to ja w swoim pałacu w nocy
[URL=http://img204.imageshack.us/i/zdjcie0209640.jpg/][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/7992/zdjcie0209640.th.jpg[/IMG][/URL]
tu dodatkowo w budce która ukradłam Rudej
[URL=http://img534.imageshack.us/i/p4240163640.jpg/][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/299/p4240163640.th.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img811.imageshack.us/i/p4240164640.jpg/][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/9017/p4240164640.th.jpg[/IMG][/URL]
A tu malusieńki fragmencik mojej działaności i uwierz że to jest 5% tego co potrafiłam
[URL=http://img31.imageshack.us/i/p5090171640.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/1971/p5090171640.th.jpg[/IMG][/URL]
i potem się tłumaczyłam przed Dorotą
[URL=http://img834.imageshack.us/i/p5090173640.jpg/][IMG]http://img834.imageshack.us/img834/7178/p5090173640.th.jpg[/IMG][/URL]

Teraz mam nadal kenel otwarty i mieszkam w nim tylko już Dorota nie zamyka. A Rambo mieszka w szafie, Ruda na kanapie.

pozdrawiam Dumisię i Was chłopaki: Sopelku, Fokusiku i Pirusiu.

Ganga zwana Gandzią.

[Celina12]

Ciocie dziękuję,że Jesteście.

Wiem-bo czytać umiem,że coś tam Selin pisala o kenelu.....więc przymierzamy się.....a co bedzie-zobaczymy.....ćwiczymy.....mało czasu mamy....

Sopel

[anica]

[quote name='Celina12']Ciocie dziękuję,że Jesteście.

Wiem-bo czytać umiem,że coś tam Selin pisala o kenelu.....więc przymierzamy się.....a co bedzie-zobaczymy.....ćwiczymy.....mało czasu mamy....

Sopel[/QUOTE]
Jesteśmy... jesteśmy Celiniu i wszystkie nasze dobre myśli są z Wami :ghost_2:.. ale przecież wiesz już o tem ;) POOOOWODZENIA DASZ RADĘ:thumbs:
Gandzia... ale Ty jesteś Aparatka ;):evil_lol:!

[Gosiapk]

[quote name='Isadora7'](...)
Ganga zwana Gandzią.[/QUOTE]

vel Gangsterem jak się patrzy na to co robi :D

[Celina12]

Witam Cioteczki!

Mniej teraz piszę,bo mam problemy z prawą ręka-strasznie boli przy każdym ruchu.Już wcześniej lekarzy-przy kolejnych operacjach mówili,że ścięgna mam w kiepskim stanie-więc trochę więcej pracy prawą dłonią i są skutki.W miare możliwości będę zdawać relacje.

Dla dobra Sopelka jestem już teraz w kontakcie z dwoma - niezależnymi od siebie- Behawiorystkami i Obie są zgodnie w opinii,że jedną z bezwzględnych konieczności jest zakup klatki.

Najpierw do klatki przyuczam Fokusa ( bez asysty innego psa ),by po zabiegu kastracji spokojnie miał miejsce do odpoczywania.Po zdjęciu szwów..zaczynam naukę z Soplem-według treningu klatkowego..

Obie panie są świadome, że mogą popełnić błąd dowolnymi radami na odległość, nie widząc realnej sytuacji. Jedna z nich szuka behawiorystki na miejscu z Opola, by nie iść na żywioł, by ta osoba choć raz, góra dwa się u mnie pojawiła na zdiagnozowanie sytuacji z naciskiem na relacje Sopel - Fokus, by udzieliła rad i by można było sprawdzić spójność jej rad z tymi, których już mi udzielono.

Edited October 12, 2012 by Celina12

[Nutusia]

Sopel - nie martw się klatką. Bo gdzie, jak nie w klatce, zamyka się prawdziwe... LWY!? ;)

[anica]

No tak ..Nutusiu.... Mądrego to i miło posłuchać!;):lol:... a Isadora zaraz sugerowała klatkę ,widać to najlepsze rozwiązanie...
Celinko dbaj o rączkę ,wiele masz na głowie ... a wygląda ,że jeszcze więcej... przed Tobą :glaszcze:

[Isadora7]

[quote name='Celina12']Witam Cioteczki!

Mniej teraz piszę,bo mam problemy z prawą ręka-strasznie boli przy każdym ruchu.Już wcześniej lekarzy-przy kolejnych operacjach mówili,że ścięgna mam w kiepskim stanie-więc trochę więcej pracy prawą dłonią i są skutki.W miare możliwości będę zdawać relacje.

Dla dobra Sopelka jestem już teraz w kontakcie z dwoma - niezależnymi od siebie- Behawiorystkami i Obie są zgodnie w opinii,że jedną z bezwzględnych konieczności jest zakup klatki.

Najpierw do klatki przyuczam Fokusa ( bez asysty innego psa ),by po zabiegu kastracji spokojnie miał miejsce do odpoczywania.Po zdjęciu szwów..zaczynam naukę z Soplem-według treningu klatkowego..

Obie panie są świadome, że mogą popełnić błąd dowolnymi radami na odległość, nie widząc realnej sytuacji. Jedna z nich szuka behawiorystki na miejscu z Opola, by nie iść na żywioł, by ta osoba choć raz, góra dwa się u mnie pojawiła na zdiagnozowanie sytuacji z naciskiem na relacje Sopel - Fokus, by udzieliła rad i by można było sprawdzić spójność jej rad z tymi, których już mi udzielono.[/QUOTE]

ja w wekendzik przejrze mam troche róznych takich i dam na bazarek i mysle nadal, napewno nie zostaniesz z tym sama, w końcu nie olewa sie ludzi którzy biorą na bdt i wyznaje zasadę że wspomaganie BDT jest priorytetm. Hoteliku nie wykluczam ale to ostateczność.

[quote name='Nutusia']Sopel - nie martw się klatką. Bo gdzie, jak nie w klatce, zamyka się prawdziwe... LWY!? ;)[/QUOTE]

eee i LWICE - to pisałam ja LWICA GANGA


[quote name='anica']No tak ..Nutusiu.... Mądrego to i miło posłuchać!;):lol:... a Isadora zaraz sugerowała klatkę ,widać to najlepsze rozwiązanie...
Celinko dbaj o rączkę ,wiele masz na głowie ... a wygląda ,że jeszcze więcej... przed Tobą :glaszcze:[/QUOTE]

Celinko tak reka - generalnie dbaj o siebie, bo tylko zdrowa pomożesz. Co do klatki (troche niefortunna nazwa źle sie kojarzy ja staram sie używać słowo kenel) to smiem twierdzić ze dla gangi szkolenie kenelowe było ratunkiem. Sama też na to nie wpadłam, ale słucham mądrzejszych.

[Sarunia-Niunia]

Sopelku, a ja Cię mocno przytulam i trzymam za Ciebie kciuki!!!
Wierzę, że będzie dobrze. Bierz się w garść, bo czytać umiesz i... widzisz co na Ciebie szykują?
Nie daj im tej satysfakcji, odpuść Fokuskowi, ok?

[Celina12]

Hello!

No i się porobiło...:angryy: Chyba napszszszeginałem i zbieram tego żniwo.:razz: Moja Selin jakaś dziwna:niewiem:. Nie, nie, nie focha się ale jak spojrzy na mnie to czuję, że mi się wsteczny od Fokusa włącza. Gooopie nie? Trochę jednak cykam urżnąć gufniarza. Nie, nie, nie żebym zrezygnował ale np. wczoraj to czułem ,że lepiej się nie wychylać i nie wychyliłem. Jestem z tego tytułu niepocieszony za to Selin... Ona chyba triumfuje. Spoko loko, jeszcze pożałuje, bo ona ma swoje plany, swoje mam i ja.:cool2:
Nooo właśnie, a propos jej planów... Sieee mi podsłuchać udało, jak nadawała do Krzysia.

Włosie mi się zjeżyło po sam czubek ogona, bo podobno:

1. Wszyscy mają zadbać o niedopuszczanie do zwarcia mojego z Fokusem, a jeśli to interweniować i są ponoć uczeni jak. Wolne żarty.:siara:

2. I ja i Fokus mamy mieć jakieś swoje klatki, czy jakoś tak. OK., jestempewien, że będę miał szybko dwie klatki skoro to takie fajne i to obie w pokoju moim i Selin.

3. Hahahahaha... Fokus :turn-l: straci jaja!!!!!!!!!!!!!! Że niby może wtedy mniej będę nim nakręcony. Tiaaa... naiwniacy.

4. Ciekawie zapowiada się wizja jakichś ćwiczeń z posłuszeństwa. Ja i posłuszeństwo. Jak Fokus chce w to brnąć, jego broszka. Zamierzam udać kompletnego idiotę, zrobić klika razy maślane oczy i Selin mi daruje te idiotyzmy. Aaaa i podobno niby ćwiczenia z tego zajmą mi głowę i też odpowiednio zmęczą. Nooo, teraz to już przegięcie że niby co??? Myślenie ma mnie zmęczyć??? :mdleje:

5. No i tego to już chyba nie wytłumaczę ale jakieś znane mi dotąd rytuały mają ulec zmianie. Poczytam w encyklopedii, co to ale już mi się nie podoba.Ostatnio doszedłem do litery "o" ale przeskoknę "p" i zaraaa się powyjaśnia co nieco.:czytaj:

6. I teraz jest hicior, bo są jakieś ciotki klotki, co mnie i pętaka rozbierają na części pierwsze. Dla jednej jam jest zarzewie fermentu, jako prześladowca silny charakterem, a pętelski słabszym psychicznie ogniwem, a druga rozważa, czy ja może się nie czuję dość pewnie i dlatego atakuję. A jaka jest prawda wiem tylko ja. Selin jest moja i nie zamierzam się nią dzielić z ikrzastym (jeszcze) młodzikiem. Czy nie dość daję z siebie pozwalając oddychać Piratowi i Dumce. Jeszcze im mało??? :nono:

7. Mam, no dobra... mamy być wszyscy nagrywani do oglądania i analizy. Przez kogo nie wiem ale fajnie, że staniemy się sławni. Ciekawe, czy Selin kupi mi jakiś reprezentacyjny garniaczek. :sweetCyb:

8. Selin i Krzysio mają się uczyć psiej komunikacji i komunikacji z nami, co by nas wyczuć i nami sterować. :agrue: Błahahahaha... no to czas na zmyłki.

9. W ramach zajęć, które mam mieć jest takie coś jak...eksplozja, eks... nie, nie eksplozja, eksploracja. Ciekawe... jak eksplorowałem Fokusa toSelin panikowała więc o co biega???

Jak mi się coś jeszcze przypomni dam znać.
Szczerze Wam oddany,
Sopel

Edited October 13, 2012 by Celina12

[Sarunia-Niunia]

No Sopel, aleś machnął posta...uff:hmmmm:...
Słuchaj no Gościu, Ty za bardzo nie przeginaj:-x, bo Cię włożą do klatki, a Berni mówi, że klatka to niedobra jest:no-no-no:...
Odpuść Foksiowi:modla:!
I nie śmiej się z Niego, że Go odjajczą:splat:, bo ja jajek ni mam, ale z ikrzastym i tak sobie poradziłem i już mój ci Łon:turn-l:... chodzi tak, jak mi pasi:ylsuper:...
I pamiętaj szanuj Selin, bo Ona Was wszyściutkich kocha, a jak Ty dymisz, to Ją serce boli
Jak możesz jej to robić, Ty niewdzięczniku jeden...
Pamiętam, jak jechałeś mieszkać do Selin, Berni cały dzień wisiała na telefonie i tak się nad Tobą użalały, żeś taki bidny:shake:, słabiutki i wycofany,
to teraz dałeś czadu:stormy-sad:!!
Udowodniłeś już wszystkim żeś Pan Wielki:gent: i daj na luz, ok?

Uwierz, naprawdę dobrze Ci radzę:happy1:!!!
Twój koompel Ner(rrr)o

[yunona]

Sopel , padłam :evil_lol::diabloti: , a to Ci się dobiorą do skórki. Będziesz jak trusia i będziesz ogromniasto kochał Fokusa. Już widzę waszą miłość.:diabloti: :grins: Zaciskamy kciuki za udane szkolenie:multi:

[Isadora7]

Siemka Sopel,

Chopie może przybastuj nie fikaj, ja podsłuchałem jak Dorota mówiła że te klotki czy tam ciotki to mają jakieś certycośtam. Nie wiem co to jest ale brzmi groźnie. A adoptowana córka moja i Rudej tez ma tę no wiesz klatkę. Ona tam wszystko komaruje, również to co nam podpyli. W sumie ma tam fajnie, ma kanapę, michy i wszystko co ukradnie. Czasem udaje mi się wejść, ale ona zaraz leci i ja wychodzę. Ja nie wiem co by było, żeby Gandzioł nie miał treningu klatkowego. A wiesz chopie taki jest kilka przecznic dogo dalej Cinek on tez miał klatkowanie z tego co pamiętam. Chopie powiem Ci zę to fajna zabawka. My Dorocie nie pozwalamy tego nawet złozyć. Jak to zrobiła to dopiero zobaczyła co to są trzy jamniki w domu, aż sąsiedzi w ściany pukali.

Chopie nie bądź takie gieroj bo to wszystko dla twojego dobra. A wiesz powiem ci coś - ja nadal jestem jajeczny.

R(rrr)ambo

[danka1234]

Ja mam u siebie klatkę,co prawda nie jest zbyt duza bo była kupowana dla małej chorej suni ale jesli Sopel czy Fokus sie w niej zmieszczą to chętnie Wam wypożyczę na tak długo jak bedzie trzeba by nie kupować bo to jednak spory wydatek.

[keakea]

Sooooopel, ja pierdziu, doigrałeś się!!!

A mówiłem, olej szczyla!!!

R(rrr)ulon


[quote name='Celina12']Hello!

No i się porobiło...:angryy: Chyba napszszszeginałem i zbieram tego żniwo.:razz: Moja Selin jakaś dziwna:niewiem:. Nie, nie, nie focha się ale jak spojrzy na mnie to czuję, że mi się wsteczny od Fokusa włącza. Gooopie nie? Trochę jednak cykam urżnąć gufniarza. Nie, nie, nie żebym zrezygnował ale np. wczoraj to czułem ,że lepiej się nie wychylać i nie wychyliłem. Jestem z tego tytułu niepocieszony za to Selin... Ona chyba triumfuje. Spoko loko, jeszcze pożałuje, bo ona ma swoje plany, swoje mam i ja.:cool2:
Nooo właśnie, a propos jej planów... Sieee mi podsłuchać udało, jak nadawała do Krzysia.

Włosie mi się zjeżyło po sam czubek ogona, bo podobno:

1. Wszyscy mają zadbać o niedopuszczanie do zwarcia mojego z Fokusem, a jeśli to interweniować i są ponoć uczeni jak. Wolne żarty.:siara:

2. I ja i Fokus mamy mieć jakieś swoje klatki, czy jakoś tak. OK., jestempewien, że będę miał szybko dwie klatki skoro to takie fajne i to obie w pokoju moim i Selin.

3. Hahahahaha... Fokus :turn-l: straci jaja!!!!!!!!!!!!!! Że niby może wtedy mniej będę nim nakręcony. Tiaaa... naiwniacy.

4. Ciekawie zapowiada się wizja jakichś ćwiczeń z posłuszeństwa. Ja i posłuszeństwo. Jak Fokus chce w to brnąć, jego broszka. Zamierzam udać kompletnego idiotę, zrobić klika razy maślane oczy i Selin mi daruje te idiotyzmy. Aaaa i podobno niby ćwiczenia z tego zajmą mi głowę i też odpowiednio zmęczą. Nooo, teraz to już przegięcie że niby co??? Myślenie ma mnie zmęczyć??? :mdleje:

5. No i tego to już chyba nie wytłumaczę ale jakieś znane mi dotąd rytuały mają ulec zmianie. Poczytam w encyklopedii, co to ale już mi się nie podoba.Ostatnio doszedłem do litery "o" ale przeskoknę "p" i zaraaa się powyjaśnia co nieco.:czytaj:

6. I teraz jest hicior, bo są jakieś ciotki klotki, co mnie i pętaka rozbierają na części pierwsze. Dla jednej jam jest zarzewie fermentu, jako prześladowca silny charakterem, a pętelski słabszym psychicznie ogniwem, a druga rozważa, czy ja może się nie czuję dość pewnie i dlatego atakuję. A jaka jest prawda wiem tylko ja. Selin jest moja i nie zamierzam się nią dzielić z ikrzastym (jeszcze) młodzikiem. Czy nie dość daję z siebie pozwalając oddychać Piratowi i Dumce. Jeszcze im mało??? :nono:

7. Mam, no dobra... mamy być wszyscy nagrywani do oglądania i analizy. Przez kogo nie wiem ale fajnie, że staniemy się sławni. Ciekawe, czy Selin kupi mi jakiś reprezentacyjny garniaczek. :sweetCyb:

8. Selin i Krzysio mają się uczyć psiej komunikacji i komunikacji z nami, co by nas wyczuć i nami sterować. :agrue: Błahahahaha... no to czas na zmyłki.

9. W ramach zajęć, które mam mieć jest takie coś jak...eksplozja, eks... nie, nie eksplozja, eksploracja. Ciekawe... jak eksplorowałem Fokusa toSelin panikowała więc o co biega???

Jak mi się coś jeszcze przypomni dam znać.
Szczerze Wam oddany,
Sopel[/QUOTE]

[anica]

Oj Sopel!... to faktycznie się teraz nawyrabiało!?:icon_roc:.. wszyscy teraz .. na Ciebie!... i może trochę na Fokusika :-o patrzają.. może Ty lepiej?...teraz.. bardziej na odbiór się nastaw!... te ciotki...eksploracje.. komunikacje...certyfikaty?...to brzmi bardzo poważnie:cool3:...chyba już Ci nie odpuszczą?!:nono:....Odpuść Fokusowi!... bo to fajny kumpel jest!... tylko jeszcze o tym nie wiesz!...w tym?...kene.. coś tam?..dalej nie pamiętam?... jeszcze może Ci się bardzo spodobać!... zresztą... wszystko może się jeszcze Tobie na końcu spodobać :rofl:... i to szkolenie... ta musztra cała...i kenele.. i Fokus...i ciotki!... to ja Jasia Ci mówię :lol:... bo Selin! to i tak Twoja jest!...no co Ty chopie?:razz:... nie widzisz tego?....

[Nutusia]

Kocham jamniki i ten wątek! :)

[Celina12]

[quote name='danka1234']Ja mam u siebie klatkę,co prawda nie jest zbyt duza bo była kupowana dla małej chorej suni ale jesli Sopel czy Fokus sie w niej zmieszczą to chętnie Wam wypożyczę na tak długo jak bedzie trzeba by nie kupować bo to jednak spory wydatek.[/QUOTE]

Kochanie-ja już zamówiłam kenel...a jaki Twoja ma wymiar??

[anica]

Cały czas Celinko ,zaglądam do Ciebie bo jak tak dalej pójdzie hihihihi to jeszcze Jasia będzie miała swój.... kenel :)
nie wiem? dlaczego myślałam ,że kenel? to dla młodych psów?.... przy lęku separacyjnym też ma zastosowanie....

[Celina12]

Hello!!

Dorwałem się do kompa-Krzysio poszedł do piwnicy-zajrzeć do pieca a ja obczaiłem Jego projekty-jakaś suwni-coś tam....zmieniłem Mu wymiary:eviltong: -ciekawe czy się skapnie-:diabloti:.

Człowieki ponoć myślą podobnież jak my-psy-więc niech główkuje WDZIE błąd jest....ja Mu nie pomogę-ani myślę.Jak się na mnie zaczajają,zamykają się przede mną,szepczą pokątnie-to i ja po cichu coś IM zagwożdżę dodatkowo.Niech nie myślą,że mają sekrety-ja też mam a ICH i tak rozbiorę na czynniki pierwsze!!!

Selin zaczytana-oj jaka zaczytana....czyta o jakiś sygnałach....usypiających?...nie szczekajcie..polecim obczaić.....uś....uspokajające. Co będzie uspokajać??? Siebie?:crazyeye: A po co???Jest SPOKO-więc spokojna no nie????Coś tam w necie kupuje-zamawia a ja się pytam szafę ma pełną-to czego Jej do szczęścia jeszcze TRZA????:razz:

Nie wiem po co idą z Krzycholem do piwnicy razem-coś tam ćwiczą....ja znam ćwiczenia na drążku-widzialnikowałaem w TV-jeszcze kiedyś w poprzedniej budzie-o której nie za bardzo chcę pamiętać...a ja najlepiej lubię ćwiczenia żuchwy w czasie jedzenia...ło jeju jakie to cudne a i męczące bardzo....więc na co mi inne? Jestem szczupły,zgrabny, powabny,szpakowaty-na takich jak ja lecą BABY-więc o co biega i lata?:niewiem:

Rozmawia przez telefon-potem nadaje Krzysiowi,czyta w necie-woła Krzysia....mówi,że jak się sama nauczy-o wszystkim Mi powie-nie wiem czy ciekawym aż tak tego co mi chce mówić czy pokazać...czy cóś tam....:-o

Idem ja spać-co lubię na równi z jedzeniem i warkoleniem na szczawia.....to są moje 3 życzenia do złotej rybki....znaczy były -bo to mam...z tym ostatnim gorzej teraz bo uparta Selin blokuje mnie....:mad:....ale wracam jak bumerang....Ona zresztą tyż....ciekawe Fto wygra.....

Siemka Cioteczki!!!