terra Posted October 9, 2014 Share Posted October 9, 2014 Kiedy planujecie badania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja8888 Posted October 10, 2014 Share Posted October 10, 2014 Mam prośbę czy mogłabym dostac na maila kilka fajnych zdjęć Poli - chciałam zamieścić ogłoszenie, a dysponuję tylko tym jednym starym zdjęciem Poli, mój adres: [email protected] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted October 10, 2014 Author Share Posted October 10, 2014 Kiedy planujecie badania? Już prosiłam Anię, żeby pojechała z Polą, jak tylko znajdzie chwilę czasu. Elu, wysłałam Ci maila ze zdjęciami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 11, 2014 Share Posted October 11, 2014 To trzymam kciuki za to, żeby coś się wyjaśniło z Polcią. Taka tusza i brak ruchu, to krótka droga do choroby serduszka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted October 11, 2014 Author Share Posted October 11, 2014 Żarełko dla Polci zamówione: Karma sucha Lukullus 15 kg + 3 kg gratis! - Kurczak i łosoś z Morza Północnego - 159,80 zł i jakieś smaczki, ale to już gratis ode mnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zoja. Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 to sobie podje, królowa :) Ja swoim kupiła Dog Chow ostatnio i raczej nie jest to rarytas..jedzą bo jedzą, ale bez entuzjazmu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Jakiś czas temu karmiłam moje psy karmą Dog Chow, duże kupy, częste rozwolnienia, średnio chętnie jadły. Po różnych próbach i błędach, teraz jedzą bozitę original (nota bene nie jest z najwyższej półki cenowej)małe kupy (w porównaniu z dog chow), karma wydajna, trzeba pilnować porcji, bo można utuczyć psiaka. Smakuje im bardzo, że czasem stosuję jako kąski w nagrodę. Tego Lukullusa nie znam, ale fajny skład. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted October 14, 2014 Author Share Posted October 14, 2014 Moje jadły Dog Chow i problemów nie było. Teraz zmieniliśmy na Bosch Light i są zachwycone. Moje suczydła nie są wybredne, ale Bozity nie bardzo chciały jeść. Gorzej mam z kotami, bo te same nie wiedzą co by chciały. Polcia była dzisiaj na badaniach. Wyniki będą jutro. Poza tym miała robiony manicure i pedicure ;). Była bardzo grzeczna. Koszt - 66 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zoja. Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 o pieknie :) Manicure z hybrydowym malowaniem? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted October 15, 2014 Author Share Posted October 15, 2014 o pieknie :) Manicure z hybrydowym malowaniem? ;) Raczej nie, bo za tanio wyszło, ale zapytam :) Jeszcze nie mam na piśmie, ale już wiem, że wynik badania jest prawidłowy ( w granicach normy). Teraz znowu jesteśmy w punkcie wyjścia i nadal nie wiemy dlaczego ona tyje i jest ospała.... Poradźcie coś. Oczywiście również skonsultuję to z wetką, ale każda rada jest cenna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 Mnie do głowy przychodzi tylko cukrzyca albo zbyt energetyczna karma na taką ilość ruchu. Czy Polcia miała kiedyś robione usg brzuszka? Może tam jest tfu tfu przyczyna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted October 15, 2014 Author Share Posted October 15, 2014 Ja też pomyślałam o zrobieniu badania cukru glukometrem, bo ten z przewożonej krwi nie jest miarodajny. Ania umówi się na to badanie, a ja podpytam mojej wetki o sugestie co dalej. W wypadku tarczycy poradziła dobrze, żeby wstrzymać się z podawaniem leków i zrobić ponowne badanie. Pola usg nie miała. Jeśli robić to tylko u dr Marcińkiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 Myślę, że to dobry pomysł skonsultować z zaprzyjaźnionym wetem objawy u Polci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja8888 Posted October 17, 2014 Share Posted October 17, 2014 amoże to taka Polci uroda, zawsze była grubiutka :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zoja. Posted October 17, 2014 Share Posted October 17, 2014 Mnie się wydaje, że to zwyczajnie zbyt mała ilość ruchu w stosunku do jakości jedzenia ;) Kolekcjonowanie miśków i ich patroszenie nie jest aż tak energochłonne żeby od tego chudnąć ;) Ze zdjęć oglądanych na FB i tu mam wrażenie, że Pola nie krzysta zmożliwości plenerowych jakie DIF jej oferuje. Chodzi sobie i wzgląda, czasem kogoś/coś poszarpie i tyle z jej "biegania".. :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted October 17, 2014 Share Posted October 17, 2014 Kochani! Przed chwilką rozmawiałam z wetką, która badała Polci krew. W ostatnich badaniach T4 jest w normie, ale za to TSH jest w górnej granicy. Wg niej może to świadczyć o niedoczynności tarczycy, ponieważ organizm "myśli", że podwyższając TSH wyrówna sobie T4. Tak najprościej tłumacząc. Wg niej celowe jest wdrożenie leczenia hormonalnego. A ja grzebiąc w necie znalazłam coś takiego: http://www.endokrynologia.net/tarczyca/hormony-tarczycy-tsh-ft4-ft3 Co prawda strona dotyczy ludzi, ale czymże się różnimy od zwiarząt ... ;) Jeśli chodzi o diagnostykę cukrzycy zasugerowała zbadanie fruktozaminy: http://www.diag.pl/Badanie-Fruktozamina.85+M5ea42823535.0.html Jest to oznaczenie o wiele bardziej przydatne niż oznaczene glukozy, która waha się w organiźmie w zależności od np. stresu jakim niewątpliwie jest przewóz psa do weta i pobieranie krwi. Czekamy co powie Ewci wetka, bo wiadomo ile lekarzy tyle opinii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted October 17, 2014 Author Share Posted October 17, 2014 Aniu, moja wetka też sugerowała przed ewentualnym wdrożeniem leczenia tarczycowego badanie w kierunku cukru i koniecznie zrobienie usg. Jak będziesz w poniedziałek u w lecznicy, to pogadaj jeszcze na ten temat, proszę.Tylko weź ze sobą wyniki Poli, wszystkie. Jeśli usg, to tylko u dr. Marcińskiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 18, 2014 Share Posted October 18, 2014 Szkoda, że nikt w okolicy nie posiada glukometru, bo można byłoby zbadać poziom cukru Polci bez wychodzenia z domu. Nie mam żadnego doświadczenia z psią cukrzycą, ale mam kota cukrzyka i 2-3 x dziennie mierzę mu cukier i podaję insulinę. Tu na dogo w dziale gastrologia jest podforum dot. cukrzycy. Wiele można się dowiedzieć. Trafiłam też na takie info dot. karmy: http://www.wesolalapka.pl/porady/purina-o-swoich-karmach-rakotworcze-aflatoksyny-sa-nieuniknionym-naturalnym-zanieczyszczeniem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zoja. Posted October 18, 2014 Share Posted October 18, 2014 oby nie cukrzyca... to wyjątkowo upierdliwa choroba.. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted October 19, 2014 Author Share Posted October 19, 2014 oby nie cukrzyca... to wyjątkowo upierdliwa choroba.. :( To prawda. Czekamy na badania w kierunku cukru. Jak tylko Ania ogarnie temat będzie coś wiadomo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted October 22, 2014 Share Posted October 22, 2014 Przerwę tą ciszę... ;) Dobry wieczór, Poleńko. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted October 22, 2014 Author Share Posted October 22, 2014 Przepraszam za tę ciszę, ale ostanie jakoś mi okropnie szybko uciekały. Jednak to nie znaczy, że o Polci nie myślę i nic się nie dzieje. Ania wczoraj rozmawiała z moją wetką, bo była tam z psem na kastracji i dr Marzena proponuje jeszcze zrobić usg i badanie moczu. Jutro Ania postara się zapisać Polcię do dr Marcińskiego. No i oczywiście będzie próbowała łapać sioo ;) Ania powiedziała mi dzisiaj, że Polcia w ostatnim okresie nie przytyła, ale je bardzo mało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 Eva, nigdy bym nawet nie pomyślała, że zapomniałaś o Poli. ;) ;) A dni to faktycznie strasznie szybko uciekają... :( Trzymam kciuki za Polcię. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 I ja zaglądam do Polci. Dawno nie widziałam zdjęć Polci, wiec nie miałam porównania, czy przytyła, czy nie. Ale jakiś powód jej tuszy musi być, tym bardziej ,że je mało. Może być całkiem prozaiczny - brak ruchu. Może coś wyniki badań wskażą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja8888 Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 mi tez czasu brakuje, ale o Poli tez myślę stale, oby ta tusza Poli była z braku ruch, a nie choroby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.