Lili8522 Posted June 16, 2012 Share Posted June 16, 2012 A ja mam takie pytanie... [SIZE=5][B]CO Z SUNIĄ?![/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anna2012 Posted June 17, 2012 Share Posted June 17, 2012 Wydaje mi się, że już dość tych prywatnych "wycieczek", aż przykro to czytać. [B]Co z Sabą [/B]? Może ktoś napisze co się z nią dzieje i jakie działania zostały podjete, przecież to jest najważniejsze ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted June 18, 2012 Share Posted June 18, 2012 Z sunią na razie wszystko w fazie przygotowań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 18, 2012 Share Posted June 18, 2012 [quote name='toyota']Z sunią na razie wszystko w fazie przygotowań.[/QUOTE] jakieś szczegóły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 19, 2012 Share Posted June 19, 2012 to napisz je na jej wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted June 19, 2012 Share Posted June 19, 2012 [quote name='toyota']Z sunią na razie wszystko w fazie przygotowań.[/QUOTE] trzymam kciuki!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [B][COLOR="#006400"]Sporo czasu zajęło mi przebrnięcie przez ten wątek. Usunęłam wpisy nie dotyczące wątku - czyli relację i komentarze z ostatnich "wydarzeń". Wątek dotyczy Saby, która gdzieś tam wisi na łańcuchu bez skrawka dachu nad głową. Tymczasem dla dogomaniaczek ważniejsze jest udowadnianie swoich racji i niekończące się spory. To jest wątek Saby potrzebującej natychmiastowej pomocy, czy miejsce waszego wzajemnego opluwania się jadem?? Czy na tym ma polegać pomoc Sabie? --> w końcu ktoś jej ten wątek założył, co ni mniej ni więcej oznacza, że ta sunia POTRZEBUJE POMOCY. A nie waszych kłótni. Każdy ma prawo się pomylić. Każdy nowy dom, mimo wcześniejszego super wrażenia, może okazać się psim koszmarem. Najważniejsze zadanie na chwilę obecną to zabrać ją stamtąd. I na to spożytkujcie swój nadmiar energii. życzę Wam owocnych działań i szczęśliwego zakończenia pozdrawiam Szamanka [/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='toyota']Z sunią na razie wszystko w fazie przygotowań.[/QUOTE] jakie kroki mają te przygotowania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted June 20, 2012 Share Posted June 20, 2012 [quote name='kaszanka']jakie kroki mają te przygotowania?[/QUOTE] Ja tego nie organizuję, dziewczyny udzielą informacji jak już podejmą jakieś konkretne decyzje. Ja ze swojej strony mogę pomóc w transporcie, jeśli będzie taka potrzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 ale mozna chyba powiedzieć jakie to przygotowania ? tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 Szamanko, chyba jednak jeszcze nie do końca oczyszczony bo dalej pełno jest osobistych wycieczek i "brudów" z prywatnych rozmów i dotyczących prywatnego życia wyciągniętych na publicznym forum. Po co? Żenada... Nie da się tego czytać. Nikt nie ma tu obowiązku informować publicznie o każdym swoim kroku, sama też tak postąpiłaś więc się kaszanka nie gorączkuj.A jak już będzie coś postanowione, pies zabrany itp.- na pewno będzie informacja na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 [quote name='Bakteria']Szamanko, chyba jednak jeszcze nie do końca oczyszczony bo dalej pełno jest osobistych wycieczek i "brudów" z prywatnych rozmów i dotyczących prywatnego życia wyciągniętych na publicznym forum. Po co? Żenada... Nie da się tego czytać. [U][B]Nikt nie ma tu obowiązku informować publicznie o każdym swoim kroku[/B][/U], sama też tak postąpiłaś więc się kaszanka nie gorączkuj.A jak już będzie coś postanowione, pies zabrany itp.- na pewno będzie informacja na wątku.[/QUOTE] Ale ja musiałam sie wyspowiadać - co dlaczego, kiedy i na co? Dlaczego nie mogę Saby do siebie spowrotem, JAK TAK MOŻNA itp. i jak to opuściąłam potrzebujacą Sabę bo na jedno skiniecie tozowskich maniaczek nie popędziłam po nią. Same działaczki działają z opóźnieniem ale od innych to sie wymaga piastowania straży 24 h na dobę ??? Jak ktoś pyta jakie kroki - to chyba wypada poinformować ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 Aj kaszanka, nie szkoda Ci życia na takie unoszenie się...? Może daj spokój, ochłoń, po co tracić energię na jakieś wydzieranie się na forum, gdzie nikogo to nie wzrusza? Czekaj cierpliwie jak wszyscy, nie Ty jedna jesteś zainteresowana losem tego psa, a nikt tu się nie drze i nie robi szumu wokół swojej osoby. A spowiedzi to od Ciebie oczekiwali wszyscy, nie tylko jak to określasz baby z TOZ-u, ale i ludzie zupełnie z innych części Polski, którzy śledzili losy Saby i to dopiero po wizycie poadopcyjnej, wyjaśnień dlaczego pies po pierwsze wisi na łańcuchu, a po drugie czy robisz coś, jako wtedy jedyna osoba prawnie zdolną do odebrania psa... wcześniej niczym się tu nie dzieliłaś i nikt od Ciebie niczego nie wymagał, raczej były wpisy aprobujące Twoje wpisy o postępach Saby w szkoleniu, cofnij się parę stron. Narobiłaś niezłej kaszany z tą adopcją i zamiast być wdzięczna, że ktoś tam przejął za Ciebie odpowiedzialność bo Ty się wyparłaś tej odpowiedzialności to jeszcze robisz aferę nie wiem w jakim celu? Jeszcze niedługo to wyjdzie na to, że Ciebie tu spotkała największa krzywda i Ty jesteś najbardziej pokrzywdzona. :roll: Bo powoli w tą stronę zmierzasz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 [quote name='Bakteria']Aj kaszanka, nie szkoda Ci życia na takie unoszenie się...? Może daj spokój, ochłoń, po co tracić energię na jakieś wydzieranie się na forum, [U][B]gdzie nikogo to nie wzrusza[/B][/U]? .[/QUOTE] a jednak wzrusza - bo piszesz [quote name='Bakteria'] którzy śledzili losy Saby i to dopiero po wizycie poadopcyjnej, wyjaśnień dlaczego pies po pierwsze wisi na łańcuchu, a po drugie czy robisz coś, jako wtedy [B][U]jedyna osoba prawnie zdolną do odebrania psa... [/U][/B]wcześniej niczym się tu nie dzieliłaś i nikt od Ciebie niczego nie wymagał.[/QUOTE] no co ty ŻARTUJESZ chyba - wszystkie psy , bezdomne, właścicielskie i tymczasowe są TOZU i w każdej chwili mogą sie do ciebie wedrzeć i wyrwać psy gniotąc swoim ciałem, łamiąc nogi, ale to nic, psa TRZEBA ZABRAĆ !!!!!! Bo tylko pod opieką panieneczek prezeseczek tozowskich pieski są szczęśliwe. !!!! [quote name='Bakteria'] Jeszcze niedługo to wyjdzie na to, że Ciebie tu spotkała największa krzywda i Ty jesteś najbardziej pokrzywdzona. :roll: Bo powoli w tą stronę zmierzasz.[/QUOTE] Najbardziej pokrzywdzone przez los panienki, bezdzietne, z chorymi dziećmi, po nieudanych małżeństwach, rozwiedzione, lub stare panny których nikt nie chce tak bardzo są nieszczęśliwe - że super sie odnajdują w INNEJ MIŁOŚCI DO ZWIERZĄT. Bo jedynie wśród tych sporo niżej intelektualnych istot się ODNAJDUJĄ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morfek Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Napiszcie proszę czy są jakieś postępy w sprawie Saby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morfek Posted July 14, 2012 Share Posted July 14, 2012 Halo, halo co taka cisza w temacie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 Cisza bo są trudności z zabraniem Saby. Niestety .. ale nie odpuszczamy. Przykre to wszystko tym bardziej, że tu u nas czeka na nią kochający dom, w którym na 100% będzie psem towarzyszącym, przyjacielem a nie łańcuchowym burkiem. kaszanka oddała ją na swoją prywatną umowę i jakoś nie przejawiała ochoty do zerwania tej umowy i dlatego my mamy problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 Nie przejawiała ochoty, czy to znaczy,że już przejawiła? Faktycznie, bez udziału kaszanki marne widoki na zabranie Saby z łańcucha...Kaszanka ponoć się martwi losem Saby, tylko nie może tam pojechać, więc nie bardzo rozumiem, dlaczego nie pomoże ludziom, którzy za nią chcą to zrobić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morfek Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/44351-jaanna019"] [/URL][B]jaanna019[/B] dzięki za odpowiedź. Ech ludzka duma, a pies na łańcuchu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted July 15, 2012 Share Posted July 15, 2012 [quote name='Morfek'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/44351-jaanna019"] [/URL][B]jaanna019[/B] dzięki za odpowiedź. Ech ludzka duma, a pies na łańcuchu...[/QUOTE] ale jaka duma????? to bezczelnosc kaszanki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morfek Posted July 17, 2012 Share Posted July 17, 2012 [B]Pipi[/B] właśnie o kaszance myślałam. Już jakiś czas temu przebrnęłam przez temat i jestem w szoku. Czy jest szansa, że Saba zostanie zabrana z miejsca w którym jest obecnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anna2012 Posted August 2, 2012 Share Posted August 2, 2012 Co dzieje się z Sabą ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morfek Posted August 12, 2012 Share Posted August 12, 2012 Wątek swego czasu był dość "głośny", teraz cisza. Rozumiem że może nie możecie , nie chcecie pisać oficjalnie i konkretnie na forum o Sabie, ale napiszcie chociaż czy ktoś Sabą się jeszcze interesuje? czy temat umarł i Saba zostaje tam gdzie jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted August 13, 2012 Author Share Posted August 13, 2012 Sprawa jest w toku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anna2012 Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Co się dzieje z Sabą ? Czy już wszyscy o niej zapomnieli i przypomną sobie gdy w zimie będzie stała na łanńcuchu, bez budy i pojawi się program w telewizji o zaniedbanym psie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.