Jump to content
Dogomania

NOWE TWARZE


Nat

Recommended Posts

No racja.. Była grzana kiełbasa i kolorowe balony, jednak pamietam też kilkugodzinne nawet stanie na słońcu, w mundurze harcerskim i wysłuchiwanie kolejnych mówców i innych generałów.

No, a później bywał u nas pokaz sztucznych ogni, tzw. "capstrzyk" :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mewa:

Przepraszam, bo moze troche "skrocilem" mysli.

Nikt przeciez nie wymaga od Ciebie zadnego udawania - Ty piszesz o swoich odczuciach, ja o swoich... i chyba tak jest dobrze.

A, ze akurat u mnie te "pozniejsze" sa silniejsze... No to nic na to nie poradze.

Bo kiedy jeszcze siedzialem u taty na barana, albo np. tata kolegi "przyjal" troche za duzo piwa (a cieplo bylo) i sprzedawcy balonow poprzepalal prawie polowe papierochem, to tez bylo sporo uciechy ;)

Co do "Kobry" - to moze ja troche starszy jestem, a moze czesciej bywalem w czwartki u dziadkow, a dziadkowie, jak to dziadkowie ;)

ETM:

Jakos nie przepadam za Laskowskim.

Zwlaszcza za "poznym Laskowskim" ;)

Link to comment
Share on other sites

Buldog. No wiesz. :evil: Pieknie zawodzil. A jakie teksty. To nie to, co teraz.

A powaznie, to byl jeden z nielicznych (a chyba jedyny), ktory mimo firmie 'Polskie Nagrania' potrafil na kazdym straganie sie znalezc. Wrecz wszedl pod strzechy 'przebojem'. A jaki interes dla malych 'tloczni'.

Mewa. Tobie bylo fajnie, bo na barana jezdzilas. A ja musialem liste obecnosci podpisywac. Na ochotnika i spontanicznie. Brrrrrr.

Link to comment
Share on other sites

ETM:

Ale czemu zaraz " :evil: "?

Z tym, ze zawodzil - i nadal to niestety robi - to ja sie calkowicie zgadzam usmiech.gif

Chociaz pewnie, gdybym byl wlascicielem "malej tloczni", to patrzylbym na niego zupelnie innym wzrokiem spitz.gif

Poza tym bardzo ciekawie to ujales w czesci do Mewy - mnie wlasnie to "spontaniczne i ochotnicze podpisywanie listy" 026.gif jakos tak przytlumilo tamte wspomnienia z wczesniejszego dziecinstwa 005.gif

Link to comment
Share on other sites

Byc moze uchodziło mi i udzial w pochadach bralam niezwykle rzadko ,

faktycznie był przymus choc zwany inaczej "moja dobra wola",

pamietam ze nie podobało mi sie to i nie wspominam tego mile , dletego tez nie pisalam o tym wczesniej i nie jest to cos wartego zapamietania .

Przyznam tez , ze wtenczas bardziej mnie to oburzało niz dzis , moze dlatego ze z biegiem czasu wydarzenia nabieraja dla mnie troche jakby innego wymiaru .

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

I słuchajcie, czy to możliwe(?): ponoc jest członkiem Związku Kynologicznego w Łodzi i może za dodatkową opłatą wystawić Chinookowi metryczką (a wtedy my możemy go zarejestrować w Związku i będzie pies z rodowodem). Czy to nie są jakieś bzdury ?!? Nie bralismy wtedy tego pod uwagę, ale na zawody rodowód by sie przydał... A poza tym, jak to jest: zrzeszony w Związku hodowca ma obowiązek chyba informować o miotach i czy wolno mu hodować mioty bez metryczek?

Niech ktoś z Was mądry mi pomoże.

Piszecie i wspominacie, a żadne z was nie przyznaje sie do jakiejkolwiek mądrości w zakresie jak wyżej. Na pewno nie mam do czynienia z ignorantami w tej dziedzinie (część forumowiczów ma np. swoją hodowlę). Wspomóżcie nową koleżankę dobrymi radami, bo mi to nie daje spokoju...!

Monika

Link to comment
Share on other sites

z tego co ja wiem a wiem niestety niewiele to wyglada to tak (nie mam hodowli ale mam mamutka i niezly kontakt z hodowca):

hodowca powinien zglosic w ZK ze suka sie oszczenila, przyjezdza wtedy komisja ze ZK i oglada i ocenia pieseczki, na podstawie tych ogledzin wystawiane sa metryczki, metryczke otrzymuje osoba ktora nabywa szczeniaka, z metryczka nastepnie trzeba sie udac do ZK i wyrobic psu rodowod, czeka sie ok. 3 miesiecy.Oplata wynosi okolo 120pln rocznie z kosztami wyrobienia rodowodu. Wiecej nie wiem, a jesli cos pokrecilam niech mnie ktos poprawi.

Link to comment
Share on other sites

Payook, nie przejmuj się ! Ja tam jestem jeszcze na etapie cieszenia sie, że ktokolwiek cokolwiek napisze w odpowiedzi na mój post. Choćby to ktokolwiek to ty a cokolwiek to twój post.

A propos tego hodowcy (?) - to jak pisałam (pisałam?) - on twierdzi, że sam jest członkiem ZK i dlatego może nawet potem załatwić metryczke po dodatkowej opłacie, jeślibyśmy się decydowali. Czy to nie jakieś chachmęctwo ? (Boże, jak to się pisze ?!?)

Pewnie, że przydałby sie rodowód, coraz poważniej myslimy kiedyś o zawodach. Na następną zimę kupujemy sanie (już wybrane) a może kiedyś w przyszłości wózek. Szkoda tylko, że Manu nie ma szans na rodowód, bo ciągnie rower (czy to sam ścigając się z innym, czy to w parze) jak wariat. Bardzo szybko załapał też komendy.

Monika

PS. Pisze tak dużo teraz, bo na dwa nastepne dni będę w szpitalu na badaniach i odseparowana od kompa.

Link to comment
Share on other sites

Payook, nie przejmuj się ! Ja tam jestem jeszcze na etapie cieszenia sie, że ktokolwiek cokolwiek napisze w odpowiedzi na mój post. Choćby to ktokolwiek to ty a cokolwiek to twój post.

Oj, źle to może zabrzmieć... Nie chciałabym Payook'a obrazić, tak mi sie nieszczęśliwie sformułowało. Chodzi o to, że każdy post mnie cieszy.

Monika

Link to comment
Share on other sites

I słuchajcie, czy to możliwe(?):Niech ktoś z Was mądry mi pomoże.

Piszecie i wspominacie, a żadne z was nie przyznaje sie do jakiejkolwiek mądrości w zakresie jak wyżej.

Monika

Nadal nie przyznaje sie do madrosci w tym temacie.

Na moj maly rozumek kant jest oczywisty, a pytanie retoryczne.

I co Ci tu radzic?

PS. Dziekujemy 'Szpicom' za goscine, zapraszamy do retro-sekcji.

Moze cos o poczatkach Waszych wyscigow dla odmiany.

Ewentualnie ekranizacje J.Londona?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...