Jump to content
Dogomania

Buldog

Members
  • Posts

    798
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Buldog

  1. tatuaz pod pacha z numerkiem i grupa krwi. a stempelkow mam troche w szufladzie w biurku, dzieki.
  2. a czemu usuwac? nie fajny? a skad biedny mam wiedziec, jak tu ledwo wlazlem? ;)
  3. ale ten poprzedni, czy ten obecny? bo poprzedni nadal "popsuty".
  4. sorka, robie tylko test, bo jakies problemy z fotka sie ponoc pojawily... u mnie dziala.
  5. TUTAJ masz ciekawa stronke, ktora fotki za darmo hostuje, specjalnie zreszta do takich zastosowan, jak nasze, nie wiem, czy znasz. fotki mozesz wklejac w roznej postaci, np. tak, jak to juz zrobiles albo tak, gdzie masz "clickable thumbnail" w rozsadnym rozmiarze, kazdy zainteresowany ma podglad fotki, tak, ze moze pi razy oko stwierdzic, czy go to w ogole ciekawi - a rozmiar jest dowolny (byle do 1 MB objetosci) i podany w opisie, tak, ze wiadomo, czy nie bedzie z jakichs wzgledow "za duzy" do sciagniecia. no i przede wszystkim foty wisza a Ty jak juz wspomnialem na poczatku nie placisz za to ani grosza, ani nie musisz sie martwic pozostala objetoscia konta, jesli masz jakies bezplatne. PS. chyba Ci jeszcze nie pisalem, ale Twoj awatar ma jak dla mnie spora "moc obalajaca" ;)
  6. dla tych, ktorzy sobie chca poogladac oryginaly, wrzuc linki do nich i bedzie wilk syty i owca cala ;)
  7. Buldog ma firmowy kluczyk a nie zaden wytrych ;) ale widze, ze sobie poradzilyscie. a fotki bomba :kciuki:
  8. Rybka - a pisalas o tym na weterynarii? IMO tam masz wieksze szanse, ze ktos Ci napisze cos konkretnego na ten temat. poza tym jest tam juz duzo na ten temat, tylko szukac.
  9. sorka, ale czy ktos wie na pewno, ze ta suka ze schroniska to byl rasowy pies? bo albo przegapilem, albo nikt tego nie napisal wprost i caly ten watek dyskusji to tylko gdybanie?
  10. buldogi tak majom. bardzo. no ba... Taysha - jak widac, operacja nie ma wyjscia. musi sie powiesc, za duzo ludzi trzyma kciuki, zeby cos moglo pojsc nie tak.
  11. wdech... wydech... wdech... wydech... glebookooo... powooliii... no. juz powinno pomoc ;) i czytac dokladnie - i nie przypisywac od razu zlych intencji wspoldyskutantom. jak cos niejasne - to pytac. dziekuje za uwage ;)
  12. sserio? a ja myslalem, ze sie znowu ze mna droczysz, jak juz kiedys ;) ############ eee... jakos mi to tak ucieklo, moglabys cos wiecej na ten temat podrzucic? jakis link, albo inne zrodlo, moze byc na priv. pozdrawiam
  13. Un beau monstre - zgoda :roll: :lol: a sorka - ale ja nie znam francuskiego ;)
  14. aha - a sam Spajkowy zabieg wygladal tak, ze go przed poludniem przywiozlem do kliniki, tam go lekarz zbadal, zwazyl, dal mu glupiego Jasia... siedzialem przy nim tak dlugo i go glaskalem, az mu swiatlo zgaslo i sie caly rozluznil. potem go zabrali, zeby mu podac wlasciwa narkoze, a ja pojechalem do pracy. odebralem go po jakichs szesciu godzinach, byl juz obudzony, choc nie calkiem przytomny (ale przebadany i wszytkie "funkcje" byly w normie) - zabralem go do domu. zadnych sensacji nie odnotowano. w pracy bylo... prochu nie wymyslilem w kazdym razie ;)
  15. czesc. angielski, papiery FCI. a to dobrze, czy zle? czy to znaczy "en beau monstre"? bo tu bym sie zgodzil ;)
  16. Taysha - nie przekrecilas. a mnie sie moj piesek tez podoba ;) Klara - co tu kryc. jak nie czyscisz regularnie (my to robimy przynajmniej raz dziennie), to sie bida robi. zwlaszcza te mniejsze zaraz nad nosem to bywa wyzwanie... niby tylko zewnetrzne faldy, te szerokie pod oczami, sa stale nawilzane (lzy z oczu), ale prawdziwe krasnoludki to czasem w tych malych mozna dopiero wygrzebac. chociaz zapalenie skory mial juz i w malych, i w duzych i na czole - tez w faldzie. _dingo_ - zdecyduj sie. bo raz piszesz i narzekasz, ze jak pies nie ma jajek, to bedzie wygladal jak duze chuchro, a zaraz potem moj pies jest wykastrowany - to tak dla przypomnienia. jesli juz mowimy o konkretach, to darujmy sobie gdybanie. poza tym, jesli z pozycji "kastracji nasze stanowcze nie!" przechodzisz na pozycje to grzecznie byloby napisac moze "uwaga, zmienilem zdanie", bo ktos moze sie pogubic ;) osobna sprawa, to czy "masa miesniowa" jest w ogole do czegos potrzebna psu, a juz zwlaszcza takiemu, ktorego nie chcemy rozmnazac? tyle miesni, zeby sie sprawnie poruszac, bedzie taki piesek mial tak, czy inaczej - a jakis specjalny wyglad jest potrzebny wlasciwie tylko psom wystawowym. w naszym przypadku mniejsza masa w ogole to mniejsze obciazenie chorego stawu - niektorzy moze pamietaja, a dla tych co nie pamietaja: Spike ma dysplazje biodra i to byl rowniez jeden z powodow, dla ktorego go wykastrowalismy. jak widac na zahamowanie "przyrostu masy miesniowej" nie bardzo "pomoglo". od tamtego czasu przybral jakie dwa i pol kilo. i to nie tluszczu. aha - i nie byl "w zasadzie w pelni rozwiniety", bo buldogi sie rozwijaja do mniej-wiecej trzeciego roku zycia. podsumowujac - to tylko pies. na pewno nie bedzie mial Ci za zle, jesli nie beda go roznosic hormony. a bezsensowne mnozenie psow, tak rasowych, jak i nierasowych, to w ogole jest kiepski pomysl. jesli ktos jest innego zdania, to niech sie przejdzie do jakiegos schroniska i pogada z opiekunami. pozdrawiam
  17. moj pies - wykastrowany w wieku dwoch lat, a wiec dobrze ponad rok temu. bedzie nie calkiem po kolei: czy ulegly - nie powiedzialbym. na poczatku faktycznie bylo widac roznice, bo przestal bzykac wszystko, co sie rusza. potem czesciowo wrocil do starych zwyczajow, czyli - pies, jesli sie bzykac pozwoli i pokazuje, ze ma ochote na silowa zabawe, to jest bzykany, albo Spike przynajmniej probuje to robic. jesli drugi pies na takie zabawy nie pozwala - to S. jest grzecznym szczeniaczkiem. mozna powiedziec - uleglym ;) ale jak juz wspomnialem, taki byl od samego poczatku. byc moze latwiej "odpuszcza". glowne zmiany - nie bzyka gosci. nie wariuje na widok suki. tyle na temat uleglosci w stosunku do psow. posluszenstwo - jak trzeba sie bylo czasem postarac poltora roku temu, zeby zrobil to, co sie od niego chce, tak trzeba i teraz. kropka ;) to wszystko na temat "uleglosci". a propos "mniej masywny, gorzej zbudowany" to ja sobie pozwole wrzucic fotki, kazdy bedzie sobie mogl sam ocenic. robione w kwietniu i maju tego roku. 44 cm w klebie, 28.5 kg zywej wagi - tluszczu baardzo niewiele. proporcje budowy nie zmienily mu sie ani troche. no i co? wyglada jak suka? _dingo_: no offence - IMO za duzo teoretyzujesz. za czas jakis powinno Ci przejsc. to nic zlego - wiekszosc ludzi ma taki okres w zyciu ;) to - ogolnie - prawda z tym testosteronem i wiele rzeczy, ktore piszesz, to prawda. ale na swiecie sa tysiace, jesli nie miliony ludzi, majacych kastrowane zwierzeta (psy, koty) i maja okreslone doswiadczenia - ot, tak, zeby nie "ucieklo", powtorze: doswiadczenia - ktore nie do konca potwierdzaja to, co piszesz. mozesz dorabiac sobie do Twoich przekonan teorie, ktore Ci beda odpowiadaly, ale to nie zmieni faktow. pozdrawiam - i jeszcze raz napisze: bez obrazy ;) PS. pozwole sobie przypomniec artykul na ten temat, niedawno linka podrzucalem Tayshy - ktory kiedys tutaj wkleilem: z badan wynika, ze psy wykastrowane wczesnie rosna dluzej i sa wieksze, niz niekastrowane.
  18. Taysha - jestem ciekawy, czy juz sie mna dzieci straszy. a piszcie po raz n-ty plus pierwszy - na nerwy dzialaja mi tylko osobniki uprawiajace trollizm i oswiadczajace uroczyscie, ze nie maja zamiaru korzystac z wyszukiwarki ;) poza tym - trzymam kciuki i moge tylko polecic. Evelina - w kwestii formalnej chcialem ciekawostke wrzucic. Chiny - Chinami, malo kto wie, ze za "panowania" Nehru i jego corki Indiry Gandhi, takie akcje - w okreslonych rejonach wojsko obstawialo np. autobus i wyciagalo z niego wszystkich ludzi "w wieku rozrodczym", po czym kastrowalo/sterylizowalo w polowym szpitalu - byly przeprowadzane w Indiach. podobnie w latach czterdziestych XX wieku w Szwecji sterylizowano osoby uposledzone umyslowo, co dzisiaj Szwedzi wstydliwie przyznaja. nikt o tym nie mowil, no bo wiadomo - Indie pierwszy kraj postepowy w trzecim swiecie, rodzina Gandhi itd., a Szwecja... tez wiadomo. pozdrawiam
  19. IMO = In My Opinion, poszukaj sobie googlem jakiegos slownika skrotow internetowych. a pomysl dobry, tylko, ze osoby wymienione przez ze mnie juz takie "kartki" maja - tylko rozdawac.
  20. co mialbym Ci doradzic? szczerze mowiac watpie, czy uda Ci sie uzyskac jakies sensowne ogolnopolskie dane, ale to moje odczucie - na "psach w potrzebie" masz ludzi, ktorzy sa na biezaco, bo w tym siedza po uszy. na pewno Ci pomoga. a wlaczenie sie w juz istniejace akcje "uswiadamiajace" na temat swiadomego rozmnazania zwierzat wydaje mi sie najbardziej sensowne - IMO nie ma co wywazac otwartych drzwi.
  21. akurat fakt, ze to moje tlumaczenie, ma tu znaczenie takie se. wazniejsza jest autorka ;) poza tym mysle sobie, ze lepiej bedzie np. skontaktowac sie z ARKA, czy inna "psiakoscia" w celu nawiazania wspolpracy, jesli jeszcze tego nie zrobilas - bo oni maja i materialy i doswiadczenie w gadaniu z ludzmi. i wtedy nie musisz wymyslac prochu od nowa.
  22. a to "nieuswiadomiony ludz" to jest jakas jedna jedyna i jednorodna grupa ludnosci? ;) nie ma tam wody, tylko samo miecho - w sam raz, dla kogos, kogo nie interesuje "dar przekonywania" akwizytora sprzedajacego cudowne garnki samogotujace wode, tylko fakty. ale to moja opinia a Ty masz swoja - nie bede sie upieral, jesli Ci tekst nie odpowiada ;) pozdrawiam
  23. a to widzialas? http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=1995
×
×
  • Create New...