Jump to content
Dogomania

NOWE TWARZE


Nat

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jejuuuuuuuuuuuuuu, NIE MOGE!!!!Ale fotki!!! Ten koń, Grzesiek jest wystrugany???

mami; jestes fanka T.LOVE? A jestes wolna jak taczanka na stepie? I gdzie te ANDRUTY mogę kupic??? W różnych kolorach? Czy wiesz, ze one mi sie snia po nocach, a ich smak czuje juz teraz w ustach...?MÓW GDZIE!Plis!!!

Megi N - a gdzie jestes TY????

Link to comment
Share on other sites

Dziadek Mróz rewelacja!! To srogie spojrzenie i broda widzę w pasemka :D Super!

A wiecie przy okazji przypomniały mi sie "sreberka" z czekolad, które się cały rok zbierało i potem wykorzystywało do robienia różnych takich ozdób do przedszkola, pamietacie?

Link to comment
Share on other sites

Galja 25, mnie jeszcze nie było wtedy. Na całe ssczęście, bo pchać dwa takie wózki to moja mama by nie miała siły :lol:

Już wkrótce kolejne zdjęcia. Same hiciory!!! Zapnijcie pasy i mocno się trzymajcie.

Dziadek mróz rewelacyjny, tylko mu się coś oczko podbiło, może jakiś dzieciak niezadowolony z prezentu trochę się wkurzył?

Link to comment
Share on other sites

Jestem, jestem...tzn. tak mi się wydaje..

No jasne

Każdy z żołnierzem podzieli się chlebem :D :D

Co do andrutów, to takie sprzedawali w sklepiku szkolnym jeszcze za czasów podstawówki... :D :D :D

A teraz wystarczy pójść do spożywczego i ich poszukać... :) :)

Faktycznie w różnych kolorach były...i zielone, i żółte i różowe...mniam

Dziadek mróż...nawet ja takiego w przedszkolu nie miałam. Poza tym "mój" zawsze nosił czarne, duże okulary...postaram sie pokazać 8) 8) 8)

Link to comment
Share on other sites

MegiN- a ja myslalam, że sie gdzies za kółkiem schowalaś, i zagladam, zagladam,...

taaaa, sreberka i całe opakowania po czekoladach sie zbieralo, układalo nawet SERIE np. po Czekoladach sarotti (taki czarnoskóry chłopczyk w turbanie niesie jakis sztandar w dłoni).

Mami: czarne okulary, z gumowym dołączonym nosem? a pod spodem sumiaste sztuczne wąsiska?

A kto sie bawił małym czarnym gumowym diabełkiem, taka sama głowa diabełka, a jak sie ja nacisneło to wyskakiwal czerwony jezyczek!

Czy o wyjadaniu paluchem vibovitu i visolvitu juz było?

Link to comment
Share on other sites

Galja25, do dziś mam swoje serie opakowań po czekoladach, do dziś...

A za ten vibovit i visolwit jedzony paluchami to zawsze dostawałam burę od mamy.

Diabełka też pamiętam i takiego pająka z gruszka jak do ciśnieniomierza :D

A lizaki "KOjak" ktoś pamieta, albo tylko u mnie się je tak nazywało. Chociaż one nadal sa w sklepach, ale w troche innej wersji :D

Link to comment
Share on other sites

Nie było-do vibowitu do dzisiaj mam sentyment.

Myśmy z koleżankami przeglądały cudem gdzieś zdobyte katalogi niemieckich sklepów,takie reklamówki i marzyłyśmy-o kolorowych ręcznikach,o pachnących mydłach,o TAKIEJ jak tam pościeli...

To było przeżycie.

Nigdy nie mogłam też zrozumieć,jak to jest,że w AMERYCE w sklepie jest wszystko,co chce się kupić i słodycze do oporu-było to ponad moją wyobraźnię.

pozdrawiamy

sylwia&boksery

Link to comment
Share on other sites

Takiego pajaka miałam schowanego, bo był do straszenia starszej siostry, tylko jego sie bała!!!A ja go mialm w s z u f l a d z i e ...

:evil: :evil: :evil:

Kojaki - ajakze byly i są!!!

basia - to co wymienimy sie opakowaniami?hiii....

Sylwia - pościel w palmy, z turkusowym morzem to bylo moje marzenie , a teraz to by mi się pewnie koszmary same śnily, gdybym spała w takim kiczu...

Link to comment
Share on other sites

Uwaga hicior!!!!

Dzielni kowboje z południa, czyli: Mała Megi i Szybki Tom vel Tom w "ząbek czesany"

konik.JPG

Mam nadzieje że wkrótce pojawią się inne zdjęcia. Też bym chciała się trochę pośmiać!

Mami już jestem właścicielką głupowatej strony i sama mogę nareszcie wstawiać zdjęcia, ale powiem Ci że zajęło mi to sporo czasu.

Link to comment
Share on other sites

A teraz zdjęcie z pierwszej mojej imprezy szkolnej. Ta rozglądająca się dziewczynka za dodatkową porcją ciastek to ja. Ale jaką mieliśmy piękną porcelanową zastawę! A jaka była impreza! HO! HO!

No i gdzie są inne zdjęcia, Grzesiu może byś coś wrzucił?

raf0068p.JPG

Link to comment
Share on other sites

Z korkowców nie strzelałam, ale za to strzelałam z puszki po kakao w wielkanoc. O mało mi przykrywka nie urwała łapy :crazyeye:

A pamiętacie tik-taki i nie mówię tu o cukierkach 2 kal ale o dwóch kulkach na sznurku. Zabawa przednia lecz deczko niebezpieczna.

Link to comment
Share on other sites

Buldog: PYTANIE! JASNE, ze tak!!!Korki, papierek koloru czerwonego, albo z pistoletu, albo dla odwazniejszych - waliło sie kamieniem...

A co do tatuaży, to gorzej jak ktos sie pomylił i poślinił papierek...cały jęzor brudny.

Fototapeta w palmy, posciel w palmy - nie wychodziłabym z takiego pokoju, a teraz rwałabym gdzie pieprz rosnie.

MegiN - to w Częstochowie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...