Jump to content
Dogomania

Ruffikuss

Members
  • Posts

    167
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Ruffikuss

  1. A ja mam troszkę inne pytanko, chociaż to może nie ten topic, ale Wy biegacie z psami, trenujecie skandynawke i takie tam ;). Ponieważ ja też musze zacząć się ruszać intensywniej to chce to pogodzić z wybieganiem psa. No i własnie jak nauczyć moją bestie (dog niemiecki) Żeby biegała koło mnie względnie tuż przede mną a nie na mnie, bądź po mnie? PS. Przepraszam za lekki off.
  2. [color=red] No i w końcu jakies posty na temat :) Przez chwilę chciałem wywalić większość wypowiedzi w tym temacie, bo to nie topic o tym czy ETM ma haszczaki i czy jest wirtualny, tylko o wyprowadzaniu zwierzaków, ale doszedłem do wniosku, że skoro Was to bawi... to prosze bardzo. Prosiłbym tylko, żeby w czasie tych harców nie pojawiły się wulgaryzmy, chamskie odzywki i obrażanie intelektu adwersarzy, a jedynie rzeczowe argumenty. Bawice się dobrze. pozdrawiam Wasz Mod R. PS. Jak znajde sekundę to wydzielę posty dotyczace wyprowadzania i posiadania. Odnosnik rzecz jasna pozostawię. Nad tytułem topicu jeszcze pomyślę ;) pozdrawiam R. [/color]
  3. Heh witam w nowym roku :) Trochę mnie nie było, ale już teraz raczej będę się pojawiał regularnie (w miarę) Jagoda musimy koniecznie się spotkać na jakimś piwku i pogadać, bo wspólny spacer to trudna sprawa czy obecnej długości dnia i pogodzie... Zresztą zawsze możemy pomyśleć nad jakimś spotkankiem w szerszym gronie. Tylko, że Miya no własnie psisko zrobiło się dystyngowane i leniwe, ale niestety każdej suczce (psu zresztą też) w okolicy musi udowodnić kto tu rządzi, później może się bawić, ale najpierw wytłumaczyć. Marta będę jutro w szczecinie przez chwile, a później do niedzieli szukaj mnie w Międzyzdrojach pozdrawiam wszystkich i buziaki dla Izy :) PS. Niestety nie mogę się zgodzić w sprawie pani dr z Milickiej znanaj wśród moich znajomych psiarzy pod wdzięczną ksywką rzeźnik
  4. Ja dopiero teraz, ale zaje.... znaczy ogromniaste buziaki i gratulacje, dla mamy babci no i maluchów :) Moge wyłać Miye do pomocy, własnie walczymy z urojoną ciążą ....
  5. Marta widzisz - Odra nie wszędzie taka sama 8) Acha dyby ktoś przypadkiem reflektował PIWKO
  6. A ja jako Wasz kochany moderator grzecznie proszę o własnoręczne powycinanie wszystkich tekstów. W tym topicu miały być same zdjęcia robaczki. Czas jak najkrótszy. Bo jak ja zacznę ciąć to uhu.....
  7. Wiedźma, najzwyklejsza w świecie szczecińska wiedźma... 8)
  8. Iza, bardzo mi przykro, a do socjalizacji mogę wypożyczyć Miyę..:)
  9. Ja się grzecznie pytam, czy gaduły chcą dostac po klapsie? No! Wasz uwielbiany mod R.
  10. No Robaczki. Wróciłem z za światów. A ponieważ wróciłem, to z bólem serca, żalem przeogromnym i załzawionymi ślepiami wywalam wszystkie posty tekstowe. Nie krzyczcie, nie bijcie. Całowac możecie
  11. Czesc informacje o tym czym smarować masz np Tu Poza tym temat kleszczy i frontlainów tudzież innych dobrodziejstw na te małe paskudztwa poruszany był już tyle razy, że radze skorzystać z przeglądarki. Służy do tego ten link pozdrawiam
  12. Eeeee to nie tak, że nie ma na to rady. My jak jeszcze wynajmowaliśmy mieszkanie Miya mogła włazić na meble (znaczy się nie na szafy i półki 8) tylko kanapy i fotele) A pod naszą nieobecność zdcarzyło jej się też do naszego łóżka kicnąć. A później rozespana nie zawsze zdążyła zniknąć jak zjawa. :) W nowym mieszkaniu - wiadomo- nowe meble wychuchane i wydmuchane no to i psisko dostało szlaban na łażenie po domowych gadżetach. Trwało to trochę, ale teraz nie ma z tym najmniejszego problemu. Sposób: Wyraźnie pokazać psu, że nie wolno. Nie ma nawet kładzenia fali czy zabawki na łóżku. Miya mo generalnie zakaz wstępu do sypialni, ale może dotyczyć to tylko łóżka. Na początku zamykaliśmy drzwi do sypialni. A za każde zastanie psiaka na własnym legowisku dostawała nagrodę. (miało to jeszcze jeden dobry patent, bo nie wskakiwała na nas kiedy np wracaliśmy obładowani z zakupów. A kic takiego maleństwa robił swoje :) Później stopniowo zostwialiśmy otwarte drzwi itp aż załapała. A co do kanap i mebli, my je poprostu spryskaliśmy perfumami typu brutal. Jakies najtańsze i najbardziej intensywne badziewie i nawet nie spojrzała w ich stronę (inna sprawa, że wywietrzenie tego później było męką :) pozdrawiam i jak coś mi się jeszcze nasunie to dopiszę
  13. Ja niestety będę poza Wrocławiem i z definicji odpadam... :roll:
  14. Pika, jakby to powiedzieć...ona jest szaro - fioletowa :) Mami dokładnie...ach i ten patyczek ma grubosc ręki dorosłego faceta...
  15. Powiedziałbym w trakcie owych kilogramów, a zdjęcia takiej sobie jakości, by nie powiedzieć badziewnej, no ale jakoś tak wyszło 8)
  16. Może,... może też wyjść merl, jak moja Miya... chociaż moja jest akurat z krycia czarny - arlekinka I proszę o to co wyszło....: Modemowcy wybaczcie... :roll:
  17. A ja z kolei nic nie pisze, bo pies, zresztą żaden zwierzak nie ma wstępu do naszej sypialni... wiec nie mam o czym pisać ot co.... niezmiennie pozdrawiam
  18. Ela, pamiętaj, że mamy umówione spacery i piwkowania i tego Ci nie odpuszczę, zadną miarą więc wracaj dziewczyno jak najszybciej... Przecież Miya musi mieć okazję do kolejnego zdeptania Twoich charciaków... no...
  19. To Margo. Właśnie rozmawiałem z Elą. Kazała wszystkich pozdrowić i uściskać i podziekowac za pamięć. No i oczywiście postawić fiolecik co niniejszym czynię :drinking: Rotti to twarda babka. Będzie dobrze, zobaczycie...
  20. Saidi topic jest już przyklejony. Ja dowiedziałem się wczoraj i kurcze miejsca sobie znaleź nie mogę....
  21. Jak każdy molos, chociaż w ich przypadku dochodzi jeszcze jedna sprawa. Dog to nie pies tylko dog...8)
×
×
  • Create New...