Cantadorra Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 A gdzie jest ten pies? Lepszy schron i ogłoszenia niż błąkanie się po ulicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 [quote name='Cantadorra']Jestem za kastracją, zdrowotnie to już spora przerwa, a chodzi też o jego postawę waleczną do innych psiaków.[/QUOTE] ja też uważam, że to dobry pomysł. Pies jest w ciepełku, zaopiekowany, domek się zgadza na opiekę, skoro sam zaproponował środę, to nie ma na co dłużej czekać. Kastracja to nie jest megastraszny zabieg i zwierzę szybciutko dochodzi do siebie. Zalet jest wiele, ale dla mnie jedna najważniejsza: eliminuje przypadłości prostaty, a miałam poprzedniego ONka z czymś takim i kilka miesięcy wszyscy się bardzo męczyliśmy, a kastracja wyeliminowała problem raz a skutecznie. Są i inne zalety, pies się nie męczy czując suczki w okresie godowym, staje się mniej zadziorny, pomijając już fakt, że nie wyprodukuje kolejnego pokolenia z dysplazją... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 3, 2012 Author Share Posted February 3, 2012 (edited) [quote name='Cantadorra']A gdzie jest ten pies? Lepszy schron i ogłoszenia niż błąkanie się po ulicy.[/QUOTE] jasna sprawa; juz podalam ewie smsem (bo tak ma na imie gosia85 ;)) telefon do ekopatrolu i agata-air (jest z białołęki i powiedziala, ze moze podjechac w razie czego) a lancuszek zadzialal tak: telefon do awit, od niej nowy teleon do pawla mru (okazalo sie, ze mialam stary), od niego namiary na agata-air, od niej rada, zeby dzwonic na ekopatrol i pozwolenie na podane jej numeru ewie (gosi85) wniosek: jestesmy wszedzie :evil_lol: 3 razy probowalam sie dodzwonic do ewy ale nie odbiera; moze nie slyszy Edited February 3, 2012 by kakadu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 To się napracowałaś :) Łańcuszek św. Franciszka w sprawie ratowania onka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 3, 2012 Author Share Posted February 3, 2012 oby sie tylko udalo, bo inaczej ten pies przymarznie do ziemi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia85 Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Będę bardzo wdzięczna za pomoc! Póki co postawiłam mu kartonową budę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia85 Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Odzew niesamowity, bardzo dziękuję! Godzinę go teraz szukałam, ale psiaka nie było. Pewnie rano pojawi się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 3, 2012 Author Share Posted February 3, 2012 dzieki, ze sie nim zajelas - moze sie w koncu uda go zlapac; najwazniejsze, ze zdjadl dzis dwa posilki, bedzie mu latwiej przezyc te noc; daj znac jak potoczy sie sprawa, moze bedziemy mogli jakos pomoc; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 3, 2012 Share Posted February 3, 2012 Stosunkowo niedaleko bo na Bródnie mieszkają też Malavia i 3x. Do Malawii napisałam, 3 x ma zapchaną skrzynkę, muszę poszukać telefonu do niej. Gosiu załóż wątek psu najlepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia85 Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 Wydarzenie i wątek założone. Zapraszam! [url]http://www.facebook.com/events/363822453647236/[/url] [url]http://www.dogomania.pl/threads/222324-Zamarzaj%C4%85cy-pies!-Pom%C3%B3%C5%BC-nie-b%C4%85d%C5%BA-oboj%C4%99tny!-WARSZAWA-BIA%C5%81O%C5%81%C4%98KA?p=18549766#post18549766[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 Kakadu, Gosiu, juz jestem :), dzowniłam ado Gosi/ Ewy ale nie odebierasz, tym czasem jestem na dziś bez auta i bardziej choszczówka ale ew. proszę o pw lub info na wątku psiaka kakadu, z preparatami na pewno się nie przedobrzy jeśli nie ma ostrego stanu zapalnego czyli nagromadzeni płynu w stawach. Chondroitydna i glukozamina czy to w postaci stałej czy płynnej wchłania się tylko w[B] 20%[/B] z podanych 100%. Te substancje lepiej działają u psiaków młodych bo sa tylko budulcem chrzastki, dostają sie do płynu oblewającego staw ale jak nie ma dobrego metabolizmu by budowac chrzastkęto i wpływ ich mniejszy ( u młodziaków jest większy metabolizm). Cortaflex dziala inaczej- on nawadnia i starą i zniszczoną chrząstkę, poprawia wartość płynu w stawie trzymam kciuki by Kanis dobrze zniósł zabieg, by znieczulenie nie pogorszyło stanu stawów i kręgosłupa, może bez jajeczek zintegruje się ze stadkiem Kasi i...:roll:. Trzebaby jednak troszke czekac bo spadek testosteronu po kastracji wystepuje dopiero po jakiś czasie, po wielu tygodniach, w krwi krązy ciagle "stary" testosteron;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 4, 2012 Author Share Posted February 4, 2012 [quote name='joteska'] Trzebaby jednak troszke czekac bo spadek testosteronu po kastracji wystepuje dopiero po jakiś czasie, po wielu tygodniach, w krwi krązy ciagle "stary" testosteron;)[/QUOTE] tym bardziej nie ma na co czekac z zabiegiem; do nowego domu moglby juz pojsc uwolniony od zbednego obciazenia, zarowno fizycznego jak i chemicznego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tattoi Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 Joteska ma rację w 100 % z tą wchłanialnością. Niestety. A z testosteronem to do 6 miesięcy trzeba czekac na efekty. W ramach anegdoty Wam napisze, że mój shibak po 8 miesiącach od kastracji jeszcze bzyknął mi sukę :roll: Oczywiście bezskutecznie, ale taki miał skurczybyk popęd. Piękne książkowe krycie było- a ja mało na zawał nie padłam :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 No to w środę Kanis będzie lżejszy :) Ciekawe o ile? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 6, 2012 Author Share Posted February 6, 2012 (edited) [quote name='Cantadorra']No to w środę Kanis będzie lżejszy :) Ciekawe o ile? :)[/QUOTE] trudno powiedziec; kazac zwazyc dla ciotki cantadorry? :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Edited February 6, 2012 by kakadu literowka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 7, 2012 Author Share Posted February 7, 2012 pieniazki na kastracje w kwocie 250,00 zlotych zostaly przelane wczoraj po poludniu na rachunek pani kasi; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 No to trzymamy kciuki za jutrzejszy zabieg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WILCZUREK Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 [quote name='Cantadorra']No to trzymamy kciuki za jutrzejszy zabieg.[/QUOTE] Zawszeć to Chłopa sece boli...... Cochonas.... ehhhhh :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 7, 2012 Author Share Posted February 7, 2012 [quote name='WILCZUREK']Zawszeć to Chłopa sece boli...... Cochonas.... ehhhhh :([/QUOTE] będzie dobrze ;) a pani kasia napisala smsa, ze pieniazki juz doszly, i jak tylko kanisek bedzie po zabiegu to da znac jak poszlo; to i ja trzymam kciuki :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 7, 2012 Author Share Posted February 7, 2012 nie ma zadnych komentarzy do tekstu ogloszenia, wiec wysylam do paja taki tekst jak powyzej; nie ma na co czekac; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 8, 2012 Author Share Posted February 8, 2012 (edited) kanis juz po operacji, ale okazalo sie, ze mial na jadrze jakiegos guza i po szybkiej telefonicznej konsultacji z bros, postanowilysmy oddac go do badania histopatologicznego, zeby wiedziec z czym mamy do czynienia... to badanie kosztuje 150 zlotych; pan ryszard namacal mu rowniez jakas zmiane na boku, wiec tym bardziej trzeba sprawdzic to, co jest wyciete; dzis po poludniu wysle 150 zlotych na konto tymczasowych opiekunow... do tego szlag mnie trafia, bo sie okazalo, ze kanis nie moze chodzic na bosaka, bo sobie te noge jednak kaleczy ciagle, wiec optymistyczne diagnozy dra bissenika, ze po odnerwieniu noga stawiana jest w prawidlowej pozycji byly znowu, delikatnie mowiac, nieuzasadnione :angryy:; domek tymczasowy kupi mu specjalnego buta, bo to wiazanie skarpetek i woreczkow na kazdy spacer jest troche uciazliwe... edit: [B]lekarz zaproponowal, zeby kanisowi zmienic srodek p-zapalny i p-bolowy na trocoxil 75 mg; to dziala przez miesiac i nie uszkadza tak ukladu pokarmowego; moze ktos z was ma doswiadczenie z tym lekiem?[/B] zaraz napisze do tattoi - moze bedzie miala dojscia do tego w jakiejs hurtowni, bo tak to kosztuje 130 zlotych na miesiac czyli troche sporo biorac pod uwage, ze mamy tylko 128 zlotych, a jeszcze bucik za 14,00 na te lapinke; do tego kanis wciagnal praktycznie jedna scianke (te z drzwiczkami) do srodka klatki, a byl zostawiony tylko na pol godzinki, wiec strach go zostawiac zeby sie nie wydostal no i za klatke trzeba bedzie oddac pieniadze... robi sie krotko z kasa... :( edit_2: dobre wieści - pan ryszard naprawi klatkę wiec to zmartwienie poki co mamy z glowy, ufffff :) Edited February 8, 2012 by kakadu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
megii1 Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Mój wet sprzedaje nam trocoxil dla Pokera po 100 zł. Działa rewelacyjnie - polecam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 8, 2012 Author Share Posted February 8, 2012 [quote name='megii1']Mój wet sprzedaje nam trocoxil dla Pokera po 100 zł. Działa rewelacyjnie - polecam:)[/QUOTE] czyli druga dobra wiadomosc; trzecia od megii (przekazana telefonicznie) juz nie taka dobra jest taka, ze pierwsze dwie tabletki podaje sie w odstepie dwoch tygodni i dopiero potem co miesiac; wiec na pierwszy miesiac trzeba miec 200 zlotych, ktorych nie mamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Kakadu, tu są butki, ale nie wiem, czy o takie chodzi: [url]http://www.dogomania.pl/threads/222459-Butki-dla-psa-S-M-XL-dla-po%C5%82amanego-psiaka-d%C5%82ug-u-wet-1893-z%C5%82-!!Do-15.02[/url] To dobra informacja, że Kanis jest już po, a mam nadzieję, że nie będzie to guz złośliwy. Poczekamy na wynik i zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 8, 2012 Author Share Posted February 8, 2012 dzieki, ale pani kasia juz znalazla jakiegos fajnego i niedrogiego buta na rzepy; moze nie jest tak elegancki i szałowo futrzany jak te z linku, ale na pewno skutecznie chroni kanisowa noge ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.