WILCZUREK

No normalnie Karolinka to Ci łeb upier*** przy samej d*** !!!! I ja się DOPIERO DZIŚ o tym wszystkim dowiaduję? Dobrze że choć od Ciebie przez GG...... Przeciez mieszkamy w tym samym miescie o niecałe pół godziny drogi.... telefon do mnie masz.... przyjechałbym i czuwał tez przy Brosku cała dobę..... Dawno na Dogo nie byłem - fakt..... Delo tez czasem tak ma.... No nie tak horrorowo i drastycznie - ale..... Jedyną karmę jaką toleruje to Eukanuba -ryż z jagnięciną..... Pozdrawiamy Karolinka - Ciebie, Twoją Rodzinkę - a Broska w szczególności! Brosiuniu - mizianko i głaskanko od Delgada, Nuczki, Ninki i ode mnie Wilczurka :*

[B]Śpij Piesku, śpij... ... już odpocząć trzeba Może będziesz miała swój kawałek nieba Może będzie tam piękniej niż tu teraz Może spotkasz tych, których tu już nie ma... Śnij, Piesku śnij... w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na Twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij a czas łzy osuszy ... [/B](Marzena Jasicka-Rymarz) R.I.P. Vegusiu..... biegaj szczęśliwa i wolna za TM...... z Moją Nikitką i innymi ON-kami..... Kiedyś do Was dołączymy... [*] [*] [*]

[quote name='egradska']Vegunia, przebacz ludziom, którzy o Ciebie nie zadbali naleźycie :candle: Jeśli ktoś nie ma kalendarza, a chciałby mieć na ścianie takie śliczne owczarkowe buziole: [SIZE=5][FONT=arial black][B][URL]http://kalendarzowczarkowy12.blogspot.co.uk/[/URL][/B][/FONT][/SIZE] to ma taką szansę, a przy okazji wspomoże nasze oneczki z Glinna..........[/QUOTE] Hej Egradska! Ja, Ninka Delo i Nuczka chcielibyśmy taki kalendarz. Napisz w wolnym czasie na P/W - THX!

[quote name='Marycha35']Nie znam się na tym ni cholera, aż boli jak się ogląda! Najważniejsze, że jest pod dobrą opieką, [B]że go Wolf kochany zgarnął z krzaków[/B]:):):) Musi być dobrze, a przynajmniej lepiej!!![/QUOTE] Prawie ze się zgadza - ale Czesia z krzaków "zgarnął" nie Wolf, tylko Kasia. Jej na dogomanii nie ma, jest Jej profil na fb ( [URL]https://www.facebook.com/nawarowa[/URL] ). Wolf był i jest goracym Orędownikiem i Przyjacielem Czesia; m.in. Jego "łącznikiem" między Dogo a fb A tu ---> [url]https://www.facebook.com/events/460372000669697/[/url] jest na fb wątek Czesia

[quote name='DONnka']Zaglądam do Czesia :loveu: Ostatnio mam mniej czasu, żeby śledzić jego losy na fb :shake: Wiadomo, już kiedy odbędzie się ta konsultacja ???[/QUOTE] [B]Z Wrocławia będzie konsultować dr Bieżyński na Klinikach dla Zwierzaków przy pl. Grunwaldzkim.[/B]Ten sam, który rok temu naszego Delgado operował przy paskudnej dysplazji. Kasia mi zdjęcia RTG wysłała na maila, moja Ninka je już wydrukowała w pracce - a ja jak będę w miarę na "chodzie" (jestem aktualnie na zwolnieniu, mam kamyczek w nerce i prze*** kolkę, wrrr!) - to w poniedziałek, 24.IX z samego rana z tymi zdjęciami i laptopem (zdjęcia Czesia ogólnie) podjadę do Doktora Mu te materiały - do choć wstępnej oceny - pokazać. Zdjęcia RTG z łapki Czesia są dostępne do wglądu tutaj ---> [url]https://www.facebook.com/events/460372000669697/[/url]

no baaaa ;)

[quote name='Iljova']Jestem u Czesia na fb więc będę i tutaj (może dam radę czasowo). Czesiu ma szczęście że został zauważony, ale człowiek który go adoptuje to dopiero będzie szczęściarzem :-) [U][B]NinaOstasiuk to u Ciebie jest Małgosia ja śledziłam jej losy na Fb, jej zdjęcie pojawiło się też w moim filmiku ze zdjęć psiaków dogomanii. Jesteście szczęściarzami mając takie psiaki[/B][/U] :-)[/QUOTE] Tak - Małgosia (obecnie NUKA) - od 25 listopada 2011 jest u nas. Razem z Delem DELGADO, Którego adoptowaliśmy z wrocławskiego schronu 06. maja 2011. :)

[quote name='wolf122']Dziękuję,to bardzo dużo:loveu: a przy okazji zamieszczę taki plakat z fb na którym jest podany publicznie kontakt do Kasi więc przeklejam [URL="http://up.programosy.pl/foto/538882_4153740493865_939448100_n.jpg"][IMG]http://up.programosy.pl/foto/538882_4153740493865_939448100_n.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Witam! Melduję się i tutaj ja. Przed chwilą dzwoniłem do Kasi, włacz się poczta głosowa T-Mobile; zostawiŁem Jej na skrzynce wiadomość. Zobaczymy. TRZEBA CHŁOPAKA RATOWAĆ - i to na CITO !!!

Przepraszam,ale reklama Skype w tym wątku pojawia mi się jakoś samoistnie i nie mogę jej wykasować w edycji.... :(

[quote name='Uru']Pozwole sobie wstawić tylko komentarz co do ewentualnego zabiegu Czesia. nie jest to wg mnie sprawa kosmetyki a ewidentnie głebokiej ingerencji ortopedycznej.jest to rozszczep kości a nie tylko tkanek miekich. byc moze faktycznie jedna część bedzie musiała byc amputowana. łapa wygląda wg mnie bardzo poważnie. na bazie doswiadczen leczenia wielu trudnych przypadków - polecam dr Niedzielskiego.... jesli mozecie skonsultujcie z nim tego psiaka. podam nawet od razu nr tel zeby było Wam łatwiej 71 367 01 30[/QUOTE] Jezeli rozszczep kości to tak.... Myślałem ze tylko właśnie dotyczy to tylko "tkanek miękkich" Zadzwoń Wyslij SMS Dodaj do Skype'a Musisz mieć środki na koncie SkypeBezpłatnie przez Skype'a

[quote name='wolf122']Witam :) I ja po prośbie....Mamy nowy event owczarka o imieniu Czesio.Nie chciałem się angażować a niestety lub stety nie potrafiłem odmówić....Zerknijcie,jeśli będzie taki wymóg założę,mimo,że nie mam już w ogóle czasu wątek na Dogo.Temu psu też koniecznie trzeba pomóc.Ma prawdopodobnie wrodzony rozszczep tylnej łapy.To młodziutki pies a Kasia,która się nim zaopiekowała na swoim terenie(Świętokrzyskie) usłyszała jedynie propozycję amputacji.Chcemy Czesia skonsultować u specjalisty,by mieć czarno na białym jakie są możliwości.To młodziutki,piękny owczarek ,całe życie przed nim .Proszę o pomoc na leczenie... [URL]https://www.facebook.com/events/460372000669697/[/URL] CZESIO !!! [URL="http://up.programosy.pl/foto/390544_4548575556899_1498883579_n.jpg"][IMG]http://up.programosy.pl/foto/390544_4548575556899_1498883579_n.jpg[/IMG][/URL] Jego chora łapka !!! [URL="http://up.programosy.pl/foto/424768_4548620398020_1143601215_n.jpg"][IMG]http://up.programosy.pl/foto/424768_4548620398020_1143601215_n.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Może dr Bieżyński z Wrocławia? Po tym, co zrobił cudownego z łapką Delika bardzo w Niego wierzę...... Wydaje mi się, ze to operacja bardziej "plastyczna" niż stricte ortopedyczna - więc chyba powinno być łatwiej? Może Karolina Lobylou by coś poradziła....

Dziś byłem na Komisariacie Policji Wrocław Śródmiescie OŁBIN przy ul. Rydygiera. Na tzw. "przesłuchaniu" - które faktycznie przesluchaniem w myśl przepisów KPK nie było. Oczywiscie - temat ODI. Byłem "słuchany" przez P. st. sierż. Mariusza Bartyla... Wniosek o "rozmowę ze mną' ( nie przesłuchanie !!!) przyszedl - UWAGA !!!!!! z [B][SIZE=4]Komendy Stołecznej Policji we Warszawie[/SIZE][/B].... Co i jak - napiszę może jutro - jak dojdę do siebie. Bo nie wiem z czego mnie bardziej skręca; ze śmiechu nad (***) niektórych osób w tym państwie - czy nad wścieklością dot. idiotycznego marnotrawienia "podatniczych" (czyli NASZYCH) - podatków.... Powiem tak..... słuchający mnie p. sierżant całą sytuacja był i zawstydzony i.... odnioslem wrażenie - że potwornie zniesmaczony i zażenowany.... Tak w temacie swoich zwierzchników wyraził bardzo dosadną opinię (co prawda nie bezpośrednio werbalną) ale.... cos tam i do Norymbergii i do wykonywania "rozkazów" padło... Pasowalby tu komentarz w stylu papugi lejtnanta von Nogaya z "CK Dezerterów": "KAJZER IDIOT!!! GENERAL IDIOT !!!! IDIOT!!! IDIOT!!!" Az mi żal bylo Chłopa..... A jak juz weszlismy na temat "Biuro Rutkowski" i na to, ze od jakiegos czasu w tym kraju się nie ufa Policji (na Ich wlasne - of course!) życzenie - i ze takie numery jak 07, 997 i 112 do "zbyt zaufanych" nie należą i ajkby coś - to "Na kłopoty Bednarski" - czyli 0600-007-007 to ehhhh..... Az mi szczerze żal Go było!!!! Czyli tak - jedynym, który jest "podejrzany", "słuchany" itp. w temacie ODI - to ja. WILCZUREK. Adam Kosowicz z Wroclawia. Pan/Pani z "Komendy Stolecznej" która to czyta - proszę o wyslanie następnej takiej notatki do mojej Wlaściwej Komendy Policji.... Bo że to ktoś z zapałem godnym lepszej sprawy czyta - to juz wiem. Żal mi trochę w tym wszystkim P. Bartyla..... bo mam dziwnę przeczucie, że po dzisiejszym spotkaniu się zarazi ode mnie tą samą "grypą jelitową" - którą miala Nuka, potem Ninka a teraz ja. Brzydko to się WILCZA SRACZKA nazywa... :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[quote name='ewa36']No broni chłopak koleżanki :) Kochane piesiątka[/QUOTE] "KOLEŻANKI" ??? Ekhm, to raczej coś o wiele więcej.... Jakby Moja Ninka zobaczyla mnie, jak z jakąś "koleżanką" z pracki sobie tak wylizuję pyszczki jak One kazdego ranka.... Dżizas Pendant Christ...... One się faktycznie kochają..... ehhh, z jaką rozpacza Delu reagował, jak Nukisia miala biegunkę..... Widzieliście kiedys Psa, któremu się łzy leją z oczu? My widzieliśmy.... Wilczury Moje Najukochańsze..... :*:*:*

[quote name='ewa36']Zarasta niunia ? Ja nie watpię że ma dobrze - zasługuje ![/QUOTE] Tak, powolutku - ale zarasta.... Raczej blizny Ją "nie ciągną" - nic przy nich nie gmera i nie "pyszczkoli" - czyli że chyba wszystko OK. Wczoraj zacząlem Jej wproawdzać do menu Jej suchą karmę - z ryżykiem i posiekaną piersią z z kurczaka (gotowaną na parze!) Z tym że wczoraj chrupki były namoczone -a dziś na sucho - "pomiąchane" i z 1/2 woreczka ryżyka i 1/2 piersi kurczaczka. Dziś rano zrobila dużą kupkę - taką super w 95%. Praktycznie twarda. Kwardans temu podałem Jej w pupkę ostatni zastrzyk antybiotyku..... popłakała się Bidulcia..... :(:(:( A Delo przy robieniu Jej zastrzyku malo mnie nie zjadł..... :D

[quote name='beta ata']Oczywiście, nie zamierzam kontynuować! Pomyslalam tylko, że definitywne zdemaskowanie tego człowieka może mu pomóc otrząsnąć sie ze swojego oderwania od rzeczywistości. Ludziom w potrzebie też zwykłam pomagać. Tylko, że nie wiadomo, czy ta osoba jest w stanie sie samodzielnie otrząsnąć, wygląda na to, że jednak nie. Wyglada na to, że to nie skrajna niedojrzalość, ale cos powazniejszego i logika rozmowców nic nie zdziała. Bywa i tak. Internet to wymarzone miejsce dla takich osób, moga pływać jak chcą. ([B]Dodam jeszcze, że chyba wiem, kto to jest, tzn. chyba miałam z nim do czynienia w realu, więc jakoś tak przykro mi na to patrzeć, ale cóż...[/B] )[/QUOTE] Tak? Poinformuj mnie - zweryfikuję to razem z policja i przede wszystkim z biurem Pana R. - dostaniesz 250tyś zł minus należny skarbowi RP podatek. Możesz ta nagrodę przeznaczyć na cierpiace Psy.... Wiesz ile Psów z Dogo mozesz uratować? Piszesz tak by zaistnieć jako "Jasse blond" - czy żeby pomóc? Udowodnij !!! No i? Nie ukrywaj skurwysyna.... Proszę wiadomość na PW Co to znaczy [B]".... no ale cóż..."[/B] ? Chcesz z jakichś powodów chronić tego potwora? Określ się beta ata!!!!

[quote name='Tattoi']:roflt:Ojejku- i Ty piszesz, że masz ciemny wieczór? :calus:[/QUOTE] Yyyyy? Jestem pijany czy jak? Jaki "ciemny wieczór' Do kogo to ??????

OK! dobrze, tak się zrobi - jak będzie tylko potrzeba. Mogę też go do Rudy Śl. zawieźć! No problem. Poznać osobiście Kanisa i ucałować Mu Pyszczuś? Zabrać Go - chociażby na kilkunastominutowy spacer? Pozwoli mi P. Kasia? BEZCENNE !!!!

Oczywiście ze tak! czy Tobie bezpośrednio - czy przez Bros. Ładnie Delowi w nim było i chyba wygodnie :)

[quote name='ULKA12']Słuchajcie, bardzo proszę o spokój. Jeśli chodzi o nagrodę to wyznaczył ją Wilczurek, to są jego pieniądze i zrobi z nimi co będzie chciał. Jeśli będzie miał życzenie to wykupi ogłoszenia z informacją o nagrodzie i już. Widocznie na razie uznał, że to nie jest konieczne i wszystko na temat. Być może ma więcej informacji niż my tutaj na wątku. Z tego co wiem sprawa na razie utknęła w martwym punkcie, ale nie znaczy to, że nic nie jest robione w tej sprawie.[/QUOTE] 1)Tak, ma wiecej informacji. 2)Nie, nie utknęla w martwym punkcie. Jest może blizej niż.... 3)Tak - jest robione wzsystko co potrzeba w tej sprawie. I raczej nie zależy mi, by.... no! Bo jak wszystko pójdzie na "oficial i na legal" - to jeszcze wyjdzie na to, że potwór zostanie przed sądem uniewinniony, bo " działał w szoku poporodowym" :P

W temacie Trocoxilu moge powiedzieć tylko tyle: w kwietniu '2011 podawałem go przez ok. dwa tygodnie mojej ś.p. Nikuni [*] [*] [*]. Nie wiem jaka skuteczność - czy Jej to przedłużyło życie.... ? Raczej nie mialo wpływu, miala 14 lat i były inne, niesprzyjajace i symptomy i dolegliwości.... Ale na pewno Ją doraźnie podnioslo... But na łapkę..... Tu ---> [URL]http://www.dogomania.pl/threads/207080-PIĘKNY-DEL-już-w-DS-kochany-zaopiekowany-czeka-go-jeszcze-rehabilitacja-po-zabiegu/page14[/URL] Nie trzeba było dać wczesniej znać? Czy np. mi albo Karolinie Bros? Jakby coś - to ten bucik Delkowy oddam dla Kaniska..... jest bardzo OK

[quote name='ewa36']Hills jest bardzo dobrą karmą. Eukanuba także, ale jest moze dla niej zbyt tłusta. Mnie ciągle serce boli patrząc na jej poczatkowe zdjęcia. Te z poparzeniami.[/QUOTE] NUKISIA na prawdę inaczej i wyglada i inaczej się czuje..... Księżniczka na włościach tu jest Ma wszystko - co najlepsze w Piesowym życiu..... staramy się.....

[quote name='unixena']Smacznego:sabber: duzy Wilku i ucmokaj Nuke i Delcia .:painting::painting:[/QUOTE] Oba ucmokane, idą ze mną zaraz na wersalkę spać...

[quote name='betka']Polecam Rumen tabs na "wstydliwe łakomstwo" starych owczarków :roll: ([URL]http://serenus.istore.pl/pl,product,1074663,mikita,rumen,tabs,100tabl,dla,psa.html[/URL]) - UWAGA ;) - nie jestem dystrybutorem :)[/QUOTE] eeee? Nukisia nie jest 'starym owczarkiem" - młoda, szalona i niewyżyta Suńcia ON+ka ..... O 20:00 dostala taką samą kolację ( ryzyk + parzony kurczaczek....) 21:30 - piekny (jeszcze trochę czarny po CarboM) klocek....... ale PIĘKNY, DUŻY i SOCZYSTY.... WILCZURKOWY..... <jupi> Może i ja cos w końcu zjem.... Ninka robi "na goraco" pierogi z mięskiem - polane cebulką i skwarkmi - miaaaaam........ Nie dla Delika i Nukisi................ Dla Dużego Wilka.... dla mnie..... :D Jutro zaczniemy znów pooooowolutku wprowadzć w menu Jej Eukanubę..... pooooowolutku.... Nikt z Was się nic nie wypowiedział w temacie ew. nowej, potencjalnej diety Nukisi... Zaś mam prosić o pomoc p. Rutkowskiego?

O 15tej Nukisia dostała druga porcję ryżyku z z gotowaną na parze piersią z kurczaka.... Na razie wszystko jest OK.... Po 17-tej byłem z Nią na spacerku.... tylko trzy siusiu - zero kupki - a już sraczkowatej, wodnistej to juz w ogóle..... "przymurowało" Psicę ???? Jest OK, "potłukła się" z Delówkiem trochę; Suńka max happy; zero senności, ociężałości, polegiwania....Jest bardzo aktywna, kontaktowa - ba! nawet "rozbójnicza" :D O 21:00 ostatnia na dziś porcja jedzonka, po godzince następny spacer - ostatni przed snem. Jestem dobrej myśli; chyba max do siebie dochodzi...

[quote name='Cantadorra']No to trzymamy kciuki za jutrzejszy zabieg.[/QUOTE] Zawszeć to Chłopa sece boli...... Cochonas.... ehhhhh :(