yunona Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Okropnie ta rana wygląda... Trzymamy kciuki za szybciutkie wygojenie. Zdrowiej Mikuniu i nie martw się znajdziemy ci kochający domek :) Kaska poleciała rano jeszcze na pierwsze konto.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaso Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Mikuniu nie można przestać myśleć o Tobie!!!Pieniążki przekażę mamienabank. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Bidaku, hopsiaj do góry i trzymaj się mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiapsiółka Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 To straszne,biedny psiak... :-( A ci ludzie...cóż za podejście.."nie mój pies,nie mój problem,szkoda pieniędzy..." Skoro nie mieli pieniędzy to przecież mogli powiadomić kogoś,jakieś służby,że po ich posesji błąka się stary,poraniony pies.Na pewno ktoś by pomógł...Sama miałam taką sytuację,nie miałam możliwości pomóc błąkającemu się psiakowi,zadzwoniłam więc do Straży Miejskiej,przyjechała i zabrała zwierzę do schroniska. Zawsze można jakoś pomóc,wystarczy chcieć... Psinko,zdrowiej,trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted November 5, 2011 Author Share Posted November 5, 2011 [B]Dziękujemy Wam Wszystkim za pomoc[/B], za wpłaty, za obecność, za trzymanie kciuków. Dzięki Wam możemy pomóc Mikusiowi przetrwać te najtrudniejsze chwile, zapewnić mu bezpieczeństwo i opiekę, jakiej potrzebuje. Dziękujemy serdecznie w imieniu Mikusia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wawer Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 [quote name='Psiapsiółka']To straszne,biedny psiak... :-( A ci ludzie...cóż za podejście.."nie mój pies,nie mój problem,szkoda pieniędzy..." Skoro nie mieli pieniędzy to przecież mogli powiadomić kogoś,jakieś służby,że po ich posesji błąka się stary,poraniony pies.Na pewno ktoś by pomógł...Sama miałam taką sytuację,nie miałam możliwości pomóc błąkającemu się psiakowi,zadzwoniłam więc do Straży Miejskiej,przyjechała i zabrała zwierzę do schroniska. Zawsze można jakoś pomóc,wystarczy chcieć... Psinko,zdrowiej,trzymam kciuki.[/QUOTE] I ja nie rozumiem takiego podejścia. Nie moje, niech zdycha. Poza moim pojmowaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Paradoksalnie ta obojetność byc może uratowała mu zycie. Nie sądzę aby ktoś na wsi wziął na siebie koszty ( duże) leczenia cudzego psa a wiejski wet wobec takiego okaleczenia wymyslił cokolwiek innego niż eutanazję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiapsiółka Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 [quote name='taks']Paradoksalnie ta obojetność byc może uratowała mu zycie. Nie sądzę aby ktoś na wsi wziął na siebie koszty ( duże) leczenia cudzego psa a wiejski wet wobec takiego okaleczenia wymyslił cokolwiek innego niż eutanazję.[/QUOTE] No tak...w sumie masz rację...Jakiś inny mieszkaniec wsi mógłby chcąc pominąć koszty "wspaniałomyślnie" skrócić męki psiaka łopatą,siekierą,czymkolwiek...Mało to ludzi we wsi tak pozbywa się "kłopotu"??? Niemniej..serce boli... Kocham zwierzęta i nie potrafię sobie wyobrazić,że można być tak nieczułym... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted November 5, 2011 Author Share Posted November 5, 2011 [quote name='taks']Paradoksalnie ta obojetność byc może uratowała mu zycie. Nie sądzę aby ktoś na wsi wziął na siebie koszty ( duże) leczenia cudzego psa a wiejski wet wobec takiego okaleczenia wymyslił cokolwiek innego niż eutanazję.[/QUOTE] 10/10 - gdybyśmy nie byli tam przed [I]weterynarzem do krowy, [/I]nie znaleźlibyśmy Mikusia, tak myślę... Choć to rzeczywiście paradoksalne, podłe, aż strach myśleć, wyobraźnia boli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abra43 Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 To nie zrobiło zwierzę to zrobił "człowiek" czasami wstydze sie ze jestem człowiekiem psinko trzymaj sie Mikusiu przetrzymaj najgorsze juz potem będzie lepiej jeszcze znajdziesz kochajacy cie domek całuje cię w pycholek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Balu Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 [quote name='Figafiga'][CENTER][SIZE=5][COLOR=seagreen][B]BAZARKI DLA MIKIEGO [/B][/COLOR][/SIZE] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217219-fajne-ciuszki-klapki-co%C5%9B-na-prezent-dla-Maciusia-obdartego-ze-sk%C3%B3ry-do-14.11?p=17937038#post17937038"]http://www.dogomania.pl/threads/2172...8#post17937038[/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217224-swetry-kocyki-adres%C3%B3wki-chusty-szukam-domu-dla-rannego-Mikusia-do-10.11?p=17937285#post17937285"]http://www.dogomania.pl/threads/2172...5#post17937285[/URL] [SIZE=5][COLOR=red][B]POMOC DLA MIKIEGO[/B][/COLOR][/SIZE] [B]yunona[/B] 20 zł [/CENTER] [/QUOTE] Czy poza yuononą nikt do tej pory nie wpłacił na konto podane na PW??? Trzeba przestrzegac zasad! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figafiga Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 [quote name='Agata Balu']Czy poza yuononą nikt do tej pory nie wpłacił na konto podane na PW??? Trzeba przestrzegac zasad![/QUOTE] Post nr 7 zaktualizowany, wpłata Yunony przyszła najwcześniej, nie siedzę cały dzień przy komputerze i nie sprawdzam, dziś odnotowałam pozostałe wpływy...jeśli ktoś tego nie może zrozumieć.. to przepraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczeń czarnoksieżnika Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 już jestem. Mamanabank założyłem wątek na naszym forum. Może tam też uda się zebrać jakieś pieniądze na Mikusia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Zaglądam do Mikusia i mocno zaciskam kciuki za zdrówko biedaka :loveu: Rozesłałam trochę zaproszeń Oby tylko starczyło Mu sił do walki :modla: :modla: :modla: Myślę, że jak wyzdrowieje szybko znajdzie cudny domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Jestem na zaproszenie cioteczki DONnka ......aż mi się ręce trzęsą po tym co tu przeczytam i zobaczyłam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 [quote name='abra43']To nie zrobiło zwierzę to zrobił "człowiek" czasami wstydze sie ze jestem człowiekiem psinko trzymaj sie Mikusiu przetrzymaj najgorsze juz potem będzie lepiej jeszcze znajdziesz kochajacy cie domek całuje cię w pycholek[/QUOTE] Tak, rana jest równo wycięta. Boże , co to za sadyzm.......:-( Też wesprę biedaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja602 Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Weszłam przypadkowo. Zapisuję wątek. Biedactwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka808 Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 wiecie..jestem nowa na Dogo...czytam..czytam....i oczom nie wierze:(:(...wiecie co mysle?bedzie coraz gorzej bo ludzie juz nie sa ludzmi...zapisuje pieseczka i jak ktos poda mi konto to cos na niego wyskrobie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiapsiółka Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Podnoszę...Trzymaj się,malutki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
róża35 Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 O Boże ,niedobrze mi się zrobiło kiedy zobaczyłam zdjęcia ,jak musi go to boleć:-(nie wierzę ,że tak musi pieseczek cierpieć ,piszę to przez łzy ,tak bardzo mu współczuję,Mikusiu kochany przytulam Cie mocno,trzymaj się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted November 5, 2011 Author Share Posted November 5, 2011 [quote name='inka808']wiecie..jestem nowa na Dogo...czytam..czytam....i oczom nie wierze:(:(...wiecie co mysle?bedzie coraz gorzej bo ludzie juz nie sa ludzmi...zapisuje pieseczka i jak ktos poda mi konto to cos na niego wyskrobie...[/QUOTE] Nr konta fundacji można znaleźć na pierwszej stronie tego wątku. Bardzo dziękujemy! Dziękujemy Wszystkim! Miki czuje się bezpieczniej, już nie jest sparaliżowany strachem, a widać to po tym, że zaczął reagować podczas przemywania rany, próbuje uciekać, wyrywa się, zabieg ten muszą przeprowadzać dwie osoby, kilkakrotnie w ciągu dnia. Bardzo cierpi... a przed nim jeszcze długa droga... Jego cierpienie poraża nawet lekarzy, którzy stykają się przecież z bólem zwierząt na co dzień. Wychodzi na bardzo krótkie spacery, dużo odpoczywa. Najważniejsze teraz jest odbudowanie jego odporności, żeby jego organizm miał siłę walczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamos Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Walcz dzielnie Mikusiu ! Całym sercem jestem przy tobie.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted November 5, 2011 Author Share Posted November 5, 2011 [SIZE=4][COLOR=red][B]POMOC DLA MIKIEGO[/B][/COLOR][/SIZE] [B]yunona[/B] 20 zł [B]trafiolet88[/B] 10 zł [B]Taks[/B] 300 zł [B]UMilki[/B] 100 zł [B]Z G-K [/B]50 zł [B]Tobciu[/B] 30 zł [B]Penny[/B] 20 zł [SIZE=5][COLOR=red][SIZE=4]Mikuś ma 530 zł[/SIZE] [/COLOR][/SIZE][SIZE=5][COLOR=seagreen][B][SIZE=4]BAZARKI DLA MIKIEGO[/SIZE] [/B][/COLOR][/SIZE] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217219-fajne-ciuszki-klapki-co%C5%9B-na-prezent-dla-Maciusia-obdartego-ze-sk%C3%B3ry-do-14.11?p=17937038#post17937038"]http://www.dogomania.pl/threads/2172...8#post17937038[/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/217224-swetry-kocyki-adres%C3%B3wki-chusty-szukam-domu-dla-rannego-Mikusia-do-10.11?p=17937285#post17937285"]http://www.dogomania.pl/threads/2172...5#post17937285[/URL] [COLOR=indigo][SIZE=4]Za wpłaty i bazarki ogromnie dziękujemy! Wszystkie dokonane wpłaty zostaną odnotowane na tym wątku i wątku rozliczeniowym Fundacji Emir. W imieniu banków prosimy o cierpliwość, jak widać, nie wszystkie wpłaty dotarły, gdy tylko wpłyną, zostaną dopisane. [/SIZE][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Mikusiu , walcz dzielnie piesku ,pomozemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Satrina Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Odwiedzam malucha. Co za zwyrodnialec musiał to zrobić, w głowie się nie mieści.....Póki co zapisuję, a jak grosik wpadnie to coś prześlę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.