Murka Posted April 21, 2015 Author Posted April 21, 2015 I przedstawiam najnowszą hotelowiczkę - oto Tabaka z Radys :) Tabaka miała świerzba skórnego, ale został już zwalczony i powoli porasta sierścią. Quote
Guest TyŚka Posted April 22, 2015 Posted April 22, 2015 PLamka jest cudowna, uwielbiam świrusy:) Quote
Murka Posted April 23, 2015 Author Posted April 23, 2015 Wczoraj przyjechał do nas nowy pies, mix labradora prawdopodobnie. Został adoptowany ze schroniska w Zamościu, ale nie była to szczęśliwa adopcja, skutkiem tego znów szuka domu. Pies jest niezwykle łagodny, także wobec małych dzieci (mieszkał razem z 3-latkiem), nie niszczy kiedy zostaje sam, nie boi się miasta, umie chodzić na smyczy i przy nodze. Jest przyjaźnie nastawiony wobec innych psów, okazuje uległość. Jest wykastrowany, waży 33 kg (na pewno parę mu jeszcze przybędzie), ma ok. 5 lat. Quote
Guest TyŚka Posted April 23, 2015 Posted April 23, 2015 Fajny chłopak. Nie taka baryła jak większość labów, podoba mi się. Myślę, że długo na dom czekać nie będzie ;) Quote
ala123 Posted April 23, 2015 Posted April 23, 2015 Mam nadzieję,że nie będzie,bo nie ma ani grosza deklaracji. Kudlataja ratując psa była zmuszona umieścić go na cito w hoteliku... Psia jest fajny,a tyle już przeszedł. Quote
Murka Posted April 24, 2015 Author Posted April 24, 2015 Dzika sunia ze Skierbieszowa pozdrawia :) Filmiki: https://youtu.be/971unLSkeFU https://youtu.be/-IpCxlYYIYs Na smyczy już się porusza, ale uczymy się chodzić tam gdzie człowiek chce, bo jak gdzieś nie chce/boi się iść, to się kładzie lub zapiera. Ale już coraz rzadziej. Uczy się chodzić przy człowieku. Do domu już wchodzi sama, jeszcze się trochę boi przez korytarz przejść, ale za każdym razem jest lepiej. Bezpiecznie się czuje kiedy jest w jakimś kąciku, budce. Sama wchodzi do kennela. Do psów przełagodna, od razu się przymila poddańczo, bardzo dobrze czuje się w ich towarzystwie, jest pewniejsza i swobodniejsza. Bardzo ładnie trzyma czystość i załatwia się na ogrodzie. Na początku była w boksie i potrafiła cały dzień się nie wysikać i parę dni nie robić koopy. Dopiero z czasem zaczęła robić siku na zewnątrz i w końcu była też koo. Na razie najlepiej reaguje na mnie (jak na filmikach), ale oswaja się też z Hanią. TZa się boi, pewnie nie ma dobrych doświadczeń z mężczyznami... Jak się troszkę bardziej oswoi to porobimy jej fotki w domu, bo na razie to taka kupka nieszczęścia ze skulonymi uszkami na kanapie :) Quote
ala123 Posted April 24, 2015 Posted April 24, 2015 Dzika sunia ze Skierbieszowa pozdrawia :) Filmiki: https://youtu.be/971unLSkeFU https://youtu.be/-IpCxlYYIYs Na smyczy już się porusza, ale uczymy się chodzić tam gdzie człowiek chce, bo jak gdzieś nie chce/boi się iść, to się kładzie lub zapiera. Ale już coraz rzadziej. Uczy się chodzić przy człowieku. Do domu już wchodzi sama, jeszcze się trochę boi przez korytarz przejść, ale za każdym razem jest lepiej. Bezpiecznie się czuje kiedy jest w jakimś kąciku, budce. Sama wchodzi do kennela. Do psów przełagodna, od razu się przymila poddańczo, bardzo dobrze czuje się w ich towarzystwie, jest pewniejsza i swobodniejsza. Bardzo ładnie trzyma czystość i załatwia się na ogrodzie. Na początku była w boksie i potrafiła cały dzień się nie wysikać i parę dni nie robić koopy. Dopiero z czasem zaczęła robić siku na zewnątrz i w końcu była też koo. Na razie najlepiej reaguje na mnie (jak na filmikach), ale oswaja się też z Hanią. TZa się boi, pewnie nie ma dobrych doświadczeń z mężczyznami... Jak się troszkę bardziej oswoi to porobimy jej fotki w domu, bo na razie to taka kupka nieszczęścia ze skulonymi uszkami na kanapie :) Dzięki wielkie Murko za dobre wiadomości o suni :) Na szczęście nie okazała się dzikuskiem; jaka uśmiechnięta na tym zdjęciu ; super !!! Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted April 24, 2015 Posted April 24, 2015 Malutka jest urocza jak tak zamiata ogonkiem na filmikach... :) Uważaj, żeby nie było tak, że to będzie psiak jednego pana i nie będzie Cię na krok opuszczać ;) Mam podobną "osobistą" sunię, też potworny straszek wyciągnięty ze schroniska, po ponad dwoch latach nadal nie jest ufna wobec obcych i wciąż panicznie boi się wielu rzeczy, ale za mną mogłaby skoczyć w ogień. Jak to ten sam charakter, to mała będzie wspaniałą przyjaciółką dla nowego pana! Quote
Gusiaczek Posted April 24, 2015 Posted April 24, 2015 http://images66.fotosik.pl/828/5fde1c3c288ac3c4gen.jpg Jest bardzo wdzięczna :) Ma imię? Quote
Murka Posted April 24, 2015 Author Posted April 24, 2015 Tak, ma na imię Zoja :) To taka trochę miniaturka Milki z wyglądu :) Quote
Gusiaczek Posted April 25, 2015 Posted April 25, 2015 Tak, ma na imię Zoja :) To taka trochę miniaturka Milki z wyglądu :) Doszukałam później ;) Niestety nie zawsze uważnie czytam wątki - brak czasu, albo inne badziewie .... Quote
Gusiaczek Posted April 25, 2015 Posted April 25, 2015 Qrcze .............. zapadł mi w serce bardzo ..... http://images69.fotosik.pl/825/aeab2ce1361c301dgen.jpg Biedak w pełnym tego słowa znaczeniu, zatem grosik (pewnikiem w poniedziałek) poleci dla Miksa ;) Quote
ala123 Posted April 25, 2015 Posted April 25, 2015 Qrcze .............. zapadł mi w serce bardzo ..... http://images69.fotosik.pl/825/aeab2ce1361c301dgen.jpg Biedak w pełnym tego słowa znaczeniu, zatem grosik (pewnikiem w poniedziałek) poleci dla Miksa ;) Biedak straszny, nie miał szczęścia do tej pory,a przecież taki proludzki i prozwierzęcy jest... Dzięki wielkie za chęć wsparcia :) Quote
Murka Posted April 25, 2015 Author Posted April 25, 2015 Smutno dzisiaj w hoteliku... Tuż przed południem odszedł za TM nasz ukochany adoptowany w 2007 roku ze schroniska w Mielcu Borysek ['] Na zawsze pozostanie w naszej pamięci i sercach... Quote
Havanka Posted April 25, 2015 Posted April 25, 2015 Smutno dzisiaj w hoteliku...Tuż przed południem odszedł za TM nasz ukochany adoptowany w 2007 roku ze schroniska w Mielcu Borysek ['] Na zawsze pozostanie w naszej pamięci i sercach... Był z Wami 15 lat ! To kawał czasu. Na pewno był szczęśliwy i miał dobre życie. Żegnaj Borysku ! Quote
Murka Posted April 25, 2015 Author Posted April 25, 2015 15 to nie... w sumie 8 lat był u nas, a miał ok. 14 lat. Quote
ala123 Posted April 25, 2015 Posted April 25, 2015 Smutno dzisiaj w hoteliku... Tuż przed południem odszedł za TM nasz ukochany adoptowany w 2007 roku ze schroniska w Mielcu Borysek ['] Na zawsze pozostanie w naszej pamięci i sercach... Współczuję Murko ... Quote
konfirm31 Posted April 25, 2015 Posted April 25, 2015 Dostał od Was 8 lat szczęścia, a i Wam je dał. I o tym, trzeba pamiętać, wspominając Go..... Będzie zawsze żył w Waszych myślach,chociaż dzisiaj boli, że odszedł za TM. Przytulam. Quote
Gusiaczek Posted April 26, 2015 Posted April 26, 2015 Biedak straszny, nie miał szczęścia do tej pory,a przecież taki proludzki i prozwierzęcy jest... Dzięki wielkie za chęć wsparcia :) szkoda tylko, że chęci nie przekładają się na możliwości :( każdy dodatkowy grosz przeznaczam na Ogonki i zawsze serce mi pęka, gdy wybrać muszę ..... ogrom potrzeb w nieszczęściu jest powalający Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.