ciemny Posted January 6, 2007 Share Posted January 6, 2007 [quote name='gosiaczek&mobil']zawszę jak jade na Paluch mam taka cichą nadzieję że już go nie będzie, że już od paru dni jest w nowym domku.....[/quote] I mam nadzieję, że własnie dziś tak było. Wieczorem się dowiemy od Gosiaczka, że Bursztyn jest już w nowym domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek&mobil Posted January 6, 2007 Share Posted January 6, 2007 Niestety nie ma tak dobrze. Felek był. Z oczek troche się sączy ale nie ropa tylko raczej takie łzawienie. Na dodatek miał troche kataru i dość odwodnioną kufe. Zgłosiłam do schroniskowego weta. Nie było tragedii ale lepiej żeby na to od razu spojrzał. Szarpuś bał się też dziś bardziej niż zwykle wychodzić z boksu (musiałam się niezle namęczyć żeby go wyprowadzić) i poruszać na spacerze, może troszkę gorzej widział? Ogonek też na początku był opuszczony. Dopiero jedzonko, pieszczoty i spacerek sprawiły że się rozkręcił i wracał już z ogonem pięknie zawiniętym na plecach. Mam nowe zdjęcia, ale wrzucę na forum dopiero w poniedziałek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted January 7, 2007 Author Share Posted January 7, 2007 ciagle bidaku jestes tam:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cynthia Posted January 7, 2007 Share Posted January 7, 2007 Do schroniska pewnie też docierał huk noworocznych petard a to dodatkowy stres na długi czas.Mój Misza do dzis jest kłębkiem nerwów po Sylwestrze,tym bardziej ze dzieciom uchowalo sie trochę petard i co jakis czas strzelają.A w schroniskowym boksie nie ma sie do kogo przytulić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolakar Posted January 7, 2007 Share Posted January 7, 2007 A jak ci zainteresowani państwo jedni i drudzy, czy dalej odwiedzają bidulkę czy raczej nic z tego nie będzie??? Może znów bolą go oczka, jeśli łzawią to znaczy że jednak coś go tam drażni i dlatego pewnie jest znowu smutny bo nie czuje się dobrze. Odwodniona kufa może świadczyć o tym, że dostał jakiś zastrzyk ze sterydem, przeciwzapalny - wszystkie sharpki tak reagują ale to pózniej wraca do normy za jakiś czas. No kurcze, on nie może zamieszkać w tym schronisku na stałe :shake: Boję się żeby te biedne oczka znowu nie zaczęły się paprać:sad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek&mobil Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/4927/psy017bf5.jpg[/IMG] [IMG]http://img452.imageshack.us/img452/3210/psy018dt3.jpg[/IMG] [IMG]http://img120.imageshack.us/img120/6327/psy020hc3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciemny Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Kochani trzeba temu biedakowi znalezc dom, ja ze swojej strony mogę zagwarantowac transport w każde miejsce w Polsce i pomoc finansowa w leczeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='ciemny']Kochani trzeba temu biedakowi znalezc dom, ja ze swojej strony mogę zagwarantowac transport w każde miejsce w Polsce i pomoc finansowa w leczeniu.[/QUOTE] Wiemy, że trzeba i szukamy. Ale nie ma chętnych :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolakar Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Kasiu, cały czas szukamy domku, ja pytam wszystkich swoich znajomych, w pracy też ale ludzie nie chcą chorych, wybiedzonych zwierzątek. Do moich ogromnych sukcesów należy znalezienie domku kalekiej, piwnicznej koteczce, do dziś trudno mi uwierzyć że ma teraz domek:lol: Pomoc finansowa dla sharpka z mojej strony nadal baaaardzo aktualna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciemny Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Ja wiem, że wszyscy szukamy i staramy się ale jakoś przestaje wierzyć, że nam się to uda. Czwarty samiec w moim domu nie jest dobrym rozwiązaniem dla niego ale jak dalej tak będzie to chyba będzie to jedyne rozwiązanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolakar Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Jakaś maleńka iskierka nadziei????:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 ciemny - na tak oryginalnego i o takim charakterze psa może się skusić tylko miłośnik rasy - a takich niestety nie jest za wiele - nie dziw się, ale pomimo tego,że on jest bardzo biedny to naprawdę wątpię,że znajdziemy mu domek u kogoś zupełnie nieobeznanego z rasą. Z tego co czytałam o sharpkach to nie jest to łatwa rasa - jak zresztą większość ras wschodnich... i tak jak powiedziałam - łatwiej znaleźć miłośnika boksera, owczarka czy jamnika niż miłośnika shar pejów - zerknij nawet na wątek na molosach - jak mało osób przejęło się jego losem - a jest i na wątku ogólnym i w swojej rasie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciemny Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='andzia69']ciemny - na tak oryginalnego i o takim charakterze psa może się skusić tylko miłośnik rasy - a takich niestety nie jest za wiele [/quote] Dziwi mnie jednak fakt, jak wiele osób kupuje sobie te psy na giełdach i bazarach i dokąd mają urocze zmarszczki ich charakter im nie przeszkadza. Cóż w sobotę jadę na rozmowę do Pani Dyrektor, zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 dokładnie - ludzie widzą śliczne sharpki na widokówkach, reklamach i kupują - jak większość również kupujących nawet nie poczytają o rasie!!! a potem - pies rośnie, już nie jest taki śliczny zmarszczony, charakter też nie taki jak kundelka no i ...sruuuuu na ulicę lub do schronu!!!:angryy: [B] moda + głupota ludzi=tragedia psów w schronach!!![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cynthia Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 ja też podtrzymuję chęć pomocy finansowej nic więcej zrobić nie mogę,w moich stronach tez nikt nie chce biedaka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek&mobil Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='ciemny']Dziwi mnie jednak fakt, jak wiele osób kupuje sobie te psy na giełdach i bazarach i dokąd mają urocze zmarszczki ich charakter im nie przeszkadza. Cóż w sobotę jadę na rozmowę do Pani Dyrektor, zobaczymy.[/quote] Kasiu ja w sobotę też jestem, jak zawsze od 12 do 17. Zapisz sobie mój numer 602 696 694 będę chodzić z rottkami przed schroniskiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciemny Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 oki, to ja tez sie pojawię ok 12. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 witam, prosze napiszcie w skrocie czy oprocz chorych oczu ,pies ma jakas chorobe skory, pytam dlatego ze mam w domu 11 letnia i 2 letnia sunie stb i boje się czy nie przyniesie jakiegos........ Miałam CC z bardzo chora skora ale nie było problemu bo nie zarażał. Napiszcie szybko to damy mu tymczas az do całkowitego wyleczenia. Przepraszam ze nie czytam całego postu ale nic ostatnio nie robie wpracy tyllko czytam Jesli nie bedzie wiekszysz problemów postaram się dać mu tymczas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 a jeszcze pytanie o zachowanie. Jest humorzasty czy ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 ruda ale psiak nie moze isc na tymczas w gre wchodzi tylko adopcja stala i tu jest wlasnie problem:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 [quote name='Kostek']DT nie wchodzi w gre:( tylko dom docelowy[/quote] widze jednak ze dom tymczasowy odpada ,szkoda psa bo w tych warunkach ciezko bedzie mu pomoc. Jest to egoistyczne podejscie , napewno nie słuzace dobru zwierzat. W schronisku nie sa w stanie tego wyleczyc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julqa Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 choc sama domu ofiarować mu nie moge:placz: , bo mam juz dwa psiaki, to poszukam po znajomych kogos zaufanego i kto da mu serce od zaraz. Odpiszcie na pytania powyzej, im wiecej info tym lepiej. wymiziajcie go za fafle ode mnie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 [quote name='Kostek']ruda ale psiak nie moze isc na tymczas w gre wchodzi tylko adopcja stala i tu jest wlasnie problem:([/quote] rozumiem ale ten tymczas odpada ze wzgledu na przepisy i podpisywanie umowy czy poprostu uwazacie ze lepiej bedzie jak od razu trafi do domu docelowego i tam juz zostanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 przepisy ktorych p.Dyrektor nie chce zmienic...wszyscy wiemy ze psiakowi bedzie lepiej w cieplym domu dosc do siebie ale niestety nie da rady:( czasami dziwie sie takim "przepisom" ale z jednej strony skad p.Dyrektor ma miec gwarancje ze psa sie np nie sprzeda czy inne tego typu...zawsze sa 2 strony medalu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 [quote name='Kostek']przepisy ktorych p.Dyrektor nie chce zmienic...wszyscy wiemy ze psiakowi bedzie lepiej w cieplym domu dosc do siebie ale niestety nie da rady:( czasami dziwie sie takim "przepisom" ale z jednej strony skad p.Dyrektor ma miec gwarancje ze psa sie np nie sprzeda czy inne tego typu...zawsze sa 2 strony medalu...[/quote] masz 100% racje tylko zawsze jest wieksza szansa. Poza tym czest czytałam jak tymczas staje się domem stałym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.