emir Posted December 11, 2006 Share Posted December 11, 2006 Medar przeszedł dziś wczesnym rankiem drugą operację - usunięto mu lewą nieczynną nerkę z powodu ropnia na niej; ma też zapalenie otrzewnej;leży ciągle na bloku opercyjnym; stan jego jest krytyczny; ma załozone dreny; jest płukany; otrzymuje leki p/bólowe i antybioktyki; ma zapewnioną nieustanną opiekę lekarską na całą noc; prosiłam o ratowania go bez względu na koszty; reszta jest w ręku Tego, który decyduje o naszym losie i zadecyduje o losie Medara; EMIR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted December 11, 2006 Share Posted December 11, 2006 Medar, modlę się za Ciebie. Niech się stanie to co jest najlepsze dla Ciebie. Bądź silny!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted December 11, 2006 Share Posted December 11, 2006 Madarku, trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bushak Posted December 11, 2006 Share Posted December 11, 2006 Trzymam kciuki za Medara :kciuki::kciuki::kciuki: Musi być dobrze - teraz, kiedy tyle osób mu pomaga, nie może odejść... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
larysa Posted December 11, 2006 Share Posted December 11, 2006 Medar jeszcze nie czas, piesku... "[I]by, to co cierpieniem, bólem i kalectwem[/I] [I]stało się modlitwą, światłem i świadectwem"[/I] [I]J.K.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 11, 2006 Share Posted December 11, 2006 Emir jestesmy wszyscy z Toba i z Medarem.Slemy dobre mysli i mnostwo pozytywnej energii dla psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted December 11, 2006 Share Posted December 11, 2006 Chlopak chce zyc, trzymam za niego mocno kciuki-trzymajcie sie!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
loozerka Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 tak bardzo chcialabym, by ta walka byla udana...jeszcze ta jedna... opowiesc Gonip o losie psiakow...poruszyła mnie okropnie, medar tyle przetrwales, walcz, jeszcze troche.................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Medar!!!! musisz walczyć!!!! SLYSZYSZ???!!! WYTRZYMAJ MY TU WSZYSCY TRZYMAMY ZA CIEBIE KCIUKASY :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Trzymamy kciuki... Bardzo, bardzo mocno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emir Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Medar przeżył noc; trwa walka o to by druga nerka podjęła pracę; stan w dalszym ciągu jest krytyczny EMIR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
loozerka Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 naprawde z niepokojem zagladalam tu widząc, ze nowy post napisałaś, Ty Emir. Na szczęście wieści co najmniej neutralne...i aby nie bylo gorszych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 [quote name='loozerka']naprawde z niepokojem zagladalam tu widząc, ze nowy post napisałaś, Ty Emir. Na szczęście wieści co najmniej neutralne...i aby nie bylo gorszych...[/quote] Uważam, że mimo wszystko byli właściciele powinni odpowiedzieć za krzywdę Medara. Wcześniej, w obliczu walki o jego życie, walki, która wydawała się zmierzać ku zwycięstwu, nie wydawało się to istotne. Teraz widać, jak straszliwie ma wyniszczony organizm i jak musi cierpieć...:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 jestem za!!!!!! własciciele powinni ponieść karę!!!!!!!! zwłaszcza,z ę to młodzi ludzie, maja dziecko, drugie w drodze!!!!! nie są zacofanymi ludźmi z wiochy zabitej dechami!!! wiedzieli co robią!!!!!!!!!!! POWINNI PONIEŚĆ ZASŁUŻONĄ KARĘ!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emir Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 [U]Wiadomość z kliniki z godz. 15.00[/U] Prawa nerka podjęła pracę; są problemy z utrzymaniem temperattury, która waha się między 35 -36 o C. Wielu lekarzy w klinice zna historię Medara ; są ogromnie poruszeni i jak zapewniano mnie klinice robią wszystko by go uratować. Jednak o rokowaniach nie chcą się wypowiadać ponieważ stan jego jest nadal krytyczny; [B][COLOR=red]ALE MEDAR WALCZY O ŻYCIE !!![/COLOR][/B] Boże jak mu pomóc??!! EMIR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pluciarz Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Medar, pieseczku, trzymaj się (ew. kroplóweczki ogrzane do prawidłowej temperatury ciała i przykrycie, ale to pewnie wiecie). EMIR - Ty też się trzymaj i nie trać nadziei. Zrobiłaś już wszystko co można było zrobić, a jeszcze tylu masz czworonożnych przyjaciół do obdarowania. Zadbaj też o siebie, choć przez chwilę dziennie. Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 [B][I]:shake:Medarku ....WALCZ [/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Medarku...tak bardzo cię skrzywdzono...Przesyłam ci dobrą energię! Walcz!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 a ja myślę, że on nie przeżyje:placz: :shake: gdyby był choć lepiej odżywiony-:roll: ale nerki u psa...to wyrok śmierci:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Medar walcz... cuda przeciez sie zdarzaja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziejka Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Wszystko można wyleczyć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarok Posted December 12, 2006 Author Share Posted December 12, 2006 [quote name='oktawia6']a ja myślę, że on nie przeżyje:placz: :shake: gdyby był choć lepiej odżywiony-:roll: ale nerki u psa...to wyrok śmierci:shake:[/quote] Co Ty nie powiesz :crazyeye: ? Wiesz, że człowiek też należy do ssaków i z jedną nerką może pożyć wiele lat?? Nie siej defetyzmu :mad: tylko trzymaj kciuki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Eeee moja babcia ma teraz 96 lat i zyje z jedną nerką od 60 lat. I przezyla dziadka ktory byl o wiele zdrowszy i drugą moja babcie ktora byla o wiele mlodsza. Trzymam kciuki za Medara i polecam go opiece sw.Franciszka.Wierze ze wyzdrowieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emir Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 [U]Wiadomości z 21.30:[/U] Nerka pracuje lepiej niż rano; ciągle trwa walka o utrzymanie właściwej ciepłoty jego ciała; dostaje leki p/bólowe morfinopochodne podnosi głowę a nawet usilował wstać! Imponująca jest jego wola życia EMIR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted December 12, 2006 Share Posted December 12, 2006 Optymistyczne wiesci.Oby tak dalej.Walcz Medar.Trzymamy mooocno wszyscy kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.