Jump to content
Dogomania

Ulena skrajnie wychudzona suczka z ulicy,nie udało się jej uratować, za TM :(


Astaroth

Recommended Posts

Boże, dopiero tu weszłam... Materacyk dla Ulenki leży... Za późno...
Odpoczywaj, Psineczko.
Myślę, że po prostu była bardzo, bardzo chora. I zagłodzona. Umarła spokojnie, w bezpiecznym miejscu, to najważniejsze.
Bardzo, bardzo Wam dziękuję, Tusinko i Tripti. Dzięki Wam poznała, że człowiek może kochać.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 646
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wiadomość o śmierci Ulenki była dla mnie jak piorun w słoneczny dzień. Musiało minąć kilkanaście godzin zanim to do mnie dotarło.

Była bardzo chora, jak bardzo nie wiedziałyśmy, nie wiedziałyśmy że jest umierająca.

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/9826/sunia72.jpg[/IMG]

Każdy porzucony, umierający przedwcześnie pies ma człowieka, który jest za to odpowiedzialny.
Ulenka też ma.
Zawsze wtedy myślę - kim jest??? jak wygląda???

[IMG]http://img708.imageshack.us/img708/3694/sunia62.jpg[/IMG]

Kochamy psy, wszystkie, ale niektóre z nich kochamy ...... inaczej, szczególniej. Czemu???
Na świecie jest kilka miliardów ludzi, ale tylko kilka osób jest dla nas tak naprawdę ważnych. Czemu???

Ulenka
[*] była dla mnie WAŻNA.

Link to comment
Share on other sites

już podliczam, napiszę tylko jeszcze pytanie do mru ile jest na ich koncie. Jeśli się daroczyńcy z allegro nie wycofają to jesteśmy na plusie. Poproszę lecznice żeby wypisała fakture na Vive! na kwote która do nich wpłyneła. Jeśli będzie nadwyżka to zostanie wtedy na moim koncie i ustalimy na co ja przeznaczyć. Ale na razie nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu bo wszystko zależy od ludzi z allegro, no i poprosze jeszcze Tusinkę żeby się upewniła że w lecznicy po zliczeniu wyszło im tyle samo co mi czy jakiś wydruk się nie zapodział.

Link to comment
Share on other sites

jestem, wybaczcie. jestem chora a do tego moj komputer chwilowo nie sdziala a tam mam rozliczenia. musiałam wszystko na kartce liczyc od poczatku, ale juz mam.

bardzo mi przykro, że Ulenka nie żyje. szkoda, ze nie dojechala do szpitala w Łazach, naprawdę może by to cos pomoglo a jesli nie to może bysmy chociaz wiedzieli co jej bylo... :( my juz mielismy tam kilka psów w takim stanie, jeden umarl - ale przynajmniej wiemy dlaczego. no i mial profesjonalna opiekę i zrobiono mu wszystkie badania, tam sa naprawde dobrzy dociekliwi lekarze i cały sprzęt na miejscu a specjalici od usg, kardiolog, ortopeda dojezdzaja kilka razy w tygodniu...

no ale to juz niewazne, mowie na przyszlosc, bo naprawde takie psy powinny byc pod stalym nadzorem.

strasznie mi przykro, psinko :(


na koncie Ulenki jest:

30 zł. Izabela S.
35 zł. Izabela M.
50 zł. Marek M.
50 zł. Izabela S.
20 zł. Aleksandra K.
20 zł. Bożena M.

razem [B]205 zł.[/B]

jakbyscie mialy fakturę lub kilka drobniejszych na tyle to poproszę.

Link to comment
Share on other sites

Czy jest jakakolwiek szansa na odnalezienie skurwieli którzy doprowadzili to biedne stworzenie do tego stanu?

nie wiem co sie dzieje jak ludzie moga doprowadzac zywe istoty do takiego stanu naprawde wsciekla jestem utworzylam wydarzenie o tym [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=185351718205343[/url]

chcialabym zeby zbrodniarze byli ukarani za to co zrobili, moze mozna jakos dojsc do wlascicieli, dzieki z góry za odpowiedzi

Link to comment
Share on other sites

[LEFT][LEFT][/LEFT][COLOR="red"][SIZE="5"]wyszukane w necie-DLA ULENKI
spij Aniołku[/SIZE][/COLOR]

[COLOR="#8b0000"][SIZE="3"][FONT="Georgia"]DLACZEGO PAN BÓG DAŁ CZŁOWIEKOWI PSA?[/FONT][/SIZE][/COLOR]

DLACZEGO PAN BÓG DAŁ CZŁOWIEKOWI PSA?

[COLOR="#006400"][SIZE="3"]"Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł: - Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan. - Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu. - I co z tego - prychnął Diabeł - nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY. Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział: - Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce. - To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł.
Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA. - Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi. - Dobrze - odparł dobry pies. - Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola. Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo.... - Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie? - Właśnie o to chodzi. - Jak to? - zdumiał się pies. - Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu. Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów.
I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM..."[/SIZE][/COLOR][/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Ulenki nie ma a ja ciągle o niej myślę i zaglądam na jej wątek.Nigdy jej nie zapomnę, pokochałam ją z całego serca.Te jej piękne łagodne oczy...Czemu tak późno spotkała wspaniałych ludzi, czemu wcześniej jakiś gnojek tak ją skrzywdził...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Ja kupiłam te 10 cegiełek i w życiu bym nie chciała zwrotu. Pisałam maila do autorki allegro bo pytała . Wolę jeszcze raz potwierdzić żebyście sie nie martwiły.[/QUOTE]
Ewu.Pytałam bo wedłu mnie tam wypadało ,niestety nie wszyscy ludzie są tacy jak my.Bardzo dziękuję i cieszę się że jesteś taka kochana.Oby takich było więcej niż jest.Sprzedałam 21 cegiełek i nikt na razie nie odmówił:)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję. To dobrze, że nie odmówili. Wiem,że wypada spytać ale co by to było za zachowanie jakby ktoś chciał zwrotu.Jest sporo fajnych ludzi i dobrych. Niestety tych złych nie mniej...:((( Ile takich Ulenek poniewiera się w świecie samochodów, telewizji, piwa i tzw.dobrobytu....Lepiej wypić piwo niż dać psinie jeść.Dzisiaj namawiałam znajomą żeby przygarnęła psiaka, użalała się na nudę... Niestety nie może bo to by ograniczyło jej wygodę i komfort życiowy...

Link to comment
Share on other sites

dziękuję wszystkim za pomoc, za ratowanie Ulenki.
W niedzielę wieści były naprawdę optymistyczne, że powinnyśmy już dt jej szukać, bo szkoda trzymać jej w lecznicy, a w poniedziałek po południu stan pogorszył się.

Chciałam jeszcze tylko napisać, że weterynarz opiekująca się Uleną miała dyżur od 15 stej we wtorek, Ulena zaczekała na nią, żeby jeszcze pożegnać się i odeszła przy tej pani, przywitała się, tylko, że to było zarazem pożegnanie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Stokrotka2201']Czy jest jakakolwiek szansa na odnalezienie skurwieli którzy doprowadzili to biedne stworzenie do tego stanu?

nie wiem co sie dzieje jak ludzie moga doprowadzac zywe istoty do takiego stanu naprawde wsciekla jestem utworzylam wydarzenie o tym [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=185351718205343[/URL]

chcialabym zeby zbrodniarze byli ukarani za to co zrobili, moze mozna jakos dojsc do wlascicieli, dzieki z góry za odpowiedzi[/QUOTE]

Wiesz u mnie bylo tak przed wczoraj-okropny zal,smutek i lzy,wczoraj,gdy przeczytalam powtornie tytul watku Ulenki,to dopadla mnie jakas niepohamowana zlosc na caly swiat i ludzi,ktorzy to zrobili,a ktorzy czuja sie bezkarni...Nie potrafie sie z tego otrzasnac bo kiedy czytam,ze Ulenka juz za TM to trace wiare w ludzi w siebie i w to co robie...a najbardziej dobija mnie ta bezsilnosc wobec takiego okrucienstwa...Ulenka zostanie na dlugo w moim sercu,moze dlatego,ze bardzo czuje sie przegranaw tej walce o jej zycie...Wlasnie dlatego,jak wszystko bedzie rozliczone,watek wyrejestruje bym mogla sie jakos pozbierac bo na dzien dzisiejszy wyglada to nie najlepiej...Tym,ktorzy jej to zrobili wykleilabym sciany plakatami:z tytulem i jej zdjeciami by nie zapomnieli co zrobili Ulence...!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tripti'](...) weterynarz opiekująca się Uleną miała dyżur od 15 stej we wtorek, [B]Ulena zaczekała na nią, żeby jeszcze pożegnać się i odeszła [/B]przy tej pani, przywitała się, tylko, że to było zarazem pożegnanie :([/QUOTE]
Psy tak czasem robią.
Mój pies czekał na mnie aż wrócę z pracy, przywitał mnie jeszcze, a za godzinę odszedł. Czekał bo chciał się jeszcze pożegnać i umrzeć przytulony na moich rękach. I tak się stało, tak właśnie odszedł.


Ulenka czekała na panią doktor, może uważała ją za swoją panią, jedyną panią jaką w życiu miała.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...