Jump to content
Dogomania

Thaenda

Members
  • Posts

    505
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Thaenda

  1. Bo Fara to taki aniołek z różkami obok, którego nie da się przejść obojętnie. Jest wyjątkowym psem i czeka na kogoś kto to doceni i będzie jej wart i w dodatku będzie mógł ją adoptować, nie to co Ty czy ja :D Kochane psisko z niej i już!
  2. Dobrze, że badania wyszły dobrze ;)
  3. Gdy dzisiaj jechałam do schroniska, nawet nie myślałam że spotka mię taka miła niespodzianka. Przyjechała do schroniska dzisiaj pani, spotkać się z innym psem, Aryą, na szczęście dla Syriuszka ktoś ją uprzedził i zaadoptował sunię, i jej wybór padł właśnie na naszego czarnulka. Pani rok po śmierci swojego psa, który żył z nią aż 21 lat, postanowiła, że najwyższy czas na adopcję kolejnego psiaka. Nie przeszkadza jej stosunek Syriusza do innych psów, ważne za to jest to, że kocha wszystkich ludzi, nie ważne czy to dzieci czy, dorośli. Jak dojdzie do adopcji to chłopak zamieszka z dziećmi w przedziale wiekowym 5-12 lat. Jesteśmy z panią umówione nie na tą, ale na następną sobotę. Prosimy więc z Syriuszkiem o wzmożone trzymanie kciuków, bo na prawdę na ten dom zasłużył!
  4. Dokładnie! Syriuszek to taki miso, wpatrzony w człowieka z wiernością wyjątkowo mądrym spojrzeniem, ale niestety nikt się nim nie interesuje :( I tak cudowny pies jak on marnuje się w schronisku :(
  5. :wub: Cuuudne wieści! Oby każdy psiak trafił do takiej rodziny ;)
  6. Syriusz też biega z innymi psami na wybiegu i nic, a na spacerach....
  7. Zdjęcia wyszły jak zwykle świetnie! Dziękujemy bardzo ;) A dzisiaj bez większych rewelacji. Spacer z Farą, Betą, Blondi, Keisy i Chesterem. Po za jednym incydentem z Betą, był bardzo grzeczny. Po spacerze tradycyjnie posiedzieliśmy przed schroniskiem, wygłaskaliśmy się, powtórzyliśmy komendy i niestety trzeba było już wracać do boksu. Maciaszku można prosić o zmianę zdjęcia na to? https://lh3.googleusercontent.com/-Jw253lMAW-U/VbE63UkJuiI/AAAAAAAAcUQ/2217IZ8FhGM/s640-Ic42/DSC_8521.JPG
  8. Syriuszek w dalszym ciągu pozostaje aniołkiem. Czwartkowy spacer z Farą, Betą i Blondi. Pomimo tego że prawie całe towarzystwo było dość charakterne, na spacerze było bardzo spokojnie, każdy psiak ładnie sobie szedł i nie było między nimi żadnej sprzeczki. W czasie spaceru doszliśmy do kałuży, obok której Syriuszek oczywiście nie mógł przejść obojętnie :D Po spacerze posiedzieliśmy przed schroniskiem gdzie nie mogło zabraknąć pieszczot, znaleźliśmy też trochę czasu na wybieg, agility jego ukochaną piłeczkę. W sobotę nie wyszedł ze mną, w ramach akcji „Daj pieskom pobiegać” na spacer zabrała go jedna z osób, która przyjechała na akcję. Syriuszek bardzo jej się spodobał, była zachwycona jego pięknym mądrym spojrzeniem ;)
  9. Nawet naszej Farusi zdarza się chwila zwątpienia...
  10. Czwarty spacer z rzędu, na którym Syriusz jest aniołkiem, dzisiaj podczas całego spaceru tylko jeden atak na psa! W tej chwili atakuje inne psy tylko przy bliskich kontaktach. A dzisiejszy spacer dobył się z Farą i nową koleżanką i nie potrafię się przyzwyczajać do takiego grzecznego Syriuszka, ale niech chłopak nie wraca do wcześniejszych zwyczajów ;) Po spacerze trochę wybiegu, piłeczki i agility. Postanowiłam mu podnieść poprzeczkę, w dosłownym tego słowa znaczeniu :D Sprawdziłam dzisiaj jak wysoko potrafi skoczyć i okazał się bardzo dobrym skoczkiem, potrafi przeskoczyć hopkę na maksymalnej wysokości ;) Potem posiedzieliśmy przed schroniskiem i oczywiście nie mogło zabraknąć pieszczot i powtórki komend. Urządziliśmy dzisiaj nawet z Syriuszem mały pokaz sztuczek dla dwójki wolontariuszy, i byli zachwyceni jego zdolnościami, nie potrafili się nadziwić jakim cudem tak śliczny i zdolny pies tak długo czeka na dom. Ja też tego nie potrafię zrozumieć, jest naprawdę kochanym mądrym psiakiem i do tego na prawdę śliczny i słodki, a jego stosunek do innych psów wcale nie przeszkadza tak bardzo, a jak widać robi na prawdę niesamowite postępy! A dokładnie 17 lipca minie rok odkąd trafiła do schroniska... :(
  11. Nochal :wub: Nic dziwnego, że Misia jest smutna nie ma pojęcia dlaczego znów ma tylko boks, zamiast domu :( A ja miałam dzisiaj przyjemność chwilkę Misią się zająć, dziewczyna praktycznie od wystawiła do góry brzuszek i prosiła się o mizianie. Straaasznie kochane psisko z niej ;)
  12. Jak mogłam przeoczyć firmówkę Normy? Już się poprawiam ;)
  13. Z Syriuszka robi się nam aniołek :D Myślałam, że jego ostatnie nadzwyczaj grzeczne zachowanie było spowodowane upałami, ale dziś mnie pozytywnie zaskoczył, bo znów był naprawdę bardzo grzeczny! Dzisiaj pogoda paskudna więc spacer znowu krótki. Towarzyszyły nam Fara, Sonia i Keisy, przy których zachowywał się wzorowo i ani razu nie pokazał koleżanką zębów. Potem przemoknięci spędziliśmy resztę wolontariatu w schronisku, urządzając sobie małe spa ;) Znowu został wyczesany, bo po kąpieli baaardzo z niego zaczęła sierść wychodzić, a oprócz tego wyczyściłam mu też uszka, i bardzo dzielnie to zniósł. W między czasie mijało nas mnóstwo psów i praktycznie wszystkie zostały przepuszczone, bez żadnej reakcji ze strony Syriusza, a obok cały czas obok nas był Koro i też zero reakcji, i przez dłuższy czas był też Tores również bez żadnej reakcji ze strony chłopaka. Dodatkowo w niedzielę Syriusz był obecny na kolejnej odsłonie Przystanku Śniadanie, i też zachowywał się fajnie ;) Problemy sprawiał tylko przy bliskich kontaktach z psami, ale dosłownie jedno upomnienie i spokój. Różnież głośna muzyka i pękające w okół balony nie robiły na nim wrażenia, ważne było dla niego, że jest obok niego człowiek. A dzisiaj w korytarzu stało sobie krzesło więc co oczywiście Syriusz musiał zrobić? Oczywiście usiąść sobie na nim, bo przecież takiemu krzesłu, na którym nikt nie siedzi musi być smutno ;) I jeszcze z niedzielnej akcji Syriusz-przeżuwacz ;)
  14. Widać już się zadomowiła i wie gdzie jej miejsce :D Powodzenia i szczęśliwego życia ;)
×
×
  • Create New...