Jump to content
Dogomania

Thaenda

Members
  • Posts

    505
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Thaenda

  1. Dzisiejszy spacer minął spokojnie, bo komu by się chciała szaleć w taki upał? Na początek spacerek razem z Farą i nowym kolegą Rokim. Jestem z niego bardzo zadowolona bo jak na pierwszy spacer bardzo fajnie zaakceptował kolegę. Ze względu na pogodę szybko zrezygnowaliśmy ze spaceru, i wróciliśmy do schroniska, gdzie usiedliśmy sobie w cieniu i wyczesałam chłopaka. Razem z nami siedziała Fara i Sheba nie było żadnej kłótni. Potem towarzystwo się zmieniło na Ciapka i chwilowo Tediego, i tu też Syriuszek był bardzo grzeczny bo chodź parę kłótni z Ciapkiem było to żadnej on nie zaczął, a gdy został sprowokowany ładnie się uspokajał. W między czasie wygłaskaliśmy się i nauczyliśmy się nowej komendy: "pocałuj", teraz na zawołanie mam Syriuszowe całuski ;) I na koniec Syriuszek przesyła wam swój piękny psi uśmiech ;)
  2. A mi się najbardziej to podoba :D http://i59.tinypic.com/nccm6v.jpg takie zwariowane :P Widać, że szczęśliwa, po jej przejściach trzeba było na to trochę czasu ;) A co do krzaków to przypominał mi się pies mojej babci, który sam sobie czereśnie z drzewa zrywał, potem "eksperymentował" jeszcze z innymi owocami, aż w końcu pokaleczył sobie pyszczek na krzakach jeżyn, i już mu się odechciewało i został tylko przy czereśniach :D
  3. Vita zawsze będzie Vitą :D Świetnie ją widzieć zadowoloną w domu!
  4. Wczoraj nareszcie mogłam pojechać do schroniska, więc Syriuszek wyszedł już normalnie ze mną ;) Gdy podeszłam boksu, to na jego mordce widać było zdziwienie i niedowierzanie, że jednak do niego wróciłam, biedaczek musiał myśleć, że ja też go porzuciłam :( Oczywiście po pierwszym szoku nastąpiła radość, już w boksie zostałam obdarzona całusami, no i nie mogło zabraknąć pieszczot i parówek :D Na spacer poszliśmy razem z Farą (a jak by to inaczej :D), na razie dość krótki, bo jeszcze muszę oszczędzać nogę. Więc pospacerowaliśmy trochę po dąbrówce, no i w pewnym momencie mieliśmy dość dużą błotnistą kałuże, no i oczywiście co Syriusz musiał zrobić? Położyć się w niej! A potem potarzać w brudnym piachu :P Więc po czwartkowym kąpaniu została tylko mięciutka sierść, ale pies znowu brudny. Po spacerze posiedzieliśmy przed schroniskiem, próbowałam go troszkę wyczesać, bo po kąpieli zaczęła z niego sierść wychodzić, ale nie zbyt mi się to udało bo był za bardzo ubłocony, a co za tym idzie również i moje dłonie do czystych absolutnie nie należały :D Pokazałam mu więc ręce i zapytałam się go co mam teraz z takimi brudnymi dłońmi zrobić, a w odpowiedzi Syriusz zaczął mię po dłoniach lizać :D W między czasie była powtórka komend no i nie mogło zabraknąć wybiegu i zabawy piłeczką :)
  5. Bo Syriuszek po prostu nie może być czysty :D To brudasek i koniec :P Dzięki wielkie za kolejny spacer z chłopakiem, w sobotę już wszystko wróci do normy!
  6. Cudna Fara :wub: Za nią też dążyłam się już stęsknić ;)
  7. Niech się o nią telefony urywają tak jak o Larę ;) Ślicznie dziewczyna wygląda
  8. Prawie najszczęśliwszy, bo najszczęśliwszy jest w wodzie i błocie :D Dziękujemy z spacer i zdjęcia, jeszcze tydzień i wracam, strasznie już się za chłopakiem stęskniłam
  9. Aniah nosek musiał być :D Dziękujemy bardzo za spacer i za zdjęcia ;) Syriuszek był wczoraj na Przystanku Śniadanie. Na początku pod moją opieką, a później musiała go przejąć Beata. Chłopak zachowywał się dość dobrze, było co prawda parę naskoków psich kolegów, ale łatwo dał się uspokoić i nie były to jakieś poważne skoki. Nawet przez jakiś czas leżał dość blisko innych psów i dopominał się o pieszczoty i parówki i praktycznie nie zwracał uwagi na inne psy, ale parę razy musiałam go uspokajać gdy jego fafle zaczęły się unosić. Pokazał się troszkę na torze do agility, pokazał troszkę komend, baaardzo spodobał się takiej dziewczynce, która koniecznie chciała go adoptować :D Ogólnie zachowywał się dobrze, troszkę bałam się, że będzie zestresowany, ale na szczęście nie był :) Zdjęcia z akcji ;)
  10. Świetne wieści i świetne fotki! Niech dziewczyną, już na zawsze było jak w raju ;)
×
×
  • Create New...