Anecik Posted October 11, 2016 Share Posted October 11, 2016 Mam wpłatę od Nesiowatej - 20 zł. Bardzo dziękuję :) Byliśmy dziś u fryzjera, Duduś zestresowany bardzo. Pierwsza kąpiel, suszenie i jeszcze maszynka..... Chyba nie będzie lubił wizyt u fryzjera :) Ale jakoś daliśmy radę chociaż było ciężko. Wyrywał się, podskakiwał, piszczał, gadał, szczekał. Łoooo matulu. Nasza Pani Joasia tak jak obiecała zrobiła koło Dudusia wszystko w gratisie za co bardzo jej dziękujemy. Duduś na pożegnanie za to że nie zjadł jej żywcem dostał butka smaczka. Kotem był zainteresowany krótką chwilę więc nie ma obaw, z Ronisiem nadal fajnie się bawią, trochę znaczy :( i wczoraj spał ze wszystkimi na kanapie :) Zdjęcia wstawię jutro bo padam a rano jeszcze wizyta PA dla Mufki (?) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 Fotorelacja z wizyty u fryzjera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 Tadam.... Koty też lubię :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted October 12, 2016 Author Share Posted October 12, 2016 szok,jaka metamorfoza niesamowita-pięknie mu w tej nowej odsłonie-i ten dizajnerski pędzel na ogonie:).Teraz tylko nowy domek by się przydal-nie smiem az tak marzyc ale chyba najfajniejszy byłby dla Dudusia taki z psim towarzystwem.Jak się błakał to niesamowiecie lgnął do innych psów,jak widać mógłby to być nawet kot-:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 Też jestem w szoku,jak Duduś się zmienił po wizycie w spa :) Super chłopak wygląda! Anetko jest zimno,czy masz jakieś ubranko dla Dusia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 Duduś pewnie sam siebie by nie poznał ! Ale wygląda super ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 Super Duduś :), to teraz marsz do super domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 31 minut temu, dzodzo napisał: szok,jaka metamorfoza niesamowita-pięknie mu w tej nowej odsłonie-i ten dizajnerski pędzel na ogonie:).Teraz tylko nowy domek by się przydal-nie smiem az tak marzyc ale chyba najfajniejszy byłby dla Dudusia taki z psim towarzystwem.Jak się błakał to niesamowiecie lgnął do innych psów,jak widać mógłby to być nawet kot-:) Ma jeszcze dizajnerskiego irokeza na łebku ale troszkę go nie widać :) Godzinę temu, Bogusik napisał: Też jestem w szoku,jak Duduś się zmienił po wizycie w spa :) Super chłopak wygląda! Anetko jest zimno,czy masz jakieś ubranko dla Dusia? Musi na razie marznąć :) Mam dwa które kupiłam Ronisiowi ale są za małe na chłopaków. 50 minut temu, Havanka napisał: Duduś pewnie sam siebie by nie poznał ! Ale wygląda super ! Dzięki Havanko. Do piątku proszę trzymać w wolnych chwilach kciuki - może się COŚ uda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 4 minuty temu, ona03 napisał: Super Duduś :), to teraz marsz do super domku :) Może się uda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted October 12, 2016 Author Share Posted October 12, 2016 trzymamy zatem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted October 13, 2016 Share Posted October 13, 2016 Nieziemski Duduś! :) Anecik, swoją drogą nie pozwalasz nam nacieszyć się kolejnymi Mimronkami, nie pozwalasz ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted October 13, 2016 Share Posted October 13, 2016 O nic nie pytam, tylko mocno zaciskam kciuki za to COŚ ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 13, 2016 Share Posted October 13, 2016 Duduś już u weta na kastracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted October 13, 2016 Share Posted October 13, 2016 3 godziny temu, anecik napisał: Duduś już u weta na kastracji. Duduś pewnie nie nadąża za tymi wszystkimi zmianami w jego życiu a jeszcze gdyby poszczęściło sie z tym, za co trzymamy kciuki... Trzymaj sie dzielny chłopaku ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted October 13, 2016 Share Posted October 13, 2016 Duduś już z powrotem u anecik, śmiga w kołnierzu, wszystko ok. Kciuki za jutrzejsze spotkanie wskazane!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted October 13, 2016 Share Posted October 13, 2016 3 godziny temu, Gabi79 napisał: Duduś już z powrotem u anecik, śmiga w kołnierzu, wszystko ok. Kciuki za jutrzejsze spotkanie wskazane!!! Dzielny chłopak z niego ! Dobrze, ze wszystko poszło gładko i bez komplikacji. Śmigaj sobie malutki a ja zacisnę znowu kciuki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 13, 2016 Share Posted October 13, 2016 Ale sprint , nadążyć nie można . trzymam kciuki chociaż nie wiem do końca za co,ale Wam ufam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 Witam piąteczkowo :) U Dudusia wszystko w porządeczku. Musi niestety śmigać w kołnierzu ponieważ jest baaardzo zainteresowany tym czego już nie ma. Był wczoraj bardzo osłabiony, dodatkowo bardzo paraliżuje do kołnierz. Ale jak mu zdejmuję do jedzenia to wraca dawny Duduś. 9 godzin temu, Poker napisał: Ale sprint , nadążyć nie można . trzymam kciuki chociaż nie wiem do końca za co,ale Wam ufam... Kciuki trzymamy za wizytę bardzo fajnych Państwa, którzy co prawda zadzwonili o Mufkę, ale Mufcia do nich nie pasuje. Państwo mieli przez ponad 12 lat suczkę znalezioną na ulicy, którą przygarnęli. Ponad pół roku temu odeszła i już czas pomóc następnej bidzie. Państwo po 30, dzieci jeszcze nie mają, siostra Pani ma dwa psiaki ze schroniska, mieszkają w zielonej okolicy w domu/bloku 6 rodzinnym. Fajne miejsce, jeszcze fajniejsi ludzie. Pan z poprzednim psiakiem śmigał na ryby, po jej śmierci przestał chodzić. Szuka towarzysza do wypraw a Pani towarzysza przytulaka. Duduś świetnie spełnia wszystkie te warunki a Państwo spełniają wszystkie moje warunki. Przyjadą dziś zobaczyć czy zaiskrzy. Bardzo chciałabym żeby zaiskrzyło :) Więc kciuki trzymamy za zaiskrzenie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 Już wiem za co trzymać kciuki, więc trzymam. Żeby tylko nie było słomianego zapału. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 3 godziny temu, anecik napisał: Więc kciuki trzymamy za zaiskrzenie. No to trzymam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 I ja kciukuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 O 12.10.2016 o 20:43, ona03 napisał: Super Duduś :), to teraz marsz do super domku :) 15 godzin temu, Havanka napisał: Dzielny chłopak z niego ! Dobrze, ze wszystko poszło gładko i bez komplikacji. Śmigaj sobie malutki a ja zacisnę znowu kciuki ! 1 godzinę temu, Poker napisał: Już wiem za co trzymać kciuki, więc trzymam. Żeby tylko nie było słomianego zapału. Godzinę temu, Alaskan malamutte napisał: No to trzymam Godzinę temu, Tyś napisał: I ja kciukuję! DUDUŚ ma DOM. Wspaniały dom i jeszcze wspanialszych ludzi :D Dziękuję za kciukanie - nie był to słomiany zapał - chociaż teraz to mi się wydaje że to była wizyta pro forma. Wspaniali ludzie, byli prawie 3 godziny i Pan troszkę musiał zdyscyplinować Panią że może już czas wychodzić :) A Pani wcale nie chciała. Oboje kochają psy ale chyba Duduś wybierze Pana - powiedziałam że jakby coś to drugiego mogę dla Pani Kasi też załatwić :) Przyjadą w przyszłym tygodniu ponieważ Dudusiowi bardzo przeszkadza kołnierz a bez niego bardzo wylizuje ranę, więc wolałabym żeby było już po tym najgorszym okresie. Chociaż Pani Kasia w zasadzie chciała zabrać go dzisiaj :) Trochę rozmawialiśmy ale wiecie że z Prawdziwymi Psiarzami to rozumiemy się bez słów więc o czym tu gadać :) Będzie kolejna adopcja z której jestem bardzo dumna. Oczywiście kazałam im jeszcze na spokojnie wszystko przemyśleć i zadzwonić ale WIEM że po co zadzwonią :) I pomyśleć że tydzień temu ten bidulek ganiał za autami, spał na trawie i był dokarmiany przez dzodzo a dziś można powiedzieć że ma DOM. Super :) Lampowy I Lampowy ze Swoimi Ludźmi :) (przepraszam za jakość zdjęć :( ) 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 Pięknie! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted October 14, 2016 Share Posted October 14, 2016 Abażurku, piękną adopcję Ciocia wyczarowała :) Powodzenia Kochany <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.