łamAga Posted August 4, 2014 Posted August 4, 2014 Trzeba tu troszkę pajęczyny oprzątnąć bo się pająki zagnieżdżą , fujjjj :roll: Quote
Wola istnienia. Posted August 4, 2014 Posted August 4, 2014 Tyśko, zdradzisz mi jak oduczyłaś swojego psiaka ciągnąć? Bo ja już probowałam hatlerka, chodzenia do wybranego punkty i nagradzanie smakołykiem. To hatlerek zostawał zawsze ściągany (pomimo przyzwyczajenia- w którymś z numerów Przyjaciela psa było jak oswoić psa z szelkami/obrożą), smakołyki go zaczynały nudzić jak zaczęły poruszać się licie/skoczyła żaba, nie mam pojęcia co mam z nim zrobić. Łudzę się, że jak kupię 3 metrową smycz to, to ciągnięcie minie.... Choć wiem, że tak nie będzie, dlatego pytam o Twój sposób, jeśli chciałabyś mi go oczywiście zdradzić. Quote
rashelek Posted August 4, 2014 Posted August 4, 2014 [quote name='Wola istnienia.']Tyśko, zdradzisz mi jak oduczyłaś swojego psiaka ciągnąć? Bo ja już probowałam hatlerka, chodzenia do wybranego punkty i nagradzanie smakołykiem. To hatlerek zostawał zawsze ściągany (pomimo przyzwyczajenia- w którymś z numerów Przyjaciela psa było jak oswoić psa z szelkami/obrożą), smakołyki go zaczynały nudzić jak zaczęły poruszać się licie/skoczyła żaba, nie mam pojęcia co mam z nim zrobić. Łudzę się, że jak kupię 3 metrową smycz to, to ciągnięcie minie.... Choć wiem, że tak nie będzie, dlatego pytam o Twój sposób, jeśli chciałabyś mi go oczywiście zdradzić.[/QUOTE] Tyśka raczej teraz nie odpisze, bo jest na pielgrzymce :P Na ciągnięcie ja bardzo polecam metodę "magicznego pudełka". Za każdym razem, jak pies zaczyna ciągnąć - przyciągasz go lekko do siebie i przytrzymujesz przy nodze w jednym miejscu: "magicznym pudełku". U nas się super sprawdziło, chociaż trochę to trwało niestety. Quote
marta1624 Posted August 4, 2014 Posted August 4, 2014 [quote name='rashelek']Tyśka raczej teraz nie odpisze, bo jest na pielgrzymce :P Na ciągnięcie ja bardzo polecam metodę "magicznego pudełka". Za każdym razem, jak pies zaczyna ciągnąć - przyciągasz go lekko do siebie i przytrzymujesz przy nodze w jednym miejscu: "magicznym pudełku". U nas się super sprawdziło, chociaż trochę to trwało niestety.[/QUOTE] O takiego nie znam ;) Muszę z małym spróbować, chociaż obawiam się że w jego przypadku to sobie w miejscu będę stała :D Quote
rashelek Posted August 5, 2014 Posted August 5, 2014 [quote name='marta1624']O takiego nie znam ;) Muszę z małym spróbować, chociaż obawiam się że w jego przypadku to sobie w miejscu będę stała :D[/QUOTE] Właśnie ta metoda jest o tyle fajna, że nie stoisz jak kołek z psem - po prostu przyciągasz go lekko z komendą np "równaj" i tak za każdym razem ;) Staje się przy "drzewie", nie stosowałam jej, bo pewnie nigdy bym nie ruszyła z miejsca :P Tak samo jak zawracanie, gdy pies zaczyna ciągnąć :mdleje: Quote
Molowe Posted August 5, 2014 Posted August 5, 2014 Też trochę odświeżę mam nadzieję,że Tysia jeszcze nie padła z wycieńczenia i dotrze do naszej pięknej Częstochowy :evil_lol: Quote
Buńka Posted August 6, 2014 Posted August 6, 2014 Jeśli chodzi o odświeżanie to ja zawsze mogę zwołać moją ekipę sprzątającą :diabloti::cool3: Ty$ka pewnie była by prze szczęśliwa:evil_lol: Quote
łamAga Posted August 7, 2014 Posted August 7, 2014 Tyśka to chyba na kolanach poszła do tej Częstochowy :diabloti: Quote
*Magda* Posted August 8, 2014 Posted August 8, 2014 U mnie pada, więc wpadłam pootwierać okna ;) Wpadnie troszkę świeżego powietrza do galerii :D Quote
junoo Posted August 8, 2014 Posted August 8, 2014 Hej :D Super, że uratowałaś tego psiaka z "dziurą w głowie" takie miał smutne oczy :( Perła piękna :loveu: lubię takie kudłacze :) Quote
Izabela124. Posted August 9, 2014 Posted August 9, 2014 [url]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10386755_683073291764089_7999510091152534359_n.jpg[/url] słodziaki :) Quote
Małgonia Posted August 9, 2014 Posted August 9, 2014 Koty doniczkowe :D Takie tez by mi pewnie zwiędły, dużo to to się podlewa? Quote
Baton Posted August 9, 2014 Posted August 9, 2014 [quote name='(:Buńka:)']Jeśli chodzi o odświeżanie to ja zawsze mogę zwołać moją [B]ekipę sprzątającą[/B] :diabloti::cool3: Ty$ka pewnie była by prze szczęśliwa:evil_lol:[/QUOTE] Ooo dobre xD Quote
Talia Posted August 10, 2014 Posted August 10, 2014 [quote name='dOgLoV']Tyśka to chyba na kolanach poszła do tej Częstochowy :diabloti:[/QUOTE] W takim razie ciekawe jakie grzechy miała :evil_lol: Quote
Małgonia Posted August 10, 2014 Posted August 10, 2014 [quote name='Talia']W takim razie ciekawe jakie grzechy miała :evil_lol:[/QUOTE] Pewnie ciężkie, ale ważne, że żałuje! :diabloti: Niech idzie!! Ma bolec! :D Jak boli to znaczy, że czlowiek zyje! Quote
Molowe Posted August 10, 2014 Posted August 10, 2014 Tyśka trzymaj się do wielkiego święta już nie daleko a potem to już tylko pozostaje Ci wrócić,cały czas trzymam za Ciebie kciuki :loveu: Quote
maxishine. Posted August 11, 2014 Posted August 11, 2014 Przewietrzę Galerię, pozamiatam i powycieram kurze ;) Quote
Baski_Kropka Posted August 14, 2014 Posted August 14, 2014 Co za mała ... nie odezwała sie jaką pielgrzymką idzie i nie chce sie z nami spotkać ;( Pewnie szła z tą na którą tak klnęłam, że na seminarium nie zdążę bo mi drogę zablokowali xD Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.