Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ojj widzę, ze sprawa nie za ciekawa. Sama miałam doczynienia z patologiczną rodziną co uśmierciła 2 piękne psy. Jeden mieszanka ONka i drugi piękny kundel. Ech sądze, że nie chcesz wiedzieć co się z nimi stało.
Ale myśle, że jakos ta sprawa się wyjaśni. poszeprasz zobaczysz może TZt z Tobą pujdzie?

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witaj Aguniu! :loveu:
No trafiłam owiem Ci na niezbyt pozytywną historię...:shake: Ale cóż - takie jest życie, jest bardzo urozmaicone i to nie zawszer na korzyść...

Dziewczynki Twoje są fantastyczne, Piniek - prawdziwy kościozjadacz! ;)

Nie będę się rozpisywać, za bardzo nie mam czasu, ale nie zapomniałam o Tobie,
pozdrawiam cieplutko jak tylko się da jesienią,
Alesja ;)

Posted

Ania, ty zobacz, one szleją a Piniek stoi jak pierdoła i nie wie, o co chodzi... On w ogóle nie uznaje żadnych ganianek, jeśli w zabawie nie uczestniczy piłka a dziewczyny znów, żeby ganiać, muszą mieć w dziobach patyki.

Marta, dziękuję :) Ogród jak już mówiłam, będzie kiedyś ładniejszy, na razie to tylko początki.
Hej Alesja :multi: a ja się właśnie zastanawiałam, co się u was dzieje. Gdzieś mi wyparował adres waszej galerii a znaleźć coś na dogo to masakra... Strasznie się cieszę, że Ty nas znalazłaś :) Dziewczynki przesyłają psie buziaki dla Twojego psiego amanta :loveu::loveu:

Edytka, ja tego tak nie zostawię, bądź pewna. Mam tylko taką cichą nadzieję, że to były poronione fantazje dziecka, które potrzebuje uwagi i nie wie, jak ją na siebie zwrócić....

Martuś, dziękuję :) Ogród jak juz mówiłam, będzie kiedyś ładniejszy, na razie to tylko początki.

Posted

No dobra, teraz to ja przyszłam z kawą a gdzie Wy? :evil_lol::evil_lol: ja dziś uczciwie i ciężko zarabiałam na chlebuś, dopiero weszłam do domku i proszę, teraz to nie mam się nawet z kim kawy napić buuuuuu:placz::placz:

Posted

Marta, ja też piłam, na śpiąco prawie bo na szóstą zasuwałam do pracy. Teraz chciałam sobie spokojnie, powolutku posmakować kawusię. Tak, jak najbardziej lubię. No ale poszłam do galerii Gosi i już nie mogę spokojnie.

Wiqś, jeszcze tylko w poniedziałek zasuwam świńskim truchcikiem do pracki a potem w końcu opuszczam ten przybytek plotkarstwa i wyzysku :D

Posted

ooo a dziś fotek chyba nie dawałam.. a mam to dam

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/12/fccfe7a00c01d057.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/12/438ca768c15cc99c.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/12/bc02b619182747ca.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/12/bc3391d3a6a5ab3e.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dziekujemy za nawiedzinki w Gutkowej galerii!!!!:loveu:
Ze mi Wasza jakos poumykala, tym bardzij, ze co ja tu widze - jednego onkowego psioka- Jej Mosc Tineczka ( oj -mialam ci jak podobnego, ale chlopoka...) no i jakiegos fajnego kudlatego, bo na niektorych fotach moze robic za briarda ( Piniek) !!!

Posted

Witamy Jolę :multi::multi: tak po cichu cieszymy się, że Gutek może teraz do nas zajrzy:loveu: tak przy okazji pisania swojego pamiętnika :)
Jolu o Twoim Atosie to ja chyba kiedyś czytałam na Tęczowym Moście, prawda? Pisałaś tam o nim.
A widzicie ciotki, mam mini briarda, jak się uprzeć :D

Posted

hej Aguś:lol:
widzisz:evil_lol: masz trzy rasowe psioki - ON, owczarek z Shiloh i briard:evil_lol::evil_lol::evil_lol: a że mini to się wytnie:evil_lol:

Posted

Łeeee Tina mi zastrajkowała i olała powrót do domku. Poszła sobie z Shilą do kojca na jakieś babskie narady i nie przyjechała ze mną. We wtorek i tak jadę to niech se jeszcze polatają obie bo ponoć Shila dostaje choroby sierocej bez Tiny. Znów zaczęła psocić:mad: Jak są obie to jest spokój a jak Shila zostaje sama to rozrabia jak pijany zając. Zeżarła połowę krzaczka przed domem, wyrwała mamie pory, objadła migdałek (dopiero zdążył odrosnąć po jej wiosennych występach).
Ciekawe że z Tiną niczego nie zbroiły a sama czarna ma taką inwencję twórczą wrrrr...

Posted

No muszę chyba... Ale wściekła jestem bo miałam w sobotę iść ostatni raz i się dałam uprosić. Wariatka ze mnie. Oni dla mnie nic a ja się zgadzam... Normalnie ja się kiedyś muszę nauczyć mówić "nie". Zacisnę zęby i pójdę, ale aż mi siebie samej żal żem taka naiwna baba jest:mad:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...