Jump to content
Dogomania

Sznaucerki mini w tragicznym stanie, już szczęśliwe w DS!!!


Recommended Posts

  • Replies 634
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='malawaszka']i prawidłowo :evil_lol: hahha a co powiedział?[/QUOTE]
A nic, tylko kazał rozdzielać ;)

Mario dziś bardzo przeszkadzał w zamiataniu, no leżała bestia na środku [SIZE=1](już nie ucieka spać w samotności :multi:).[/SIZE] Musiałam go przełożyć na kanapę... ale mu się spodobało :biggrina: Zainstalował się, jakby nigdzie indziej nie sypiał. Tylko jak go teraz na podłogę wygonić? :eviltong:

Oj, będziemy płakać :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']A nic, tylko kazał rozdzielać ;)

Mario dziś bardzo przeszkadzał w zamiataniu, no leżała bestia na środku [SIZE=1](już nie ucieka spać w samotności :multi:).[/SIZE] Musiałam go przełożyć na kanapę... ale mu się spodobało :biggrina: Zainstalował się, jakby nigdzie indziej nie sypiał. Tylko jak go teraz na podłogę wygonić? :eviltong:

Oj, będziemy płakać :razz:[/QUOTE]
Przekładać??
U mnie sam się umiejscawiał i nawet nie spojrzał na podłogę... moje chyba mniej gustowne od twoich :lol:

Ps. A co... tylko ja mogę płakac? :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agucha']Przekładać??
U mnie sam się umiejscawiał i nawet nie spojrzał na podłogę... moje chyba mniej gustowne od twoich :lol:[/QUOTE]
U mnie zakaz kanapowy jest, to się nie wpychał ;) Pamiętaj, ze ja zua kobieta jestem
[quote name='Agucha']Ps. A co... tylko ja mogę płakac? :diabloti:[/QUOTE]
Na razie, to ja się jeszcze nim nacieszam :eviltong: Co najmniej 2 tyg. jeszcze posiedzi u mnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Pozawalanie tymczasom wchodzić na kanapę się źle kończy ;)[/QUOTE]
Już następnego dnia jak wróciłam z pracy, król lew leży elegancko rozłożony na kanapie, ani myśli wstawać :lol:

Wczoraj się bardzo zdenerwował i szczekał jak wyszłyśmy z Liz (jak to tak bez niego :mad:), a potem jeszcze Damian wyszedł i też darł japkę. Nie przepada zostawać sam, ale po jednym dniu przyzwyczaił się, że do pracy wychodzę. Co ciekawe, jak go chcę odizolować i zamykam w pokoju obok, to cisza jak makiem zasiał.

Słodki jest bardzo, mam ochotę go zatulić na śmierć, co niekoniecznie mu przypada do gustu ;)

Link to comment
Share on other sites

Umówiłam go na kastrację za tydzień (05 sier.). Potrzebne fundusze na ten cel.

Ps. Czy ja już wspominałam, że on jest słodki :D

Wczoraj go znów kąpałam i był bardzo grzeczny, podawał łapki do mycia. Ale... jak go dotknęłam w udko prawe, to aż zaskowyczał z bólu. I tak przy każdej próbie dotknięcia. Cały czas tą łapę podnosił i opierał o bok wanny :lol: Moze jakiś stary uraz? Podczas wycierania nie reagował. [B]Agucha[/B], Ty coś tam nei tak zaobserwowaąłś z biodrami?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']

Wczoraj go znów kąpałam i był bardzo grzeczny, podawał łapki do mycia. Ale... jak go dotknęłam w udko prawe, to aż zaskowyczał z bólu. I tak przy każdej próbie dotknięcia. Cały czas tą łapę podnosił i opierał o bok wanny :lol: Moze jakiś stary uraz? Podczas wycierania nie reagował. [B]Agucha[/B], Ty coś tam nei tak zaobserwowaąłś z biodrami?[/QUOTE]
MÓWIŁAM CI, że on dziwienie przeskakuje/zawiewa go - na tylnej łapce..tylko teraz już nie pamiętam na której... I na pewno nie jest to kicanie charakterystyczne dla sznupków ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agucha']MÓWIŁAM CI, że on dziwienie przeskakuje/zawiewa go - na tylnej łapce..tylko teraz już nie pamiętam na której... I na pewno nie jest to kicanie charakterystyczne dla sznupków ;)[/QUOTE]
Tak, zbiera go na bok. A kicanie jest charakterystyczne :D J
A tak serio, to dziwi mnie, że przy normalnym dotyku jest ok, przy ruszaniu nogą też... a przy kąpieli tak skowyczał. Oczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że histeria. Aaaaaaa jak ja nienawidzę jak im "coś" jest i nie wiadomo co :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Tak, zbiera go na bok. A kicanie jest charakterystyczne :D J
A tak serio, to dziwi mnie, że przy normalnym dotyku jest ok, przy ruszaniu nogą też... a przy kąpieli tak skowyczał. Oczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że histeria. Aaaaaaa jak ja nienawidzę jak im "coś" jest i nie wiadomo co :([/QUOTE]
Ja też nie zauważyłam przy dotyku niczego niepokojącego, ale już podczas spaceru widać, że śmiesznie zadkiem zawija.
Może coś ma ze stawem? Coś mu przeskakuje?

Link to comment
Share on other sites

Całość prawie.

A tymczasem... zapamiętajcie. U mnie w domu tymczasy nie mogą wchodzić na kanapę :lol:

[IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Mario/M024.jpg[/IMG]

Śpiącemu sie nie przerywa ;)

[IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Mario/M028.jpg[/IMG]

[IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Mario/M029.jpg[/IMG]

[IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Mario/M030.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...