Jump to content
Dogomania

i znowu będzie nagonka...


Dag

Recommended Posts

No i kuna jak ludzie mają się nie bać bullowatych:

Ciekawostki

PAP, JP /2003-12-24 06:46:00

Pies księżniczki zabił psa królowej

Królowa brytyjska Elżbieta II opłakuje śmierć jednego ze swoich ukochanych psów rasy corgi, którego rozszarpał bulterier jej córki, poinformowała prasa.

Bulterier księżniczki Anny, który w ubiegłym roku pogryzł dwoje dzieci, zaatakował corgi w posiadłości rodziny królewskiej Sandringham (wschodnia Anglia), w poniedziałek, podał dziennik "Sun".

"Daily Mail" napisał zaś, że poraniony corgi o imieniu Pharos został uśpiony. Tylną łapę miał złamaną w trzech miejscach.

Pharos był jednym z najstarszych i najbardziej ulubionych psów królowej.

Księżniczka Anna musiała w listopadzie ubiegłego roku zapłacić 500 funtów kary za to, że jej bulterier Dottie zaatakował dwoje dzieci w parku Windsor pod Londynem.

Ja wiedziałam, że jest jakiś powód, dla którego nie lubię rodziny królewskiej, tylko nie do końca wiedziałam jaki...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 101
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A dziennikarze jak zwykle spiesza juz by wywolac sensacje, przeciez jak sie napisze, ze bull pogryzl i to w dodatku w rodzinie krolewskiej to od razy czytelnosc wzrosnie, a juz nikt nie pokwapi sie wglebic w sprawe. Ciekawe, czy jakby jej tak pozadawac jakies pytania o bulle to potrafilaby w ogole odpowiedziec...

Link to comment
Share on other sites

Moje sie dzis pogryzly na dworzu o zgnily leb ryby :o .Nic sie nie stalo pozatym ze suka ma zadrapane ucho a pies nos.Jak wiadomo i z ucha i z nosa krew leci ciurkiem.Wyobrazcie sobie jak sie ludzie patrzyli jak wracalismy do domu,dwa psy broczace krwia i ja w bezowych spodniach upapranych na czerwono :o :o :o :o

Link to comment
Share on other sites

A co ma go u siebie w domu w klatce trzymać ?

Nie, wystarczy, że mu np. kaganiec załozy i na smycz upnie 8)

Daily Mail" napisał zaś, że poraniony corgi o imieniu Pharos został uśpiony. Tylną łapę miał złamaną w trzech miejscach.

Nie rozumiem, tylko dlaczego Jaśnie Pani dopuściła do uspienia psa? :x Dobrych wetów w Anglii nie majom? :o Czy ją nie stać? :o

Psu nie możnabyło tej nogi jakoś złozyć, w gips wsadzić, albo jeśli nie to amputować, psy zyja na trzech łapach i świetnie sobie radzą.

Ja bym leczyła nogę, a nie psa usypiała. :(

Jasnie Piep***na Wielka Miłośniczka Psów :evil:

Link to comment
Share on other sites

Chcecie powiedzieć , że sytuacja , w której bullterrier atakuje innego psa jest tak absurdalna , że wynikać może jedynie z totalnej nieodpowiedzialności właściciela ?

Absurdalne jest to, że bulterier osoby, którą stać nie tylko na najlepszego szkoleniowca w Anglii, ale też na psią niańkę- jest agresywny nie tylko do psów, ale też do ludzi. Absurdalne jest to, że pies, który w przeszłości zaatakował dziecko- dalej biega bez kagańca i jakiegokolwiek nadzoru.

Nie mówimy tu o piesku, który zawsze był grzeczny, aż tu nagle inny pies go zaczepił i odezwały się w nim instynkty i "niechcący" chwycił za mocno mniejszego pieska.- W tym wypadku można znaleźć jakiekolwiek (choć niewielkie) okoliczności łagodzące wobec właściciela.

Jednak pies księżniczki w przeszłości był agresywny- a co za tym idzie- szkolenie i kaganiec i jeszcze raz szkolenie, a nie hasanie wolno w obecności innych psów- bo to już szczyt nieodpowiedzialności.

Link to comment
Share on other sites

Mati przepraszam ale co to znaczy za stary? :o

Jeśli nie był obłoznie chory, normalnie chodził (bo chyba chodził, jak go bull dopadł) to chyba należało próbować wszelkich środków aby psa uratować, stać ją na to, a nie tak od razu uśpić.

Pogryziona złamana noga to nie rak, da się coś z tym zrobić.

Co to stary pies nie ma prawa do życia. :(

Skąd wiesz ile by jeszcze pożył. Może jszcze dwa miesiące, a może 2 lata. Corgi to "małe" psy i w porównaniu do duzych potrafią dożyc naprawde ładnego wieku.

Jeszcze raz podkreślam, ja nie uspiłabym swojego psa bo jest stary a se noge złamał. Gips, czy przyzwyczajenie sie do funkcjonowania na trzech łapach to chwilowy dyskomfort, a nie bóle rakowe.

Ludzie robią sparalizowanym psom specjalne wózki, aby żyły i psy i właściciele są zadowoleni.

Link to comment
Share on other sites

jestem pewna że matisse uzyła pewnego zabiegu który się nazywa ironią,na pewno nie uważa,ze jakikolwiek pies jest za stary aby zyć

wątpię aby ktokolwiek z dogomani tak uważał

więc- PIKA głowa do góry- każdy pies ma prawo żyć niezaleznie od wieku

to oczywiste :D

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Sławek, nie w domu. W domu na pewno nie łazi po wszystkich pokojach (tfu komnatach). Na pewno mają wydzielona psiarnię i te psy nie siedzą na kupie wszystkie razem.

jesli pies capnął dziecko (co jakieś dziecko se po pałacu latało :o ), czy innego psa to znaczy, że jest wypuszczany na dwór bz nadzoru i bez zabezpieczenia.

Link to comment
Share on other sites

Co do złamanej łapy - obecnie gips to przeżytek, w takich sytuacjach wstawia się szyne i śrubuje kości - zwłaszcza, jeśli złamana jest więcej niż jedna, a złamanie jest z przemieszczeniem. Po wstawieniu szyny, pies błyskawicznie wraca do zdrowia - po kilku - kilkunastu dniach juz normalnie staje na łapę. Po odrośnięciu włosa nikt nie jest w stanie poznać, że pies miał cokolwiek złamanego. Faktem jest natomiast, że wstawienie szyny to operacja - jeżeli stary pies ma np. problemy z krązeniem, najprawdopodobniej jej nie przeżyje. Szyna i wybudzenie psa z operacji nie ma też sensu, jeśli kości są odwapnione (nie da się zamocować śrób), równiez amputacja w przypadku starego, być może schorowanego psa może tylko przedłużyć jego agonię. O stanie corgi królowej gazety nie napiszą - z tego prostego powodu, że nie to podnosi ich poczytność. Co do bullterriera księżniczki - zgadzam się z całkowicie, że powinien być otoczony większą kontrolą. Słyszałam natomiast, że ten "atak" na dzieci wcale nie miał na celu ich skrzywdzenia - było to po prostu nieporozumienie, ale przepisy są przepisami - pies nie ma prawa skoczyć na dziecko (nawet w celu liźnięcia go w nos) zwłaszcza, jeżeli należy do rasy cieszącej się złą sławą...

Link to comment
Share on other sites

I właśnie o to sie głównie rozchodzi DeDe, że pani księżniczka powinna bardziej kontrolowac swojego psa, jesli mu nie wolno polizać dziecka a pies ma zapędy żeby to robić to powinna go bardziej dyscyplinować i nauczyć, że się tego nie robi. Bo efekty tego są takie jak widać.

A z tym gipsem to ja se tak powiedziałam, jako przykład.

:D Aczkolowiek, przy starym psie, który nie może byc operowany, założenie gipsu jest jakimś rozwiązaniem

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...