emhokr Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 "Ja ciebie stwarzam koniem i nazywam cię arabskim, przywiązuję dobro i szczęście do kosmyka twojej grzywy nad czołem; bogate łupy będą zdobyte przy pomocy twego grzbietu, a moc będzie z tobą, gdziekolwiek byś się znalazł. Wynoszę cię ponad wszystkie inne zwierzęta i czynię cię ich panem. Wszczepiam miłość do ciebie twemu panu. Czynię cię zdolnym do latania bez skrzydeł, bo jesteś przeznaczony do pościgu i ucieczki. Posadzę na twój grzbiet ludzi, którzy mnie wsławią i będą głosić moją chwałę i wielkość" To fragment Koranu... idealnie oddaje piękno koni arabskich, koni, które mają w sobie ogromną szlachetnośc, są wytrwałe, wychowane w surowym klimacie znoszą srogie warunki... Czy wiecie jak wygląda koń arabski? Zapewne znacie go z tej strony, z aukcji, pokazów... samo piękno, harmonia ruchu, lot nad ziemią bez skrzydeł, bystre oko, rozdęte chrapy, podniesiony dumnie ogon... o ty, piękno konia... [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/bluszczacy_gniady.jpg[/IMG] Jednak nasze araby nieco odbiegają od tych z pustyń... inne warunki, zmiany w prowadzeniu hodowli - to wymaga od nas odpowiedniego karmienia i dbania o te szlachetne zwierzęta... Cholewy. Gmina Błonie. Od kilku lat, doskonała swego czasu hodowla arabów, upadała coraz bardziej... Władze gminy Błonie i Powiatowego Inspektoratu Weterynarii otrzymywały sygnały o [B]tragicznym stanie zwierząt i wielu przypadkach ich głodzenia[/B], na skutek którego konie padały. Do tej pory nie udawało się poprawić losu zwierząt, [B]ich właściciel odmawiał przyjęcia pomocy[/B], coraz częściej pojawiały się informacje o martwych koniach na jego posesji a działania służb powołanych do kontrolowania przepisów ochrony zwierząt nie przynosiły skutku. 30 kwietnia 2011 roku udało się zadziałac...[B]Na terenie posesji utrzymywano 20 koni. Zwierzęta były w kondycji głodowej. Jadły korę z drzew oraz ogryzały deski prowizorycznej stajni. [/B]Potwierdzili to nie tylko inspektorzy „Pogotowia dla Zwierząt” i Fundacji „Viva” ale także dwaj lekarze weterynarii, którzy na zlecenie organizacji pro zwierzęcych ocenili dokładnie stan zwierząt. Opinię na temat warunków jakie panują w gospodarstwie wyda także biegły sądowy od dobrostanu zwierząt również poproszony o opinię przez organizacje. [B]Inspektorzy ds. ochrony zwierząt nie mogli wejść na teren gospodarstwa[/B] mimo, iż to oni zgłosili zawiadomienie o przestępstwie i żądali asysty od policji aby oględziny przebiegły bezpiecznie… Oficer dyżurny policji z Błonia poinformował, iż na teren posesji zabrania organizacjom wchodzić Powiatowy Lekarz Weterynarii. [B]Pomogła dopiero interwencja w prokuraturze.[/B] - Zwierzęta, które zastano na miejscu były w złej kondycji. Były zawszawione.[B] Stan zwierząt zmusił nas do natychmiastowego odbioru większości[/B], ich dalsze przebywanie u właściciela zagrażało ich życiu – czego dowodem jest [B]kilkudniowa agonia i śmierć klaczy sprzed dwóch dni [/B]i wiele podobnych przypadków na przestrzeni ostatnich lat. Wraz z lekarzem weterynarii dokonywałem oględzin wszystkich zwierząt, [B]dla wielu z nich pomoc nadeszła w ostatniej chwili [/B]– mówi Grzegorz Bielawski z „Pogotowia dla Zwierząt”. Mowa tu choćby o klaczy, która pokładała się na łące. Okazało się, iż zaczyna się akcja porodowa i klacz wymaga natychmiastowej pomocy lekarskiej. Zwierzę było wygłodzone, chude, nie miało siły wstać. Lekarze podali płyny wzmacniające, antybiotyki. [B]Stan zwierzęcia był tragiczny, matka i dziecko miały niewielkie szanse na przeżycie. [/B]Dzięki kilkugodzinnej walce lekarzy weterynarii klacz udało się uratować. Źrebak urodził się za wcześnie a matka była zbyt słaba by się nim zajmować, mimo podjęcia akcji ratunkowej nie przeżył. Właściciel dobrowolnie wydał konie – nie sprawiał problemów. Wiedział, że organizacje pomogą w leczeniu zwierząt – wspólnie wybrano więc kilkanaście koni w najgorszym stanie. Podczas oględzin terenu i stajni potwierdzono większość zarzutów stawianych wcześniej właścicielowi. – [B]Zwierzęta nie miały dostępu do wody, nie było odpowiednich zapasów pożywienia.[/B] Wiele koni posiadało [B]zwyrodnienia[/B], [B]blokujące się stawy kolanowe[/B],[B] miękkie pęciny, zanik mięśni. [/B] [B]Odebrane zwierzęta zostały rozwiezione do stajni gdzie udzielono im pierwszej pomocy[/B], przebywają pod stała opieką weterynaryjną. Osoby, które chcą pomóc pokryć koszty utrzymania i leczenia koni z Cholew mogą wpłacić pieniądze na konto organizacji: [CENTER][B]Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt „Viva!”[/B] 11 1370 1109 0000 1706 4838 7308[/CENTER] [CENTER][B]„Pogotowie dla Zwierząt”[/B] 98 8951 0009 5500 7807 2000 0060 z dopiskiem : konie - Cholewy [/CENTER] Więcej informacji: 600122176 – Krystyna Kukawska 502279920 – Cezary Wyszyński Bardzo prosimy o pomoc... Quote
emhokr Posted May 11, 2011 Author Posted May 11, 2011 Jak wyglądają konie z Cholew? Przypominają konie, ale na pewno nie araby... przypominają wraki, odarte z godności zwierzęta... [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0863i.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0859o.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0848k.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0646v.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0538v.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0515m.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0506dj.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0480s.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0455b.jpg[/IMG] Quote
emhokr Posted May 11, 2011 Author Posted May 11, 2011 ...nie musi byc tak ... [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/oo3.jpg[/IMG] ...niech będzie normalnie... [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/oo2.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/oo4.jpg[/IMG] [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/oo1.jpg[/IMG] ..niech nie będzie tak... [IMG]http://i202.photobucket.com/albums/aa125/evellyn84/dsc0732y.jpg[/IMG] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=darkred] DAJMY IM SZANSĘ NA GODNE, NORMALNE ŻYCIE!!![/COLOR][/SIZE][/FONT] __________________________________________________ Dnia 04.05.2010 wraz z lekarzem weterynarii i psychologiem zwierząt nasza wolontariuszka Agata Rybkowska ponownie dokonała oględzin w gospodarstwie w Cholewach. Odebraliśmy właścicielowi klacz, która w sobotę się źrebiła. Zwierzę wymaga stałej opieki weterynaryjnej, odpowiedniego żywienia i podawania leków ze względu na zagłodzenia, zawszenie, zarobaczenie i zaawansowaną wadę serca. Pod stałą kontrolą lekarza weterynarii klacz została przetransportowana w bezpieczne miejsce, do współpracującej z Fundacją stajni. Mała Noc jest 10-letnią przerażoną, zagłodzoną siwką. Jest w dramatycznym stanie, dokładamy wszelkich starań by odzyskała zdrowie a jej dalsze życie było pozbawione cierpień. W sobotę 07.05.2011 r. policja z biegłym sądowym przy udziale wolontariusza Fundacji Viva! wykonała oględziny odebranych Andrzejowi W. koni. Stan zwierząt wskazuje na wieloletnie zaniedbania. Konie są w bardzo złym stanie fizycznym i psychicznym. By przywrócić im zdrowie potrzebny jest czas… i fundusze... [B]Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt „Viva!”[/B] 11 1370 1109 0000 1706 4838 7308 Quote
inga.mm Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Jestem tu na zaproszenie emhokr. Złe we mnie kotłuje się. Proszę wzywać mnie w razie potrzeby bazarkowej lub podnoszenia. W tym kwartale wysępiłam juz pieniadze z kolegów i koleżanek na konia z Centaurusa, więc chwilowo niczym nie mogę na pniu wspomóc. Quote
agata-air Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 [URL]http://www.ratujkonie.pl/?p=1412[/URL] [IMG]http://i1196.photobucket.com/albums/aa408/1buniowa/IMG_0777.jpg[/IMG] [IMG]http://i1196.photobucket.com/albums/aa408/1buniowa/IMG_0781.jpg[/IMG] Jedna z klaczy z Cholew. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/207630-Cholewy..gehenna-arabskich-koni...?p=16863443#post16863443"] [IMG]http://s1196.photobucket.com/albums/aa408/1buniowa/?action=view¤t=cholewey.jpg[/IMG][IMG]http://i1196.photobucket.com/albums/aa408/1buniowa/cholewey.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://s1196.photobucket.com/albums/aa408/1buniowa/?action=view¤t=cholewey.jpg[/IMG][IMG]http://s1196.photobucket.com/albums/aa408/1buniowa/?action=view¤t=cholewey.jpg[/IMG] Quote
olalolaa Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Straszne :( Łzy cisną się do oczu jak patrze na te zdjęcia, jak można?.. Quote
olly Posted May 11, 2011 Posted May 11, 2011 Oby można było temu "człowiekowi" zabrać wszystkie te stworzenia!! i oby było gdzie... Jak tak można... Quote
Nutusia Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Jeśli będzie potrzebne miejsce w stajni, proszę o informację. Rozpuściłam wici... Od komentarza się powstrzymam. Quote
emhokr Posted May 12, 2011 Author Posted May 12, 2011 póki co miejsce dla nich jest... komentarza ja także nei napiszę, bo od razu mnie zbanują... Dziekuję za banerek!!! dziś robię przeszukanie szafy, szafek i wszystkiego na bazarek!!! dzieki, że jesteście! Quote
Lili8522 Posted May 12, 2011 Posted May 12, 2011 Ja pierdziele jakie chudzinki te konie, aż płakać sie chce ;( Quote
inga.mm Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Ja bym chciała wiedzieć jaka konkretna pomoc jest potrzebna? Cel trzeba jasno sprecyzować. Czy szukamy środków finansowych na leczenie, karmę, stajnię? Czy dotyczy to Czarnej Nocy, czy większej liczby koni? Jak wygląda dziś sytuacja prawna? itd. Quote
agata-air Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Zostało odebranych łącznie 14 koni, im wszystkim potrzebna jest pomoc. Nie ma co się oszukiwać przedewszytskim finansowa bo trzeba opłacić lek. wet, stajnie, jedzenie, odżywki- to są ogromne koszty. Quote
inga.mm Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 no to mamy wstępne konkrety: kasa. Jak rozumiem, zakwaterowanie jest, tylko trzeba za nie zapłacić? Żaden z koni nie stoi "pod gołym niebem"? Agatko, wygrużdżaj domostwo. Trzeba bazary robić. Quote
MALWA Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Witam! Widziałam ten film w Uwadze w TVN. :-( Byłam wstrząśnięta. Nadal jestem. Jakim trzeba być s...., żeby do takiego stanu konie doprowadzić. Nie rozumiem tylko jednego dlaczego nie dawał koniom jeść??? W ogóle, to jak można nie dać zwierzęciu jeść. Jak widać można... Tylko koni żal... Quote
Nutusia Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Podobnie można nie dawać jeść psu, kotu, a nawet dziecku... I zazwyczaj musi dojść do tragedii, żeby się niektórzy "decydenci" ocknęli :( Quote
megi345 Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 jakie chudziny :( fajnie by bylo, gdyby można było zrobic taką wirtualną adopcje, w sensie, że wystawic do adopcji wszystkie, bądź te najbardziej potrzebujące konie. najpierw urządzić chrzciny, za imie jakąś cene a potem np. od konia 100zł miesięcznie osoba adoptujaca wirtualnie by płaciła, widziałam gdzieś takie, to dobry pomysł.. w zamian za adopcje pod konikiem by była napisana informacja, osoba adoptująca dostawała by np. zdjęcia swojego podopiecznego itp:) póki co, może chrzciny? 1-sze imie np. 20zł 2-gie - 10zł ? zawsze coś tam kasy wpadnie;) Quote
dominikabankert Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 nie wiem czy widzialyscie moj watek, ja rowniez prosilam Policje dla zwierzat w Trzciankach o pomoc.Niestety pomoc nie nadeszla i dzis konie z 1 strony watku zostaly sprzedane.......................................................................................................boje sie powiedziec na glos dokad...........................PROSZE O POMOC KOGOKOLWIEK ABY ZDAZYC WYCIAGNAC ZREBNA KLACZ KTORA TU ZOSTALA I PSA: [url]http://www.dogomania.pl/threads/205330-Konie-z-pseudo-i-wyglodnia%C5%82y-pies...czekaja-na-pomoc[/url]! Quote
Nutusia Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Fakt - to, co się wydarzyło na wątku Dominiki to kompletna porażka szeroko rozumianych obrońców zwierząt w potyczce z ich oprawcą :( Quote
agata-air Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Bo odbiór zwierząt nie jest taki prosty. Żebyśmy mogli coś zrobić musimy mieć "zagrożenie życie", któe sądy rozumieją poprzez stan niemalże agonalny. W Cholewach przez 6 lat trwał dramat tych zwierząt. Do tego dochodzą koszty, ta interwencja na wstępie kosztowała nas kilka tysięcy- transporty, pasza, odrobaczenie, odwszenie- koń to drogie zwierzę w utrzymaniu. Wpływy...akcja jest szeroko rozpropagowana, ale wpływy wcale nie są duże. Więc jak tu robić kolejną interwencję? :( Inga wszytskie koniki stoją w zaprzyjaźnionych z nami stajniach, są bezpieczne. Teraz potrzebują jedzenia, leczenia, odżywek i czasu. My potrzebujemy kasy by opłacić miejsca w których są i zapewnić im powrót do zdrowia. Mam trochę fantów nazbieranych, tylko muszę je przywieźć z domu rodziców bo tam je zostawiła przy przeprowadzce. Quote
inga.mm Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 Warszawskie Ciotki i Cioteczki, Wujowie i Wujaszkowie. Proszę bardzo o zrobienie remanentów w zasobach i powiadomienie mnie o możliwości wystawienia czegoś na bazarach Ponieważ nie nadążam czyścic skrzynki, proszę na [email][email protected][/email]. Quote
Igiełka Posted May 13, 2011 Posted May 13, 2011 nigdy nie zrozumiem jak można nie dać zwierzętom jeść czy pić One są bardzo mądre i tak jak my odczuwają głód i pragnienie :( Quote
inga.mm Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 do góry koniki. Proszę o fanty na araby. Potrzebujemy szybkich bazarków. Quote
emdziolek Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 spróbuje wyskrobać coś na bazarek. Biedne konisie... nie zasłuzyły na taki los... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.