daśka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [quote name='toyota']Szczeniaki dzisiaj zabrałyśmy od dziada o godz. 15. Sunia została tam sama. Powiedziałam już dziadowi, że ją zabiorę w ciągu max 3 tygodni. Zostawiłam zapas karmy i umówiłam się w najbliższy czwartek. Musiałam mu obiecać, bo wywiózłby sunię na wiochę na łańcuch do rodziny konkubenta byłej żony. Już tak raz zrobili z jakimś kundelkiem Plutem, długo tam miejsca nie zagrzał, bo został wywieziony do lasu :angryy:. Nie ma powodu, aby suka tkwiła na działce, bo szczeniaków przy niej już nie ma. Mamy 3 tygodnie, aby coś jej zorganizować. Mam nadzieję Daśka, że u Ciebie do tej pory sytuacja się uspokoi.[/QUOTE] myślę,że trzy tygodnie w zupełnosci wystarczą i sunia do końca lipca może zostać u mnie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Przed chwiklą napisała do mnie Cioteczka,że chce przekazać pewną kwotę na szczeniaczki,a raczej już na sunię.Proszę na szybko podeślijcie mi nr konta.Dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted April 30, 2011 Author Share Posted April 30, 2011 Jeśli na sunię daśka, to podaj swoje konto. Ja na razie nie będę miała wydatków na sunię, bo dostałam od Wiolibiszop prawie cały worek Josery. Od czasu do czasu puszkę karmy kupię jej za swoje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinKa030894 Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 a gdzie zostaly zabrane psiaki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Daska po tym co napisalas na temat tego co moglo sie przydarzyc tym psiakom i Sarusi w tym zasranym hotelu,zaraz wyjde na dwor i kogos strzele w pysk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!JA JUZ NIE MOGE ZNIESC TAKICH RZECZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 nie podaję swojego konta,ponieważ z oczywistych powodów nie jest to jeszcze sunia u mnie.....LOLALOLA napisałam do TOZU i bedę zeznawała.......chce tego......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita2000 Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [IMG]http://img576.imageshack.us/img576/9438/psyyo.jpg[/IMG] [IMG]http://img827.imageshack.us/img827/8049/asdnmp.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [quote name='daśka']nie podaję swojego konta,ponieważ z oczywistych powodów nie jest to jeszcze sunia u mnie.....LOLALOLA napisałam do TOZU i bedę zeznawała.......chce tego.........[/QUOTE] ja Cie popieram w 100% procentach,bardzo dobrze robisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Trzeba dac popalic tym zje...om!!!!!!!Marze o tym,ze by ktos w koncu trafil do pierdla i zeby go ktos wbrew jego woli zadowolil........................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted April 30, 2011 Author Share Posted April 30, 2011 Maluchy pojechały do cudownej osoby, która wzięła już kiedyś ode mnie na tymczas bezdomną Sarę. Sara została tam na zawsze: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/185275-Bita-i-wystraszona-sunieczka-%28-MA-DOM"]http://www.dogomania.pl/threads/185275-Bita-i-wystraszona-sunieczka-%28-MA-DOM[/URL] Pani jest niezamożna, ma oprócz Sary jeszcze dobermana i 4 koty. Muszę ponieść koszty utrzymania maluchów. Szczepienia zrobiłam na krechę :(. Powyżej zdjęcia maluchów w kartonie w samochodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Gluski sa cudne:)urocze papciuchny!!!!! superowo,ze przyjela je dobra dusza i o tym juz sie przekonalas Toyoto!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 toyota padła mi bateria ale już podładowałam i wlączyłam telefon, ja niestety nie mam jak zadzwonić do Ciebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agumka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Witam wszystkich zgromadzonych :) Moge szukac DT w Katowicach, jesli potrzeba, DS tez. Słuchajcie a macie juz imionka dla piesków? Moja znajoma ma 4 pieski "z odzysku" - nadała im wszystkim imiona w roznych jezykach od słowa "łapa" i są : Pied - francuski, Pata - hiszpański, Zampa - włoski, Łapka. :) Może by tak od słowa "szczescie" - bo w koncu miały szczescie ze trafiły na Toyata'e, albo "kłopoty" - bo przysporzyły ich Toyota'cie :) (albo z synonimów: fuks, fart, traf :). szczęście : felicita - włoski, chance (sząns) - francuski, luck - ang, stesti - czeski, lyke - duński, Sonas - irlandzki, Glück (glik) - niemiecki, laime (laim) - litewski :) jest 8 imion ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [quote name='agumka']Witam wszystkich zgromadzonych :) Moge szukac DT w Katowicach, jesli potrzeba, DS tez. Słuchajcie a macie juz imionka dla piesków? Moja znajoma ma 4 pieski "z odzysku" - nadała im wszystkim imiona w roznych jezykach od słowa "łapa" i są : Pied - francuski, Pata - hiszpański, Zampa - włoski, Łapka. :) Może by tak od słowa "szczescie" - bo w koncu miały szczescie ze trafiły na Toyata'e, albo "kłopoty" - bo przysporzyły ich Toyota'cie :) (albo z synonimów: fuks, fart, traf :). szczęście : felicita - włoski, chance (sząns) - francuski, luck - ang, stesti - czeski, lyke - duński, Sonas - irlandzki, Glück (glik) - niemiecki, laime (laim) - litewski :) jest 8 imion )[/QUOTE] rewelacyjny pomysl,zaskoczylas mnie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 to kierujac się tym mam takie imię - Onnekas to znaczy mający szczęście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agumka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 [quote name='Lolalola']rewelacyjny pomysl,zaskoczylas mnie;)[/QUOTE] ciesze sie ze sie podoba :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agumka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Fado znaczy przeznaczenie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted April 30, 2011 Author Share Posted April 30, 2011 Jeśli chodzi o wizytę PA w Bydgoszczy - Kaja69 była dzisiaj w Bydgoszczy i spotkała się z chłopakiem. Nie było możliwości co prawda by porozmawiać w domu, bo spotkanie odbyło się dosłownie z 10 minutową zapowiedzią, a w domu byli goście, ale chłopak zrobił bardzo pozytywne wrażenie. Jak psiak będzie u niego to "wciągnę " go na dogo, żebyśmy mieli info co słychać u szczeniaczka. Chciałabym namówić go na suczkę, bo jest bardzo odpowiedzialny i będę pewna, że zrobi jej sterylkę. Jeśli będzie suczka to dostanie imię Luna :), a piesek miałby na imię Rico. Ciekawe jak jutro Marysia przeżyje wizytę u Mahometa w Łodzi ;) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 o losie sama jestem ciekawa,a swoja drogą ubóstwiam osoby niepełnosprawne,dają psiakom tryliardy miłosci.......chłopak napewno jest świetny,szkoda,że aż w Bydgoszczy,ponieważ sama chciałabym Go poznać....ale jakby co to ciiii,bo mój Adaś sie wnerwiiiiiii;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 Daśka to nie jest aż w Bydgoszczy to tylko ok 3 godzin jazdy pociągiem ;-) Może jednak się nie wnerwi ;-) Faktem też jest że dzieki psiakowi obok siebie jemu lżej będzie przeżywać każdy kolejny dzień, bo psiaki i inne zwierzęta dają wtedy co co jest najbardziej potrzebne tzn.: Słuchają nie oceniając nie marudząc itd są obok z miłością i wiernością,przyjaźnią bezcenną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 [quote name='daśka']o losie sama jestem ciekawa,a swoja drogą ubóstwiam osoby niepełnosprawne,dają psiakom tryliardy miłosci.......chłopak napewno jest świetny,szkoda,że aż w Bydgoszczy,ponieważ sama chciałabym Go poznać....ale jakby co to ciiii,bo mój Adaś sie wnerwiiiiiii;-)[/QUOTE] Damian jest bardzo szczęśliwy,że wydarzenia potoczyły sie tak,że trafił na Asię,jego marzeniem było pomagać zwierzętom,do tej pory nie napotkał takich ludzi.Bardzo chce się włączyć do wolontariatu,zależy mu na kontaktach z ludźmi zajmującymi się zwierzętami.Poza tym,znajomy weterynarz zaoferował Damianowi bezpłatna pomoc w ułożeniu,profilaktyce czy ewentualnym leczeniu psiaka,myślę,że sterylka też w to by weszła. Daśka ,nie ma sprawy,mozesz nawiązać kontakt z Damianem,w dobie komputerów,tel.komórkowych odległość nie jest problemem:lol: a chłopak jest naprawdę wyjątkowy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 Ja też chętnie bym go poznała bo dla mnie byłaby to możliwość poznania kolejnej fantastycznej osoby :), a tu w Bydgoszczy bardzo niewiele ich znam, niestety :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 [quote name='Iljova']Ja też chętnie bym go poznała bo dla mnie byłaby to możliwość poznania kolejnej fantastycznej osoby :), a tu w Bydgoszczy bardzo niewiele ich znam, niestety :([/QUOTE] Ej konkurencja ,czy jak;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 Nie , napewno nie ja poprostu mogłabym trochę może mu pomóc, dowiedziałabym się jak sobie radzi , na temat osób niepelnosprawnych trochę wiem, to nie jest łatwe, ale zadziwia mnie zawsze to (wprawdzie nie wszyscy od razu tak mają) że mają tak wiele siły aby realizować swoje plany i marzenia, są wspaniałymi ludźmi, ale mają chile załamania, smutku. Mają do tego więcej powodu niż ludzie zdrowi, a jednak potrafią włożyć więcej wysiłku we wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 [quote name='iljova']nie , napewno nie ja poprostu mogłabym trochę może mu pomóc, dowiedziałabym się jak sobie radzi , na temat osób niepelnosprawnych trochę wiem, to nie jest łatwe, ale zadziwia mnie zawsze to (wprawdzie nie wszyscy od razu tak mają) że mają tak wiele siły aby realizować swoje plany i marzenia, są wspaniałymi ludźmi, ale mają chile załamania, smutku. Mają do tego więcej powodu niż ludzie zdrowi, a jednak potrafią włożyć więcej wysiłku we wszystko[/quote] jestem niepełnosprawna........... Umysłowo;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 [quote name='daśka']jestem niepełnosprawna........... Umysłowo;-)[/QUOTE] No i to jakiś problem ;-) może Ci jakoś pomóc ??? ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.