Jump to content
Dogomania

Pudel Kajo: cena życia=cena miesiąca. aktualne rozliczenia str35 post 867


Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzięki uprzejmości podglądającej cały czas Kajo Dominice (donicy), która doprowadziła moje zdjęcia do stanu możliwego do pokazania ;) :
[IMG]http://img85.imageshack.us/img85/7449/4148162.jpg[/IMG]

[IMG]http://img846.imageshack.us/img846/8294/4148163.jpg[/IMG]

[IMG]http://img515.imageshack.us/img515/7882/4148163portret.jpg[/IMG]

[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/5277/4148167.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img40.imageshack.us/img40/9688/4148172.jpg[/IMG]

[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/6157/4148174.jpg[/IMG]

[IMG]http://img526.imageshack.us/img526/2701/4148176.jpg[/IMG]

[IMG]http://img805.imageshack.us/img805/6389/4148177.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

I żebraka :D on tak wpatrzony w kanapkę był ;)
W każdym razie podczas mojej wizyty zachowywał się jak na normalnego psa przystało, a nawet więcej bo z obcymi psami świetnie się dogadywał, doskonale czytał ich sygnały! No i dawał się głaskać obcej babie (mnie znaczy) choć na pieszczotach to mu akurat średnio zależało, a ja nachalna nie byłam, ale jak miałam kanapkę w ręku to się nawet mną bardziej zainteresował ;)
Ania mówiła mi ostatnio, że Kajo się otworzył - mam nadzieję, że teraz będzie z nim tylko lepiej!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Equus']I żebraka :D on tak wpatrzony w kanapkę był ;)
W każdym razie podczas mojej wizyty zachowywał się jak na normalnego psa przystało, a nawet więcej bo z obcymi psami świetnie się dogadywał, doskonale czytał ich sygnały! No i dawał się głaskać obcej babie (mnie znaczy) choć na pieszczotach to mu akurat średnio zależało, a ja nachalna nie byłam, ale jak miałam kanapkę w ręku to się nawet mną bardziej zainteresował ;)
Ania mówiła mi ostatnio, że Kajo się otworzył - mam nadzieję, że teraz będzie z nim tylko lepiej![/QUOTE]
Ech no! A ja te kanapki wycinałam ze wszystkich zdjęć, żeby wyglądało na to, że Kajo tak w ludzi jest wpatrzony! Cały PR poleciał ;)

Edited by donica
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Equus']Upssss... No on się ponoć właśnie w kierunku człowieka ostatnio zwrócił więc widać Twój PR działa przynajmniej na niego ;)[/QUOTE]
Uff :D Mam nadzieję, że znajdzie wreszcie swojego człowieka :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Z przyczyn ode mnie niezależnych od poniedziałku 28 maja przez najbliższe 2-3 tygodnie będę troszkę odcięta od świata wirtualnego, dlatego też przed chwilką zrobiłam przelew za pobyt Kajo w hoteliku za miesiąc maj.

Wszelkie ewentualne rozliczenia dokonam pod koniec czerwca.

Pozdrawiam wszystkich i życzę z całego serducha aby Kajo podczas mojej nieobecności znalezł wreszcie DOMEK!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdajedral']Z przyczyn ode mnie niezależnych od poniedziałku 28 maja przez najbliższe 2-3 tygodnie będę troszkę odcięta od świata wirtualnego, dlatego też przed chwilką zrobiłam przelew za pobyt Kajo w hoteliku za miesiąc maj.

QUOTE]

Potwierdzam otrzymanie, dziekuje.

W sprawie Kajo nadal praktycznie cisza.. były 2 telefony, jedna pani sie nie odezwała ponownie, druga zrezygnowała, gdy się dowiedziała, że problemowy.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Jakieś 2 tygodnie temu w Korabiewicach było małżeństwo z Warszawy, zainteresowane przygarnięciem malutkiej sunieczki.
Na wypadek, gdyby Bibi była już "zaklepana" -i na stworzonej przez siebie liście psiaków do adopcji mieli również Kajo...
Okazało się jednak, że nie był to do końca przemyślany pomysł.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Equus']oby to był proroczy sen![/QUOTE]

[quote name='agata51']E tam, sen mara, Bóg wiara.[/QUOTE]

[quote name='Equus']taaa... to bardzo "optymistyczne" w tym kontekście:shake:[/QUOTE]

[quote name='Abrakadabra']Equus - nie będzie proroczy :([/QUOTE]

[quote name='feliksik']:-(:-(:-(
to kto go weźmie:-(:-(:-([/QUOTE]

[quote name='Equus']dobre pytanie...[/QUOTE]

Żartowałam. Kajo znajdzie dom, na pewno. W zasadzie nie rozumiem, dlaczego jeszcze go nie znalazł. Kiedyś, kiedy jeszcze nie było dogo ani behaviorystów, brało się psa z ulicy i kochało się go. Kajo to pikuś przy moim Fikusie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agata51']Żartowałam. Kajo znajdzie dom, na pewno. W zasadzie nie rozumiem, dlaczego jeszcze go nie znalazł. Kiedyś, kiedy jeszcze nie było dogo ani behaviorystów, brało się psa z ulicy i kochało się go. Kajo to pikuś przy moim Fikusie.[/QUOTE]

Agata, rozbudziłaś moje nadzieje..
Napisz coś więcej o Fikusie...
PS. We wtorek do DS w Puławach jedzie malutki "ufoludek" z Korabiewic, dla którego najlepszą zabawą na świecie jest podgryzanie rączek i paluszków. Pani jest niezrażona i twierdzi, że da sobie radę.
Może Kajo też się poszczęści?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Abrakadabra']Agata, rozbudziłaś moje nadzieje..
[B]Napisz coś więcej o Fikusie[/B]...
PS. We wtorek do DS w Puławach jedzie malutki "ufoludek" z Korabiewic, dla którego najlepszą zabawą na świecie jest podgryzanie rączek i paluszków. Pani jest niezrażona i twierdzi, że da sobie radę.
Może Kajo też się poszczęści?[/QUOTE]

Chcesz coś o Fikusie? Spróbuję. Na swoje nieszczęście byłam zawsze tą z największym metrażem. Pal sześć, że każdgeo roku sylwestra musiałam urządzać. Ale od czasu do czasu odbierałam telefony (stacjonarne wtedy tylko były): "Słuchaj, znalazłem... ja nie mogę... żona... ja bym chciał, ale sama rozumiesz..." I tak został wciśnięty w ramiona mojej małoletniej córki[B] sześciomiesięczny [/B]Fikuś. Miał być jej. Strasznie go ukochała. Od pierwszego wejrzenia.Ale córka i syn chadzali do szkoły, mąż do pracy, w domu zostawałam ja i on. I tak nam upłynęło 14 lat - Fikuś podgryzający każdego dnia stopy (ale tylko obute - gołych nie tykał!) TŻa i syna (zdecydowanie nie lubił facetów, chociaż zdarzały się wyjątki), wiecznie szczerzący kły, łaskawszy nieco dla córki, ale kochał tylko mnie. To było dawno. Teraz jest łatwiej, wystarczy wezwać zaklinacza psów i po trzech sesjach masz problem z głowy. A my czule wspominamy Fikusia, a TŻ najczulej. I za to lubię mojego męża.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdajedral']Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale przed chwilą zrobiłam przelew za czerwiec - 150zł. Informuję iż na moim koncie pozostało 106,74zł z pieniędzy Kajo :([/QUOTE]

Potwierdzam otrzymanie

Telefonów zero.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...