Jump to content
Dogomania

Hermes - dumne imię...zagubionego w świecie psa...MA DOM


Istar19

Recommended Posts

  • Replies 201
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[I]Kolejny dwugodzinny spacer. Ciepło dziś było...trochę za ciepło...ale poszliśmy do lasu, gdzie drzewa dają miły cień. Dziś nie było z nami Tajgi, trochę mi przykro było, bo wiem, że już jej nie spotkam...Tajga znalazła już lukę...znalazła swego człowieka...poznałem Cezara...kurdupel na krótkich łapkach ciągle się spoufalał...a jak mu pokazywałem zęby to słyszałem "Heermees"...ale jak inaczej mogłem odgonić tego krótkonogiego psa od siebie? Nie chciałem zrobić mu krzywdy...tylko chciałem mieć spokój...Cezar w końcu zrozumiał i ignorowaliśmy się do końca spaceru. Pobiegaliśmy tez na linkach, trochę swobody....szkodo że tak krótko....ale nie dało się wytrzymać na pełnym słońcu, a miedzy drzewami linka jest...jakby to ująć...beznadziejna! ciągle się gdzieś czepia...

A Cezar to ciągle za mną łaził!
[img]https://lh6.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmkUTBfwAI/AAAAAAAAweg/NhEjeQCK368/s800/IMG_2393.JPG[/img]

no dość tego miałem..co się obracałem, to on był za mną!
[img]https://lh6.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmkmzZ15yI/AAAAAAAAweg/a9Zbw_TWAh8/s800/IMG_2400.JPG[/img]

szukałem pomocy w ludziach...powiedzieli mi, że po prostu mam go przepuścić do przodu
[img]https://lh3.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmkrgALCUI/AAAAAAAAweg/KgpMXB1CtrI/s800/IMG_2401.JPG[/img]

i potem to ja ciągle łaziłem za nim!! skradałem się..
[img]https://lh3.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmlQNGR38I/AAAAAAAAweg/5PqKtPzNr54/s800/IMG_2417.JPG[/img]

ale po chwili mi się znudziło, wolałem iść koło człowieka
[img]https://lh6.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmkX-thSGI/AAAAAAAAweg/LLpqtctUQm8/s800/IMG_2394.JPG[/img][/I]

Link to comment
Share on other sites

[I]potem przypominałem sobie co znaczy "zostań"...chyba dobrze mi szło bo dostawałem kiełbasę...mmm.. lubię kiełbasę
[img]https://lh5.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmlKSmaeJI/AAAAAAAAweg/N0wZJP1wq3I/s576/IMG_2414.JPG[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmlG0o6SaI/AAAAAAAAweg/NWq6XaJM2f0/s576/IMG_2412.JPG[/img]

później już mi się czekać nie chciało...więc z niecierpliwością nasłuchiwałem kiedy człowiek powie " do mnie". biegłem wtedy ile sil w łapach...albo raczej szedłem na tyle szybko by nie stac w miejscu:evil_lol:
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmlTQ6t3dI/AAAAAAAAweg/kkLN-ZuyVTU/s576/IMG_2418.JPG[/img]

polubiłem tą nową panią co ze mną wychodzi...szkoda, że nie może mnie stąd zabrać
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmlZXZpB3I/AAAAAAAAweg/dRR_XFHVvGY/s576/IMG_2422.JPG[/img]

po spacerze byłem zmęczony...nie mam już tej kondycji co kiedyś
[img]https://lh5.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmkvDpHAbI/AAAAAAAAweg/OKnFNiY0IwQ/s576/IMG_2402.JPG[/img][/I]

Link to comment
Share on other sites

Kiedy wszystko dobiegało końca położyłem się na trawię....nie ma nic lepszego od świeżej trawy i słońca...
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbml3poA4wI/AAAAAAAAweg/lyO-T8lWgAs/s720/IMG_2435.JPG[/img]

pobawiliśmy się dziś mała piłką...fajnie było pobiegać i pogonić się...choć smycz przeszkadzała...

do soboty!
[img]https://lh5.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/TbmmbnPVT7I/AAAAAAAAweg/_z5DEMT_3ss/s576/IMG_2457.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

[I]Dziś był słoneczny i bardzo ciepły dzień. Nie mogłem doczekać się spaceru...chciałem wyjść póki słońce nie sprawia, że nawet trawa jest gorąca (co ja zrobię latem...). Kiedy w końcu nadeszła upragniona chwila, okazało się że nie idziemy jak zwykle do lasu. poszliśmy "na miasto", tzn szliśmy chodnikiem, omijaliśmy ludzi, a potem miałem usiąść na zadku w miejscu i czekać na takiego dużego żółtego stwora... czekałem grzecznie, choć strasznie mi się nudziło....ludzie nazywają żółta machinę autobusem....przemieszczają się nim ...nie ważne...autobus przyjechał, połknął ludzi...odjechał...grzecznie siedziałem cały czas. Potem znów miedzy ludźmi, skręciliśmy na łąkę. Cały czas byłem chwalony, bo grzecznie szedłem przy nodze. Kiedy wróciliśmy do mojego domu, słońce już tak grzało, że miałem jedynie ochotę położyć się w cieniu...po chwili tak tez zrobiliśmy..czyste, słodkie lenistwo...
[img]https://lh6.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv7XpTkfII/AAAAAAAAxCU/sNbsb6a-nvw/IMG_2488.JPG[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv7bDHU6DI/AAAAAAAAxCU/bEN3-gBqKc0/IMG_2489.JPG[/img]

zielona trawa..słońce..i człowiek u boku...czego więcej chcieć?
[img]https://lh3.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv7iw8gaVI/AAAAAAAAxCU/JYtGWfRAfY8/IMG_2492.JPG[/img]

ale kiedy tak leżałem przypomniałem sobie, że czas mija...
[img]https://lh5.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv7e2MmKlI/AAAAAAAAxCU/PlOgbklSXWA/IMG_2490.JPG[/img]

...że niedługo znów będą tylko gołe deski...bez nikogo, komu można położyć głowę na kolanach...oj jak dobrze wiem co to smutek
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv7mBvQItI/AAAAAAAAxCU/0EKa7ZRsSgM/s576/IMG_2493.JPG[/img][/I]

[I]chciało mi się pić...poszliśmy do miski, gdzie czekała już kami...[/I]

Link to comment
Share on other sites

[I][I]kami, to szalona suczka....kiedy chciałem się napić, wsadziła łapę do miski...[B]nie![/B] mówił jej gest, moja woda, moja miska...ale mogę się podzielić, jeśli ze mną wygrasz![/I]
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8mMKALdI/AAAAAAAAxCU/b3XOZxeiOnM/picie%20wody.jpg[/img]

bez wahania ruszyłem do ataku....ale to była tylko zabawa... tarzaliśmy się razem po trawie, podgryzaliśmy się...
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8nP68w3I/AAAAAAAAxCU/R13_WPKvuc4/zabawa%20z%20Kami2.jpg[/img][img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8nyqV2iI/AAAAAAAAxCU/I1TND_onEwQ/zabawa%20z%20Kami%203.jpg[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8o_HYvII/AAAAAAAAxCU/_KRrhuHWKPg/zabawa%20z%20Kami%205.jpg[/img]

aż padliśmy ze zmęczenia...bark w bark...broniliśmy naszej miski
[img]https://lh3.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8cJQ3ggI/AAAAAAAAxCU/_jg7HxeeLGE/s576/IMG_2550.JPG[/img]

[/I]

Link to comment
Share on other sites

[I]Potem, kiedy Kami już poszła, poszliśmy poszukać zabawki...chcieliśmy znaleźć piłkę...a wyszliśmy z rozprutym, gumowym jeżem...
[img]https://lh5.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8j9b-oFI/AAAAAAAAxCU/be0kX-swDxo/IMG_2567.JPG[/img]

rzucaliśmy go..i biegaliśmy za nim..
[img]https://lh5.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8f8NauoI/AAAAAAAAxCU/8i0LJaAEJCY/IMG_2562.JPG[/img]

a potem uciekałem
[img]https://lh5.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8eahIV6I/AAAAAAAAxCU/kL8a__YPqjw/IMG_2559.JPG[/img]

i udawałem, że nie chce go oddawać
[img]https://lh5.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8c9RWL9I/AAAAAAAAxCU/ea_-JaUjbDM/IMG_2555.JPG[/img]

kiedy zostałem złapany, zabawka okazała się równie dobra do zabawy w siłowanie!
[img]https://lh3.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8i92Aw1I/AAAAAAAAxCU/uOfH1zfwf-s/IMG_2565.JPG[/img][/I]

Link to comment
Share on other sites

lecz czas z człowiekiem się skończył...skończyły się siły do psot i wygłupów..zaczęły się znów szare, codzienne godziny za krtami
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8lAmUNyI/AAAAAAAAxCU/-D0IortpXmA/IMG_2576.JPG[/img]

zmęczony byłem...tyle nie biegałem od długiego juz czasu...położyłem się...i tylko wodziłem wzrokiem...z nadzieją, że człowiek wróci..
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8lTx_6YI/AAAAAAAAxCU/4EdXn0VSFIY/IMG_2577.JPG[/img]

Ale nie wrócił...skorzystałem z miski z wodą...póki Viki nie wróci do boksu...
[img]https://lh6.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8kcjxJWI/AAAAAAAAxCU/gfEZGKdu4XU/IMG_2572.JPG[/img]

patrzyłem za człowiekiem nawet wtedy...kiedy drzwi już się zamknęły...a słońce zostało za nimi..
[img]https://lh4.googleusercontent.com/_Qbj5mfb9LrQ/Tbv8kLPEtnI/AAAAAAAAxCU/ZID1KS8Z2WI/s512/IMG_2570.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

Iza, zdjęcia wyszły bo mój aparat stwierdził, że ładna pogoda to się zacinać nie będzie i autofocusa będzie używać ;) mam tych zdjęć jeszcze więcej, ale miejsca na picasie by brakło ^^

Zaraz wezmę się za kilka ogłoszeń dla Hermesa, bo te które robiłam już się kończą, albo są gdzieś "na dnie"...ale nie mam pomysłu jak przyciągnąć ludzi do niego...

a co wogóle się zmieniło, od pierwszego razu, co nie:
Pani Ania powiedziała że w boksie się bardzo zmienił od kiedy go mam. Nie rzuca się już na jedzenie (co odbijało się na Viki), nie skacze tez tak na pracowników kiedy myją boksy...ogólnie spokojniejszy się zrobił..może na spacerach za bardzo go męczę :roll: ale chyba nie....nie biegamy (chyba, że za zabawką), szukamy cieni...chodzimy zazwyczaj 2-2.5 godziny (w tym tez jest odpoczynek, przerwa na zdjęcia, chwile szkoleń...)szkolenia...nie potrafie go nauczyć podawania łapy :oops: raz mi poda, a potem już tylko siada i patrzy czego to ja chce...

zresztą on zamiast słuchać poleceń woli stać koło człowieka i wciskać głowę w ręce...albo bawić się z psami...ale na jego zasadach..bo jak coś mu się nie podoba to pyszczy...

do dzieci tez fajnie się zachował (6-8 lat.. coś koło tego), podchodził i delikatnie wciskał łeb pod ręce do głaskania, bez skakania czy gwałtownych ruchów.
Piłkę oddaje bez problemu, moge mu rękę za zabawka do pyska wsadzić i nic sobie z tego nie robi, nie zaciska szczęk, nie warczy...tylko uważa to za dobrą zabawę :cool3: Kiedy go goniłam by odebrać gumowego jeżyka i specjalnie znienacka chwyciłam go za obroże nie zareagował (niektóre psy tego nie lubią i potrafią chwycić zębami...wiem coś o tym), dalej chciał się bawić, nie potrafi aportować niestety :D
nie wiem jak z jedzeniem...przed psami nie pilnuje o ile żarcie jest w mojej ręce, wtedy się dzieli...gorzej jak je z trawy (jak coś się wysypie) wtedy odgania psy...mojej reki nie...ale jeszcze nie czas by sprawdzać czy pozwoli sobie odebrać jakiś smakołyk...nie sądzę by były problemy...ale jakoś tak...wole jeszcze nie kusić losu :evil_lol:
Na stół próbował sięgać i sprawdzał co leży, ale jak powiedziałam nie wolno to się wycofał..gorzej było z kanapą...usiadłam..powiedziałam mu siad..a ten znienacka hop na kanapę i zadowolony...to ja mu mówię złaź...nic..patrzy tylko...ale jak pociągnęłam go lekko znów mówiąc "zejdź" to zszedł i później już nie próbował wchodzić...ale w domu może wciskać się na każdy wolny, miękki mebel...:roll:

Co jeszcze zauważyłam...muszę spytać Pani Ani jak do schronu trafił...jedno ucho Hermesa nie ma "szpicu" wygląda jakby kiedyś pogryzł się z psem i stracił kawałek ucha...ucho na końcu jest zgrubiałe. drugie ucho nie ma kawałka...szerokości może z 20-30 mm długości koło 2cm..ciężko stwierdzić...ale wygląda jakby było ucięte (pewnie miał rozerwany kawałek i usunięto go weterynaryjne) jestem ciekawa czy stało się to w schronie czy jeszcze przed...

rozpisałam się ^^

Link to comment
Share on other sites

[B]ogłoszenia[/B]
1.[url]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,32626,Lw==.html[/url]
2.morusek
3.przygarnij zwierzaka
4.zwierzetaświatogłoszeń
5.rynekslaski
6.kupiepsa
7.ogłaszamy24
8.petsy
9.wszytskotujest
10.petworld
11.psy.pl
12.e-zwierzak
13.kokosy
14.najpewniej.pl
15.ogłoszenia.cpm
16.cafeanimal

Link to comment
Share on other sites

Po wielu męczarniach moich i Marzeny allegro Hermesa zostało wreszcie zrobione:D

[URL="http://allegro.pl/show_item.php?item=1594805915"][B][COLOR=#0d58ac]http://allegro.pl/show_item.php?item=1594805915[/COLOR][/B][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Oj Kimiji.. nie było tak źle z tym allegro ;) tylko własnie zdjęcia mi tez się nie wyświetlają...aczkolwiek u mnie to mi może net szwankować.

Może na allegro ktoś wypatrzy tego słodziaka...bo z ogłoszeń cisza...ale ja się nie poddam!! Niestety w schroniskowym boskie nikt go nie zauważa, bo kiedy siedzi tam całymi dniami ta iskra oku niknie...i wszystkim się wydaje że on jest starszy niż 3 lata i że to taki smutas itp...

jeszcze tylko dwa dni i znów go zobaczę! :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...