Jump to content
Dogomania

Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)


Amber

Recommended Posts

[quote name='Okamia']Gdzie o tym można przeczytać? :cool3:
Fakt faktem, że Kelly np złodzieja by pogoniła ale nie utrzymuje że husky to takie ekstra stróże :diabloti:[/QUOTE]
pewnie w wyborze rasy, idę poczytać :diabloti: bo może się zaraz okaże że blabladolki też są super stróżami :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxkaluniaxxx']Nie może :cool3: Według mojej babci blabladorek jest lepszym stróżem niż kaukaz :laugh2_2:[/QUOTE]

sesesese :diabloti: pewnie niektóre są niezłymi japaczami-agresorami wiec kto wie :cool3:

no Rinusiowa dobrze prawi, w temacie o wyborze rasy się obajwiła prawda absolutna. Setery to stróże :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Na pytania "a co się stało Jariemu w..." odpowiedź jest zwykle - sam sobie zrobił :diabloti: W weekend przywalił z bara w pomost bo źle zaplanował skok (on jest kiepski w planowaniu :shake:) i wczoraj wieczorem kulał jakby nie miał jednej łapy. Całe szczęście dziś już jest lepiej :p

A otarte od kagańca, w których chodzi na każdy spacer.

Dziś btw byłam w parku i miałam okazję pooglądać pieski... Jakie one wszystkie były spokojne... :evil_lol:

Co to TYCH piesków, to po przeczytaniu, że setery są idealne na IPO już nic mnie nie zdziwi :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Żeby nie zaśmiecać wątku o rasach odpisze u siebie tym co mieli do mnie pytania. Bo chyba macie u mnie suba i nie muszę was wołać, żebyście to przeczytały? :eviltong:

[QUOTE]no jak to dokładnie o to Ci chodzi, skoro uważasz, że dziamganie zza płotu nie jest stróżowaniem, a Karilka napisała, że jest? [/QUOTE]
Bo stróżowanie może być dla kogoś tylko dźwiękowo-alarmowe. Ale w takim przypadku to można by mieć i pinczerka mini. Natomiast definicja rasy stróżującej nie polega na dziamganiu, tylko odpowiednich predyspozycjach psychicznych, aby reagować samodzielnie i samotnie w razie zagrożenia, a nie uciec z podkulonym ogonem.

Dlatego dla mnie nazywanie setera psem stróżującym jest jak nazywanie suva terenówką. Alarm to nie to samo co realna obrona. Po coś rasy stróżujące hodowano.

Co więcej nie każdy pies rasy obronnej jest dobrym obrońcą, dlatego wymyślono choćby treningi IPO, żeby ocenić co piesek ma pod kopułą. Tak samo pewnie nie każdy stróż jest dobrym stróżem. Nazywanie więc rasy myśliwskiej jeszcze stróżująca jest dla mnie ogromnym nadużyciem.

Potem ktoś przyjdzie na watek o rasach, przeczyta, że seter to taki świetny stróż i będzie miał zonka. Uważam, że pisanie w necie błędnych rzeczy, jest szkodliwe.

[QUOTE]Amber to nie jest tak że ktoś wchodzi bo wątek idzie w górę ;-) i chyba nie muszę pisać że o tej sytuacji było pisane w jednym wątku? :smile: i nie chodzi mi o to że konkretnie ktoś pisze że "lecimy na ten wątek żeby się powspierać" ale tak działa kółko wspólnego zainteresowania :smile: nie wmówisz mi ze tak nie jest, bo chyba widzę co piszecie :smile: i ani mnie to nie rajcuje a także nie przeszkadza ;-) czytam wątki takie które lubię, nie moja wina że lubię oglądać fotki Jariego i jamnic ;-) czy poczytac watek Olka ;-)
a co do nazywania kogoś debilem nie jest fajne... [/QUOTE]
Ale to wołanie jest zazwyczaj wtedy, żeby sobie poczytać coś... abstrakcyjnego, jak np. o poidełkach ;) Jak podejmuje samotnie dyskusję, to naprawdę nie potrzebuje "wsparcia". Tym bardziej, że żremy się i czasem sami ze sobą :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Taaaak, wścieklizna macicy się załącza :evil_lol:

Ale nieco rozczulająca jest wiara w to, że mój pies jest tak idealny, że potrafi WSZYSTKO. Chciałabym tak... :eviltong:

Btw ja faktycznie pro wyglądam z tym ognikiem, zaczynam go lubić :loveu: :eviltong: (to chyba pozostałość po czasach - kto ma więcej postów, jest mądrzejszy ;) )

Link to comment
Share on other sites

Wybrakowany jakiś, nie to co setery 1001 w 1 :eviltong:

Jari też jest mało funkcyjny, ale znam dobermany, które uwielbiają kopać doły. To czyni je norowcami? :eviltong: Nie, to są pieski, które lubią kopać dołki. Tak samo są przypłotowe dziamgacze i psy stróżujące.

Link to comment
Share on other sites

:loveu: witamy się z kółeczkiem wzajemnej adoracji, btw to w ogóle jakaś tajemnica jeszcze jest? Wszak fotoblozanki(kowie) muszą się trzymać razem :diabloti:

I kurde ja nie mogę pojąc jednego, dlaczego KAŻDY kto miał psa z tych kręgów (stróz/obronca) łapie o co kaman, tylko pojedyncze osoby maja jakis problem?

Oleczku, jeżeli Lucek TAK stróżuje, to dawaj go spikniemy z Joko, i będą wybitnie stróżujące szczeniaki. IDEALNE we wszystkim. Bo wiadomo po ONku i Kaukazie wsie najlepsze cechy :loveu:

a co do tego wsparcie to chyba było o mnie :eviltong: bo odważyłam się napisać o stróżujących seterkach u Ciebie :shake:

Link to comment
Share on other sites

Amber, odnoszę wrażenie, że myślisz dokładnie to samo co ja, tylko brniesz w jakąś głupotę polegającą na nazewnictwie :eviltong: nie każdy pies jest psem stróżującym(dość logiczne, jak nie każdy jest pasterski), ale uważam, że nie ma nic dziwnego i nielogicznego w nazywaniu stróżowaniem zachowania, które polega na szczekaniu na wchodzącego na podwórko człowieka

Link to comment
Share on other sites

Hej dziubaski, cześć pracy! :loveu:

[QUOTE]I kurde ja nie mogę pojąc jednego, dlaczego KAŻDY kto miał psa z tych kręgów (stróz/obronca) łapie o co kaman, tylko pojedyncze osoby maja jakis problem? [/QUOTE]
Bo nie wiedzą o czym piszą ;) Gadanie, że każdy pies umie stróżować, bo jest psem jest totalną ignorancją i aż krzyczy z takiego kogoś brak wiedzy na temat pewnej grupy ras.
[QUOTE]
Amber, odnoszę wrażenie, że myślisz dokładnie to samo co ja, tylko brniesz w jakąś głupotę polegającą na nazewnictwie [/QUOTE]

Ja nie popełniam głupoty, tylko prostuje fakty. Jesteśmy na forum o psach i uważam, że powinniśmy się posługiwać fachowym słownictwem, ponieważ wydaje mi się, że mamy wiedzę większą niż przeciętny człowiek, który nie rozróżnia asta od staffika. Tak więc mając na myśli stróżowanie, staje mi przed oczami rasa stróżująca, a nie przypłotowy szczekacz. Tak samo jak laikowi wydaje się, że pies obronny to amstaff, kiedy każdy wie, że tak nie jest.

To, że ktoś popadł w samozachwyt nad swoimi psami nie uprawnia go do pisania... kontrowersyjnych opinii.

Link to comment
Share on other sites

a mi się wydaje, że psy pełniły rolę stróży na długo przed "wymyśleniem" ras stróżujących. i nadal to robią, na różne sposoby. poza tym, pomiędzy bezsensownym szczekaniem, a stróżowaniem typowym dla ras stróżujących są jeszcze inne możliwości zachowań psów, które można nazwać stróżującymi. nie widzę w tym słowie nic fachowego :cool3:
nadal też nie rozumiem tego, że napisałaś, że zgadzasz się z Karilką, podczas gdy ona uważa zupełnie co innego niż Ty, czyli ujadanie za płotem uznaje za stróżowanie ;)

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie rasa stróżująca nie zwieje z podwiniętym ogonem jak ktoś wejdzie na ich teren, a 99% dziamgaczy tak właśnie zrobi. Jak chcesz mieć takiego stróża to droga wolna ;)

O Karilce już pisałam, nie chce mi się powtarzać w kółko tego samego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Dla mnie rasa stróżująca nie zwieje z podwiniętym ogonem jak ktoś wejdzie na ich teren, a 99% dziamgaczy tak właśnie zrobi. Jak chcesz mieć takiego stróża to droga wolna ;)

O Karilce już pisałam, nie chce mi się powtarzać w kółko tego samego.[/QUOTE]

no większość zwieje... ale to nie zmienia tego, że ostrzegawcze szczekanie jest stróżowaniem. większość ludzi nie wejdzie na podwórko, gdzie szczeka pies(a przynajmniej mi się nie zdarzyło, zawsze ludzie czekają, aż uciszę psa i pozwolę wejść). natomiast jeśli ktoś bardzo chce wejść i nie jest gościem, to kaukaz też go nie powstrzyma ;)
dodam jeszcze, że nie mówię o psach, które szczekają non stop, bez powodu, albo 'bo listek leci', bo takie szczekanie nie spełnia swojej roli(jak pies szczeka non stop, to nie wiemy, czy faktycznie ktoś wchodzi, czy nie)

Link to comment
Share on other sites

Kurde Aga, no proszę Cię, to ze pies szczeka bo ktoś idzie stoi i płotu to nie jest stróżowanie. To jest własnie to alaramowanie o którym mowiłam.

Może obrazkowo?

Stróżowanie = alarmowanie+[U]zaatakowanie intruza [/U](Podjęcie decyzji samodzielnie)

bo chyba inaczej już nie umiem :roll:

I pieski od samego poczatku polowały bedac obok człowieka, to oznacza, że Twoja Etna jest wspaniałym mysliwym?

I to, że dla kogoś bycie profi to latanie za talerzem, nie oznacza, że stróżowanie, czy pełnienie funkcji obronnej nie może być traktowane bardziej serio, niż japanie ryjem przez ONki.

A tak poza tym cześć klaso robotnicza :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...