Koma Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 [quote name='Agnes']Czytalam troche o problemach zdrowotnych Komy, rozumiem ze o to Ci chodzi?[/QUOTE] Ciąże urojone, ataki padaczkowe... jak widać coś za coś. U nas Propalin zadziałał natychmiastowo... mam tylko nadzieję, że się na niego nie uodporni za jakiś czas... sunia bardzo słabo to znosiła, bała się tego popuszczania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 noo to jest najgorsze. Ten biedny pies, który nic nie może za nasze decyzje, ale ponosi konsekwencje. Mój piesek próbował "wylizać" to wyciekające siku , sikawka cała czerwona od tego lizania- strasznie miałam wyrzuty. No ale odkąd propalin działa;) przypomniałam sobie jego szaleńczą miłość do każdego napotkanego suczego siku i związane z tym kilkudniowe głodówki, wycie i próby ucieczek i zrobiło mi się lżej;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 [I][FONT=Times New Roman]Słuchajcie,[/FONT][/I] [I][FONT=Times New Roman]ponieważ Dogomania robi się coraz mniej przyjazna,[/FONT][/I] [I][FONT=Times New Roman]proponuję powolne wycofywanie się z Dogomanii.[/FONT][/I] [I][FONT=Times New Roman]Jest o psiakach nowe forum, które trzeba rozkręcić[/FONT][/I] [I][URL="http://www.zpsem.com.pl/"][FONT=Times New Roman]http://www.zpsem.com.pl[/FONT][/URL][/I] [I][FONT=Times New Roman] [/FONT][/I] [I][FONT=Times New Roman]Działa na podobnej zasadzie jak Dogo, ale ma mniej zakazów w dobrej wierze. [/FONT][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 Jak u was? My zeszliśmy do 0,5ml dziennie i jak narazie (odpukać) jest ok.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 ja nie mogę schodzić- trochę mniej i popuszcza. Ale moze ja "zle" schodzę. Jak Wam radzil wet? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 Koma ile razy dziennie podajesz? U nas ciagle 0,8 ml dzienne co przy jej wadze jest dobrym wynikiem. Czasami podnosze do 1 ml dziennie. Kiedys wystarczalo tylko 0,4 ml dziennie, ale te czasy dawno minely. Najbardziej w k u r z a mnie to ze Propalin z kazdym zamowieniem (co 4 mce) drozeje rowno o 10 zl obojetnie do jakiej lecznicy nie zadzwonie. Odkad kupuje (niecale 3 lata) zdrozal o 100% ! To jedyny takie lek na rynku i producent na tym korzysta...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 ja kupiłam w grudniu i płacilam 30 zl. Kilka dni temu zaplacilam 35 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 Po jakim czasie wystąpiły problemy z nietrzymaniem moczu? My mieliśmy sterylkę 8 listopada, ale przyznam, że czytam wątek z lekkim niepokojem, chociaż póki co (odpukać), wszystko jest w porządku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 [quote name='mala_czarna']Po jakim czasie wystąpiły problemy z nietrzymaniem moczu? My mieliśmy sterylkę 8 listopada, ale przyznam, że czytam wątek z lekkim niepokojem, chociaż póki co (odpukać), wszystko jest w porządku.[/QUOTE] u mojego samca po kastracji dwa miesiące (dodam tylko, ze u samców to rzadkość, ale mój został wykastrowany jako staruszek) mała czarna nietrzymanie moczu jest mimo wszystko wyjątkiem. Nasze psiaki no cóż...miały pecha;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 [quote name='Charly']ja kupiłam w grudniu i płacilam 30 zl. Kilka dni temu zaplacilam 35[/QUOTE] i co w zwiazku z tym? ja napisalam, ze co 4 mce rosnie cena propalinu... [quote name='mala_czarna']Po jakim czasie wystąpiły problemy z nietrzymaniem moczu? My mieliśmy sterylkę 8 listopada, ale przyznam, że czytam wątek z lekkim niepokojem, chociaż póki co (odpukać), wszystko jest w porządku.[/QUOTE] rowno po roku [quote name='Charly']mała czarna nietrzymanie moczu jest mimo wszystko wyjątkiem. Nasze psiaki no cóż...miały pecha;)[/QUOTE] czyzby? bo mi sie czasami wydaje ze stwierdzenie o 2% suk ktore nie trzymaja moczu to juz nie jest prawda, ze % sie zwiekszyl, nietrzymanie moczu to nie jest byle jaki problem, to problem, ktory zostanie juz do konca, ktorego wyleczyc sie nie da, a pojawil sie po "naszej" ingerencji, ja niestety mam juz inne zdanie na ten temat majac psa z nietrzymaniem moczu od 3 lat... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 w związku z tym to, że w grudniu zaplacilam 30 a kilka dni temu 35. O tyle wzrosla cena u mojego weta. odnośnie nietrzymania moczu po kastracji mogę odnieść się do suczek/psów kastrowanych w naszym schronisku. Nie zdazylo się, zeby ktoś zadzwonil i skarzyl się na popuszczanie. A psy/suki są kastrowane kazdego dnia-czyli masowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 Moja sunia zaczęła popuszczać równo 3 miesiące po sterylizacji. A co do ilości suk z nietrzymaniem moczu po sterylce, to wcale nie jest 2%, a 20%, takie dane znalazłam i wydaje mi się, że są prawdziwe, niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='Charly']ja nie mogę schodzić- trochę mniej i popuszcza. Ale moze ja "zle" schodzę. Jak Wam radzil wet?[/QUOTE] Nam nie radził jak- powiedziano nam tylko żeby robić to 'na wyczucie' :roll: [quote name='Agnes']Koma ile razy dziennie podajesz?[/QUOTE] 3x dziennie, przy czym rano 0.2, w południe 0.1 i wieczorem znów 0.2 Jak narazie jest ok... też się boję na samą myśl o kupnie kolejnego opakowania. [quote name='mala_czarna']Po jakim czasie wystąpiły problemy z nietrzymaniem moczu? [/QUOTE] U nas po ok. 8 miesiącach od sterylizacji. Każdy kto miał/ ma psa z problemem nietrzymania moczu wie jakie to uciążliwe. I kosztowne. A tak wszędzie zachwalano, że jeśli się pojawia to bardzo rzadko i jak już to głównie u dużych psów. Koma waży ok. 16kg :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 no i tylko u suk, cięzkich suk...Mój [U]samiec [/U]wazy 7 kg.... (ale może to wiek, nie wiem) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Moja sunia waży 11 kg, więc do dużej i ciężkiej to jej bardzo, ale to bardzo dużo brakuje, a większośc wetów jest nieuczciwa, bo wciska kit, że nietrzymanie moczu występuje sporadycznie, a jeżeli już to jest łatwe!!! do wyleczenia. Teraz wiem, że nie jest wcale do wyleczenia.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Bo nie jest...natomiast w kolko macieju powtarzaja "nietrzymanie moczu wystepuje tylko u 2% suk i przede wszystkim dotyczy to duzych psow"...tia U nas najwiekszy problem jest w zimie, kiedy suka na spacerze je duzo sniegu po powrocie napije sie z miski wody i prawie raz w tygodniu zdarza sie wpadka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CASIA&ttb Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 po ponad 2 latach nie podawania żadnych leków (propalin , incurin) , które nie działały u mojej suki nastąpił przełom i od 10 dni na propalinie nie zdarzyła się ani jedna wpadka!!!! jestem straszliwie szczęśliwa i mam nadzieję że taki stan potrwa jak najdłużej !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [quote name='CASIA&ttb']po ponad 2 latach nie podawania żadnych leków (propalin , incurin) , które nie działały u mojej suki nastąpił przełom i od 10 dni na propalinie nie zdarzyła się ani jedna wpadka!!!! jestem straszliwie szczęśliwa i mam nadzieję że taki stan potrwa jak najdłużej !!!![/QUOTE] Widocznie coś się zmieniło i propalin zaczął być skuteczny. Trzymam kciuki, żeby u Was już zawsze działał. U mojej suni na razie działa, choć wpadki też zaliczamy, szczegolnie, gdy próbuję jeszcze odrobinę zmniejszyć dawkę, a sunia więcej wypije. Jednak ogólnie jest dobrze, ale zanim dostała propalin moczyła się bardzo i gdy taka mokra i przerażona tym faktem patrzyła na mnie, to nie mogłam sobie darować, że ją wysterylizowałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ametystt Posted June 2, 2011 Share Posted June 2, 2011 U mojego znajomego weta w lecznicy jest całkiem sporo przypadków nietrzymania moczu niestety. Propalin działa ale nie zawsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 [quote name='Ametystt']U mojego znajomego weta w lecznicy jest całkiem sporo przypadków nietrzymania moczu niestety. Propalin działa ale nie zawsze.[/QUOTE] No właśnie, czyli te 2% przypadków nietrzymania moczu po sterylizacji, to bzdura. Jest tego o wiele więcej, a jeden wet powiedział mi, że zdarza się to najczęściej u suczek średnich (czyli takich jak moja), a nie u dużych. Jednak mało jest uczciwych wetów, którzy przed zabiegiem uprzedzą, że należy się liczyć z tym problemem, większość wciska kit o 2%:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 Znajdowałam różne statystyki w necie, większość na anglojęzycznych stronach, i te liczby w jednym ze źródeł doszły do 30%... To pewnie znowu trochę przesadzona liczba, ale te 2% to jakiś żart. I krew mnie zalewa, jak ludzie od sterylek piszą, że nietrzymanie moczu to ogromna rzadkość i bardzo łatwo daje się wyleczyć :razz: Ci ludzie sami nie wiedzą, o czym piszą. A niestety pies sikający po całym mieszkaniu to problem i w przypadku osób, które nie są miłośnikami psów może to być świetny powód do wywalenia psa na podwórko do budy - gorzej jak to blok i podworka nie ma... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 U nas sterylka była 8 listopada. Odpukać w niemalowane, problem posikiwania nie występuje. Sterylkę robiłam na Ursynowie, w "Boliłapce", i dr Czajka powiedział mi o wszystkich negatywnych skutkach zabiegu, jakie mogą, ale nie muszą się pojawić. Powiem szczerze, że byłam bardzo zaskoczona, bo w pierwszej chwili pomyślałam sobie, że "facet chyba nie chce zarobić" ;) Miałam czas na podjęcie decyzji, na rozważenie wszystkich za i przeciw, i własnie tak powinni zachowywać się weci. Niczego nie zatajać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 [quote name='Martens']Znajdowałam różne statystyki w necie, większość na anglojęzycznych stronach, i te liczby w jednym ze źródeł doszły do 30%... To pewnie znowu trochę przesadzona liczba, ale te 2% to jakiś żart. I krew mnie zalewa, jak ludzie od sterylek piszą, że nietrzymanie moczu to ogromna rzadkość i bardzo łatwo daje się wyleczyć :razz: Ci ludzie sami nie wiedzą, o czym piszą. A niestety pies sikający po całym mieszkaniu to problem i w przypadku osób, które nie są miłośnikami psów może to być świetny powód do wywalenia psa na podwórko do budy - gorzej jak to blok i podworka nie ma...[/QUOTE] brawa dla tej Pani:multi::multi: dobrze mowisz:evil_lol: to jest potwornie uciazliwa sprawa, ja mam mega szczescie ze propalin dziala juz tyle czasu! a co jesli by nie dzialal? co jakis czas zdarza nam sie wpadka i to mi wystarcza.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted June 3, 2011 Share Posted June 3, 2011 [quote name='mala_czarna']U nas sterylka była 8 listopada. Odpukać w niemalowane, problem posikiwania nie występuje. Sterylkę robiłam na Ursynowie, w "Boliłapce", i dr Czajka powiedział mi o wszystkich negatywnych skutkach zabiegu, jakie mogą, ale nie muszą się pojawić. Powiem szczerze, że byłam bardzo zaskoczona, bo w pierwszej chwili pomyślałam sobie, że "facet chyba nie chce zarobić" ;) Miałam czas na podjęcie decyzji, na rozważenie wszystkich za i przeciw, i własnie tak powinni zachowywać się weci. Niczego nie zatajać.[/QUOTE] popuszczanie moze wystapic i po roku czasu...oby was nie spotkalo, ale musisz byc czujna, jak sie pojawi kropelka, dwie kropelki, plama - nie zwalaj od razu na chory pecherz, zbadac trzeba, ale maja na uwadze ze "to wlasnie to" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 Ja znam sunię, u której popuszczanie moczu wyszło w wieku bodaj 13 lat, więc dłuuuugo po sterylce - weci kombinowali, że to na pewno nie posterylkowe, bo po tylu latach to niemożliwe, że może nerki, może uciski na nerwy... A guzik, nic nie działało, dopiero Propalin, więc wiadomo jakie podłoże... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.