dorota1 Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 A co powiecie na taka wetkę, która usłyszała jak w poczekalni rozmawiałam z jedną kobietą, która była z małą, mlodziutką sunią i zastanawiała się nad sterylizacją. Ja powiedziałam jej swoje zdanie, że opócz niekwestionowanych plusów, zabieg ten niesie ryzyko nietrzymania moczu i opowiedzialam jej o mojej suni. Po tym jak weszłam do gabinetu, wetka zapytala, czy to ja odstraszam jej pacjentów i że moja suka wcale nie po sterylizacji popuszcza mocz, pewno i tak by popuszczała, a wtedy trzeba by ją wysterylizować, żeby mógł zadziałać propalin!!! Aż mnie zatkało. Pisałam o tym na tym wątku gdzieś wcześnie, bo byłam w totalnym szoku, jak weterynarz może gadać takie bzdury. Ale ona (ta wetka) zyje głównie sterylizacjami, bierze udział też we wszystkich akcjach organizowanych przez różne fundacje. Ja przestałam do niej chodzić, bo okazała się mało kompetentna jeszcze w innych sprawach i zraziłam się do niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted June 4, 2011 Share Posted June 4, 2011 U mojego psa popuszczanie pojawiło się po ok 2 latach po sterylizacji , ale mamy to szczęście, że propalin działa.Z tym, że trzeba szybko podać.Za pierwwszym razem podawaliśmy długo ok. 3 miesięcy.Teraz jeżeli zareagujemy szybko wystarczy przez parę dni.I jest spokój na jakiś czas.Niestety to nawraca :(, ale nie ma tragedii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 Podajecie propalin z przerwami? To raczej niespotykana procedura, najczesciej efekt jest taki, ze pies znowu zaczyna popuszczac po odstawieniu - no i u was w sumie jest taka sytuacja, bo odstawianie nie pomaga, skoro wracacie do leku. Ja bym chyba wolala podawac regularnie, codziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 Ale wraca po paru miesiącach i nie w jakiś przerażających ilościach (tylko kropelki co jakiś czas).Za pierwszym razem dawaliśmy długo ( wtedy to były duże ilości, nawet po spacerze). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 ja wychodze z zalozenia, ze nawet kropelka oznacza, ze cos jest nie tak - ze nie dziala, ze trzeba podawac. Osobiscie wolalabym dawac caly czas i miec nad tym lepsza kontrole, niz miec swiadomosc ze w kazdym momencie pies popusci - i nie wiesz jaka ilosc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Konsultowałam się z 3 weterynarzami, każdy potwierdził, że propalin podaje się tylko w razie potrzeby Z PRZERWAMI.Jak pies przestaje popuszczać to się odstawia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='WATACHA']Konsultowałam się z 3 weterynarzami, każdy potwierdził, że propalin podaje się tylko w razie potrzeby Z PRZERWAMI.Jak pies przestaje popuszczać to się odstawia.[/QUOTE] pierwsze slysze ;) no ale ok (psa "lecze" 3 lata) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted July 27, 2011 Share Posted July 27, 2011 Moja popuszcza jak zmniejszę jedną z dwóch dawek jakie jej podaję, więc takie aplikowanie z przerwami w ogóle nie wchodzi w grę. My też "leczymy" się juz prawie 3 lata i chyba zaczyna szwankować wątroba, bo alat wyszedł 68 (norma według róznych wetów do 50-60). Podajemy teraz osłonowo essentiale forte. Tyle zafundowałam mojej suni poddając ją sterylizacji.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 27, 2011 Share Posted July 27, 2011 [quote name='WATACHA']Konsultowałam się z 3 weterynarzami, każdy potwierdził, że propalin podaje się tylko w razie potrzeby Z PRZERWAMI.Jak pies przestaje popuszczać to się odstawia.[/QUOTE] ja właśnie tak podaje mojej suni. na poczatku podawałam 3 razy dziennie, potem zmieniszalismy dawke do dóch razy. potem co drugi dzien dwa razy, co trzeci itd. az doszliśmy teraz do podawania raz w tygodniu w niedziele rano i wieczorem. mam nadzieje, że da rade odstawic to całkowicie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 27, 2011 Share Posted July 27, 2011 Watroba nie musi byc przez propalin w takim stanie ;) Moja miala niedawno jeszcze gorsze wyniki, podawalam hepatile forte 2 mce i wrocilo do normy:) (oczywiscie wet przepisal). U nas po dluugim stosowaniu propalinu nie ma skutkow ubocznych, to na szczescie nie jest hormon :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 [quote name='paniMysza']ja właśnie tak podaje mojej suni. na poczatku podawałam 3 razy dziennie, potem zmieniszalismy dawke do dóch razy. potem co drugi dzien dwa razy, co trzeci itd. az doszliśmy teraz do podawania raz w tygodniu w niedziele rano i wieczorem. mam nadzieje, że da rade odstawic to całkowicie.[/QUOTE] Dlaczego przy "schodzenui" z dawki zaczęłaś podawać dwa razy co drugi dzień a nie jeden raz dziennie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 [quote name='Topi']Dlaczego przy "schodzenui" z dawki zaczęłaś podawać dwa razy co drugi dzień a nie jeden raz dziennie ?[/QUOTE] tak mi poradzili lekarze. nie pytałam dlacze dwie dawki w sumie. ale jak na razie (odpukać) wszystko idzie dobrze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 paniMysza od jak dawna suka jest na takim nieregularnym stosowaniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 dostawała przez tydzien codziennie 3 razy, potem nastepny tydzien codziennie 2 razy, potem nastepny tydzien co drugi dzien dwa razy, a potem co trzeci dzien i teraz doszłam do raz w tygodniu rano i wieczorem. czyli cała kuracja jak na razie trwa cos koło miesiaca. w sobote będe u weta i zapytam co dalej. u loli mija juz 6 rok od sterylizacji a dopiero miesiąc temu pojawił sie to nietrzymanie moczu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 Dosc szybko schodzicie z tej dawki. No dziwny sposob podawania nie powiem. I cos mi sie wydaje, ze takie podawanie to juz nie ma wplywu - przeciez on nie moze dzialac podawany raz w tygodniu, skoro producent zaleca az 3 razy dziennie...Z tego wynika, ze u Twojej suki mozna wycofac propalin i czekac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 tak, ale nie mozna wycofac od reki. trzeba to robic powoli. ufam weterynarzom, którzy prowadzą moje psy. wiem, że problem morze wrócic, uprzedzali mnie i jestem na to przygotowana. a ty nie próbowałas zmniejszyc dawkowanie leku u swojego psiaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 Oczywiscie ze schodze z dawki, caly czas. Zaczynalam chyba od 0,7 ml dwa razy dziennie, najczesciej starcza nam 0,4 dwa razy dziennie. Kiedy zeszlam 0,2, ale od dawna ponizej 0,4 nie moge zejsc. To i tak sukces, bo sucz wazy 40 kg. Ten lek nalezy zmniejszac bardzo powoli, bardzo stopniowo, w razie pozostawienia nawet jednej kropli moczu powinno sie znowu wrocic do poprzedniego dawkowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 a nie zaczynaliście od 3 dawek dziennie? moja nie popuszcza na razie oni kropelki i mam nadzieje, ze tak zostanie. ale wiem, ze jak jej to wróci, bedze musiała zaczynac od nowa. aha, ja dawki nie zmieniam, tylko częstotliwość podowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 Nie, ja od razu wprowadzilam dwa razy dziennie i tak pozostalo do dzis. Moja popuszczala po roku od sterylizacji i masakrycznie, robila ogromne kaluze, wiec to ze w ogole propalin dziala jest sukcesem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 no moja tez zaczęła popuszczanie od sikania pod siebie w wielkich ilościach. nieważne, ile wysikała na spacerze, w domu przeciekała non stop. gdzie na sekunde nawet przysiadła, tam zostawiała plamę. bałam sie, że tak już jej zostanie. a ty zmieniasz dawki w konsultacji z weterynarzem? moze sprobuj tak jak my - nie zmieniaj dawek, tylko czestotliwośc. a moze trzeba było poczatkowo jej trzy dawki dziennie dawać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 [FONT=Arial][SIZE=2]Moja Monia waży 12,5 kg. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Nietrzymanie wystąpiło po 2,5 latach od sterylki.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Zaczynaliśmy od 0,25 ml 3x dzienne w grudniu ubiegłego roku.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Po dwóch tygodniach zeszliśmy do dawki 0,25 ml 2x dziennie. Od stycznia bierzemy 0,20 ml 2x dziennie.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Na tym zostało ale czytając co piszecie zastanawiam się czy nie zmniejszyć dawki do 0,15 ml 2 x dziennie.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Problem w tym, że weci tak naprawdę mało wiedzą o tej dolegliwości [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]i leczeniu.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Jak zaczął się nam ten problem przekopywałam internet przez kilka dni [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]i znalazłam (niestety nie pamiętam gdzie)[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]informację, że leczenie propalinem może powodować mocznicę i choroby tarczycy i że należy suce badać:[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]- poziom hormonów[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]- morfologię[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]- biochemię[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]- poziom cholesterolu[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]oraz mocz na osad i posiew.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Powiem szczerze, że to mnie załamało.[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 Tak, wet prowadzi moja suke od poczatku. Ale moja suka i tak malo dostaje przeciez, wiec po co kombinowac:) Wiesz jak nie daje rady juz zejsc z dawki to tym bardziej bedzie problem, zeby zmienic czestotliwosc. A ja nie chce ryzykowac i znowu miec plamy moczu na poslaniu...Nie ma tez szans, zeby dawac 3 razy dziennie, do domu wracam 17-18 i nie bede raczej pamietac zeby dac lek od razu po powrocie. Topi, co do tarczycy moge wtracic swoje 3 grosze ;) To nie propalin jest winowajca, a sterylizacja + wiek. To wlasnie sa przyczyny problemow z tarczyca u niektorych suk. U nas wykryto chora tarczyce 2 mce temy, podaje hormony. Jednak propalin tu nie zawinil, on na prawde jest dosc lagodnym srodkiem;) A cholesterol idzie w parze z tarczyca. Morfologie nalezy badac obojetnie czy pies stosuje jakis lek czy nie - ja badam co roku mocz i krew i dzieki temu wykrylam pare problemow w poczatkowej fazie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 topi, moze zrob tak jak ja i sprobuj robic przerwy. jesli suczka nie będzie popuszczała to znaczy, że bezie mozna ostawiac powoli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 [quote name='Agnes']Tak, wet prowadzi moja suke od poczatku. Ale moja suka i tak malo dostaje przeciez, wiec po co kombinowac:) Wiesz jak nie daje rady juz zejsc z dawki to tym bardziej bedzie problem, zeby zmienic czestotliwosc. A ja nie chce ryzykowac i znowu miec plamy moczu na poslaniu...Nie ma tez szans, zeby dawac 3 razy dziennie, do domu wracam 17-18 i nie bede raczej pamietac zeby dac lek od razu po powrocie.[/QUOTE] jak uważasz. ja mam nadzieje, ze u mojej będe mogła odstawic całkowicie, albo robic dłuuuuuugie przerwy. bo wiem, ze to moze wrócic, mimo, ze jest z pozoru jest ok. tylko to odstawianie u mnie właśnie polega na tym, że dawki nie zmieniam, tylko robie przerwy, co raz dłuzsze przerwy. najpierw 1 dzień, potem 2, 3 i doszłam juz do tygodnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 Za dlugo z tym walcze zeby probowac odstawic, bo wiem ze to nie jest mozliwe ;) zaczelam dokladnie 5 lat temu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.