Jump to content
Dogomania

nietrzymanie moczu po sterylizacji


Cela

Recommended Posts

A co powiecie na taka wetkę, która usłyszała jak w poczekalni rozmawiałam z jedną kobietą, która była z małą, mlodziutką sunią i zastanawiała się nad sterylizacją. Ja powiedziałam jej swoje zdanie, że opócz niekwestionowanych plusów, zabieg ten niesie ryzyko nietrzymania moczu i opowiedzialam jej o mojej suni. Po tym jak weszłam do gabinetu, wetka zapytala, czy to ja odstraszam jej pacjentów i że moja suka wcale nie po sterylizacji popuszcza mocz, pewno i tak by popuszczała, a wtedy trzeba by ją wysterylizować, żeby mógł zadziałać propalin!!!
Aż mnie zatkało. Pisałam o tym na tym wątku gdzieś wcześnie, bo byłam w totalnym szoku, jak weterynarz może gadać takie bzdury. Ale ona (ta wetka) zyje głównie sterylizacjami, bierze udział też we wszystkich akcjach organizowanych przez różne fundacje.
Ja przestałam do niej chodzić, bo okazała się mało kompetentna jeszcze w innych sprawach i zraziłam się do niej.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 491
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

U mojego psa popuszczanie pojawiło się po ok 2 latach po sterylizacji , ale mamy to szczęście, że propalin działa.Z tym, że trzeba szybko podać.Za pierwwszym razem podawaliśmy długo ok. 3 miesięcy.Teraz jeżeli zareagujemy szybko wystarczy przez parę dni.I jest spokój na jakiś czas.Niestety to nawraca :(, ale nie ma tragedii.

Link to comment
Share on other sites

Podajecie propalin z przerwami? To raczej niespotykana procedura, najczesciej efekt jest taki, ze pies znowu zaczyna popuszczac po odstawieniu - no i u was w sumie jest taka sytuacja, bo odstawianie nie pomaga, skoro wracacie do leku. Ja bym chyba wolala podawac regularnie, codziennie.

Link to comment
Share on other sites

ja wychodze z zalozenia, ze nawet kropelka oznacza, ze cos jest nie tak - ze nie dziala, ze trzeba podawac. Osobiscie wolalabym dawac caly czas i miec nad tym lepsza kontrole, niz miec swiadomosc ze w kazdym momencie pies popusci - i nie wiesz jaka ilosc.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='WATACHA']Konsultowałam się z 3 weterynarzami, każdy potwierdził, że propalin podaje się tylko w razie potrzeby Z PRZERWAMI.Jak pies przestaje popuszczać to się odstawia.[/QUOTE]

pierwsze slysze ;) no ale ok (psa "lecze" 3 lata)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Moja popuszcza jak zmniejszę jedną z dwóch dawek jakie jej podaję, więc takie aplikowanie z przerwami w ogóle nie wchodzi w grę. My też "leczymy" się juz prawie 3 lata i chyba zaczyna szwankować wątroba, bo alat wyszedł 68 (norma według róznych wetów do 50-60). Podajemy teraz osłonowo essentiale forte. Tyle zafundowałam mojej suni poddając ją sterylizacji.:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WATACHA']Konsultowałam się z 3 weterynarzami, każdy potwierdził, że propalin podaje się tylko w razie potrzeby Z PRZERWAMI.Jak pies przestaje popuszczać to się odstawia.[/QUOTE]

ja właśnie tak podaje mojej suni. na poczatku podawałam 3 razy dziennie, potem zmieniszalismy dawke do dóch razy. potem co drugi dzien dwa razy, co trzeci itd. az doszliśmy teraz do podawania raz w tygodniu w niedziele rano i wieczorem. mam nadzieje, że da rade odstawic to całkowicie.

Link to comment
Share on other sites

Watroba nie musi byc przez propalin w takim stanie ;) Moja miala niedawno jeszcze gorsze wyniki, podawalam hepatile forte 2 mce i wrocilo do normy:) (oczywiscie wet przepisal). U nas po dluugim stosowaniu propalinu nie ma skutkow ubocznych, to na szczescie nie jest hormon :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paniMysza']ja właśnie tak podaje mojej suni. na poczatku podawałam 3 razy dziennie, potem zmieniszalismy dawke do dóch razy. potem co drugi dzien dwa razy, co trzeci itd. az doszliśmy teraz do podawania raz w tygodniu w niedziele rano i wieczorem. mam nadzieje, że da rade odstawic to całkowicie.[/QUOTE]

Dlaczego przy "schodzenui" z dawki zaczęłaś podawać dwa razy co drugi dzień a nie jeden raz dziennie ?

Link to comment
Share on other sites

dostawała przez tydzien codziennie 3 razy, potem nastepny tydzien codziennie 2 razy, potem nastepny tydzien co drugi dzien dwa razy, a potem co trzeci dzien i teraz doszłam do raz w tygodniu rano i wieczorem. czyli cała kuracja jak na razie trwa cos koło miesiaca. w sobote będe u weta i zapytam co dalej.


u loli mija juz 6 rok od sterylizacji a dopiero miesiąc temu pojawił sie to nietrzymanie moczu.

Link to comment
Share on other sites

Dosc szybko schodzicie z tej dawki. No dziwny sposob podawania nie powiem. I cos mi sie wydaje, ze takie podawanie to juz nie ma wplywu - przeciez on nie moze dzialac podawany raz w tygodniu, skoro producent zaleca az 3 razy dziennie...Z tego wynika, ze u Twojej suki mozna wycofac propalin i czekac.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie ze schodze z dawki, caly czas. Zaczynalam chyba od 0,7 ml dwa razy dziennie, najczesciej starcza nam 0,4 dwa razy dziennie. Kiedy zeszlam 0,2, ale od dawna ponizej 0,4 nie moge zejsc. To i tak sukces, bo sucz wazy 40 kg. Ten lek nalezy zmniejszac bardzo powoli, bardzo stopniowo, w razie pozostawienia nawet jednej kropli moczu powinno sie znowu wrocic do poprzedniego dawkowania.

Link to comment
Share on other sites

no moja tez zaczęła popuszczanie od sikania pod siebie w wielkich ilościach. nieważne, ile wysikała na spacerze, w domu przeciekała non stop. gdzie na sekunde nawet przysiadła, tam zostawiała plamę. bałam sie, że tak już jej zostanie.

a ty zmieniasz dawki w konsultacji z weterynarzem? moze sprobuj tak jak my - nie zmieniaj dawek, tylko czestotliwośc. a moze trzeba było poczatkowo jej trzy dawki dziennie dawać?

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial][SIZE=2]Moja Monia waży 12,5 kg. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Nietrzymanie wystąpiło po 2,5 latach od sterylki.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Zaczynaliśmy od 0,25 ml 3x dzienne w grudniu ubiegłego roku.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Po dwóch tygodniach zeszliśmy do dawki 0,25 ml 2x dziennie. Od stycznia bierzemy 0,20 ml 2x dziennie.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Na tym zostało ale czytając co piszecie zastanawiam się czy nie zmniejszyć dawki do 0,15 ml 2 x dziennie.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Problem w tym, że weci tak naprawdę mało wiedzą o tej dolegliwości [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]i leczeniu.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Jak zaczął się nam ten problem przekopywałam internet przez kilka dni [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]i znalazłam (niestety nie pamiętam gdzie)[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]informację, że leczenie propalinem może powodować mocznicę i choroby tarczycy i że należy suce badać:[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]- poziom hormonów[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]- morfologię[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]- biochemię[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]- poziom cholesterolu[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]oraz mocz na osad i posiew.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Powiem szczerze, że to mnie załamało.[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Tak, wet prowadzi moja suke od poczatku. Ale moja suka i tak malo dostaje przeciez, wiec po co kombinowac:) Wiesz jak nie daje rady juz zejsc z dawki to tym bardziej bedzie problem, zeby zmienic czestotliwosc. A ja nie chce ryzykowac i znowu miec plamy moczu na poslaniu...Nie ma tez szans, zeby dawac 3 razy dziennie, do domu wracam 17-18 i nie bede raczej pamietac zeby dac lek od razu po powrocie.

Topi, co do tarczycy moge wtracic swoje 3 grosze ;) To nie propalin jest winowajca, a sterylizacja + wiek. To wlasnie sa przyczyny problemow z tarczyca u niektorych suk. U nas wykryto chora tarczyce 2 mce temy, podaje hormony. Jednak propalin tu nie zawinil, on na prawde jest dosc lagodnym srodkiem;) A cholesterol idzie w parze z tarczyca.
Morfologie nalezy badac obojetnie czy pies stosuje jakis lek czy nie - ja badam co roku mocz i krew i dzieki temu wykrylam pare problemow w poczatkowej fazie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']Tak, wet prowadzi moja suke od poczatku. Ale moja suka i tak malo dostaje przeciez, wiec po co kombinowac:) Wiesz jak nie daje rady juz zejsc z dawki to tym bardziej bedzie problem, zeby zmienic czestotliwosc. A ja nie chce ryzykowac i znowu miec plamy moczu na poslaniu...Nie ma tez szans, zeby dawac 3 razy dziennie, do domu wracam 17-18 i nie bede raczej pamietac zeby dac lek od razu po powrocie.[/QUOTE]

jak uważasz. ja mam nadzieje, ze u mojej będe mogła odstawic całkowicie, albo robic dłuuuuuugie przerwy. bo wiem, ze to moze wrócic, mimo, ze jest z pozoru jest ok.

tylko to odstawianie u mnie właśnie polega na tym, że dawki nie zmieniam, tylko robie przerwy, co raz dłuzsze przerwy. najpierw 1 dzień, potem 2, 3 i doszłam juz do tygodnia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...