marta1624 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [SIZE=1][/SIZE]Po ćwiartki z kurczaka ;) W prooooomocji ;) [SIZE=1]A tak nieśmiało jeszcze spytam- dajesz całe jajka nie?[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted July 6, 2014 Author Share Posted July 6, 2014 [quote name='marta1624']Po ćwiartki z kurczaka ;) W prooooomocji ;) [SIZE=1]A tak nieśmiało jeszcze spytam- dajesz całe jajka nie?[/SIZE][/QUOTE] Tak, całe ;) Skopiuję Ci posta z innego forum, ale kobitka jest też na dogo:[I] Druga sprawa - awidyna. Jest to antywitamina biotyny znajdująca się w surowym białku. Awidyna czyni cenną biotynę nieprzyswajalną. Jedna cząsteczka awidyny wiąże cztery cząsteczki biotyny - nie mniej i nie więcej. Stwierdzono to oczywiście w warunkach laboratoryjnych i - jak to często bywa - znów teoria swoją drogą, a praktyka swoją. Okazuje się, że podobno w żółtku znajduje się na tyle dużo biotyny, że nawet gdy ta awidyna powiąże co ma do powiązania, to i tak zostanie jej dość. O ile wiem (szukałam informacji na ten temat jakiś rok temu) u ludzi nie zanotowano niedoborów biotyny po spożyciu surowych jajek - jedynie w skrajnych przypadkach jakichś "pakerów", którzy codziennie najadali się surowym białkiem - samym białkiem. Poza tym nie samym jajkiem pies żyje - lepszym od niego źródłem biotyny jest wątróbka (z którą nie należy przesadzać z zupełnie innych powodów). Ale jak ktoś ma wątpliwości, albo zależy mu na dużych dawkach biotyny, to oczywiście lepiej podawać samo żółtko lub jaja na miękko - temperatura unieczynnia awidynę.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 Magda dzięki za pomoc :loveu: I sorki że tak męczę :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted July 6, 2014 Author Share Posted July 6, 2014 [quote name='marta1624']Magda dzięki za pomoc :loveu: I sorki że tak męczę :oops:[/QUOTE] Spoko, nie męczysz mnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 No ok... wilki jadły z krwią, ale chyba w mięsie, w ogóle BARFie jest tej krwi trochę, więc po co dawać więcej? ;) A widzisz, rozwiązała się sprawa z jajkiem, dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 A zdjec z tych pokazów nie masz ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted July 6, 2014 Author Share Posted July 6, 2014 [quote name='dOgLoV']A zdjec z tych pokazów nie masz ? :)[/QUOTE] Mam, ale nie pomniejszone :eviltong: I dziś ich nie pomniejsze, bo piję piwko i idę spać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='magdabroy']Mam, ale nie pomniejszone :eviltong: I dziś ich nie pomniejsze, bo [B]piję piwko[/B] i idę spać :)[/QUOTE] mogłas już sobie darować i tego nie pisać :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 Ktoś chyba piwka nie może :siara: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 a jutro pracujesz czy nadal masz wolne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='marta1624']Ktoś chyba piwka nie może :siara:[/QUOTE] Ale ten ktoś ma lipe :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted July 6, 2014 Author Share Posted July 6, 2014 [quote name='dOgLoV']mogłas już sobie darować i tego nie pisać :eviltong:[/QUOTE] :diabloti: [quote name='marta1624']Ktoś chyba piwka nie może :siara:[/QUOTE] Karmi może :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='magdabroy']:diabloti: Karmi może :D[/QUOTE] moge ? qurwa jak dożyje w ogóle bo Qwendi takie bonczury puszcza ze o ja jebie :flaming: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 Magda minęłaś post ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='dOgLoV']moge ? qurwa jak dożyje w ogóle bo Qwendi takie bonczury puszcza ze o ja jebie :flaming:[/QUOTE] Wywal ją :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='marta1624']Wywal ją :D[/QUOTE] dopiero co sie uwaliła to pewnie za godzine sie ruszy zeby o 5tej wrócić :evil_lol: ale zaraz musze chyba odstraszacz na komary wsadzic do kontaktu i okno otworzyc bo padne heh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 Padłaś? Powstań! Powerade! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted July 6, 2014 Author Share Posted July 6, 2014 [quote name='agaga21']a jutro pracujesz czy nadal masz wolne?[/QUOTE] W tej firmie co byłam jeden dzień mam wolne :roll: Ale czekam na telefon z Bogdana firmy ;) [quote name='dOgLoV']moge ? [/QUOTE] Karmi możesz :) [quote name='marta1624']Magda minęłaś post ;)[/QUOTE] Dzięki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted July 6, 2014 Author Share Posted July 6, 2014 Pokażę Wam na szybko, jak wczoraj chłopaki pracowały :) Tylko 2 zdjęcia, bo są jeszcze filmiki, ale cenzura :diabloti: [IMG]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/zdjecia/telefon/IMG-20140706-WA0014_zps817abb2c.jpg[/IMG] [IMG]http://i1169.photobucket.com/albums/r520/magdabroy/zdjecia/telefon/IMG-20140706-WA0016_zpsd10b968a.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 jest jeszcze Radler 0% :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 Ale zgrana ekipa :evil_lol: fajnie jak tak ma sie taka pomoc ;) myslalam ze piwa to nie powinnam w ogóle ;) [quote name='Pani Profesor']jest jeszcze Radler 0% :evil_lol:[/QUOTE] kiedys sie na niego czaiłam , dzisiaj nawet o nim myslalam ale odpycha mnie sam fakt ze to alkohol :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='magdabroy'] Tylko 2 zdjęcia, bo są jeszcze filmiki, ale cenzura :diabloti: [/QUOTE] a co,na golasa pracowali, że cenzura??? :cool3::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted July 6, 2014 Author Share Posted July 6, 2014 [quote name='dOgLoV']Ale zgrana ekipa :evil_lol: fajnie jak tak ma sie taka pomoc ;) myslalam ze piwa to nie powinnam w ogóle ;) kiedys sie na niego czaiłam , dzisiaj nawet o nim myslalam ale odpycha mnie sam fakt ze to alkohol :evil_lol:[/QUOTE] Ekipa załatwiona taka duża, tylko dzięki koledze :) Bo to on ściągnął swoich 3 kolegów, którzy nas nigdy na oczy nie widzieli :evil_lol: I zgodzili się pomóc za obiad i piwko do niego :oops: I jeszcze dziś jeden z nich mnie opierdzielił, że rano po niego nie zadzwoniliśmy i pojechaliśmy sami z Bodkiem wozić :oops: Oni byli chętni też dziś jeździć :crazyeye: Reszta ekipy była "nasza", ale to starzy znajomi, więc bez wahania zgodzili się pomóc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted July 6, 2014 Author Share Posted July 6, 2014 [quote name='agaga21']a co,na golasa pracowali, że cenzura??? :cool3::evil_lol:[/QUOTE] Nie, klną trochę :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted July 6, 2014 Share Posted July 6, 2014 [quote name='magdabroy']Ekipa załatwiona taka duża, tylko dzięki koledze :) Bo to on ściągnął swoich 3 kolegów, którzy nas nigdy na oczy nie widzieli :evil_lol: I zgodzili się pomóc za obiad i piwko do niego :oops: I jeszcze dziś jeden z nich mnie opierdzielił, że rano po niego nie zadzwoniliśmy i pojechaliśmy sami z Bodkiem wozić :oops: Oni byli chętni też dziś jeździć :crazyeye: Reszta ekipy była "nasza", ale to starzy znajomi, więc bez wahania zgodzili się pomóc :)[/QUOTE] zasmakował im Twój obiadek :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.