TwiggyEm Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Witam serdecznie, Z ogromna przyjemnoscia informuje, ze Ken po ponad polrocznym pobycie w Schronisku, znalazl dom tymczasowy,a po szkoleniu na PT w szkole pana Krzysztofa Tatara trafi do wspanialego domku stalego u pana Lukasza :). Korzystajac z okazji chcielibysmy serdecznie podziekowac panu Krzysztofowi Tatarowi za darmowa konsultacje. Z tego miejsca chcialam podzielic sie opinia tego swietnego szkoleniowca na temat Kena: psiak jest genialny w stosunku do ludzi, podatny na szkolenie, pieknie skupia sie na czlowieku i nie wykazuje zadnych oznak agresji. W lot zalapal,ze smycz nie sluzy do zabawy ;) i szybko opanowal nie ciągnięcie na smyczy. Ken byl tez sprawdzony w stosunku do innych psow. Egzamin zdal na piatke z plusem. W stosunku do dzieci piesek jest po prostu rewelacyjny. Slicznej 2latce posluzyl jako podest i mis do glaskania ;). Konsultacja weterynaryjna wykazala,ze Ken moze byc alergikiem,ale poza tym to okaz zdrowia. Informacje zawarte na forum, dotyczace domniemanej agresji Kena, niedelikatnych zabaw i ciagniecia na smyczy okazaly sie dalece przesadzone. Mialabym wiec ogromna prosbe do Wolontariuszek, aby w miare mozliwosci umieszczaly rzetelniejsze i bardziej obiektywne informacje o psach. Opis dotyczacy Kena, nie oddajacy jego charakteru, mogl skutecznie zniechecic potencjalnych nowych wlascicieli psa. Bardzo,bardzo,bardzo dziekujemy cioci Wioli za zorganizowanie transportu dla Kena oraz wizyty u Weterynarza. Pozdrawiam! TwiggyEm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Uru Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Wow! po pierwsze jestem w niesamowitym szoku! szczesliwa ,ze juz go tam nie ma! czy ludzie,którzy go zaadoptuja jest szansa na kontakt? i gdzie jest dom tymczasowy, w ktorym bedzie przebywal pies?Twiggy. Po naszych pierwszych obyciachz Kenem własnie takie jak napisalysmy mialysmy spostrzezenie. potrafil sie równiez jezyc do innych psów a za smycz szarpal tak.ze bylo niemozliwoscia wyprowadzenie go z boksu. po kolejnych probach juz ze szkoleniowcem i zabawa z piłka faktycznie bylo coraz lepiej. wiedzialysmy,ze do ludzi ma dobry stosunek. A o agresji nie pisalysmy tylko raczej bylo napisane,ze 'do innych psów sie spina' co tez było wynikiem obserwacji wlasnie takich napięć. poza tym jesli zajmujemy sie wyprowadzaniem i wyadoptowywaniem tych psów zdecydowanie musimy ich opisy nad wyraz czasem nadwyrężać,po to by uniknac ewentualnych ludzi,którzy chca psa ze wzgledu na eksterier i nie licza sie z cechami charakteru danego psa. Wierze, ze po szkoleniu Ken bedzie rewelacyjnym towarzyszem,co do ktorego(zdania nie zmienie) potrzeba mocnej i konsekwentnej osoby z odpowiednim zacieciem:) zatem,na dzien dzisiejszy gratuluje adopcji i czekam na jakies wiesci z DT i pozniej juz z DS. a mozna zapytac dlaczego to Ken od razu nie trafi do swojego domku? czy domek staly bedzie we wroclawiu? a! i jeszcze jedno-osoba adoptujaca wypatrzyla psa w schronie? z ogloszenia? wiesci od znajomych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GorzkaCzekolada292 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 :evil_lol: Nie ma za co:cool3: Cieszę się że mogłam pomóc:p I cholernie się cieszę ze Kenisko jest juz w domku. Jesli bym jeszcze w jakikolwiek sposob mogla sie przysluzyc telefon znacie:eviltong: A i dzieki ciociu Asiu za pomoc. Ken wielka buzia od cioteczki:loveu: :multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GorzkaCzekolada292 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 uru- Magda ja psa zawozilam do dlugoleki dzisiaj wiec bedzie tam przebywal:) Dlaczego dom tymczasowy a nie staly?? otoz poki co bez szkolenia Marcin nie sa w stanie zadecydowac jak bedzie gdyz maja suczke w domu. O dziwo sie dogaduja. Bo ja poki co wrocilam i bylo wsio ok:) Zreszta wszystko sie odbywa pod okiem pana krzysztofa i wiem ze w weekend pomimo swiat jada z nim na karmelkowa na szkolenie.. A to znajomi Ewy ktorzy sie sami zaoferowali ze chcieli by pomoc.. Kazde z nas pomglo i pies jest w DT ktory nie zapeszajac moze zostac stalym choc z tego co wiemy to jak cos dom staly w razie W tez jest wiec nie ma tragedii. Bylam obecna przy pierwszym szkoleniu i okazalo sie ze ken ma czasem durne zabawy ale wystarczy podpiac mu na jedna obroze dwie smycze i wariuje chlopak nie wiedzac ktora gryzc i nie gryzie zadnej (kilka razy testowane) Jedyne co to wet troszke nas zmartwil ale mowi ze to sie wypracuje wiec skoro tak powiedzial tak bedzie:) Ja 3 mam kciuki i jeszcze raz gratuluje wszystkim dzisiiejszego sprawnego dzialania:D Buzka edit bo zapomnialam:-/ sprobuje namowic na kontakt tzn na zalogowanie sie tu:) Pa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Uru Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 bezposrednio o efekty szkolenie bede rozmawiala z krzyskiem tatarem. natomiast co do tego jak ken sie adoptuje w nowym DT i jak to wszystko wyglada chcialabym mimo wszystko wiedziec=bylo by dobrze miec info. jakby nie bylo od miesiecy z tymi psami przebywalysmy. los kazdego z nich jest nam bardzo bliski i dla nas istotny. wiec dom tymczasowy jest w dlugolece i jesli dobrze rozumiem mieszka tam rowniez suczka,tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GorzkaCzekolada292 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Dokladnie tak.dzisiaj sprawdzalysmy reakcje na Barbie wiec podzieka tez Ani za to ze poswiecila czas i pojechala z nami by sprawdzic reakcje. Mieszka z suczka.. I wiem ze oby dwa beda szkolone no bo w koncu maja razem zyc:) Co do kontaktu nie moge ja ani Ewa nikogo zmusic d tego by zalozyl konto na dogomanii i pisal posty. ja o to poprosze bo wszyscy chcieli by wiedziec.. Jednak tak jak sama napisalas bedziesz bezposrednio wiedziec co sie dzieje;) Podejrzewam tez ze TwiggyEm wie wiecej na temat tego domku i bedzie zdawac relacje co sie dzieje:) Ja w tym calym zamieszaniu bylam tylko driverem:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rutta Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 w sobotę ja również będę w schronisku :) także do zobaczenia na miejscu! pyszne święta będzie miał Ken :) Powodzenia chłopaku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 [INDENT][B][COLOR=red]BARDZO PROSZE O POMOC WSZYSTKICH Z OKOLIC DUBOIS, POMORSKIEJ, ŁOKIETKA, WYSPY SŁODOWEJ![/COLOR][/B] [COLOR=black]dzisiaj przed godzina 12 na ulicy dubois przy domu kutury i straganach z warzywami i ciuchamidwóch młodych ludzi wyrzuciło z samochodu psa w typie amstaffa (większy niz rasowy, ze stojacymi uszami, bardzo umięśniony, biały w jasno-brazowe łaty, łagodny) i odjechali śmiejąc sie. jest to relacja pani ze straganu z warzywami.[/COLOR] pies ma ewidentnie bolesny kręgosłup, kupę robił na stojąco. zadzwoniłam po schronisko, ale kierowca przestraszył tego ufnego psiaka i biedak uciekł:( bardzo sie o niego martwię, szukałam go długo, ale kierowca nie chciał mi pomóc i chciał jak najszybciej odjechać:| zgłosiłam do strazy miejskiej, zeby mieli na uwadze takiego psiaka i ewentualnie go odłowili. [COLOR=red]dziewczyny, jesli mieszkacie w okolicy rozgladnijcie sie za nim. jest to samiec bez obroży. podejrzewam, że bedzie sie kręcił w okolicy dubois, gdzie został wyrzucony, bo do przyjazdu kierowcy ze schronu nie ruszał sie praktycznie z miejsca.[/COLOR] [COLOR=#ff0000]boje sie, ze wpadnie pod samochód, nie wiem tez, czy on potrafo przez ten bolesny krego słup usiąść, czy sie położyć:([/COLOR][/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted April 21, 2011 Author Share Posted April 21, 2011 Boże, następny ast bezdomny:-(:-( w schronie kolejne, nowe, trzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 diuna, tylko najgorsze jest to, ze bidul błaka się sam, z chorym kręgosłupem. płakac mi sie chce, bo było tak blisko już, sam praktycznie wchodził do samochodu schronika, ale kierowca go spłoszył:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunia2000 Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 Dziś trafił do schronu kolejny amstafik, młody 1,5 roku. Muskularny i wprost proporcjonalnie do swego ciała pieszczotliwy. Na widok człowieka mało nie wyskoczy z krat,żeby go tylko pogłaskać. W boksie zagubiony, pół dnia wył:( Niestety na jego temat nic więcej nie wiedzą! [IMG]http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/20110421073.jpg[/IMG] [IMG]http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/20110421076.jpg[/IMG] [IMG]http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/20110421070.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted April 21, 2011 Author Share Posted April 21, 2011 wrócił tez HESS, z bardzo dobrą opinią. Niestety Adoptujący dostał zakaz od Wynajmującego mu mieszkanie (szkoda, że wcześniej go nie zapytał) jest też około roczna przepiękna czarna sunia z białym znaczeniem i kolejna dziewczyna, pręgowana, ok. 1,5 roku, bardzo wystraszona i jutro przywieziony zostanie płowy 11 miesięczny grzeczny, piękny, zdrowy samczyk. Względy rodzinne ... PRZYDAŁOBY SIĘ DZIECIAKA UCHRONIĆ PRZED KLATKĄ, ALE SKĄD DO JUTRA DOM WZIĄĆ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sunia2000 Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 [quote name='diuna_wro']wrócił tez HESS, z bardzo dobrą opinią. Niestety Adoptujący dostał zakaz od Wynajmującego mu mieszkanie (szkoda, że wcześniej go nie zapytał)[/QUOTE] W takim wypadku zmienia się mieszkanie a nie pozbywa psa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted April 21, 2011 Author Share Posted April 21, 2011 TEN PIES JUTRO, MAX POJUTRZE TRAFI DO SCHR [URL]http://tablica.pl/oferta/oddam-w-dobre-rece-psa-ID63XU.html/3/[/URL] rozmawiałam z właścicielem, pies jest zupełnie bez problemów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted April 21, 2011 Author Share Posted April 21, 2011 [B]wklejam ogłoszenie, może ktoś pomoże w ogłaszaniu...[/B] [IMG]https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=gmail&attid=0.1&thid=12f6f1a8482ec7ad&mt=application/msword&url=https://mail.google.com/mail/?ui%3D2%26ik%3D5204761f3f%26view%3Datt%26th%3D12f6f1a8482ec7ad%26attid%3D0.1%26disp%3Dsafe%26realattid%3Df_gmp575mn0%26zw&sig=AHIEtbTKbDdyvo0xeZZ8_9oyG7OwdhHR-g&pli=1[/IMG] [B][COLOR=black]WROCŁAWSKIE AMSTAFFY PROSZĄ O DOMY![/COLOR][/B] [COLOR=black]We wrocławskim schronisku przy ul. Ślazowej obecnie mieszka 30 psów tej rasy. Każdy z nich cierpi codziennie nie mogąc wyjść na spacer, poczuć promieni słońca, powiewu wiatru czy miękkości trawy...[/COLOR] [COLOR=black]Ich serca pękają ilekroć ktoś wyciąga w ich stronę swą dłoń i... odchodzi bez nich.[/COLOR] [B][COLOR=black]Nie pozwól by ich los był przesądzony[/COLOR][/B] [B][COLOR=black]Odmień życie choć jednego z nich.[/COLOR][/B] [B][COLOR=black]Zaadoptuj psa w typie rasy amstaff![/COLOR][/B] [COLOR=black] Naszym celem,tj. wolontariuszy fundacji '2plus4', pod opieką których są te oto amstaffy, jest zburzenie błędnego stereotypu o tej rasie, który głównie mówi o tym, że psy te są agresywne i niebezpieczne z natury. Wręcz przeciwnie, American Stafford Shire Terier mają stabilną silną psychikę, co pozwala im zachować zdrowy dystans do świata zewnętrznego. To co uwielbiają i co jest ich motorem napędowym to miłość i towarzystwo człowieka. Psy te kochają ludzi i bardzo potrzebują ich opieki.[/COLOR] [COLOR=black] Dodatkowym atutem adopcji prezentowanych tu amstaffów jest fakt, ze wszystkie przechodzą szkolenie posłuszeństwa. Również po adopcji będą mogły kontynuować szkolenie pod okiem trenerów z "CENTRUM SZKOLENIA PSÓW Tatar i Czerniejewski" we Wrocławiu, za symboliczną opłatą w formie datku na fundację. [/COLOR] [COLOR=black] Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz wyrażenie zgody na wizytę przed i poadopcyjną.[/COLOR] [COLOR=black]Psy są wysterylizowane/wykastrowane.[/COLOR] [COLOR=black] W sprawie adopcji oraz uzyskania szerszych informacji o każdym psie z osobna, prosimy o kontakt pod numerami tel: [B] 0 507 077 651[/B],[B] 0 694 795 026 [/B] lub E-mail [B][email protected][/B][/COLOR] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_or9e03hE3yQ/Ta9YkmyKD1I/AAAAAAAAKJg/n_X7VnRQtZ8/s800/krokus%2Cklara%20i%20demon%20konfetti%20%3BP.jpg[/IMG] [IMG]https://picasaweb.google.com/Neoption/KolazeDoOgloszenia#5597790247754272594[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted April 21, 2011 Author Share Posted April 21, 2011 [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_or9e03hE3yQ/Ta3Xw5xmJ2I/AAAAAAAAKIc/UtjUwqQFjfk/s800/graff.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted April 21, 2011 Author Share Posted April 21, 2011 [URL="https://lh3.googleusercontent.com/_or9e03hE3yQ/Ta3XzAgZyiI/AAAAAAAAKIg/r1ZmNJohJWo/s800/Ostatnio%20zaktualizowane.jpg"][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_or9e03hE3yQ/Ta3XzAgZyiI/AAAAAAAAKIg/r1ZmNJohJWo/s800/Ostatnio%20zaktualizowane.jpg[/IMG] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted April 21, 2011 Author Share Posted April 21, 2011 [B]demi, kochanie[/B]:loveu: czy mogę prosić o Allegro? Text i collage z fotografii masz powyżej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cherries Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 O nie tyle porzuconych TTB:-( kurcze tak się martwię o tego wyrzuconego z samochodu...jak mi się uda to podjadę tam dziś z moja psiną albo bez może uda się go złapać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 [quote name='cherries']O nie tyle porzuconych TTB:-( kurcze tak się martwię o tego wyrzuconego z samochodu...jak mi się uda to podjadę tam dziś z moja psiną albo bez może uda się go złapać...[/QUOTE] daj znać, jesli ci sie uda. ja właśnie dzwoniłam jeszcze raz na policje i nie mieli zgłoszenia o psiaku:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmosia Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 [quote name='TwiggyEm']Witam serdecznie, Z ogromna przyjemnoscia informuje, ze Ken po ponad polrocznym pobycie w Schronisku, znalazl dom tymczasowy,a po szkoleniu na PT w szkole pana Krzysztofa Tatara trafi do wspanialego domku stalego u pana Lukasza :). Korzystajac z okazji chcielibysmy serdecznie podziekowac panu Krzysztofowi Tatarowi za darmowa konsultacje. Z tego miejsca chcialam podzielic sie opinia tego swietnego szkoleniowca na temat Kena: psiak jest genialny w stosunku do ludzi, podatny na szkolenie, pieknie skupia sie na czlowieku i nie wykazuje zadnych oznak agresji. W lot zalapal,ze smycz nie sluzy do zabawy ;) i szybko opanowal nie ciągnięcie na smyczy. Ken byl tez sprawdzony w stosunku do innych psow. Egzamin zdal na piatke z plusem. W stosunku do dzieci piesek jest po prostu rewelacyjny. Slicznej 2latce posluzyl jako podest i mis do glaskania ;). Konsultacja weterynaryjna wykazala,ze Ken moze byc alergikiem,ale poza tym to okaz zdrowia. Informacje zawarte na forum, dotyczace domniemanej agresji Kena, niedelikatnych zabaw i ciagniecia na smyczy okazaly sie dalece przesadzone. Mialabym wiec ogromna prosbe do Wolontariuszek, aby w miare mozliwosci umieszczaly rzetelniejsze i bardziej obiektywne informacje o psach. Opis dotyczacy Kena, nie oddajacy jego charakteru, mogl skutecznie zniechecic potencjalnych nowych wlascicieli psa. Bardzo,bardzo,bardzo dziekujemy cioci Wioli za zorganizowanie transportu dla Kena oraz wizyty u Weterynarza. Pozdrawiam! TwiggyEm[/QUOTE] Takie małe pytanie mam odnośnie Twojej wypowiedzi, droga koleżanko, jeśli wolno mi tak napisać. Skąd Ty się w ogóle wzięłaś i jakim prawem, w moim subiektywnym,liż i tylko mniemaniu, przypisujesz sobie "zasługi" dziewczyn z Fundacji "2+4"? Wyadoptowałaś psa, nie zasięgnąwszy nawet ich opinii, bawisz się w jakieś gierki słowne, zarzucając brak rzetelnych informacji. To jest chore, bo Ciebie nigdy w schronisku z amstafami nie widziałam, czego nie mogę powiedzieć o dziewczynach poświęcających im każdą wolną chwilę. Czy Ty byłaś chociaż raz z którymkolwiek z psów na spacerze? Brałaś udział w szkoleniu ich? Wątpię i wydaje mi się, że rozmiar Twojego rozumu porównywalny jest do tego zakompleksionego pielęgniarza przy amstafikowych boksach. Jemu też wydaje się, że coś wie, ale za grosz serca. Dobrze, że nie na mnie trafiłaś, bo takiej impertynencji chyba bym nie zniosła. Swoje zdanie wyraziłam, mam prawo. Bez odbioru. A cioteczkom : Uru, diuna, rutta i pozostałym z sercem na dłoni życzę jak najmniej tego rodzaju niespodzianek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Uru Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 jestem przerażona ilością nowych astow w boksach:( nie wiadomo juz z ktorej strony ugryzc problem.serce peka mi na kawalki. nie ma mnie we wrocku od dzisiaj(swieta) i niestety jestem poza wszelkim dzialaniem. chociaz moze nie do konca. za chwile wystawiam bazarek gdzie do sprzedazy bedzie 3miesięczny kurs posłuszeństwa prowadzony przez Irka Czerniejewskiego z Centrum Szkolenia psów [URL]http://szkolenie-psow.net.pl/[/URL] wartość szkolenia 600zl. zaraz wkleje link a Was juz zapraszam do zkaupu. pieniadze zostana przeznaczone na Parysa [URL="http://www.dogomania.pl/threads/200871-Parys-znowu-szuka-DS-DT.dotychczasowy-opiekun-odszedl-do-krainy-wiecznych-%C5%82ow%C3%B3w-%28"]http://www.dogomania.pl/threads/200871-Parys-znowu-szuka-DS-DT.dotychczasowy-opiekun-odszedl-do-krainy-wiecznych-%C5%82ow%C3%B3w-%28[/URL] zatem bazarek [url]http://www.dogomania.pl/threads/206537-Pom%C3%B3%C5%BC-Parysowi-WYKUPUJ%C4%84C-SZKOLENIE-POS%C5%81USZE%C5%83STWA-!?p=16748357#post16748357[/url] gdyby ktos z Was zechcial nam pomoc w oglaszaniu wciaz i wciaz astow schroniskowych moge dorobic kolazy,ze zdjeciami tych psów których na tych fotkach nie ma. zechce ktos pooglaszac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rutta Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 [B]Diuna, Uru[/B] - świetna robota z ogłoszeniem i plakatami! przygniotły dzisiejsze informacje .... Zrobiłam obchód po Nadodrzu, ciemno, dużo ludzi się kręci, psiaka nie udało się spotkać :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 [quote name='rutta'][B]Diuna, Uru[/B] - świetna robota z ogłoszeniem i plakatami! przygniotły dzisiejsze informacje .... Zrobiłam obchód po Nadodrzu, ciemno, dużo ludzi się kręci, psiaka nie udało się spotkać :([/QUOTE] :( wielka szkoda. dzieki, ze sie porozglądałaś. on dużo sie krecił po tym placyku koło MDKu i budowy. moze jutro sie tam zjawi. tam jest taka ruchliwa ulica:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rutta Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 Byłam też tam, przeszłam park staszica, pomorską, nad odrą, wróciłam na dubois, uliczki z powrotem w stronę staszica. Na placyku i w podwórkach grupki chłopaków hałasują. Może masz rację, może wróci w ciągu dnia na placyk. Oby jutro był lepszy dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.