Jump to content
Dogomania

TwiggyEm

Members
  • Posts

    15
  • Joined

  • Last visited

TwiggyEm's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='agnieszka32']Wzorcowy ast :evil_lol::diabloti: Co do ciągnięcia na smyczy, to z pewnością łatwo sobie właściciele z tym poradzą. ;)[/QUOTE] Chciałam jeszcze dodać, że adopcja była poprzedzona kilkoma wizytami przedadopcyjnymi w schronisku. Helcię przed zabraniem do domu poznała cała rodzina. Była to decyzja przemyślana i jak widać bardzo dobra, bo z nowego domku Heli słyszę o niej same dobre wiadomości. Życząc miłego dnia,
  2. [quote name='alekcuk']hela poszła do ludzi, którzy przyszli i ją właśnie chcieli - widzieli chyba na ogłoszeniach albo na stronie. w sumie chyba fajni, nie wiem, nie gadałam tak długo bo odesłałam ich do pana P. ;)[/QUOTE] W odpowiedzi na zainteresowanie sunią Helą, chciałam dać znać, że mieszka ona z moją znajomą i jej rodziną. Z pierwszych dni dostałam informację, że sunia super się sprawuje. Spi, jak na astka przystało, wyłącznie w łóżku z domownikami (pomimo zakupu dla niej pięknego wielkiego legowiska). W domu Helcia sprawuje się wzorowo. Raz dwa skradła serca wszystkim. Ma dobrą opiekę, wiele spacerów i poświęconego czasu. Jedyny "problem", jaki zgłaszają to ciągnięcie na smyczy podczas spacerów. Poza tym, Helcia to psi ideał. Z pozdrowieniami.
  3. Witam serdecznie, Z ogromna przyjemnoscia informuje, ze Ken po ponad polrocznym pobycie w Schronisku, znalazl dom tymczasowy,a po szkoleniu na PT w szkole pana Krzysztofa Tatara trafi do wspanialego domku stalego u pana Lukasza :). Korzystajac z okazji chcielibysmy serdecznie podziekowac panu Krzysztofowi Tatarowi za darmowa konsultacje. Z tego miejsca chcialam podzielic sie opinia tego swietnego szkoleniowca na temat Kena: psiak jest genialny w stosunku do ludzi, podatny na szkolenie, pieknie skupia sie na czlowieku i nie wykazuje zadnych oznak agresji. W lot zalapal,ze smycz nie sluzy do zabawy ;) i szybko opanowal nie ciągnięcie na smyczy. Ken byl tez sprawdzony w stosunku do innych psow. Egzamin zdal na piatke z plusem. W stosunku do dzieci piesek jest po prostu rewelacyjny. Slicznej 2latce posluzyl jako podest i mis do glaskania ;). Konsultacja weterynaryjna wykazala,ze Ken moze byc alergikiem,ale poza tym to okaz zdrowia. Informacje zawarte na forum, dotyczace domniemanej agresji Kena, niedelikatnych zabaw i ciagniecia na smyczy okazaly sie dalece przesadzone. Mialabym wiec ogromna prosbe do Wolontariuszek, aby w miare mozliwosci umieszczaly rzetelniejsze i bardziej obiektywne informacje o psach. Opis dotyczacy Kena, nie oddajacy jego charakteru, mogl skutecznie zniechecic potencjalnych nowych wlascicieli psa. Bardzo,bardzo,bardzo dziekujemy cioci Wioli za zorganizowanie transportu dla Kena oraz wizyty u Weterynarza. Pozdrawiam! TwiggyEm
  4. Niestety nie mogę się dowiedzieć, jaki los go spotkał. Adopcja czy... :/. To świetne psisko, które trafiło do Schroniska z interwencji policyjnej. Kiedyś była nim zainteresowana pewna rodzina, ale zdecydowali się na adopcję innego pieska.Eh, mam wielką nadzieję, że jednak skradł czyjeś serce i trafił do dobrego domu. Bardzo dziękuję za informację!
  5. [URL]http://fundacja-ast.pl/pl/adopcje/psy-poza-fundacyjne/232-szablon-2[/URL] <- o ten
  6. Macie oczywiście 100% racji - jakikolwiek piesek by trafił do nowego domu, byłoby świetnie. Dziękuję za nr telefonu! Bardzo chętnie skorzystam! Kochani,a czy wiecie może co się stało z Rudim? Taki rudy amstaff, w klatce obok Kena? Nie widziałam go ostatnio i nie mogę nigdzie zasięgnąć żadnych informacji.
  7. Jestem wstępnie umówiona (mamy kontakt na razie tylko mailowy) z właścicielką suni łagodnej do psów, amstaffki. Rozważa dobranie drugiego psa, pod warunkiem, że polubi się z jej suczką. Zaproponowałam Kena, jako faceta o zrównoważonych charakterze. Cieszę się, że wchodzi w grę opcja ze spacerem poza terenem schroniska. Pani zaproponowała termin za około tydzień. Mam nadzieję, że się nie wycofa.
  8. Kochani, czy wiecie może, czy jest możliwość sprawdzenia pieska poza terenem Schroniska? Pojawiła się opcja nowego domu dla Kena, pod warunkiem, że polubi się z suczką - domowniczką. Czy myślicie, że dałoby radę wziąć Kena na spacer poza teren Schroniska, aby poznał się ze swoją ewentualną nową współlokatorką? Do kogo można się zwrócić?
  9. Uhhhh...totalny brak kompetencji i elementarnej rzetelności. Pracownik powinien UCZCZIWIE informować przyszłego właściciela nt zalet psa i oczywiąście o tym, nad czym trzeba jeszcze popracować. A nie siać jakąś wyssaną z palca grozę... Szkoda gadać:/
  10. Pani, która adoptowała Barbie znalazła ogłoszenie z nią na jednej ze stron internetowych (nie mam pewności, na jakiej dokładnie). Jakkolwiek wizyta w Schronisku była planowana od jakiegoś czasu i pani nosiła się z zamiarem zabrania ze sobą jakieś bidy do domu. Dodam tylko, że byłam zszokowana podejściem jednej z pracownic Schroniska, która przekazała pani adoptującej Barbie informacje, jakoby z Barbie trzeba było bardzo uważać, że jest psem agresywnym (??!@@?@) i niebezpiecznym w stosunku do innych psów... Ja nie wiem, skąd ci ludzie, pracownicy przecież biorą takie informacje...
  11. Moi drodzy, Barbie trafiła do super pani (mocno zaangażowanej, mającej świetne warunki i dużo czasu dla tej psinki, która przeszła bardzo dużo) i mieszka we Wrocławiu na Psim Polu. Zadziwiającym faktem jest to, że po porządnym doszorowaniu psinki, okazało się, że nie jest rudzielcem, ale piaskową piękną kluseczką. Wizyta u weterynarza wykazała, że Barbie jest zdrowa, w bardzo dobrym stanie, natomiast waży... 42 kg (!) w związku z czym Barbie przechodzi na karme light i duuużo ruchu ;) Wiążę bardzo duże nadzieje z tą adopcją (Barbie bowiem wracała do Schroniska 3x...) i sądzę, że klusia doczeka spokojnej bardzo późnej starości u swojej nowej pani.
  12. Kochani, Z największą przyjemnością i łezką wzruszenia w oku informuję, że Barbie, po 1,5 roku pobytu w Schronisku, została adoptowana! :)))))
  13. [quote name='diuna_wro']TwiggyEm, dziękuję, że przyjęłaś zaproszenie i zajrzałaś tu. Wszelkie dodatkowe dane są cenne. Balbina ma sutki bardzo rozpulchnione. Dziwne, że nie rodziła. Ma więc może ciążę urojoną, czy takie takie nabrzmiałe gruczoły są jej "urodą"? od dawna zaglądasz do TTB we wrocławskim schronie?[/QUOTE] Witam, W kwestii suki: ma obrzmiałą listwę mleczną, ponieważ jest po cieczce, lub tuż przed. Sunia nie jest wysterylizowana. Osoba zainteresowana adopcją powinna wziąć pod uwagę, że będzie trzeba ją wysterylizować. Możliwe jest jednak, że zabiegowi zostanie poddana już w Schronisku. Z wrocławskim Schroniskiem współpracuję od 2003/2004 roku. Od momentu, kiedy Schronisko zmieniło siedzibę na nową placówkę przy ul. Ślazowej istnieją dogodniejsze warunki do wspomagania adopcji TTB. Jest przede wszystkim więcej samodzielnych boksów, jest dwóch bardzo fajnych pracowników opiekujących się pawilonem z TTB, dzięki którym możemy poznać psy osobiście i od których z pierwszej ręki możemy dowiedzieć się coś o ich przeszłości i charakterze. Korzystając z okazji, zapraszam wszystkich do odwiedzania naszego konta na facebooku: [URL]http://www.facebook.com/#!/Adopcje.TTB[/URL] Znajdują się tu informacje o wrocławskich pieskach TTB, ale nie tylko. Poruszamy tam ważne "psie" wątki, prowadzimy zbiórkę karmy i funduszy na leczenie zwierząt będących w potrzebie. Pozdrawiam!
  14. [quote name='bros']szczerze Wam przyznam ze sama mam respekt podchodząc pod kraty kojców TTB. wybiegi maja malusie , niestety. Wiem ze Koperek cos tam jeszcze wie na temat tych krówek. Uru prosiła mnie o foty tej pieknosci, chyba chciała jej wątek zakladać [IMG]http://i56.tinypic.com/2cnxj6h.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/2jbmjad.jpg[/IMG][/QUOTE] Chciałabym sprostować dane dotyczące suczki ze zdjęć. Suka nie rodziła. Jest w kiepskiej formie psychicznej: jest zestresowana i reaguje nieopanowną agresją. To trudny przypadek, wyłącznie (!) dla osób z doświadczeniem z rasą. To najtrudniejszy przypadek psa TTB obecnie przebywającego we wrocławskim Schronisku. W kwestii innych rezydentów TTB: pieski mające swoje ogłoszenia na stronie fundacji AST (zakładka "Psy poza fundacyjne) to zwierzęta łagodne, zrównoważone i karne. Gotowe do adopcji w każdej chwili. Pozdrawiam.
  15. [quote name='diuna_wro']pieski z Wro na forum AST: [URL]http://www.fundacja-ast.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=63&sid=cf8783075b34fd40d00571a6615010b8[/URL] [URL]http://www.fundacja-ast.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=43&sid=cf8783075b34fd40d00571a6615010b8[/URL] [URL]http://www.fundacja-ast.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=64&sid=cf8783075b34fd40d00571a6615010b8[/URL] [URL]http://www.fundacja-ast.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=44&sid=cf8783075b34fd40d00571a6615010b8[/URL] [URL]http://www.fundacja-ast.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=42&sid=cf8783075b34fd40d00571a6615010b8[/URL][/QUOTE] Witam serdecznie, To moję wątki z forum fundacji AST. Niektóre z nich mają swoje ogłoszenia w zakładce "Psy poza fundacyjne" Pozwolę sobie załączyć link: [URL]http://fundacja-ast.pl/pl/adopcje/psy-poza-fundacyjne[/URL] Psy z Wrocławia to rezydenci wrocławskiego Schroniska. Xena znalazła już nowy dom.
×
×
  • Create New...