Pudlowaty kudłacz LANDO, strzępek strachu i przerażenia. Ma dom !Dług został.

[togaa]

Nie zjada ryżu.:shake: Dostawał z kurczakiem to kurę wyjadł,reszta beee..
Royal tez musi miec przynajmniej zapach kury..

Anulko, jak mu podać cos strzykawka jak on niedotykalski?

[Poker]

Nifuroksazyd jest tez w tabletkach , można mu podać co 8 godz. po 1 tabl, może zawinąć w czymś smacznym dla niego.

[Anula]

[quote name='Poker']Nifuroksazyd jest tez w tabletkach , można mu podać co 8 godz. po 1 tabl, może zawinąć w czymś smacznym dla niego.[/QUOTE]
Dokładnie tak jak napisała Pokerek.Odnośnie zawiesiny to nie wiem na ile jest Lando niedotykalski ale można spróbować na palcu podać do oblizania-no ale czy Irenka zaryzykuje i poświęci swój palec?

[memory]

Przepraszam za horror.
Psa podpalono żywcem.
Potrzebna pomoc.
Czy możecie zajrzeć i może podać dalej?
[url]http://www.dogomania.pl/threads/200481[/url]

[coronaaj]

[quote name='Poker']Nifuroksazyd jest tez w tabletkach , można mu podać co 8 godz. po 1 tabl, może zawinąć w czymś smacznym dla niego.[/QUOTE]

Jest tez w zawiesinie ale na recepte weta, mam obydwa.

Pakus jest na Metronidazole benz u nas jest w pigulkach i w plynie z pigulkami mialam klopot bo inne kurdupelki zjadaly , nie wiem czy to u was jest ale ktos mowil ze mozna dostac...Nifurokzazyd owinac w szyneczke cos dobrego i zje ze az hej.....no probowac ten ryz z miesem ale malo ryzu bardzo malo wiecej miesa...wtedy powinien zjesc...

[Poker]

Metronidazol rąbie wątrobę ,więc jak nie ewidentnej potrzeby to lepiej nie podawać.
Nifuroksazyd w tabletkach jest bez recepty.

[togaa]

Po pastylkach jakie dostal od weta jest poprawa. Wczoraj juz sie nie lało.

Cieszy sie już na widok [B]Irenki[/B],gdy ta wchodzi do jego pokoiku.
Podskakuje, macha ogonkiem,pokazuje że chce wyjsc na spacer.

W ogrodzie doszło juz do spotkania z białą pudliczką[B] Merulką[/B].(też z żywieckiego schronu).
Szalenie mu się [B]Mery[/B] podobała mimo że dostal od niej ochrzan. Ale potem były podskoki i zabawa... Cudnie razem wyglądali, choc zal sciska serce gdy się patrzy na nedzę [B] Lando[/B].

[Javena]

Jest pani zainteresowana Landem.

dostałam wiadomosc tej tresci.................Witam,
serce mi się kraje gdy widzę tego biednego psiaka.Chciałabym dać mu dom.W związku z tym proszę o informacje na temat adopcji.Co trzeba zrobić.Czy to kosztuje.Itd.


Nie wiem ,co odpisać ? Czy Lando nadaje się już do adopcji?

Moze ktoś do niej napisze ,kto wie wiecej na jego temat?

[kado]

[B]
Javena[/B], a kontaktowałaś się może z[B] togaa[/B] lub z [B]bubu?[/B]

[Javena]

Nie mam do nich namiarów. Napisałam do pani ,to co wiedziałam .Jak wyglada sprawa adopcji.Wysłałam pare zdjeć i czekam ,czy sie jeszcze odezwie,bo różnie to bywa.

[ona03]

Myślę nad bazarkiem dla [B]Lando :loveu: [/B]a tu ktoś się zainteresował psiną.
[B]togaa [/B]jak wejdzie na pewno odpisze :lol:.

[Javena]

Pani odpisała.

pisze:

Śliczny i widać ,że wystraszony.
Ja jutro napiszę ostateczną decyzję.Zrobię wszystko, żeby zabrać tego biedaka.
A po pieska trzeba przyjechać czy państwo dowożą go?

[Poker]

a gdzie kobieta mieszka? Ale byłoby cudownie , jakby miał tak szybko DS.

[Javena]

Własnie mi napisała. Ch. Ś. Zastanawia sie, czy byłaby mozliwosć dowozu.

[Funky]

Bardzo, bardzo proszę Opatrzność, żeby zadziałała!

[togaa]

[B]Javena[/B] ! masz dziewczyno szczęsliwą rękę !!!:lol:

Chętnie nawiążemy kontakt z Panią ale bedzie musiała troszeczkę poczekać. [B]Lando[/B] musimy najpierw odchuchać, potem ciachnąć. Sama wiesz.
To trochę potrwa...
Mogę przejąć korespondencję z Panią. ok ?

[Javena]

Nie wiem,czy ktos już pisał cos do TEJ PANI? Napisałam o wizycie i wspomniałam ,ze blisko siebie mieszkamy. Ja w Chełmku. Wchodze teraz na poczte ,mam dwie wiadomosci .Najpierw ,ze jest zdecydowana,że postara sie przyjechać.Druga..... No ,niestety, rodzina nie zgadza sie na takie wizyty. Koniec ,kropka. po domku.
Odpisałam,że jak nie maja nic do ukrycia ,to nie ma sie czego obawiac.My nie przychodzimy kontrolować mieszkania ,tylko porozmawiać z przyszłymi włascicielami. Napomknęłam też ,że już wiele psów wyadoptowałam i ludzie byli jeszcze szcześliwi,ze sie do nich przyszło .Zapraszali na nastepne wizyty.

[E-S]

Oż kuuurde .... szkoda bardzo ... strasznie.
Przypominam jakby kto jechał przez Lublin do Wrocka - orijen.

[Funky]

To widocznie nie był ten domek! No i bardzo dobrze, bo ten właściwy na pewno czeka :) Dobranoc :*

[togaa]

Nie pisałam do Pani. Czekałam na Twoj post.
I nie denerwuj sie Słonce ! Widocznie to nie był TEN domek.

Antybiotyk w pastylkach podziałał.Biegunki nie ma. Przedłużamy kuracje na dalsze dni...

[Javena]

Tez tak mysle .Robiłam ogłoszenia od lipca, pewnej suczce z Olsztyna. Kilka dni temu otrzymałam wiadomosć,ze sunia znalazła wspaniały domek.Wszyscy ja uwielbiają. Wierze ,ze Lando też go bedzie miał.

[Poker]

Na pewno znajdzie świetny domek, a ten nie był TYM.

[ihabe]

jestem kochany pudelku:-) Jestes cudny i szybciutko znajdziesz domek, zobaczysz?;-)

[Anula]

Nie ma czego żałować.Lando na pewno znajdzie wspaniały kanapowy domek i to szybko,ponieważ jest pięknym psem,a za to co przeszedł należy mu się bardzo dobry dom i wspaniali opiekunowie,którzy poświęcą mu dużo czasu i miłości.

[niszka_2008]

Co słychać u Lando? Co z brzuszkiem?