Marycha35 Posted November 30, 2011 Author Share Posted November 30, 2011 Niby ma tam jedzonko, właściciela, kojec, nadal stary, zero remontu, a żal mi go bardzo ilekroć go podlookuję. Co to za życie bez spacerków, biegania, niuchania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalva Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 biedaczek ://// Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 12, 2011 Author Share Posted December 12, 2011 Ale szczekulec to mu nadal dopisuje!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reksio7 Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 wiadomo co z pie[B]skiem[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 Jak tylko jestem na Bałutach zaglądam do Lucusia. Jak byłam ostatnio nie widziałam go, pewnie był zamknięty w kojcu. Remontu zapowiedzianego na działce nie widać. Jeść dostaje dwa razy dziennie. Samiutki jest większą część dnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reksio7 Posted January 1, 2012 Share Posted January 1, 2012 biedaczek, zdziczeje w końcu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 No właśnie...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bejasty Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 oj tak żle a tak niedobrze tzn Lucuś żyje na działce dostaje jeść może głaski od wielkiego święta ale żyje /nie każdy psiak koniecznie chce być a kanapkach,Entle to psy pracujące i Lucerek ma zajęcie/ a Gracja też Entlik nie mogła znalesć nowego DS i ....zostala uśpiona /podobno z powodu agresjii/.Żal mi Lucusia bo to psy wpatrzone w swojego człowieka ale trudno . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted January 6, 2012 Author Share Posted January 6, 2012 O cholera, szkoda sunieczki:(:(:( Dokładnie Ewuś tak jest z tym wpatrzeniem, podobno jak właściciel wchodzi to Lucuś na krok go nie odstępuje, chociaż na te parę chwil nie jest samiutki, ech, do pipla to wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted January 20, 2012 Author Share Posted January 20, 2012 Widziałam Lucusia, brykał po działce, dobrze wyglądał i szczekał jak wściekusek:) Ale sam był. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reksio7 Posted January 20, 2012 Share Posted January 20, 2012 jest sam ale lepsze takie życie niż " całe życie w schronisku " a takich psów, które rodzą się w schronisku lub trafiają tam bardzo wcześnie są tysiące :-(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted January 21, 2012 Author Share Posted January 21, 2012 To fakt, ale tak mi go żal, że większość jest samiutki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalva Posted January 28, 2012 Share Posted January 28, 2012 może pewnego dnia to się zmieni, dobrze, że masz go na oku, bo facet może się znudzić, a Lucek by szybko dom znalazł. Mało co bywam na dogo, ale o Lucusiu myślę ciągle i wysyłam mu dobrą energię, żeby los się na lepsze odmienił. Dziękuję Marysiu, że przy nim trwasz i masz go pod skrzydłami! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted January 30, 2012 Author Share Posted January 30, 2012 :):):) Dzięki za ciełe słowa i że jesteście tu ze mną! Martwię się o niego, teraz takie mrozy cholerne!!!! Jutro po egza na uczelni jadę do niego, mam koce, płaszcz, poduszkę, może dzidzisko to przyjmie łaskawie dla niego!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bejasty Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 Marycha wiesz,że jestem z Tobą i Lucusiem/ niestety tylko wirtualnie/ .Nowa Ustawa nareszcie dała oręż -znęcanie=zimno,brak wody ....Zobacz jak sprawa wygląda może potrzeba będzie interwencja? Z tego co widzę na Dogo głowne moce skierowano na blokowanie ogłoszeń "pseudo" ale może jeszcze trochę sił zostało ? Pamiętaj ,że byłam i jestem !!!!/niepomagaczką wiesz dlaczego/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted January 30, 2012 Author Share Posted January 30, 2012 :):):) Dzięki, z Wami mi zawsze raźniej:) Niestety, jeśli tak mogę napisać, dziad daje Lucusiowi jedzonko, pies ma kojec, kiepski, ale ma, ciężko się doczepić. Będę jutro, przylookam jak jest. Ściskam wszystkich mocno:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalva Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 Marysiu najmniejszy błąd dziada i jest znęcanie - psy zamarzają, nie można tak trzymać w byle jakim kojcu, obyś dopatrzyła się nadużyć, może nie ma jednak wody albo ocieplenia, mrozy pomogłyby go odbić... Jestem z Tobą myślami i z Lucusiem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted February 1, 2012 Author Share Posted February 1, 2012 Będę działać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bejasty Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 Marycha "szable w dłoń".... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 Tylko solidne "wyłożenie się" na czymś tego gościa może dać efekt = powód do odbioru. Biedna psina... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted February 1, 2012 Author Share Posted February 1, 2012 Nadałam Temidzie sprawę;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 Ale byłoby wspaniale gyby udało się Lucusia"przechwycić". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted February 1, 2012 Author Share Posted February 1, 2012 Wierzę, że Temi jak zwykle pomoże:) Chyba, że warunki u Lucusia jednak dobre...Jak byłam ostatnio nie było go, wołałam, ale nawet nie szczekał. Nie wiem czy siedział w kojcu, na działce luzem nie brykał. Ma być jeszcze zimniej:( Dzięki, że jesteście z Luckiem, gałgankiem szczekliwym:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 [quote name='Marycha35']Nadałam Temidzie sprawę;)[/QUOTE] Dobry pomysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted February 1, 2012 Author Share Posted February 1, 2012 Czekam na odpo... Dziewczynki, _Goldenek2 z Dogo szuka wolontariuszki ze schroniska w Mielcu. Znacie kogoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.