Tola Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 OK, ale nie obiecuję żadnego konkretnego dnia :roll: Jasne, rozumiem; to nic pilnego, pomyślałam tylko, ze teraz i Lizce przydałby się banerek, można mieć ich w podpisie sporo... Banerek Lizki od Fochu był tu: http://www.dogomania.com/forum/topic/86747-mała-delikatna-dropiata-liza-wróciła-z-ds/?p=12893124 ale nie ma... :sad: Masz rację, teraz sobie przypominam; to Havanka postarala się o ten banerek... Quote
Murka Posted November 13, 2014 Author Posted November 13, 2014 P.Neurolog dopiero teraz mi odpisała odnośnie wyników badania krwi (przepraszała, że tak późno, po prostu przeoczyła wiadomość). Napisała, że wyniki są ok, prócz hiperchloremii. Prosiła, aby zrobić analizę moczu porannego. Także będę teraz na Lizę polować z chochelką... Quote
inka33 Posted November 13, 2014 Posted November 13, 2014 Jasne, rozumiem; to nic pilnego, pomyślałam tylko, ze teraz i Lizce przydałby się banerek, można mieć ich w podpisie sporo... Masz rację, teraz sobie przypominam; to Havanka postarala się o ten banerek... Na wątku banerkowym Fochu też go już nie ma... Wydetektywowałam, że miał w nazwie lizia2, ale już więcej mi wujek G. nic na ten temat nie chciał powiedzieć... P.Neurolog dopiero teraz mi odpisała odnośnie wyników badania krwi (przepraszała, że tak późno, po prostu przeoczyła wiadomość). Napisała, że wyniki są ok, prócz hiperchleremii. Prosiła, aby zrobić analizę moczu porannego. Także będę teraz na Lizę polować z chochelką... A co może oznaczać ta ...chlere...? :hmmmm: Ciebie z tą chochelką to mi moja wyobraźnia... :siara: Quote
Murka Posted November 13, 2014 Author Posted November 13, 2014 Hiperchloremia = nadmiar chlorków z tego co rozumiem Sąsiedzi nie będą potrzebowali wyobraźni... ;) Ale już mnie widzieli z takimi akcesoriami i inne dziwne rzeczy, więc pewnie już są przyzwyczajeni :) Jeszcze można woreczek założyć jak do pobierania moczu u niemowląt, ale nie wszystkie psy (tzn. suki) to tolerują. Akcję zacznę pewnie po weekendzie, bo jeszcze czekam na info od p.Neurolog jakie ma być to badania, czy z osadem itd. Quote
Maciek777 Posted November 16, 2014 Posted November 16, 2014 Banerki Lizy (w moim wykonaniu) niestety muszą poczekać. Robię bazarek m. in. dla Niej :) Wyskoczyło mi kilka spraw więc bazarek ruszy pewnie w czwartek lub piątek. Kiedy to nastąpi to jeszcze się tu odezwę, a na razie można śledzić jego powstawanie: http://www.dogomania.com/forum/topic/144017-prosz%C4%99-nie-pisa%C4%87-bazarek-w-budowie-ruszy-pewnie-w-czwartek-lub-pi%C4%85tek/?p=15904325 Quote
inka33 Posted November 16, 2014 Posted November 16, 2014 Jaki chcecie napis dla Lizy...? :hmmmm: Quote
inka33 Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Nikt mi nie odpowiedział na pytanie o napis, więc zrobiłam wedle własnej "weny". :grins: . . Jak Maciek już zrobi swój ładniejszy, to sobie podmienicie. :) Quote
Tola Posted November 19, 2014 Posted November 19, 2014 inka33 - bardzo dziękuję za banerek, bardzo mi się podoba :smile: Maćkowi nie będziemy w takim razie zawracać już głowy, bo chłopak robi mega bazar min. dla Lizki :smile: Quote
Murka Posted November 19, 2014 Author Posted November 19, 2014 Nikt mi nie odpowiedział na pytanie o napis, więc zrobiłam wedle własnej "weny". :grins: . Jak Maciek już zrobi swój ładniejszy, to sobie podmienicie. :) Mi się bardzo podoba :) W kwestii moczu stoimy w miejscu, bo p.Neurolog mi jeszcze nie odpowiedziała na moje pytania... Quote
terra Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Zaglądam do Lizy i cieszę się, że cisza z atakami. Quote
inka33 Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 inka33 - bardzo dziękuję za banerek, bardzo mi się podoba :smile: Maćkowi nie będziemy w takim razie zawracać już głowy, bo chłopak robi mega bazar min. dla Lizki :smile: Maciek też może ulepić - kto wie, jakie cudo mu wyjdzie, jak się postara mnie przebić! :megagrin: Mi się bardzo podoba :) W kwestii moczu stoimy w miejscu, bo p.Neurolog mi jeszcze nie odpowiedziała na moje pytania... Fajnie, że Tobie też! :) I z tą chochelką w ręce tak stoisz i stoisz...?! :eek2: :diabloti: Quote
Murka Posted November 20, 2014 Author Posted November 20, 2014 Musiałam przyjść do domu, bo by mi do chochelki śniegu napadało ;) Liza miała atak :( więc wkraczam z Relanium... Quote
Maciek777 Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Zapraszam wszystkich na bazarek m. in. dla Lizy :) http://www.dogomania.com/forum/topic/144017-ponad-200-fant%C3%B3w-zapraszamy-do-01-xii-godz-2000/?p=15904325 PS. Jeszcze tu wrócę by dokładnie przeczytać jak się mnie tu obgaduje :evil_lol: Quote
terra Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Oj biedula, aż strach pytać, bo zaraz coś się dzieje :( Quote
Maciek777 Posted November 22, 2014 Posted November 22, 2014 Maciek też może ulepić - kto wie, jakie cudo mu wyjdzie, jak się postara mnie przebić! :megagrin: Postaram się przynajmniej nie ośmieszyć :) Na razie jednak jestem pochłonięty bazarem :roll: Banerek mi też się podoba:) Jest Twojego autorstwa? :hmmmm: Gratuluję :) Bo wydawało mi się, że jest w stylu pewnego (...)studia :evil_lol: Musiałam przyjść do domu, bo by mi do chochelki śniegu napadało ;) Liza miała atak :( więc wkraczam z Relanium... To u Was już śnieg??? Zazdroszczę widoków, ale nie życia z nim ;) Biedna Lizka :( Co jeszcze można zrobić? W banerku jest, że zbiera na leki. Czy są jakieś (np droższe) leki, które mogłyby jej lepiej pomóc? Albo jakieś badanie? Cokolwiek. Można by wtedy jakąś akcję przeprowadzić, ale trzeba by znać cel i mniej więcej koszty. Quote
Murka Posted November 22, 2014 Author Posted November 22, 2014 Śnieg u nas póki co malutki i znika w zetknięciu z ziemią :) Ja tam za zimą nie tęsknię wcale a wcale. Byle do wiosny :) Liza miała wczoraj kolejny atak. Dziś od rana jest bardzo skołowociała i otępiała - nie wiem czy to skutek kolejnych ataków, np. w nocy, czy pogody, czy leków... Zachowuje się jak po solidnej serii ataków, ale nie widać śladów, żeby się coś działo i nic nie słyszeliśmy w nocy. Liza miała już zrobione wszystkie możliwe badania. Teraz wszystko zleca p.Neurolog, więc na biażąco robimy badania kontrolne. Zaraz do niej napiszę o tych atakach, bo spokój nie trwał jakoś super długo :( Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted November 22, 2014 Posted November 22, 2014 Przykre jest to, że pani neurolog podchodzi tak luźno do tematu. Pies ma kolejne ataki, a z nią się nie można skontaktować, bo nie odpowiada na e-maila. Murko, nie ma możliwości znalezienia innego psiego neurologa do konsultacji? Quote
Murka Posted November 22, 2014 Author Posted November 22, 2014 Takiego, który będzie prowadził leczenie gratis i bez wizyt w gabinecie to raczej nie znajdziemy. Quote
inka33 Posted November 22, 2014 Posted November 22, 2014 Postaram się przynajmniej nie ośmieszyć :) Na razie jednak jestem pochłonięty bazarem :roll: Banerek mi też się podoba:) Jest Twojego autorstwa? :hmmmm: Gratuluję :) Bo wydawało mi się, że jest w stylu pewnego (...)studia :evil_lol: To u Was już śnieg??? Zazdroszczę widoków, ale nie życia z nim ;) Biedna Lizka :( Co jeszcze można zrobić? W banerku jest, że zbiera na leki. Czy są jakieś (np droższe) leki, które mogłyby jej lepiej pomóc? Albo jakieś badanie? Cokolwiek. Można by wtedy jakąś akcję przeprowadzić, ale trzeba by znać cel i mniej więcej koszty. Biedna Lizunia... :sad: Banerek jest jak najbardziej w stylu inkowym (nie mylić ze stylem Inków). :grins: Napis jest taki, jaki mi przyszedł do głowy - może ludzie chętniej wspomogą leczenie niż hotelowanie np. :hmmmm: Quote
Maciek777 Posted November 22, 2014 Posted November 22, 2014 Takiego, który będzie prowadził leczenie gratis i bez wizyt w gabinecie to raczej nie znajdziemy. To trochę zmienia postać rzeczy :roll: A ile normalnie kosztuje wizyta u neurologów? I jak daleko jest najbliższy? Może by warto choć raz pojechać do innego. Przyda się świeże spojrzenie. Ludzie jak poważnie zachorują to przecież też nie polegają na opinii tylko jednego lekarza :roll: Wszystko pewnie zależy od pieniędzy... Banerek jest jak najbardziej w stylu inkowym (nie mylić ze stylem Inków). :grins: Napis jest taki, jaki mi przyszedł do głowy - może ludzie chętniej wspomogą leczenie niż hotelowanie np. :hmmmm: :klacz: Leczenie mocniej rusza ludzi :roll: Quote
Murka Posted November 22, 2014 Author Posted November 22, 2014 Obecna p.Neurolog jest z Warszawy. W Lublinie Liza miała robiony rezonans i dr, który robił badanie mówił jedynie o operacji, ale to bardzo droga i niebezpieczna inwestycja (zabieg na mózgu). Generalnie nie polecał, bo potem pies byłby nieprzewidywalny w zachowaniach. Z tym dr kontakt niestety tragiczny, ciężko było nawet zdobyć opis do badania (chyba w końcu nie udało się go zdobyć z tego co pamiętam, Tola będzie wiedzieć, bo to ona walczyła o ten opis :) ). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.