Yv1958 Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje']Co za zbieg okolicznosci: nagla choroba i zamykamy hotelik ;) Na wszelkie choroby najlepsze psychotropy :diabloti: i nadal twierdze,ze dramatu nie bedzie,gdy jeden z licznych hotelikow wypadnie z obiegu.[/QUOTE] Najpierw trza;) odlowic!:eviltong: Quote
Kinia1984 Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='Yv1958'][B]post nr 850 z watku Szafranka:[/B] ...[I]ja nie wiedzialam że on pogryzl kogos na początku podeszłam do klatki i chciałam zagadać i takie zachowania nie widzialam jeszcze u psa , najeżył sierść , machal ogonem i wyszczerzył zęby, warczał i szczekał, miałam doczynienia z psami agresywnymi , dzikimi, ale on zachowuje się conajmniej dziwnie...nie umiem tego nawet nazwać. [/I][/QUOTE] nadal nie widzę gdzie padło słowo o pożarciu:) napisałam jak się zachował, czy to jakaś zbrodnia?:) Quote
dusje Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='Yv1958']Najpierw trza;) odlowic!:eviltong:[/QUOTE] Oj,nietrafione :eviltong: Po odlowieniu,ale chyba nie w tym rzecz lecz w tym, co po odlowieniu juz na miejscu, w hoteliku? Quote
vianne Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='Kinia1984']nadal nie widzę gdzie padło słowo o pożarciu:) napisałam jak się zachował, czy to jakaś zbrodnia?:)[/QUOTE] Przepraszam Cię Kiniu, ale w poście cytownaym przez Yv1958 co dokłądnie miałaś na myśli, że pies zachowuje się tak dziwnie i agresywnie, że nie wiesz nawet, jak to zachowanie nazwać? Co według Twoich słów cytowanych przed chwilą z wątku Szafrnaka on chciał/mógł według Twojego opisu - powtazram, Ci zrobić, gdyby nie klatka, w której siedział? Mało tego, kilka postów dalej napisałaś, że miał ciche spokojne miejsce, w którym przez siedem dni powinien się uspokoić - czy siedzenie w brudnej klatce uważsza za ciche dobre miejsce do tego, by pies po przejściach dochodził do siebie? Niestety, ale zgadzam się z Yv1958 co do Twojej oceny sytuacji. Quote
Yv1958 Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje']Oj,nietrafione :eviltong: Po odlowieniu,ale chyba nie w tym rzecz lecz w tym, co po odlowieniu?[/QUOTE] No jak nie?:p Zeby zaaplikowac psychotropy, trzeba odlowic, a Tattoi sie nie daje "odlowic"! Ba..Tattoi ma nas, nasze pytania dot. pieskow w .........no nie powiem gdzie:angryy: Quote
mala_czarna Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Kinia, czy to jest ta brudna klatka, w której siedział Szafranek? To są klatki takie jak w gabinetach weterynaryjnych, duże i wysokie;dla suczek po sterylce i psów po kastracji. W tej akurat siedzi znaleziona suczka yorka . Poszła już do ds. [IMG]http://images35.fotosik.pl/594/eea562acb312323dgen.jpg[/IMG] Quote
Kinia1984 Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 nie mam pojęcia co by zrobił gdyby wyszedł z klatki bo z niej nie wyszedł... miejsce było ciche... nie napisałam też że on był agresywny tylko że miałam doczynienia z psami agresywnymi z różnych powodów...ta dziwność polegała na tym że to nie była ani agresja ani też radość...nie umiem tego dokładnie wytłumaczyć... nie miałam wglądu do jego historii, nie znałam go, nie mam pojecia czym byl leczony...napisałam tylko jak się zachował , myślałam że w tym momencie w którym to pisałam w jakiś sposob w czyms to pomoże...nie zmyśliłam tego... tak, mala_czarna to ta klatka...ale ja już kończę temat bo jak się ma coś innego do powiedzenia to staje się to niewygodne dla ogółu... Życzę Nordi i Szafrankowi powodzenia i naprawdę cieszę się że czują się lepiej...:) Quote
dusje Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='mala_czarna']Kinia, czy to jest ta brudna klatka, w której siedział Szafranek? To są klatki takie jak w gabinetach weterynaryjnych, duże i wysokie;dla suczek po sterylce i psów po kastracji. W tej akurat siedzi znaleziona suczka yorka . Poszła już do ds. [IMG]http://images35.fotosik.pl/594/eea562acb312323dgen.jpg[/IMG][/QUOTE] Klatka jak klatka,ale czy na pewno byla potrzebna Szafrankowi??? Klania sie hotel u Ulki i madrze kontrolowana ""agresja" i wolnosc Szafranka :cool3: Quote
mala_czarna Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje']Klatka jak klatka,ale czy na pewno byla potrzebna Szafrankowi??? Klania sie hotel u Ulki i madrze kontrolowana ""agresja" i wolnosc Szafranka :cool3:[/QUOTE] A z tym to nie polemizuję, bo nie wiem. Szafranka na oczy nie widziałam. Nie było go jeszcze wtedy w hotelu. Quote
dusje Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='mala_czarna']A z tym to nie polemizuję, bo nie wiem. Szafranka na oczy nie widziałam. Nie było go jeszcze wtedy w hotelu.[/QUOTE] Szkoda, albo i nie.Gdybys zrobila kilka fot i wstawila na watek,doczekalabys sie wyrazow wdziecznosci,o ktore tak zabiegasz z tytulu pstrykniecia tych kilku fot i co wg Ciebie nie jest Twoim obowiazkiem a jedynie kwestia dobrej woli,zgadza sie? ;) A zwlaszcza w sytuacji,gdy wlascicielka hotelu nie umie robic zdjec nawet cyfrowka i zwlaszcza gdy jej nie posiada :evil_lol: i musi liczyc na mala czarna i jej talenty..... Quote
dusje Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje']Klatka jak klatka,ale czy na pewno byla potrzebna Szafrankowi??? Klania sie hotel u Ulki i madrze kontrolowana ""agresja" i wolnosc Szafranka :cool3:[/QUOTE] Dla niej to tylko dobrze, ze trafila do DS......na szczesliwa nie wyglada w tej klatce,ale moze byla grozna i tez gryzla,swolocz :mad:wiec tym lepiej dla niej ;) Quote
dusje Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='mala_czarna']Kinia, czy to jest ta brudna klatka, w której siedział Szafranek? To są klatki takie jak w gabinetach weterynaryjnych, duże i wysokie;dla suczek po sterylce i psów po kastracji. W tej akurat siedzi znaleziona suczka yorka . Poszła już do ds. [IMG]http://images35.fotosik.pl/594/eea562acb312323dgen.jpg[/IMG][/QUOTE] Tego odniesienia do meritum mial dotyczyc moj wczesniejszy post [B]Dla niej to tylko dobrze, ze trafila do DS......na szczesliwa nie wyglada w tej klatce,ale moze byla grozna i tez gryzla,swolocz [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_mad.gif[/IMG]wiec tym lepiej dla niej [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] [/B] Quote
mala_czarna Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje']Dla niej to tylko dobrze, ze trafila do DS......na szczesliwa nie wyglada w tej klatce,ale moze byla grozna i tez gryzla,swolocz :mad:wiec tym lepiej dla niej ;)[/QUOTE] Została znaleziona przez pracowników lecznicy; wyrzucona w lesie w Józefowie. Była zakleszczona i brudna. Tattoi szukała ogłoszeń czy nikt jej nie szuka. Nie szukał, więc zostawiła ją w lecznicy. Odkleszczyła, podała leki, a ja założyłam Fifi wątek na Dogomani. Quote
Yv1958 Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='mala_czarna']Została znaleziona przez pracowników lecznicy; wyrzucona w lesie w Józefowie. Była zakleszczona i brudna. Tattoi szukała ogłoszeń czy nikt jej nie szuka. Nie szukał, więc zostawiła ją w lecznicy. [B][I]Odkleszczyła, podała leki[/I][/B], a ja założyłam Fifi wątek na Dogomani.[/QUOTE] A jakie leki?:cool3: Na pewno witaminki!... /To pytanie tylko retoryczne/ Quote
dusje Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Pominawszy juz te moje uwagi:mala czarna,nadal twierdzisz,ze psy mialy tam dobra opieke? Wiesz,kiedy na watku Szafranka dowiedzialam sie,ze u Tattoi jest na miejscu klinika i weci, to naprawde wierzylam w powodzenie tego przedsiewziecia.Bylam za podaniem Szafrankowi sedalinu pod warunkiem,ze natychmiast zostanie przewieziony do miejscowego weta i w razie jego opinii o nie zagrazajacym zdrowiu i zyciu- przewiezie sie go do Tattoi, ze u niej zostanie wlasciwie zdiagnozowany i zaopiekowany.Szafranek dojechal do niej a tam groza: przykro mi bylo,ze psiak pokasal kilka osob ale po przeczytaniu ostatnich postow doszlam do wniosku,ze to nie pies ma cos nie tak lecz weci z kliniki i slawna pani Jagna -behawiorystka.Nie potrafili zapobiec pogryzieniu? Moze nie!,Szczeniaki tez dotkliwie gryzly i pogryzly i nie bylo zmiluj sie. Jakie w takim razie kompetencje wetow,behawiorystki i wlascicielki hotelu? Jak dla mnie - pod duzym znakiem zapytania i jeszcze raz powiem - nie ma dramatu ze za te podkreslane przez Tattoi 10 zl dziennie! hotelik juz rezygnuje i dobrze!To sa nasze pieniadze i nie bedziemy placic za psychotropy!!! Pozostaje nadzieja,ze psy hodowlane tej pani maja sie znacznie lepiej i nie musza leczyc sie z deprechy wlascicielki! Quote
Nano Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 ej... sprawę Tattoi mieliśmy już zamknąć !!! Przypominam, że to jest wątek NORDI !!! Quote
nika28 Posted June 9, 2011 Author Posted June 9, 2011 Nie czytałam dokładnie wątku Szafranka, ale w przytulisku (to to, w którym była Nordi) mieliśmy labradorkę, Pradę, za kratami boksu szczerzyła zęby, rzucała się na kraty, kalecząc sobie zęby i dziąsła. Podobnie Kalinek, tylko że on siedział znerwicowany w budzie z garnkiem w pysku, ale na obcych też szczerzył zęby, i warczał. Psiaki zostały wyciągnięte do hotelików, i okazało się że to super psiaki, tam cały czas nie siedzą w kojcach, chodzą na spacerki, i mają kontakt z ludźmi. Tutaj jest wątek Prady, można poczytać : [url]http://labradory.info/viewtopic.php?t=15767&postdays=0&postorder=asc&start=0[/url] Może Szafranek też tak się denerwował za kratkami, jak Prada... :( Quote
Yv1958 Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='Nano']ej... sprawę Tattoi mieliśmy już zamknąć !!! Przypominam, że to jest wątek NORDI !!![/QUOTE] Tak! Zgadza sie! [B]Z tego watku jednak wynika, ze Tattoi nie zamyka hotelu.[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/201840-M%C5%82ody-ma%C5%82y-Azor-z-ok.Pu%C5%82tuska-ju%C5%BC-u-Tattoi-na-BDT-oczekuje-na-zabranie-do-DS/page15"]http://www.dogomania.pl/threads/201840-M%C5%82ody-ma%C5%82y-Azor-z-ok.Pu%C5%82tuska-ju%C5%BC-u-Tattoi-na-BDT-oczekuje-na-zabranie-do-DS/page15[/URL] I juz wracam do Nordi! Moge pomoc, ale dopiero ok. 20.06 Quote
mala_czarna Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje'] musi liczyc na mala czarna i jej talenty.....[/QUOTE] Talentów nie mam, posiadam zwykłą cyfrówkę. Na lustrzankę mnie jeszcze nie stać. Żadnemu obcemu psiakowi już nie zrobię zdjęć w hotelu, nawet jeśli ktoś mnie poprosi. To tyle. O względy nie zabiegam, myślę o psach. Ale bardzo sensownie napisałaś; "nie jest moim obowiązkiem robienie zdjęć, to kwestia mojej dobrej woli". Quote
mala_czarna Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje'] doszlam do wniosku,ze to nie pies ma cos nie tak lecz weci z kliniki i slawna pani Jagna -behawiorystka.Nie potrafili zapobiec pogryzieniu? Moze nie!,Szczeniaki tez dotkliwie gryzly i pogryzly i nie bylo zmiluj sie. Jakie w takim razie kompetencje wetow,behawiorystki i wlascicielki hotelu? Jak dla mnie - pod duzym znakiem zapytania i jeszcze raz powiem - nie ma dramatu ze za te podkreslane przez Tattoi 10 zl dziennie! hotelik juz rezygnuje i dobrze!To sa nasze pieniadze i nie bedziemy placic za psychotropy!!! Pozostaje nadzieja,ze psy hodowlane tej pani maja sie znacznie lepiej i nie musza leczyc sie z deprechy wlascicielki![/QUOTE] Nie znam się, nie wiem, ja tu tylko sprzątam. Zasadniczo to nie wiem gdzie jest problem. Podajcie Tattoi na wątek odradzanych hoteli i po sprawie. Dlaczego jeszcze jej tam nie ma? Moja Foczka ma się świetnie, psy Kini również, Ninka także, więc powinny zgłosić to osoby, które mają jakiekolwiek zastrzeżenia. Dlaczego na mnie naskakujesz? Ja mam tylko problem z utrzymaniem Foczki; mam 4 deklaracje. Za hotel płaciłam 266 zł (Miko i Foczka). Miko poszedł do ds, Foczka została. Hotel już mam; nie jest drogo, bo 240 zł miesięcznie, ale ja nie mam tyle pieniędzy. Ktoś mi teraz pomoże? Quote
dusje Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='mala_czarna']Talentów nie mam, posiadam zwykłą cyfrówkę. Na lustrzankę mnie jeszcze nie stać. Żadnemu obcemu psiakowi już nie zrobię zdjęć w hotelu, nawet jeśli ktoś mnie poprosi. To tyle. O względy nie zabiegam, myślę o psach. Ale bardzo sensownie napisałaś; "nie jest moim obowiązkiem robienie zdjęć, to kwestia mojej dobrej woli".[/QUOTE] Nawet wiec majac lustrzanke, nie zmuszaj sie do robienia fot,szkoda lustrzanki i Twojej drogi ;) Nikt nie doceni, nie napisze w poscie - dziekuje, jestes Wielka, itd. Bo tak sie sklada,ze hotelik ma ten obowiazek i nie musi wyslugiwac sie mala czarna lub meduza z lorneta ;) Ba, nawet nie musisz tlumaczyc przyczyn zamkniecia hoteliku - sa wystarczajaco jasne dla myslacych inaczej.........za ich wlasne pieniadze :diabloti: Quote
dusje Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='mala_czarna']Nie znam się, nie wiem, ja tu tylko sprzątam. Zasadniczo to nie wiem gdzie jest problem. Podajcie Tattoi na wątek odradzanych hoteli i po sprawie. Dlaczego jeszcze jej tam nie ma? Moja Foczka ma się świetnie, psy Kini również, Ninka także, więc powinny zgłosić to osoby, które mają jakiekolwiek zastrzeżenia. Dlaczego na mnie naskakujesz?[/QUOTE] Nadwrazliwa jestes??? Kto na Ciebie naskakuje? Zmien posade i pracodawce - nie sprzataj, stac Cie na wiecej! Co zrobisz z Foczka,co z pozostalymi psami?? Nie wiem, ,moze da sie ublagac Tattoi Quote
mala_czarna Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje'] hotelik ma ten obowiazek[/QUOTE] Skucha. Na każdym wątku psów, które były u Tattoi, było jasno i wyraźnie napisane, że zdjęć nie będzie, bo po pierwsze primo: nie mam aparatu, po drugie secundo; jestem debilem komputerowym. Quote
mala_czarna Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='dusje']Nadwrazliwa jestes??? Kto na Ciebie naskakuje? Zmien posade i pracodawce - nie sprzataj, stac Cie na wiecej! Co zrobisz z Foczka,co z pozostalymi psami?? Nie wiem, ,moze da sie ublagac Tattoi[/QUOTE] Hmmm. Czemu nadwrażliwa? Mówię co myślę ;) Tak, wiem, czasem powinnam robić odwrotnie. Quote
mala_czarna Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Pytasz co z Foczką? Przy dobrych wiatrach pójdzie do Astaroth. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.