Kocurek Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 Roksanko powodzenia w takim razie w nowej pracy!!!:)Biedne te psiny...:(((Najgorsze sa schroniska gdzie nie ma wolontariatu....:(( Quote
__Lara Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 No to super, praca w takim zoologu to sama przyjemność :D :D :D a mało takich... Co do Mysłowic to znam stamtąd niestety same złe historie... Quote
Gisic87 Posted February 28, 2013 Author Posted February 28, 2013 Niestety jestem rozczarowana... Praca super ale szef... dzisiaj przysłał mi smsa że mam nie przychodzić bo ma inną dziewczynę ale nie kasuje mojego nr i jakbym była wolna to jestem w rezerwie:roll: Do tego chciał bym pracowała na czarno, z łaską podpisał umowę o dzieło która jest do 10 marca i dostałam marne 150zł(4,68zł na rękę) a jak wiadomo o dzieło nawet ubezpieczenia nie ma:angryy: a w umowie i tak mam 250zł plus nie wliczone datowo 2 dni mojej pracy, więc jutro jadę do UP oraz zgłoszę to w PIPie bo przecież to niew fair, samo paliwo wyniosło mnie 100zł za dojazdy a gdzie tu pensja... A co do Agry po staremu chociaż pannice ostatnio miały jakieś spięcie.... Gdy kładłam się spać w małym pokoju usłyszałam niezłą bójkę, poleciałam natychmiast krzycząc i obie już leżały grzecznie na łóżku, nie wiem o co poszło, ran żadnych nie było ale walka pomiędzy nimi brzmiała poważnie:roll: A co do wpłat: Bela51 - ostatnia wpłata jest za listopad Czyli brakuje za grudzień, styczeń, luty razem - 30zł Quote
bela51 Posted March 1, 2013 Posted March 1, 2013 Przepraszam, ze zapomniałam o Agrze. Wysyłam przelew. Czy nie moglas mi przypomniec na pw ? Jest mi przykro. Quote
Gisic87 Posted March 1, 2013 Author Posted March 1, 2013 Przepraszam bela:oops: Po prostu sprawdzałam rozliczenia wszystkie z 1 strony z przelewami na koncie i od razu by mi nie umknęło zapisałam je pisząc posta:oops: Quote
maciaszek Posted March 2, 2013 Posted March 2, 2013 [quote name='Gisic87'] zgłoszę to w PIPie bo przecież to niew fair[/QUOTE] Zgłoś, może jakąś karę dostanie, bo zdecydowanie zasługuje :angryy:. Quote
Gisic87 Posted March 7, 2013 Author Posted March 7, 2013 Doszła wpłata od bela51 - 20zł za co ślicznie dziękuję:loveu: Niestety mam bardzo przykrą wiadomość:-( Dzisiaj rano i w południe było wszystko w porządku, wyszłam ładnie z Agrą na spacerek i jak to ona staruszka czasami pisałam o tym że zdarzało jej się potknąć jednak po powrocie z popołudniowego spacerku, dziwiłam się że nie wskoczyła na łóżko tylko leżała przy nim no ale spała więc ok. Jednak chcąc wyjść wieczorem na spacerek zawołałam ją i machnęłam ręką by jak zawsze udała się do łazienki, niestety nie mogła:-( Siadły jej stawy, chcąc się podnieść przewróciła się i nie potrafiła bez pomocy zrobić nawet jednego kroku:-( Nie wiem czemu tak nagle się to stało bo popołudniu było jeszcze wszystko w porządku a teraz bez pomocy nie ruszy się z miejsca:-( Przed chwilą na spacerek wyszłyśmy z drugą smyczą pod brzuszkiem jednak i przednie łapki odmawiają posłuszeństwa:-( Jestem załamana, nie wiem co robić, jutro udamy się do weterynarza ale co dalej, czy jakiś steryd czy coś jej pomoże, w końcu to wiekowa panienka, mało tego już nie cieszy się tak jak kiedyś, wydaje mi się że coś boli, nie wiem po prostu siedzę i ryczę:-( Quote
bela51 Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 O matko, idź koniecznie do weterynarza. Zobaczymy co powie. Mam nadzieje, ze leki pomoga, moze to jakis ostry stan zapalny. Biedna Agrunia :-( Quote
Alicja Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 To stan zapalny stawów napewno , starsze psiaki teraz w tym czasie cierpią strasznie , raczej nie steryd a cośp/bólowegi i p/zapalnego dobrze by było , może Maciaszek coś doradziłaby , Bazylek też ma problemy Quote
maciaszek Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 Na pewno musi ją boleć, a ból stawów naprawdę jest nieprzyjemny. Bidulka :(. Koniecznie idź do weta. To wygląda na jakieś ostre zapalenie stawów. Jeśli Agra miała już z nimi wcześniej problemy to teraz mogło jej się pogorszyć w związku z pogodą (ta chorobom stawów nie sprzyja - mokro, wilgotno). Ale bardzo niepokojące jest aż takie zaostrzenie i to tak nagle... :(. Czy steryd czy jeszcze bez sterydu to chyba zależy od stanu zaawansowania problemu. Wet powinien to ocenić. Czasem potrzebny jest mocne uderzenie sterydowe, ale ma nadzieję, że tu takiej potrzeby nie będzie. U Bazyla pomagają niesterydowe leki przeciwzapalne. A z tych jest wybór: Rimadyl, Metacam, Movalis (pewnie jeszcze kilka innych) i z lepszych (bezpieczniejszych, mniej obciążających organizm), ale droższych: Onsior, Cimalgex. Wszystkie są przeciwbólowe i przeciwzapalne. Doraźnie możesz jej podać Opokan albo inny ludzki lek z substancja czynną meloksykam. Nie wiem tylko jaka dla niej dawka. Może pół tabletki? Zapytaj weta, bo to warto wiedzieć, w razie czego. Trzeba tylko uważać, bo część psów na meloksykam reaguje wymiotami albo biegunkami (czasem nawet krwistymi, co jest b.niebezpieczne). Możesz jej troszkę pomóc dogrzewając stawy. Możesz próbować przykładać termofor. Możesz ją przykryć czymś wełnianym. Ale termofor lepszy. Jak coś jeszcze mi się przypomni, napiszę. Czekamy na wieści. I kciuki za Agrulkę trzymamy! Quote
Gisic87 Posted March 7, 2013 Author Posted March 7, 2013 Jutro idę z nią do weta a raczej podjadę do tego u siebie mimo że to kilka kroków ale Agrula nie dojdzie:shake: Jeśli to stan zapalny to chyba dobrze że nie coś poważniejszego co? Tak mi jej żal biedna cały czas śpi, chciała na łóżko wejść to ją wsadziłam i śpi, karmę zjadła ale z ręki z miski nie chciała jeść, pić też nie bardzo, jedynie jak zamoczyłam rękę w misce to coś tam wylizała:-( Miałam kiedyś na tymczasie śp Frelkę która miała problemy z łapkami i jeździliśmy na rehabilitację, ale to nic w porównaniu z obecnym stanem Agry, bo Agrula nie dość że nie może ustać na tylnich łapkach a i z przednimi ma problem to wygląda to tak jakby miała zaburzenie błędnika, no nie wiem jak to wytłumaczyć po prostu jak już ustanie przy pomocy na łapkach to się chwieje, zatacza, przewraca itp:-( Quote
maciaszek Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 O kurcze... nieciekawie to brzmi i wygląda :(. Albo tak słaba jest w nogach/stawach, że ustać nie potrafi albo to rzeczywiście coś więcej niż chore stawy. Mnie niepokoi bardzo tempo w jakim to się rozwinęło... No nic, nie ma co gdybać, bo tylko możemy się dodatkowo nakręcać i dołować. Trzeba poczekać do rana. Trzymam za Was kciuki. Gisic, bądź silna! :glaszcze: Quote
gosia2313 Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 Czekamy na wieści. U nas w schronisku Clifford (13 letni ONek) dostawał na stawy Trocoxil ale to 100 zł za jedną tabletkę, podaje się chyba raz na ileś tygodni. Quote
bela51 Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 Martwie sie o Agre..:-( A moze to był wylew ??? Quote
Gisic87 Posted March 8, 2013 Author Posted March 8, 2013 Wróciłyśmy od weta i brak mi słów. O tej godzinie przyjmowały dwie młode panie weterynarz. W sumie to wiem tyle co nic:shake: Wet sprawdziła uszka, wszystko w porządku, temperatura w normie ale Agra ma pionowy oczopląs i zaburzenie błędnika. Problem z poruszaniem się jest właśnie tym spowodowany do tego ma na lewo przekrzywioną główkę. Jednak wet uszka sprawdziła i żadnego stanu zapalnego nie było więc nie jest to od uszek, tak mi powiedziała. Przepisała receptę na tabletki i mam obserwować:shake: Za to zdarła z nas 38zł a nawet nic Agrze nie podała:roll: Powiedziała też że albo jej to przejdzie albo nie i tyle:shake: W aptece wykupiłam tabletki, koszt - 26,67zł Właśnie podałam jej pierwszą dawkę, ma dostawać po pół tabletki raz dziennie. Quote
gosia2313 Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 To może warto za parę dni przejechać się do innego weta?? ja szczerze powiem, że byłam raz tam u Ciebie w lecznicy i nie zrobili Ci ludzie na nie dobrego wrażenia... jacyś tacy dziwni, jakby problem był, że klient przychodzi Quote
Gisic87 Posted March 8, 2013 Author Posted March 8, 2013 Tabletki to Encorton i Cipronex, ludzkie odpowiedniki ponieważ jak mi powiedziała są tańsze gdyż 1 tabletka tam u nich kosztuje 5zł. Ja tam chodzę tylko na szczepienia, po tabletki na robale i jak już to do szefa kliniki albo jednego takiego doktora ale z Agrą nie miałam co czekać i chciałam jak najszybciej podjechać poza tym w aucie już miałam prawie pusty bak a musiałam autem podjechać bo Agra by nie doszła:shake: Właśnie wróciłyśmy ze spacerku, pomalutku bo pomalutku ale człapała nasza starowinka co chwile się zatrzymując na odpoczynek, główka i łapki jej się co jakiś czas trzęsą. Ale siku i kupkę zrobiła a w domu wodę dzisiaj wypiła i zjadła troszkę. Do tego ważyłyśmy się i przytyła 2 kilo, niewiele bo niewiele ale zawsze coś. Mamy podawać na razie te tabletki i obserwować i jakby co w przyszłym tygodniu podejść. Zaraz zrobię zdjęcia rachunków i jak tylko je zgram na komputer to wkleję Quote
maciaszek Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 Encorton to sterydowy lek przeciwzapalny, a cipronex to antybiotyk. Mam nadzieję, że Agruli pomogą. Szkoda tylko, że nie było pełniejszej diagnozy (w zasadzie żadnej nie było...) i nie wiadomo skąd takie objawy i co się dzieje. Quote
Alicja Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 To na bank porażenie nerwu trójdzielnego Ozzy na to też miał Encorton . Zaraz poszukam rozpiskę jak brał , bo to trzeba odpowiednio dawkować .Ja byłam z nim u dr Olender w Tychach , bo u nas stwierdzono guza i kazano mi robić TK albo rezonans ( nie pamiętam już co ale cena niebagatelna 1300zł ) a mnie na to po prostu nie było stać i na szczęście trafiliśmy do Tychów Quote
Gisic87 Posted March 9, 2013 Author Posted March 9, 2013 Dzisiaj Agra dostała kolejne porcje leków, na razie nie widać nawet minimalnej poprawy:shake: Na spacerku człapie podtrzymywana a jak ma dość to staje przywiera do mojej nogi i patrzy tymi swoimi ślepkami na mnie jakby chciała powiedzieć "mam już dość, wracajmy do domu":shake: Po spacerku wróciłyśmy do domku i prosto do michy z wodą, a następnie standardowo na łóżko chciała wejść;) Martwi mnie że ona w domu non stop leży w tej samej pozycji i cały czas śpi, nie słyszy już nawet i się nie budzi jak zbieram się z Milką do wyjścia, a tak przecież zawsze była pierwsza i człapała już do łazienki a w ciągu dnia non stop się wierciła i przemieszczała:-( Tutaj zdjęcia paragonów: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7756YHObIII/UTsXNFE_XzI/AAAAAAAADuw/SoamUAH7CW4/s640/20130308_114036.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Cb_3n7UmhzI/UTsXSDFj-BI/AAAAAAAADu4/QV2kG8xx1rQ/s640/20130308_114053.jpg[/IMG] A tak wygląda nasza bidulka, zdjęcia zrobione bez lampy błyskowej stąd ta jakość ale coś mi ona szwankowała: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WYp_eoF3K2g/UTsXgIwdcUI/AAAAAAAADvE/kJ6mvukb8Rw/s576/20130308_183537.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-tMiWlgESz3I/UTsXoCL026I/AAAAAAAADvM/tzDvfsHia1c/s512/20130308_172646.jpg[/IMG] Quote
gosia2313 Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Roksana to może warto przejechać się jednak do innego weta? Może spytać Prezes czy możemy się dołożyć/zapłacić za wizytę/badanie jakieś?? Quote
bela51 Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Moze Skarpeta Owczarkpwa dołozyłaby do leczenia Agry.? Koniecznie trzeba ją zdiagnozowac.:-( Niech ktoras z Was napisze, bo ja juz nie moge, bez przerwy zgłaszam tam jakiegos Onka z prosbą o pomoc. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230056-SKARPETA-OWCZARKOWA-Dla-bezdomnych-Cywil%C3%B3w-Szarik%C3%B3w-Rex%C3%B3w-i-Alex%C3%B3w[/url] Quote
betka Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 Belu Kasia Starkiewicz już zgłosiła Agrę skarpecie i już ma 2 głosy poparcia, brakuje jeszcze 2 Quote
bela51 Posted March 9, 2013 Posted March 9, 2013 [quote name='betka']Belu Kasia Starkiewicz już zgłosiła Agrę skarpecie i już ma 2 głosy poparcia, brakuje jeszcze 2[/QUOTE] Nie wiedzialam. Juz biegne głosowac. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.