Jump to content
Dogomania

Psy z Bielska Podlaskiego - wątek zbiorczy psów w potrzebie


ifka

Recommended Posts

  • Replies 2.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[INDENT] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]Zapraszam na kolejny bazarek dla Łezki.[/COLOR][/SIZE][/B]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/234771-Kolejny-bazar-dla-%C5%81ezki-ciuszki-kosmetyki-i-inne-duperele-do-20-11-2012?p=19909422#top"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...p=19909422#top[/URL] [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

wczoraj na Rejonowej przy pogotowiu był widziany taki oto pies:

[url=http://naforum.zapodaj.net/d9bbd0820071.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d9bbd0820071.jpg[/img][/url]

[url=http://naforum.zapodaj.net/8010e364e0ad.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8010e364e0ad.jpg[/img][/url]

zdjęcia słabe, bo robione na szybko telefonem a do tego było już ciemno, była godz. 16.00

Link to comment
Share on other sites

Na tym osiedlu nie ma takiego psa, który byłby bezdomny. Bezpańskie w tym rejonie znam i nigdy takiego nie było. Juz pisałam, ze tam jest sporo zakładów różnych i ludzie trzymają tam psy strożujące. Widze czasem jak te strózujace psy w ciągu dnia biegają luzem poza terenem zakładów, bo otwierają bramy a psy idą sobie. I tak wracają później bo to tak jakby wracały do domów. Jesli będziemy zakładac, ze każdy leżący na trawie pies jest bezdomny to prędzej sie załamiemy, niz rozwiażemy problem. Aby stwierdzić, czy pies jest bezdomny czy nie trzeba poobserwować teren i psa, bo jedno zdjęcie zrobione w jednej konkretnej sytuacji niczego nie wyjaśnia. Może ten pies wyszedł sobie sam na spacer i korzystajac z nienajgorszej pogody lezy sobie ot tak na trawniku. a moze rzeczywiście jest "świeżo "wywalony". ?
Niedawno Ifka namierzyła taką jedną sunie haskowatą co chodziła po rynku, ludzie ja karmili i myśleli, zę jest bezdomna ale najprawdopodobniej to sunia, chodząca luzem po mieście ale mająca dom. W sumie co to za dom, skoro pies się błaka ale bezdomny tez nie jest.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sylwia1982']wczoraj na Rejonowej przy pogotowiu był widziany taki oto pies:

[URL="http://naforum.zapodaj.net/d9bbd0820071.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d9bbd0820071.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://naforum.zapodaj.net/8010e364e0ad.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8010e364e0ad.jpg[/IMG][/URL]

zdjęcia słabe, bo robione na szybko telefonem a do tego było już ciemno, była godz. 16.00[/QUOTE]


dziś widziałam tego psa przy sklepie meblowym przy Kazimierzowskiej, pies biegał po całym Bielsku, jak się okazało pies przywędrował do Bielska za kolegą swojego właściciela.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sylwia1982']dziś widziałam tego psa przy sklepie meblowym przy Kazimierzowskiej, pies biegał po całym Bielsku, jak się okazało pies przywędrował do Bielska za kolegą swojego właściciela.[/QUOTE]
Sylwia a skąd sie dowiedziałaś, ze ten pies przyszedł do Bielska z właścicielem innego psa?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doris66']Sylwia a skąd sie dowiedziałaś, ze ten pies przyszedł do Bielska z właścicielem innego psa?[/QUOTE]


pies zaginął i był poszukiwany między innymi w Bielsku, moja znajoma była wczoraj świadkiem jak obok psa stał facet i dzwonił do właściciela tego husky'ego i pytał się jak dokładnie wygląda ten zaginiony Husky, ponieważ znalazł właśnie podobnego psa w Bielsku i nie jest pewien czy to właśnie ten pies, pies szczęśliwie wrócił do domu.


tak więc warto zwracać uwagę na psy pojawiające się w naszej okolicy, bo być może są to psy, których ktoś szuka.

Link to comment
Share on other sites

Jesli tak było ( to znaczy jeśli ten facet dzwonił do właściciela psa ) to potwierdza się również to, że ten pies nie był bezdomniakiem z mojego osiedla. Bo jak pisałam, z mojego osiedla wszystkie bezdomne znam.
A jesli ktos skorzystał z okazji i przygarnął sobie tego psa ( w końcu to był pies w typie hasky a nie kundel ) to mam nadzieje, ze bedzie dla niego dobry.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doris66']Jesli tak było ( to znaczy jeśli ten facet dzwonił do właściciela psa ) to potwierdza się również to, że ten pies nie był bezdomniakiem z mojego osiedla. Bo jak pisałam, z mojego osiedla wszystkie bezdomne znam.
A jesli ktos skorzystał z okazji i przygarnął sobie tego psa ( w końcu to był pies w typie hasky a nie kundel ) to mam nadzieje, ze bedzie dla niego dobry.[/QUOTE]


znajoma podeszła do tego pana i zapytała czy to jest jego pies a on odpowiedział, że pies prawdopodobnie jest jego szwagra i przy mojej znajomej dzwonił do szwagra i pytał o znaki szczególne zaginionego husky'ego, właściciel psa powiedział jakie znaki szczególne miał jego zaginiony pies.

Link to comment
Share on other sites

Ta znajoma to ja. Nie ma co snuc domysly, bo mezczyzna byl firmowym samochodem i bardzo przejety faktem, ze byc moze udalo sie odnalezc psa swojej siostry. Dzwonil przy mnie i pytal, ktore oko pies ma niebieskie i co ma na glowie. Do psa mowil jego imieniem na ktore bardzo zareagował. Pomoglam zlapac psa i wsadzic do auta. Zanim ten pan zadzwonil do szwagra, to pytałam, czy jak sie okaze, ze to nie ten pies, to czy moglby go wziąć, zachęcalam nawet. Odpowiedzial, ze nie bo mieszka w Bielsku w bloku i ma malutkie dziecko, a szwagier tez nie wezmie bo szuka swojego i ma nadzieje, ze znajdzie(wlasnie tego). Powiedzial jeszcze, ze jesli okaze sie, ze to nie ten pies, to niestety odwiezie go z powrotem w to samo miejsce. Pies przyszedl do Bielska z wsi oddalonej 12 km.
Byl z nim taki biedak czarny sznaucerowaty. Został sam, smutny, caly pozbijany w dredy, chudy. Dalam mu jesc i odjechałam.

[IMG]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=138703&p=9392806#p9392806[/IMG][IMG]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=138703&p=9392806#p9392806[/IMG][URL="http://www.tinypic.pl/ct7dj7rs4kv0"][IMG]http://images.tinypic.pl/i/00211/ct7dj7rs4kv0_t.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Pipi
Link to comment
Share on other sites

Negra - suńka z Kotłów, które zabrałyśmy do hotelu do Kuny pojechała dzis do swojego domu w Toruniu. Ma sie dobrze, opiekunowie sa zadowoleni ona jeszcze bardziej. Uwielbia ich dzieci, uczy sie chodzic na smyczy i poznaje jak to jest mieć swój własny dom. Powodzenia czarnulko, bedzie dobrze.
Dziekuje wszystkim, którzy byli zaangażowani w pomoc tym psiakom. Negrze już sie udało została Kawa/Bella i ich matka Ryza/Sonia, które jeszcze muszą poczekac na swój dom.

Link to comment
Share on other sites

Wiem, że i Wy potrzebujecie pieniędzy z bazarku, więc musicie tu być:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/236266-Bazarek-dla-Twojego-podopiecznego-na-Miko%C5%82aja-Do-06-12-12r"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...a-Do-06-12-12r[/URL]

[IMG]http://i49.tinypic.com/6xq8hg.jpg[/IMG]
Ps. Prosze nie wchodzić w sygnaturke dla uczciwych!

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][COLOR=#ff0000][SIZE=5]Serdecz[/SIZE][/COLOR][COLOR=#ff0000][SIZE=5]nie zapraszam na bazarek dla Sonii i Kaw[SIZE=5]y[/SIZE]
Totalna wyprzedaż ciuchów!!!
Ceny 5zł lub 10zł[/SIZE]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/236762-Totalna-wyprzedaż-ciuchy-po-5zł-lub-10zł-dla-Soni-do-12-XII-2012r?p=20089613#post20089613"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...3#post20089613[/URL][/COLOR]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=comic sans ms][SIZE=3][COLOR=#800080]To i ja zaproszę na inny bazarek - też dla Ryżej i Kawy. Na opłacenie hotelu.
[/COLOR][/SIZE][/FONT]


[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236844-Ciucholand-na-hotel-dla-Ry%C5%BCej-Soni-i-Kawy-Belli-do-12-12-2012?p=20090045#post20090045[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Doris66, a może widujesz bezdomnego biszkoptowego labradorowatego psa( sunię) w centrum miasta? Dzisiaj składając życzenia cioci, która mieszka w bloku przy Sienkiewicza 11, usłyszałam informację, która zawsze zakłóca rytm mego serca...Przedwczoraj wieczorem u niej na wycieraczce położył się taki pies( I pietro) i spał do rana w nienaturalnej pozie. Rano ciocia zadzwoniła do córki, która przywiozła karmę, napoiły go ciepłą wodą i poszedł....Mróz był tęgi w nocy, może piesio miał odmrożenia albo był przemarznięty i stąd ta dziwna poza. Głaskała go i był łagodny. Oni ledwo chodzą ( chorzy, po 80-tce), więc nie mogli zabrać psa,ich córka ma warunki ale nic poza tym( czyli nie ma tego, co my mamy...). Jejku, co te biedaki robią w taki mróz? Bez schronienia i jedzenia....

Link to comment
Share on other sites

Zachary ja nie mieszkam w centrum miasta ( mieszkam na obrzeżach ) i rzadko zapuszczam sie w tamte rejony. Totalny brak czasu, ze względu na moja prace. Spaceruję ze swoją zgrają w okolicy swojego osiedla, po polach, łąkach i rowach. Bo to lubia moje psy. O psiaku , o którym piszesz nic nie wiem. Takich potrzebujacych jak on jest pełno wszędzie. Strach wychodzic z domu. Znam raczej te psy, które są u mnie na osiedlu. Aktualnie regularnie karmię 2 dorosłe psy i dwa młodziaki. Trójka z tych psów niby ma dom ale to patologia i psy żyja praktycznie na ulicy, głodne. Ale jak mój kolega chciał młodego psa przygarnac i zapytał czy moze, to nawet za wódke nie chcą oddać. Sam psa nie moze wziać, bo mieszka na tej samej ulicy i widzieliby, ze ich pies jest u niego. A to są ludzie patologiczni, kryminaliści i bandyci, strach zaczynac z nimi. Jedzenie maja ode mnie , ale wiem że to za niestety zbyt mało........... Jeden psiak pojawił sie z łancuchem na szyi, olbrzymi samiec w typie jużaka. Juz ma zdjety łańcuch ale nie odchodzi , więc raczej jest wyrzucony.
ZAchary nie wiem jak można pomóc tamtemu psiakowi , którego widziała twoja rodzina.

Link to comment
Share on other sites

Moja córka mówi ,że biszkoptowa sunia w typie labrador często przychodzi do niej pod szkołę -liceum na Widowskiej .Jest bardzo wesoła,przyjazna i jak tylko jest okazja to wbiega do szkoły i trudno sprzątaczkom ją wygonić .Może ktoś z jej domu tam się uczy? Bo sunia nie wygląda na zabiedzoną.

Edited by soniamalutka
Link to comment
Share on other sites

w jakim wieku są te kociaki? to kocurki czy kotki? ja mam na tymczasie kotkę (po sterylce nie mogła wrócić na ulicę na mróz) z osiedla przy Jagiellońskiej (naprzeciwko lecznicy), nie tylko psów jest masa, kotów też jest i to nie mało, sama się o tym przekonałam


te kociaki są małe, szybko znajdą domy, dymnym kociakiem na pewno będzie spore zainteresowanie, ostatnio ogłaszałam takiego dymnego kocurka i było sporo osób nim zainteresowanych

Edited by sylwia1982
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...