Telma Posted March 28, 2011 Share Posted March 28, 2011 No tak , przeciez alergia..... no to włosy nie mają prawa u Betbet latac bezkarnie, ani ukrywac sie po kątach. Na szczescie są rasy prawie nie leniące się więc jakas szansa jest:D Tak jak piszesz yorki itp, słyszałam ze airedale sie wcale nie sypią itp, no tylko ze to same super rasowce, takie Janki mogą zapomniec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted March 28, 2011 Author Share Posted March 28, 2011 a w komputerze macie włosy? Bo ja tak. Jak informatyk rozkręcal komp do czyszczenia,to nie tylko on zrobił oczy,ale mnie sama takze to zaskoczyło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Telma Posted March 28, 2011 Share Posted March 28, 2011 Tak:P W komputerze mam kupe wełny ( musze odkurzac go normalnie odkurzaczem), włosy wszędzie sie wkrecą. Jak przez jeden dzien nie odkurzę na podłodze pojawiają sie kłębuszlki i przetaczają sie jak te krzaczki okrągłe na pustyni :D Pranie wyciagniete z pralki, zwłaszcza czarne jest zazwyczaj upanierowane włosami. Tak to jest, siłla wyższa, nie ma na to rady, no chyba ze sie psa upitoli na łyso, musze z tym zyc :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted March 28, 2011 Share Posted March 28, 2011 Powiem Ci Telmo, że z tym nieuczulaniem ras niektórych to jest ściema trochę. U mnie nie ma reguły. Są kundelki z którymi moge spać i jest umiarkowanie tzn do przezycia a np tuż obok mam maltańczyka, który często do mnie zagląda i trochę się z nim pobawię - zaraz bąble, katar. Ich ślina uczula, nie sam włos czy sierść. Więc liczę na to, że kiedyś, gdy już bedę miała warunki potymczasuję takie Janki i któryś Janek po prostu zostanie bo okaże się, że mogę z nim zyć. Ale to sfera marzeń póki co... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mc_mother Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 [quote name='Betbet']Powiem Ci Telmo, że z tym nieuczulaniem ras niektórych to jest ściema trochę. [/QUOTE] Polecam grzywaczka:) I to niekoniecznie łysego- owłosione też nie uczulają, nie gubią włosa i nie linieją:) Wiem co gadam- moja córka ma astmę i alergię na wszelkie włosy ( i wiele innych rzeczy)- psów, kotów, chomika... Dlatego kupiliśmy jej grzywka, bo chodziła spuchnięta wiecznie miziając wszystkie psy w okolicy. I działa:) Najpierw był owłosiony, później łysy... No, ale "prawdziwe psy"- podhalany muszą na zewnątrz mieszkać:roll: I sobie chwalą;) Ale zauważyłam dopiero teraz, że Jankowa kasa się nie zgadza- wydatki przewyższają wpływy:( Ja teraz nie pomogę, bo wyportkowałam się na operację swojej suni:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Hmmmm ja się zobligowałam do pomocy jamniczce ze Starogardu, bo ona bardzo potrzebuje... Póki co minus chyba nie jest drastyczny? Może jakoś Janek przetrwa?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaerjot Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Kiedyś przeczytałam, że w trakcie linienia owczarka, jak się wyjmie z lodówki surowe jajko i je rozbije to w środku będą kłaki. Teraz wiem, że to prawda ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted March 29, 2011 Author Share Posted March 29, 2011 [quote name='kaerjot']Kiedyś przeczytałam, że w trakcie linienia owczarka, jak się wyjmie z lodówki surowe jajko i je rozbije to w środku będą kłaki. Teraz wiem, że to prawda ;)[/QUOTE] dlatego owczarków nie trzyma sie w domu :P,tylko jak Pan Bóg przykazał,w budzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Telma Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Minus urósł, ale biore go na klate. Narazie sobie radzimy. Więc jest na czysto. Tylko mam nadzieje ze nie trzeba mu będzie robic operacji tej buły na nosie bo to jest powazniejsze i droższe no i że to nie jest nowotwór. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Oby... spoko, jak tylko coś wpadnie nadprogramowo to przybędziem z odsieczem;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted March 29, 2011 Author Share Posted March 29, 2011 nie,nie ten pies nie może mieć raka-to Stworek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Telma Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Z nim niestety nic juz nie jest oczywiste i proste :/ Ta buła na nosie jest kosmiczna jakby tam mial napchanych kamieni, a na rentgenie nie wyszlo ze to jest kosc czy cos takiego. Wet chyba sam jest w kropce, obawiam sie ze trzeba mu będzie w tym grzebac a jakkolwiek to zrobi to to bedzie masakra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted March 29, 2011 Author Share Posted March 29, 2011 nawet boje sie o tym myslec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 siet...:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Eh...:shake: Stworku trzymaj się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Telma Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 Doszła wpłata od wszpasia 30 zł. Dziękujemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mc_mother Posted April 2, 2011 Share Posted April 2, 2011 A jak znajdę coś na bazar i wyślę na e-mail to ktoś pomoże? Sorry, mam szpital w domu:( 40kg psa muszę na rękach wynosić kilka razy dziennie na siku, karmić i poić ręką i badać by szwy się ostały w całości w "wolnych chwilach"... i tak jeszcze co najmniej 2-3 tygodnie:( Dopiero jak jeden jest w tak poważnym stanie to uświadamiam sobie, że chyba jednak mam za dużo psów:roll: Nie chcę by Telma tak na klatę brała stworkowe wydatki... To takie szczęście, że trafił do Niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 2, 2011 Author Share Posted April 2, 2011 tzn chciałabyś wysłac komus zdjecia mailem i żeby ktoś załozył,tak? Jak z wysyłka fantów wtedy? współczuje choroby psa. Kocham duże psy,ale coraz częściej myslę,ze taki max 20 kilo bedzie w przyszłosci dla mnie optymalny.Właśnie z uwagi na ewemtualna chorobe psa :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Telma Posted April 2, 2011 Share Posted April 2, 2011 Nie szalejcie narazie. Wczoraj byłam u weta, wyciągnął mu szwy zpyska, dziasła sie nawet zagoiły tylko ta buła w nosie została, ale przepisał na nią inny antybiotyk na kości i zatoki i bakterie beztlenowe, więc może to zadziała i może sie obejdzie bez operacji. Kupiłam mu ten antybiotyk i dostaje, za tydzień wizyta kontrolna. A co do większych psów, masakra kiedy zachorują, ja Janka nosze na rekach , trzymając jeszcze 2 linewki,żeby się na klatce schodowej nie wysikał. Gdyby ważył 10 kg więcej było by już bardzo ciężko. Najfajniejsze są psy które można zagarnąc w racie czego pod pache :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 2, 2011 Author Share Posted April 2, 2011 No niby taaak,wygodniej...ale jakos ten duzy pies,przynajmniej do połowy uda,to człowiek czuje,że idzie z psem :) ale pomimo moich upodobań do wielkopsów,to następny duzy nie będzie,naczytałam sie o utrudnieniach. Telmo,jak znajdziesz czas,to pokaż nam Janka,on juz na peweno baaardzo się zmienił Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 Pokaż koniecznie bo ja już dłużej czekać nie mooogę! Ja już muszę go zobaczyć i zmienić tapetę na komórce)Z aktualnym Stworkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Telma Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 Ok, zrobilismy parę zdjęc ale Janek tak się wiercił, że wyszły nieciekawie:p Co go chciałam uchwycić z przodu zawsze mi się odwrócił. [url]http://img809.imageshack.us/g/img00588.jpg/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 3, 2011 Author Share Posted April 3, 2011 No dobra, kaukaza w niebieskich szelkach sobie pooglądałam,a teraz :GDZIE JEST STWOREK!? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 [quote name='brazowa1']No dobra, kaukaza w niebieskich szelkach sobie pooglądałam,a teraz :GDZIE JEST STWOREK!?[/QUOTE] No właśnie:eviltong: :megagrin::megagrin::megagrin:! Ale swoją drogą facio nie do poznania. Przemiana niesamowita.:crazyeye: A to wszystko zawdzięcza Telmie. Brawo!:multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted April 3, 2011 Share Posted April 3, 2011 Hohoho, ale się błyszczy :) I widze tam jeszcze jednego znajomego psa ;) A nawet dwa :) Wszystkie trzy bez smyczy, szacun :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.