majqa Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 [quote name='animalon'](...) teraz szukam nr konta;) .... tak sobie siedzę o tej porze i pocieszam swoje zwierzaki , że te huki to nie wojna:lol: ... ale rąk mi brakuje...[/QUOTE] Dziękujemy za chęć pomocy!:-) Nr konta - napisz proszę do sonia71. Widzę, że spędzasz czas podobnie jak i ja. ;-) Mnie też przydałoby się kilka par rąk więcej. Quote
jogolcia@pdx Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Animalon - witaj u Szansy jako jej pierwszy gość noworoczny, oczywiście w Waszej strefie czasowej, bo u mnie jeszcze prawie 7 godzin do Nowego Roku... U mnie będą strzelać (jak zwykle) tylko nad rzeką w samym cantrum miasta, więc mój Luluś może spać słodko.. a ja przygorowałam przysmaki, zrobiłam trochę porządków i właśnie pokręciłam włosy ( naprawdę, hihihihi, wyglądam jak Jane Fonda z maszyny, no wiecie jakiej ....)... a zaeaz zrobię pazurki ( to znaczy pozostałości ze świątecznych przygotowań)... szmapan się chłodzi, barszczyk pyrka, sałatki, marnowane przystawki (czosnek, oliwki, śledziki, itp.), i insze dobroci stołowe przygotowane... chyba zacznę przygotowywyać wykłady... piszcie co u Was.... Quote
majqa Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 U nas się już wypstrykano, na szczęście. Oj, ganiatyki z psinkami miałam. Dopiero schodzi z nich panika. Chodziłam po mieszkaniu, a za mną jak za mamą - kwoką sznurek się prowadzał. ;-) Święta mnie zabiły więc cieszę się, że ten Sylwester był na domowym, nieinwazyjnym luzie. Pyszności wszamane, przepite dobrym szampanem, życzenia nikomu niezdradzone poszły mocą sprawczą myśli w eter. Teraz czekam na życzliwy odzew Uniwersum. ;-) Quote
jogolcia@pdx Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 [quote name='majqa']U nas się już wypstrykano, na szczęście. Oj, ganiatyki z psinkami miałam. Dopiero schodzi z nich panika. Chodziłam po mieszkaniu, a za mną jak za mamą - kwoką sznurek się prowadzał. ;-) Święta mnie zabiły więc cieszę się, że ten Sylwester był na domowym, nieinwazyjnym luzie. Pyszności wszamane, przepite dobrym szampanem, życzenia nikomu niezdradzone poszły mocą sprawczą myśli w eter. Teraz czekam na życzliwy odzew Uniwersum. ;-)[/QUOTE] Jestem pewna,że odzew będzie więcej niż życzliwy - bo nie może być inaczej w tym magicznym Nowym Roku ( co do świąt i Sylwestra - mam dokładnie takie same odczucia, z tym, że ja dopiero zaczynam szamać, szampańskie czeka, a życzenia wysłane poleconym już jakiś czas temu ciągle bez odpowiedzi, choć wierzę, że przyjdzie - one zawsze przychodzą ;=)...) Majqo - niezwykła istoto - Tobie szczególnie przesyłam wszelkie pozytywne energie do jakich mam dostęp (niektórzy tutaj nazywają mnie bruja [wym. brucha - z hiszpańskiego - czarownica), ale ja z tych dobrotliwych jestem (no, chyba, że ktoś się bardzo stara w przeciwnym kierunku, hihihihi)... więc teraz czaruję dobro w Twoim kierunku.... Quote
danka4u1 Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Niech ten Rok 2011 będzie szansą dla wszystkich- dla Was opiekunek psiny w realu i wirtualnych opiekunów oraz sympatyków, i dla Szansy- szansa na wszystko, czego potrzebujecie. Niech się spełni. Quote
jogolcia@pdx Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 [quote name='danka4u1']Niech ten Rok 2011 będzie szansą dla wszystkich- dla Was opiekunek psiny w realu i wirtualnych opiekunów oraz sympatyków, i dla Szansy- szansa na wszystko, czego potrzebujecie. Niech się spełni.[/QUOTE] Dzięki Danusiu - a dla Ciebie i Twoich psinek też wszystkiego wymarzonego :loveu: Quote
danka4u1 Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 U mnie 5.17. Chyba czas spać. Niech nastanie czas poświąteczny i [I]ponoworoczny[/I]. Wstajmy normalnie do pracy rano i odpoczywajmy zasłużenie po pracy...normalności i codzienności chciałoby się po tych " imprezach" Niech się stanie. Quote
majqa Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 [B]Nowy rok = nowe siły, czas na wzięcie się z tym nowym zapasem za Szansę![/B] Quote
sonia71 Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 waldi481,animalon,zachary-konto poleciało :) jak kogoś ominęłam to pisać Quote
Guest Elżbieta481 Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Konto dostalśmy-wpłata w ok.10-tego stycznia. Życzymy Szansie i jej przyjaciołom wszystkiego najlepszego w tym 2011 roku. E/W Quote
Havanka Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Dostałam zaproszenie na wątek od Jogolci. Dziękuję. Z tego co się zdążyłam zorientować, potrzebna jest kasa na operację. Sorry, ale gotówką nie wspomogę, bo już mnie zwyczajnie nie stać. Mogę jednak zrobić bazarek a potem ogłoszenia Szansie. Kilka dni temu, bazarek ten chciałam poświecić Liskowi, ale jakoś nie było odzewu na moją propozycje. To jest moja oferta pomocy dla Szansy. Quote
majqa Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 I bardzo o taką pomoc prosimy Havanko! :modla::modla::modla: Quote
Havanka Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Zapraszam na obiecany bazarek dla Szansy, proszę też o podnoszenie i jego reklamę.[url]http://www.dogomania.pl/threads/199257-Plaszcz-%C5%BCakiet-bluzeczki-na-Szans%C4%99!-do-10.01-godz.-22.00?p=16022517#post16022517[/url] Quote
Tola Posted January 1, 2011 Author Posted January 1, 2011 Dziękujemy za kolejne wpłaty i za bazarek dla suni.:loveu: Dzięki Wam kochani Szansa pozna tę lepszą stronę zycia.:lol: Quote
Tola Posted January 1, 2011 Author Posted January 1, 2011 [quote name='majqa']Bite 2 miesiące dochodzenia Szansy do siebie. Reszta jak myślałam, połamać, nastawić, zespolić płytkami. Pewno jeszcze opatrunek zewn. Hm... biorąc to wszystko do kupy, a ostrożności nigdy zadość, przydałby się kennel pod ręką lub bezpieczne, byle nie ze śliskim podłożem pomieszczenie, pozbawione zakamarków, sprzętów (chodzi mi o możliwość zaklinowania się suni). I... na początek, może bez przesady, że 24h/ dobę ale w miarę stały nadzór. DT z możliwością szybkiej reakcji (wyjazd do weta, a tu warunek, że albo profesor albo dobry, zaufany, miejscowy wet), pomyślunkiem własnym/ wyobraźnią i choć jako taką wiedzą, jak sobie radzić ze zwierzakiem po takiej operacji. Do dopytania profesora pozostaje zatem: - czy płytki zostają, czy będą do usunięcia - co z opatrunkiem zewn., bo pewno będzie, a jeśli to mam nadzieję, że ciężki gips tylko jakaś masa - czy w czasie po operacji konieczne są wizyty kontrolne, takie, które wynikają nie z sytuacji alarmującej ale na samo sprawdzenie stanu łapy - po lub pewno w trakcie dochodzenia suni do siebie dla spokoju sumienia powinno się zrobić sprawdzające RTG, jak mają się struktury kostne po tej "brutalności", czy postępuje zrost - czy po zabiegu będą podawane jakieś leki. Jak mi coś jeszcze do głowy przyjdzie dopiszę w tym poście.[/QUOTE] Majqa - jestes niesamowita:loveu: Wszystkie te Twoje uwagi są bezcenne. Quote
malawaszka Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Szansunia oby ten Nowy Rok przyniósł Ci sprawną łapkę i cudowny domek!!!! Quote
Tola Posted January 1, 2011 Author Posted January 1, 2011 [quote name='malawaszka']Szansunia oby ten Nowy Rok przyniósł Ci sprawną łapkę i cudowny domek!!!![/QUOTE] Wszyscy na to liczymy. Szansa ma tyle Aniołów wokół siebie, ze na pewno się uda. Quote
jogolcia@pdx Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Dziewczyny -wszystkie jesteście po prostu cudowne :loveu::loveu::loveu: Jako etatowa czarownica portlandzka przesyłam Wam z początkeim Nowego Roku zwielokrotnione dobro, którym tak chojnie obdarzacie zwierzaki w potrzebie :multi::multi::multi: Szansa będzie miała życie jak w Madrycie :eviltong::eviltong::eviltong::eviltong::eviltong: Quote
jogolcia@pdx Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 [quote name='Havanka']Dostałam zaproszenie na wątek od Jogolci. Dziękuję. Z tego co się zdążyłam zorientować, potrzebna jest kasa na operację. Sorry, ale gotówką nie wspomogę, bo już mnie zwyczajnie nie stać. Mogę jednak zrobić bazarek a potem ogłoszenia Szansie. Kilka dni temu, bazarek ten chciałam poświecić Liskowi, ale jakoś nie było odzewu na moją propozycje. To jest moja oferta pomocy dla Szansy.[/QUOTE] Havanko - ja również serdecznie dziękuję za szybki odzew i bazarek :loveu::loveu::loveu: Quote
funia Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 [URL="http://img515.imageshack.us/i/p1012355.jpg/"][IMG]http://img515.imageshack.us/img515/8724/p1012355.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://img513.imageshack.us/i/p1012357.jpg/"][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/9440/p1012357.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] URL=http://img707.imageshack.us/i/p1012364.jpg/][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/3813/p1012364.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img593.imageshack.us/i/p1012367.jpg/][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/6367/p1012367.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
Tola Posted January 1, 2011 Author Posted January 1, 2011 Ooo; jaki postęp:lol: Cudowny pysio:loveu: Jak Szansunia przytula się bidulka... Tyle lat bez dotyku ludzkiej ręki:-( Juz dorzucam na 1 stronę Quote
zachary Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 Postęp niesamowity, przytulenie na pełnej czujności, ale zawsze to coś! Szanso, fajnie tak złożyć głowę na miękkim udku funi....hi,hi....Czyli człowiek nie jest taki zły.... Quote
funia Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 [URL="http://img577.imageshack.us/i/p1012376.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/3994/p1012376.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img696.imageshack.us/i/p1012390d.jpg/][IMG]http://img696.imageshack.us/img696/8471/p1012390d.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
jogolcia@pdx Posted January 1, 2011 Posted January 1, 2011 [quote name='funia'][URL="http://img577.imageshack.us/i/p1012376.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/3994/p1012376.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img696.imageshack.us/i/p1012390d.jpg/"][IMG]http://img696.imageshack.us/img696/8471/p1012390d.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] NO i zaczynam Nowy Rok od płaczu, ale są to słodkie łzy, więc co tam :eviltong: --- Szansunia, jakaś ty śliczna dzieweczka, a tyle raodści w tym mądrych oczkach to już długo nie było :multi::multi::multi:... Funiu - Tobie to chyba jakieś anioły przygrywają, że tę naszą małą tak szybciutko aklimatyzujesz do ludzi i normalnego życia... gdybym była wycofanym psem, to chciałaby, do Ciebie - DZIĘKI za wszystko :loveu::loveu::loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.