AgaG Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Nie mam już siły. Jak mozna było wydać kolejnego psa sawickiej, pani z Krakowa, która ma sprawę w prokuraturze w związku ze znikaniem u niej adoptowanych psów. Wklejam link suni, która żyła u niej mniej niż dwie doby. Teraz trafił tam nastepny pies z Orzechowic, ze schroniska. Jak ta sunia nie zostanie odebrana, też zapewne zniknie. [COLOR=green][URL="http://www.dogomania.pl/threads/187398-malutka-Ninka-zamordowana-w-36godzin-po-adopcji%21%21%21"]http://www.dogomania.pl/threads/187398-malutka-Ninka-zamordowana-w-36godzin-po-adopcji!!![/URL][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 1, 2010 Author Share Posted December 1, 2010 Na wątku Ninki osoba odpowiedzialna za adopcję suni z Orzechowic nick Neczka podała swój numer telefonu. (694 789 169) dzwoniłam. argumenty, że ja podobnie jak weterynarz z mojego osiedla i inne osoby zeznawały w sprawie sawickiej i ma ona sprawę w prokuraturze, że bez wieści ulotniło się z jej domu wiele psów, a sekcja ostatniego wykazała, że był zdrowy, są dla tej osoby bez znaczenia. PO PROSTU BRAK MI SŁÓW. CZY NIKT z dogo mający kontakt z Orzechowcami nic nie zrobi????????? i Moze ktoś umie znaleźć i wkleić link do artykułu o sawickiej z gazety Wyborczej z dni 28 i 29 sierpnia 2010. jest to POUCZAJĄCY TEKST, NIESTETY DLA OSOBY KTÓRA WYDAŁA PSA JAK WIDAĆ JEGO BEZPIECZEŃSTWO JEST BEZ ZNACZENIA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 dla mnie to taż dziwne przecież przed adopcją podobno dokładnie się sprawdza ,to jak to jest że trafia tam kolejny pies? może ta pani przerabia te psy na smalec? dlatego znikaja bez śladu.+ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaH Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Przepraszam, że się wtryniam...czy chodzi o to? [URL]http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35813,8305855,Adoptowala__a_potem_usypiala__W_piec_lat_piec_psow.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='MagdaH']Przepraszam, że się wtryniam...czy chodzi o to? [URL]http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35813,8305855,Adoptowala__a_potem_usypiala__W_piec_lat_piec_psow.html[/URL][/QUOTE] Tak, dokładnie o ten artykuł. Link wklejała też epe na wątku Ninki (post 110). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Po niespodziewanej decyzji schroniska o pozostawieniu Żabki u Sawickiej z Neczką rozmawiała również (ponownie) p. Anna z fundacji Azyl (to od Niej - dwa tygodnie po zwróceniu mojej podopiecznej Patynki - Sawicka adoptowała Ninkę, która została uśpiona kilkadziesiąt godzin później) - ze strony Neczki mur. Z Neczką rozmawiałam tel. (ponownie) również ja - mur. Prosiłam o przyjęcie dokumentacji dot. adopcji Patynki, ponieważ Sawicka wyparła się tej adopcji przed Orzechowcami. Prosiłam o przyjęcie kontaktów do kolejnych osób świadczących i uczestniczących w sprawie (z tego, co wiem - nie dzwoniła - to do niej dzwoniono). Wysłałam to wszystko - mur. W odpowiedzi zostałam odesłana do jedynego postu w "temacie" na wątku Ninki, który napisała Neczka (to ten o cwaniakach, plotkarzach i kabarecie) żebym wiedziała, co Neczka sądzi o tym wszystkim. W odpowiedzi dostałam również parę anonimowych smsów z bezsensownymi zaczepkami - oczywiście nikt spod tego numeru mojego tel. nie oderał. Ja nie widzę żadnej woli działania, weryfikacji. Na pytanie, co spowodowało, że schronisko na miejscu zarzuciło decyzję o odbiorze i pozostawiło psa - usłyszałam, że to świetny dom, że Żabka ma książeczkę, została odrobaczona i dostała jekieś leki w związku z atakiem padaczki, który miała trzy tygodnie temu. Panie są bardzo miłe i kochają zwierzęta. Miały ukochaną Lolę i jeszcze jednego chorego pieska. Ninka była w strasznym stanie, koszmarnie pogryziona - teraz jakaś straszna osoba z Łodzi je nęka bezpodstawnie za uśpienie suczki. Patynki wogóle nie adoptowały - niczego nie podpiywały i wzięły ją tylko na chwilę, na próbę .To jest "stan faktyczny" Neczki. I nic nie dociera. Bo Sawicka to świetny dom adopcyjny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 1, 2010 Author Share Posted December 1, 2010 Widzę, że ze strony Orzechowic cisza. To jakiś koszmar. A fakt jak nieliczne sa wpisy każe zadać pytnie, czy dogomaniaków pies interesuje dopiero gdy jest martwy jak Ozzy? Sunia z Orzechowic mam nadzieję jeszcze żyje, ale pewnie niedługo "cudowna właścicielka" wynajdzie jej jakąś chorobę i ją uśpi. To nie do pojęcia, że gdy jest realne zagrożenie kolejną śmiercią psa, osoby, które mogłyby temu przeciwdziałać nic nie robią,. Wstyd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaH Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Salibinko, masz pw...To nie jest tak, że wolontariat orzechowski nie interesuje się wydanymi psami...Po prostu wejdźcie na wątek Orzechowców [URL="http://www.dogomania.pl/threads/102118-Orzechowce-nadal-potrzebuj%C4%84-pomocy%21/page305"]http://www.dogomania.pl/threads/102118-Orzechowce-nadal-potrzebuj%C4%84-pomocy!/page305[/URL] i poczytajcie dlaczego wątek jest opuszczony i osamotniony a "stary wolontariat" się wykruszył...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Porównałam numery - anonimowym autorem nocnych, nieskładnych smsów jest p. kierownik :crazyeye: lub osoba korzystająca z jego komórki. Trochę szok. Żabka - panie kierowniku - jest w miejscu, w którym nie powinien znaleźć się żaden pies - o to tu chodzi, o psa zależnego od pańskiej decyzji - niech się pan obudzi:shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 2, 2010 Author Share Posted December 2, 2010 W tej chwili wązne jest zycie Zabci i powinien znaleźć sie ktoś z orzechowiec uprawiony do odebrania suczki lub dania upoważnienia w tej sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 [quote name='AgaG']W tej chwili wązne jest zycie Zabci i powinien znaleźć sie ktoś z orzechowiec uprawiony do odebrania suczki lub dania upoważnienia w tej sprawie.[/QUOTE] Najgorsze,ze jak napisala Magda. Dziewczyn walczacych o dobro psow juz nie ma w Orzechowcach.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Ręce mi opadły......:shake: Tak jak MagdaH pisze, z wątku orzechowskiego od dawna bo od ponad roku nikt do schronu nie jeździ, dlaczego? szkoda pisać..............."klimat" jednak jest nam znany Pan kierownik dogo nie czyta, proponuję dzwonić na telefon schronu i próbować interweniować. Z Neczką nawet nie ma sensu gadać, może i pełnoletnia już jest, ale jak widać rozumik kiepściutki i zero odpowiedzialności ( znam dziewczę osobiście ) nie jestem w stanie pojąć jak można nie reagować na taką sprawę Duecik Neczka i kierownik :shake::shake:....nocne esemesy, chore awanturki, pomówienia...skąd my to znamy:shake:...dziewczyny oni jej nie odbiorą, a Was mają za idiotki Jeszcze raz piszę: [B]Nie rozmawiajcie z Neczką[/B] może tak być, że przeinacza sens Waszych słów, powtarza kierownikowi coś zupełnie innego ( ja znam ja od tej strony ), nie wiem czy ktoś rozmawiał bezpośrednio z kierownikiem, teraz może on mieć mocno przekształcony przez Neczkę obraz sytuacji, sama nie wiem co robić dzwonić do schronu tel. 16 672 07 07 najlepiej między 10 a 15 i prosić do telefonu kierownika ewentualnie do Weroniki1 z dogo która jest w Stowarzyszeniu Nadzieja w Przemyślu, może coś poradzi. Mam telefon do jednej z wolontariuszek z Przemyśla, spróbuje potem zadzwonic i zapytać, czy wie cos o tej sprawie , nie wiem czy ona jeszcze tam jeździ.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Mail do schronu: e-mail: [email][email protected][/email] Może podesłać im link do artykułu ..tylko cholera wie, czy maili nie odbiera tylko Neczka i go po prostu nie zignoruje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wet-siostra Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Neczkę miałam wątpliwą przyjemność poznać osobiście...Ponieważ i tak i tak jestem "czarnym kwiatkiem" powiem,co myślę-to bardzo młoda dziewczyna,mogłaby być moją córką.Niestety,wydaje jej się,że zjadła wszystkie rozumy świata,jest arogancka i to bardzo.Ma swoją wiedzę o wszystkim-często z niesprawdzonych źródeł. Kierownik(jeśli nadal jest nim A.) to dobry człowiek,ma serce dla zwierząt.Niestety,być może uległ Neczce...Tego nie wiem.Nie jeżdżę już do Orzechowiec,choć kiedyś jeździłam tam dość często.Przestałam-bo nie lubię być oczerniana i obrażana.Nadal pomagam psom,ale na własną rękę. Z Przemyśla chyba tylko Weronika1 może pomóc w tej sytuacji,którą opisujecie. Trzymam kciuki za tą suczkę...Oby nie "zniknęła"... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaH Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Karusiap, Majuska i Wet-siostro:buzi: ze znalazłyscie ten wątek...Salibinko, czytasz powyższe ->porównujesz -> kojarzysz fakty -> wiesz o co chodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Ja zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami. Z Neczką chyba(!) rozmawiałam w sprawie mojego tymczasowicza,ktory niestety musi na chwilę wrócić do schroniska.Powiedziala mi,że jak go przywiozę to go już nie dostanę...Rozmawiałam potem z kierownikiem i ...zupełnie inne podejście do sprawy.Psa mogę normalnie odebrać jak mi się sytuacja ustabilizuje.Neczka widocznie nie rozumie lub nie chce zrozumieć,że mój tymczas po powrocie do schroniska nie ma szansy na adopcję - to już kilkunastoletni pies,nie pierwszej urody,który byl w schronie 8 lat zanim trafił do mnie.Ale dla Neczki to nie argument - widocznie lepiej,żeby pies umarł w schronisku niż miał dom do końca swoich dni. Nie ma sensu z nią rozmawiać lepiej z kierownikiem,mając konkretne dowody.To jest faktycznie osoba kochająca psy i dbająca o nie. Przy okazji - ze schroniska w Orzechowcach został adoptowany trójłapek Jankes.Pojechał do Orzesza koło Katowic.Niestety wystraszył się czegoś i uciekł nowym właścicielom.Na szczęście trzyma się blisko nowego domu.Jestem umówiona częściowo z kierownikiem,że jak pojadę do Orzechowiec to kierownik chce ze mną wrócić razem z wolontariuszką,która zajmowała się Jankesem w schronisku,aby pomóc go złapać. Czy jest tu ktoś z tych okolic - może mógłby pomóc w złapaniu Jankesa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Dziewczyny,ale jak wytlumaczyc dziwne smsy , ktore dostawala Salibinka z nr kierownika( chyba pisala o tym na tamtym watku)? Czy moze to ogolnodostepna komorka schroniskowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 A kim jest w schronisku Neczka? Zastępcą kierownika? W jej kompetencjach leży decydowanie o losie psów? Jeśli nie,to dziwię się kierownikowi,bo wszelkie konsekwencje podjętych decyzji będzie i tak ponosił ON,jako szef kierujący schroniskiem!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wet-siostra Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Nie mam pojęcia,kim jest Neczka w schronisku,ale troszkę ją znam i wcale się nie zdziwię jak się okaże,że o wielu sprawach kierownik w ogóle nie wie,lub zna Neczkową wersję wydarzeń...To właśnie dlatego,że w Orzechowcach "rządzi" Neczka szukałam psa do adopcji poza tym miejscem...I mam teraz wspaniałego staruszka-Zefirka... :-) (no i Tyrsa i Bona). Znam A.(kierownika) i myślę,że nie byłby w stanie pisać takich dziwnych sms-ów...Nie wiem,może to rzeczywiście jakaś ogólna komórka... Lub może kierownik i Neczka są parą???Kto to wie???Nie chcę przypuszczać,bo nie chcę plotek i domysłów,nie jestem tam i nie mam pojęcia jakie tam są powiązania...Jedno wiem: trzeba by jakoś zaingerować by odzyskać tego psiaka póki jeszcze nie zniknął... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaH Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Myślę, że kierownik nie robiłby sobie dymu jakimiś nonsensownymi sms'ami...Rozmawiałaś osobiście z kierownikiem czy tylko z Neczką?...bo może okazać się znaczna różnica w podejsciu do sprawy:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 powiem tak jeśli wykryto u suni padaczkę to trzeba się liczyć z tym że ta baba ją nie długo uśpi preteks już ma pies jest chory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 [quote name='buba44']powiem tak jeśli wykryto u suni padaczkę to trzeba się liczyć z tym że ta baba ją nie długo uśpi preteks już ma pies jest chory.[/QUOTE] Ta hm ... osoba :angryy: Ninkę (o ile pamiętam) uśmierciła za pomocą jakiegoś technika na Brodowicza. Ta lecznica miała ztego powodu kłopoty (?) Myślę, że tam się TO nie powtórzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Zaznaczam wątek i podeślę Weronice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Tak jak pisała Majuska dzwońcie do schroniska albo kontaktujcie się z Weroniką. A co do tematu Neczki.... szkoda, że nic się nie zmieniło i nadal "kierowniczy". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Wstrzymajmy się teraz, proszę, udało mi się przeprowadzić rozmowę z kierownikiem schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.