-
Posts
281 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Biography
dziewczyna
-
Location
POZNAŃ
-
Interests
zwierzęta
-
Occupation
bez pracy
buba44's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
podobno reaguje na każdy szmer-bardzo chcieliśmy ja zabrać ale w takich okolicznościach to nie predzej czy później sąsiedzi by nas zlinczowali -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
jeszcze nie -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
dobrze że dotarłam do pani prezes wszystko mi opowiedziała tego nie wiedziałam zrobiłam mamie nadzieję a tu nici wiadomo że psy szczekają ale ona podobno wyjątkowo sąsiedzi podali by na policję bo to czuby. -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
bardzo żałuję ale może uda się znaleść innego biedaka . -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
niestety my musimy odpuścić broń boże nie chodzi o chorobę bo wiemy i mam nie przeszkadza ale jest inny problem niestety który eliminuje pieska mianowicie chodzi o jej podobno bardzo uciążliwe szczekanie a nowe miejsce zamieszkania to blok w dodatku piętro niżej mieszka przewraźliwiona sąsiadka i w bardzo dużym bólem serca musimy zrezygnować bardzo mam przykro bardzo. -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
telefon był podany do pani eli -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
nie my czekamy na formularz żeby adoptować czike -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
to widzę że nas olali czekamy na ankietę a oni już psa komuś innemu dają szkoda że nie dali znać szukała bym gdzie indziej. -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
jak uda się mam przejść kwalifikację i będzie to zaakceptowane to będzie nasza wiemy o chorobie będziemy bardzo dbali żeby mam długo żyła. -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
skontaktowałam się z panią od cziki czekam na formularz adopc -
CZIKUNIA szczęśliwa w nowym domku szczęścia malutka
buba44 replied to gosiaczek1984's topic in Już w nowym domu
Czy czika nadal szuka domu? Chcę ją adoptować -
Westie w potrzebie/znalezione/zaginione
buba44 replied to Magda's topic in West Highland White Terrier
Szukam pilnie do adopcji westa wiek do około 5lat płeć obojętna ,mieszkamy w poznaniu może ktoś pomoże wizyta adopcyjna mile widziana . -
SOS dla psow ze schroniska na ul.Bukowskiej w Poznaniu
buba44 replied to xxxx52's topic in Już w nowym domu...
ztego co wiem powiedziała paniusia że tu śmierdzi i pies tu nie zostanie odrazu miała się zrzeknąć psa albo wzywają straż miejską ale zanim powiedzieli że zabierają siostra się pochwaliła żeby zobaczyli jak ładnie wygląda ,że przytył a na to dostała odpowiedz że według nich to schudł jeszcze bardziej,może uniej w domu nie pachnie fiołkami ma też króliki i szynszyle ale też nie śmierdzi żeby był powód zabrać psa tym bardziej że widzieli że jest bardzo za siostrą,miała zdjęcia z pierwszego dnia ale skasowała bo nie chciała tego pamiętać kto mógł przypuszczać że mogą się przydać.nie był to piesek rasowy mały coś w stylu jamnika ale kundelek,nie mówili że będzie uśpiony. -
SOS dla psow ze schroniska na ul.Bukowskiej w Poznaniu
buba44 replied to xxxx52's topic in Już w nowym domu...
w maju była tam moja siostra postanowiła zabrać pieska bo miał 14 lat i nikt by go nie wzioł,piesek wyglądał na chodzący szkielet w domu rzucał się na suchy chleb ,popuszczał siusie bo miał chory pęcherz .przez tydzień piesek się jakoś ogarnął nie bał się ,ładnie chodził na spacery a przede wszystkim przytył to oznaczało że nie dojadał bo któryś z piesków go nie dopuszczał do miski(ale kto by się tym przejoł) po tygodniu przyjechali sprawdzić do domu ku mojemu zaskoczeniu mimo że pies wyglądał o niebo lepiej odebrali go zpowrotem do schronu a powód podobno był taki że zapach w mieszkaniu im nie odpowiadał tz.że w schronie pachnie fiołkami a u mojej siostry nie i zabrali biedaka martwie się czy on jeszcze żyje a te panie z biura pseudo miłośnice zamiast się cieszyć że pies znalazł dom to bardzo go skrzywdziły i gdzie tu logika.