wilde22 Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 Moim zdaniem wieczorowi nie są gorsi. Czasami człowiek ma bardzo dużą wiedzę, a się zestresuje czy będzie źle się czuł w dniu matury i wynik wiadomo, że gorszy będzie... Łomatko to jak mają zarabiać ci wieczorowi by utrzymać się na studiach jak i w dzień i wieczór szkoła ; p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
itaka Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 [quote name='wilde22']Moim zdaniem wieczorowi nie są gorsi. Czasami człowiek ma bardzo dużą wiedzę, a się zestresuje czy będzie źle się czuł w dniu matury i wynik wiadomo, że gorszy będzie... Łomatko to jak mają zarabiać ci wieczorowi by utrzymać się na studiach jak i w dzień i wieczór szkoła ; p[/QUOTE] W ciągu roku nie zarobią, może coś tam w weekendy. Można zarobić na jedno czesne czasem na oba przez wakacje. Ale nie oszukujmy się, że to rodzice raczej za studia płacą. Jeszcze są kredyty studenckie. W Lublinie od zeszłego roku czesne wynosi 4900 płatne przez 6 semestrów, później już się nie płaci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krystak Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 A przepraszam semestrem zwie się cały rok "szkolny" , czy jest to normalny semestr jak np. w liceum? itaka i np. takie 4900 to opłata za całe studia i wtedy to się spłaca przez cały czas ich trwania? Nie głupi pomysł, gdyby coś nie tak z maturką poszło. wilde22-spoko, poczekaj, na pewno będzie nam raźniej, gorzej jeśli zajęcia będą w tych samych godzinach ;D Najwyżej nauczymy psy do kuwety się załatwiać, haha ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
itaka Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 4900 jest za semestr czyli pół roku. Razy 6 to wychodzi ok 30 tysięcy plus wiadomo kasa na życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilde22 Posted February 24, 2012 Share Posted February 24, 2012 Chyba muszę do UK się wybrać do roboty na wakacje skoro nie da się pracować i jednocześnie studiować ; p A wykładowcy jakoś "inaczej" nie patrzą na tych płacących za studia? Oczywiście będę startowała na dzienne niepłatne ale no jak się nie dostanę, to jakoś trzeba będzie skombinować kasę. semestr 1 trwa np od października do marca, a potem drugi od marca do ...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted February 24, 2012 Share Posted February 24, 2012 [quote name='wilde22'] A wykładowcy jakoś "inaczej" nie patrzą na tych płacących za studia?[/QUOTE] Nie - przynajmniej w Wawie. (raz moze zdarzyla sie taka psychopatka, ktora radziła nam do biedronki iść pracować skoro jesteśmy za durni na studia ;)- to byl pierwszy rok) [quote name='wilde22']a potem drugi od marca do ...?[/QUOTE] Do końca października :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilde22 Posted February 24, 2012 Share Posted February 24, 2012 to kiedy wakacje : p? studenci wety nie mają nawet miesiąca odpoczynku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted February 24, 2012 Share Posted February 24, 2012 Wakacje są od lipca do października (z wyłączeniem sesji poprawkowej - we wrzesniu). Ale semestr letni tak na prawde zamyka sie pod koniec października - wiec do tego czasu trzeba zapłacić kolejną rate :) Rozliczenie z wszystkimi zaliczeniami itp - musi być do końca października. Inna sprawa, ze wakacje to głównie praktyki - obowiązkowe bądz nie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted February 24, 2012 Share Posted February 24, 2012 [quote name='Talagia']Rozliczenie z wszystkimi zaliczeniami itp - musi być do końca października.[/QUOTE] Teoretycznie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilde22 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 A oni studentów gdzieś umieszczają na praktyki, czy student sam ma znaleźć sobie coś? Gdzie lepiej w prywatnym gabinecie czy klinice ? Ile wynosi opłata rekrutacyjna, bo raz czytam że ok. 100zł a kolejny że ok. 400zł ; O I jeśli np zapłacę za rekrutacje i nie dostanę się za 1razem to składając papiery po raz kolejny na drugi nabór też muszę od nowa płacić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Squ Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Sprawdź na stronie uczelni jakie są opłaty rekrutacyjne, ale na pewno nie 400zł ;) O praktyki to Ty się jeszcze nie martw ;) Obowiązkowe kliniczne są dopiero po IV i V roku (w Olsztynie). Najpierw, tzn. po II roku są hodowlane, a razem z klinicznymi jest jeszcze inspekcja, czyli np. rzeźnia. A chodzić do weta sama dla siebie możesz kiedy chcesz i gdzie chcesz ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ziarnochodek Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 O ile się nie mylę, to w tym roku do Wrocławia opłata była 75zł, albo coś blisko tego, może 80. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilde22 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 wiem, że mam do praktyk jeszcze daleko ale zapytałam z czystej ciekawości ;) To fajnie, że nie 400 oplata ; p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aguja Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Hej, zamierzam składać papiery na weterynarie. Zdecydowałam się na Lublin i mam pytanie odnośnie utrzymania się. Czy ktoś z forumowiczów studiujących w Lublinie wynajmuje mieszkanie? Jakie są koszty? Z tego co się orientuje w Lublinie nie jest tak drogo jak w innych miastach, gdzie wykładają wete. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 Ja nie studiuję, ale wynajmuję mieszkanie, bo chodzę do liceum w Lublinie. Ceny są różne. Np. ja za rok zamierzam wynajmować od znajomych z koleżanką kawalerkę w centrum za jakieś osiem stów miesięcznie. Teraz za pokój płacę 350zł + rachunki, z dziewczynami się składamy na internet i wychodzi po dwie dychy mies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 No cóż ceny w porównaniu z np Warszawą to są cudowne :( Eh... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 aguja-mysmy z mężem wynajmowali studentom mieszkanie 54 m 3 pok,za 1100+rachunki..mieszkanie na parterze,dlatego taka cena,ale z tego co wiem ceny na czubach sa dużo wyższe.zobacz sobie np.gratkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aguja Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Dzięki za odpowiedź, gratkę i tego typu stronki z mieszkaniami dopiero zaczęłam przeglądać. Też zauważyłam dużą różnicę w cenach między Lublinem a innymi miastami wykładającymi wete. To był jeden z czynników, który spowodował że wybrałam Lublin. To plus oczywiście piękne miasto:lol:Tak czyste w porównaniu z Łodzią:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilde22 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 A ja mam pytanko, gdzie się "najłatwiej" dostać na weterynarię? Poznań,Wrocław, Warszawa, Lublin czy Olsztyn? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 kiedyś najłatwiej było dostac się do lublina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Aguja, tylko żeby Ci się nie zachciało szukać pracy w Lublinie :D To świetne miasto do mieszkania i uczenia się, ale o pracy to można sobie pomarzyć. I jak będziesz wynajmowała mieszkanko, to uważnie przeczytaj umowę, wskazane, żebyś ją pokazała prawnikowi, bo niektorzy tak sobie je piszą, człowiek ma wrażenie jakby cyrograf podpisywał. No, ale nie każdy wymaga umowy. I jak chcesz mieć szybki dojazd to nie polecam osiedli przynależących do LSMu, bo dojazd z centrum do bloku po południu potrafił mi zająć i godzinę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 [quote name='HelloKally']I jak chcesz mieć szybki dojazd to nie polecam osiedli przynależących do LSMu, bo dojazd z centrum do bloku po południu potrafił mi zająć i godzinę.[/QUOTE] Może trochę OT, ale ja codziennie jadę 1h 15min na SGGW :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 [quote name='Justa']Może trochę OT, ale ja codziennie jadę 1h 15min na SGGW :diabloti:[/QUOTE] Współczuje :((( Bo ja wracam zawsze wyprana z uczelni i zwykle juz podczas zajęć mam ochote usnąć albo umrzeć ;) Dlatego moim zbawieniem jest 4 minuty spacerkiem na wydział :D A jak po sesji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 jeśli chodzi o Lublin i ceny za mieszkanie. Ja porównywałam Wro i LBN i... kupienie/wynajmowanie mieszkania w tych miastach cenowo w żaden sposób się nie różni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 [quote name='Talagia']Współczuje :((( Bo ja wracam zawsze wyprana z uczelni i zwykle juz podczas zajęć mam ochote usnąć albo umrzeć ;) Dlatego moim zbawieniem jest 4 minuty spacerkiem na wydział :D A jak po sesji?[/QUOTE] Ja mam ochotę umrzeć w pełnym metrze ludzi :diabloti: Zimą jest najgorzej, bo czasem autobus dojedzie na moją wiochę, a czasem nie dojedzie.. zależy od tego jak bardzo ew zamieć śnieżna zaskoczy kierowców :p Takie uroki jak można mieszkać w domu podczas studiów ;) Sesję jakoś przetrwałam - jedna poprawka mnie czeka, więc patrząc na ilość egzaminów i ich natężenie, to i tak jestem z siebie dumna :) A Ty jak tam? Wszystko do przodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.