Jump to content
Dogomania

WET-erynaria


przeszlus

Recommended Posts

Moim zdaniem wieczorowi nie są gorsi. Czasami człowiek ma bardzo dużą wiedzę, a się zestresuje czy będzie źle się czuł w dniu matury i wynik wiadomo, że gorszy będzie...
Łomatko to jak mają zarabiać ci wieczorowi by utrzymać się na studiach jak i w dzień i wieczór szkoła ; p

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 354
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='wilde22']Moim zdaniem wieczorowi nie są gorsi. Czasami człowiek ma bardzo dużą wiedzę, a się zestresuje czy będzie źle się czuł w dniu matury i wynik wiadomo, że gorszy będzie...
Łomatko to jak mają zarabiać ci wieczorowi by utrzymać się na studiach jak i w dzień i wieczór szkoła ; p[/QUOTE]

W ciągu roku nie zarobią, może coś tam w weekendy. Można zarobić na jedno czesne czasem na oba przez wakacje. Ale nie oszukujmy się, że to rodzice raczej za studia płacą. Jeszcze są kredyty studenckie. W Lublinie od zeszłego roku czesne wynosi 4900 płatne przez 6 semestrów, później już się nie płaci.

Link to comment
Share on other sites

A przepraszam semestrem zwie się cały rok "szkolny" , czy jest to normalny semestr jak np. w liceum?
itaka i np. takie 4900 to opłata za całe studia i wtedy to się spłaca przez cały czas ich trwania? Nie głupi pomysł, gdyby coś nie tak z maturką poszło.
wilde22-spoko, poczekaj, na pewno będzie nam raźniej, gorzej jeśli zajęcia będą w tych samych godzinach ;D Najwyżej nauczymy psy do kuwety się załatwiać, haha ;p

Link to comment
Share on other sites

Chyba muszę do UK się wybrać do roboty na wakacje skoro nie da się pracować i jednocześnie studiować ; p
A wykładowcy jakoś "inaczej" nie patrzą na tych płacących za studia?
Oczywiście będę startowała na dzienne niepłatne ale no jak się nie dostanę, to jakoś trzeba będzie skombinować kasę.
semestr 1 trwa np od października do marca, a potem drugi od marca do ...?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilde22']
A wykładowcy jakoś "inaczej" nie patrzą na tych płacących za studia?[/QUOTE]

Nie - przynajmniej w Wawie. (raz moze zdarzyla sie taka psychopatka, ktora radziła nam do biedronki iść pracować skoro jesteśmy za durni na studia ;)- to byl pierwszy rok)

[quote name='wilde22']a potem drugi od marca do ...?[/QUOTE]

Do końca października :)

Link to comment
Share on other sites

Wakacje są od lipca do października (z wyłączeniem sesji poprawkowej - we wrzesniu). Ale semestr letni tak na prawde zamyka sie pod koniec października - wiec do tego czasu trzeba zapłacić kolejną rate :) Rozliczenie z wszystkimi zaliczeniami itp - musi być do końca października.

Inna sprawa, ze wakacje to głównie praktyki - obowiązkowe bądz nie :)

Link to comment
Share on other sites

A oni studentów gdzieś umieszczają na praktyki, czy student sam ma znaleźć sobie coś?
Gdzie lepiej w prywatnym gabinecie czy klinice ?

Ile wynosi opłata rekrutacyjna, bo raz czytam że ok. 100zł a kolejny że ok. 400zł ; O
I jeśli np zapłacę za rekrutacje i nie dostanę się za 1razem to składając papiery po raz kolejny na drugi nabór też muszę od nowa płacić?

Link to comment
Share on other sites

Sprawdź na stronie uczelni jakie są opłaty rekrutacyjne, ale na pewno nie 400zł ;)

O praktyki to Ty się jeszcze nie martw ;) Obowiązkowe kliniczne są dopiero po IV i V roku (w Olsztynie). Najpierw, tzn. po II roku są hodowlane, a razem z klinicznymi jest jeszcze inspekcja, czyli np. rzeźnia. A chodzić do weta sama dla siebie możesz kiedy chcesz i gdzie chcesz ;)

Link to comment
Share on other sites

Hej, zamierzam składać papiery na weterynarie. Zdecydowałam się na Lublin i mam pytanie odnośnie utrzymania się. Czy ktoś z forumowiczów studiujących w Lublinie wynajmuje mieszkanie? Jakie są koszty? Z tego co się orientuje w Lublinie nie jest tak drogo jak w innych miastach, gdzie wykładają wete.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie studiuję, ale wynajmuję mieszkanie, bo chodzę do liceum w Lublinie. Ceny są różne. Np. ja za rok zamierzam wynajmować od znajomych z koleżanką kawalerkę w centrum za jakieś osiem stów miesięcznie. Teraz za pokój płacę 350zł + rachunki, z dziewczynami się składamy na internet i wychodzi po dwie dychy mies.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź, gratkę i tego typu stronki z mieszkaniami dopiero zaczęłam przeglądać. Też zauważyłam dużą różnicę w cenach między Lublinem a innymi miastami wykładającymi wete. To był jeden z czynników, który spowodował że wybrałam Lublin. To plus oczywiście piękne miasto:lol:Tak czyste w porównaniu z Łodzią:shake:

Link to comment
Share on other sites

Aguja, tylko żeby Ci się nie zachciało szukać pracy w Lublinie :D To świetne miasto do mieszkania i uczenia się, ale o pracy to można sobie pomarzyć. I jak będziesz wynajmowała mieszkanko, to uważnie przeczytaj umowę, wskazane, żebyś ją pokazała prawnikowi, bo niektorzy tak sobie je piszą, człowiek ma wrażenie jakby cyrograf podpisywał. No, ale nie każdy wymaga umowy. I jak chcesz mieć szybki dojazd to nie polecam osiedli przynależących do LSMu, bo dojazd z centrum do bloku po południu potrafił mi zająć i godzinę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HelloKally']I jak chcesz mieć szybki dojazd to nie polecam osiedli przynależących do LSMu, bo dojazd z centrum do bloku po południu potrafił mi zająć i godzinę.[/QUOTE]

Może trochę OT, ale ja codziennie jadę 1h 15min na SGGW :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justa']Może trochę OT, ale ja codziennie jadę 1h 15min na SGGW :diabloti:[/QUOTE]

Współczuje :((( Bo ja wracam zawsze wyprana z uczelni i zwykle juz podczas zajęć mam ochote usnąć albo umrzeć ;) Dlatego moim zbawieniem jest 4 minuty spacerkiem na wydział :D
A jak po sesji?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Talagia']Współczuje :((( Bo ja wracam zawsze wyprana z uczelni i zwykle juz podczas zajęć mam ochote usnąć albo umrzeć ;) Dlatego moim zbawieniem jest 4 minuty spacerkiem na wydział :D
A jak po sesji?[/QUOTE]

Ja mam ochotę umrzeć w pełnym metrze ludzi :diabloti:
Zimą jest najgorzej, bo czasem autobus dojedzie na moją wiochę, a czasem nie dojedzie.. zależy od tego jak bardzo ew zamieć śnieżna zaskoczy kierowców :p
Takie uroki jak można mieszkać w domu podczas studiów ;)

Sesję jakoś przetrwałam - jedna poprawka mnie czeka, więc patrząc na ilość egzaminów i ich natężenie, to i tak jestem z siebie dumna :)
A Ty jak tam? Wszystko do przodu?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...