Jump to content
Dogomania

W typie Leonbergera koczuje na kopalni.Jest DT, Lenka dalej niewidoczna...


kaja555

Recommended Posts

Poza tym napisałam do dziewczyn na wątku Loriego (megaprzerażony wielkopies, zwiał z hoteliku, łapali go przez kilka dni, ale złapali) moze podsuną jakis pomysł z własnego doświadczenia [URL]http://www.dogomania.pl/threads/137612-Olbrzym-LORI-w-hoteliku-w-nowym-boksie-zaczyna-nowy-etap-%C5%BCycia[/URL].
Poza tym napisałam do Jamora, on ma super podejscie do psów, w tym trudnych i moze ma jakis niekonwencjonalny sposób złapania psa.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kaja555']a jak dokładnie nazywa się ta karma? bo do Lidla nie chodzę[/QUOTE]
Orlando - nasze bezdomne to pałaszują...jest ok
10kg=2zł

[quote name='Aga-']Wg mnie to bardziej mix leonbergera niż kaukaz. Podaję namiary na forum leonbergerów [URL]http://leonberger-info.pl/[/URL][/QUOTE]

[B]ja na Waszym miejscu- zmieniła bym KAUKAZA na Leonbergera[/B]
to dla jego dobra..po co go szufladkowac do ras agresywnych...
dwie skrajnosci ..kaukaz/Leon
dajcie mu szanse zostać misiaczkiem!!!!!!!!!

Leona szybciej wyadoptujecie...zdecydowanie...

[B]a teraz pytania :)
1. czy macie szanse na jakieś konto, które mozna zamieszczać na portalach spolecznosciowych - oficial[/B]

JA mogę go polobbowac, ale potrzebne mi konto...
dlaczego...
bo teraz lobbowaliśmy Miska - kundla ONkowateko i co robimy - 3 dzien 3 osoby siedzi i wkleja na PW konta!!!!nie na dogo...to jest upierdliwe..ale liczymy, ze kasa z tego bedzie na hotel itp...
[B]2. pomysł na hotel???GDZIE..koszty>?[/B]

Link to comment
Share on other sites

sprawdzałam krzaki dzisiaj, ale o 9.00 idę dać jedzenie kotom i psu - i po weekendzie mu odrobine Frolica zostało

ciekawe czy zjadł też kotom 400g puszkę - nie zdziwiłabym się... bo inaczej to by jego karma raczej nie została
ale dobrze że nie głodował przez weekend

Miskę rano o 7.00 widziałam jak polowała - trochę głod może doskwierał, ale koty są odkarmione

Link to comment
Share on other sites

wrzuciłam....

na prawdę potrzeba konta....które mozna na open forum ujawnic - Fundacja/Stowarzyszenia/TOZ???
cokolwiek...ale to ułatwia...

Kaja - łatwo mowić - łap psa...
łap=dawaj mu jedzenie jak dajesz i oswajaj go ze swoim glosem..tydzien...góra..moze zaufa...
jak nie zaufa to niestety specialista...
sedalinu ci nie polece bo ostatnio sama psa ganiałam jak mu zaaplikowałam sedalin!!!jak tak..to sunia lezała..jak jej sedalin dałam w ustronnym miejscu i czekalysmy jak zadziała..przyszedł duzy pies i ja wystraszył!!!i poszlaaaaaaaaa...a ja za nia....nogi w d..mi wlazły....40 minut szubkiego marszu...ona nawiała, a ja miałam zakwasy...
i echooo..teraz boi sie jeszcze bardziej!
:(

wrzzuciłam śliczniocha....ale jak narazie nie mamy apelu - CO ROBIC....


[url]http://www.facebook.com/album.php?aid=14484&id=100001647945860&saved[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nombre']A zjadl juz cos dzisiaj czy jeszcze nie. I co hotel u Lilki odpada, to jest jakas inne propozycja hotelu i trzeba zaczac zbierac deklaracje bo to troche potrwa[/QUOTE]

ja Lilki osobiście jeszcze nie pytałam ile by wzieła za niego. Czy też w tym hoteliku pracuje się z psami? Bo nie wiemy na razie czy to nie będzie dłuższe oswajanie.
A ta cena jest z karmą czy bez? Ile by kosztowało bez karmy?

Jeżeli ktoś mógłby się zapytać, to byłabym wdzięczna.

No i deklaracje trzeba zbierać chyba, bo inaczej to tylko schronisko...

Link to comment
Share on other sites

dzięki Klaudia, dowiem się o koszty

a psina cały czas się kręci, mądra psinka

poszłam dołożyć jedzenie, podnoszę głowę, a na horyzoncie bardzo bardzo daleko widzę czarną mordkę, która mnie obserwuje i wie co ja tam robię w tych krzakach
zaraz będziemy jechać przewozem i pewnie z auta zobaczę jak je

Link to comment
Share on other sites

kopiuje z fb

.........................
[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=1550739543"]Eva-Maria Libera-Grodzki[/URL] proponuje, najpierw dawac mu regularnie jedzenie.
nie probowac narazie na sile lapac...
jak dostanie regul. jedzenie i nabierze sil i zaufania to i sam przyjdzie. on potrzebuje czasu.... i jedzenia...
narazie ma przynajmniej cieplo i sucho

[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001647945860"]Bezdomniaki Szydlowiec Szydłowieckie Bezdomniaki[/URL] OLga - mnie urzekło jego spojrzenie...dziewczyny co go obserwuja i dokarmiają nie mają planu jak go złapać!!!jest za zimno na środki usypiające :(
odstrzała usypiaczem lub profesjonal wyłapacz to koszt ok 600zł!!!!cena zaporowa gdy w portfel...u echooo....
a potem pies musi trafić do dobrego hotelu..z opieką, kt go otworzy...on dokarmiany nie nawiazuje kontaktu z karmicielką...powinien po ok tygodniu karmienia juz reagować na karmicielke - a on nic...jak pojawia sie miska z ludzka ręką to on ogon pod siebie i daje dyla...REKA z miską jest na odległości paru metrow od psa..to nie jest tak, ze dziewczyna podchodzi do psa,,,a on ogonek kuli..ten pies ma duzy DYSTANS do czlwoeika..nawet karmicielki..ale sukces jest taki, ze przychodzi o wyznaczonych porach - regularnie!!!!
MUSIAŁ MU KTOS ZMIENIC Swiatopogląd - co to człwoeik...


[B]EWA[/B]
NO WLASNIE, inaczej nabralby juz choc troche zaufania.
zostawcie go tam gdzie jest. Jak bedzie chcial.... to da sie "zlapac"

u nas zbiegl w marcu piesek pochodzacy z transportu w trakcie przekazywania nowym "wlascicielom"
mala sunia, i wyobra...zcie sobie ze cale lato nie dala sie zlapac.
Poruszala sie na obszarze majacym co najmniej 40 km.
co kilka dni byla widywana w innym rejonie. Usilowania kilku pan, na przelomie kilku miesiecy zeby ja zlapac nie doprowadzily do niczego. Ona byla marniutka, ale ciagle gdzies dokarmiana, uciekala ciagle dalej przed siebie i na karmicielki nie reagowala.
dopiero teraz przed 3 tygodniami dala sie zlapac. nacisk jest na dala- ona uznala widocznie ze moze zaufac tym dziwnym paniom jezdzacym za nia.
dzis przebywa w domu najzagorzalszej karmicielki i ....jest ufna i potulna, jakby juz od zawsze z nia przebywala.
Piesek pochodzi z wegierskiej rakarni.....
dawajcie mu po prostu jesc.
............................
[B]to taka moja konwersacja na fb....

czyli co..zbieramy deklaracje...na HOTEL
[/B]

Link to comment
Share on other sites

napisłam...
[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001647945860"]Bezdomniaki Szydlowiec Szydłowieckie Bezdomniaki[/URL] dziewczyny karmią niedowiarka...na tyle ile moga oswajają...
prośba do Fejsbukowej społecznosci
- deklaracje wirtualnych opiekunów psa, jak wyłapie się go i umieści w hotelu
................potrzeba 50 osób z wolnym 10 zł banknotem....
hasło na... dziś: RZUĆ PALENIE Z LEONBERGEREM
..........................................................................

[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001647945860"]Bezdomniaki Szydlowiec Szydłowieckie Bezdomniaki[/URL] koszt utrzymania TAKEIGO MIŚKA w hotelu to ok 500 zł plus koszty wet.
KASA tych co stale pomagają świeci pustkami...ile można...
nie tyle psów znajduje domy ILE ich przybywa na ulicy i w schroniskach...
JAK ten nasz LEOŚ pójdzie do hotelu to d...iagnostyka WET, szczepienia, kastracja i DOM!!!a teraz wszyscy wysyłają telepatycznie pozytywną energię do Lwoia i moze on uwierzy w to, ze chcą ludzie mu pomóc...nie skrzywdzić

Link to comment
Share on other sites

Witam! To moze zbiorki deklaracji czas start??? Zaczynam wiec! Podajcie tylko prosze numer konta, zeby mozna go przesylac dalej, odzew powoli zaczyna sie rozkrecac!!! Na fb pojawilo sie tez imie" LEO/LEON/LEOS", tez ladnie, a "LEOS i jego nowy DS" to podoba mi sie zdecydowanie NAJbardziej! :) Sie uda, zobaczycie! Anitka, jak zawsze chapeau bas za teksty na fb!!! ---> "Rzuc palenie z LEO" - swietne! :) Teraz to nawet mi sie chce znowu zaczac, zeby rzucic! ;)

Link to comment
Share on other sites

Mnie też się na razie podoba imię Leoś ;)

ale jeszcze nie wiemy na 100%, czy to pies czy suka. Jutro wezmę aparat i postaram się porobić zdjęcia z zoomem dolnych części ciała.

Ja się zgadzam, że na razie trzeba go karmić i zostawić w spokoju, nie gonić, nie być nachalnym.

A tak jak Wam mówiłam, siedzie w przewozie, a pies idzie i zaczyna chrupać aż miło:) Podnosi przy tym głowę do góry.
To co się zmieniło w psie przez ten tydzien to "aura", pies nie jest tak zrezygnowany, głowa nie jest na dole jak idzie a u góry.
To nie jest pies, któremu wszystko jedno i chce tu umrzeć, ale pies - który kombinuje, co by tu jeszcze zjeść.

Mimo to, na raize boczki zapadłe zupełnie. To jest pies o masywnej budowie, ale z przodu to jest cienki i tego nie widać

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...