Kajusza Posted October 25, 2011 Author Share Posted October 25, 2011 To że Donka ma ślady po pogryzieniach to fakt, ja nie jestem behawiorystą ale sądzę, że jeżeli walczyłaby zawodowo, że tak powiem, to by chyba nie mijała spokojnie psów, różnych psów - małych i dużych, psów i suk. Tak mi się wydaje. Przez kilka miesięcy siedziała w jednym boksie z psem, i nie było między nimi spięć. Dopiero po tych kilku miesiącach miały potyczka i ze względu że było topomiędzy pitką i molosem psy zostały rozdzielone. Jakby były to zwykłe kundelki pewnie nikt by nawet się wczuwał sie, że miały spięcie. Co do rozesłania info na inne wątki, jestem jaknajbardziej za, ale od dwóch dni ograniam sprawy Gandzi, którą wiązłam do hoteliku i Donki, żeby jej zapewnic jakies miejsce. Już mi czasu nie starcza na latanie po innych wątkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 strix wiesz co suka używana do walk zrobiłaby z psem gdyby położył jej łeb na karku ... [IMG]http://img829.imageshack.us/img829/9366/dsc07837x.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [I]A Ty wszędzie dopatrujesz się walk psów i powiem Ci, że bzdury piszesz. [/I] Dziekuję za rzeczowy i kulturalny komentarz. Myslę, ze jednak blizny Twojej suki a blizny Donki to dwie różne rzeczy. Ona ma ich dużo więcej i na całym ciele, najwięcej zaś na głowie. Z resztą, ja nie napisałam, że ona była na pewno wykorzystywana do walk, tylko,że prawdopodobnie. Nie ma potrzeby krzyczenia mi w twarz, że pisze bzdury, bo mam prawo do swojej opinii, którą wyrażam kulturalnie. [I]A to że ttb nie dogaduje się z innym psem, to u tych ras jest normalne (a już szczególnie z suką) - po co dopatrywać się w tym zaraz walk psów???[/I] No jasne, najlepiej wszystko tłumaczyć rasą. Tak sie składa, że znam bardzo przyjaźnie nastawione ttb i bardzo agresywnie nastawione goldeny. To nie zależy od rasy. Rasa to są określone predyspozycje, a nie określone zachowania. Jaki pies będzie, zależy od otoczenia i od właściciela. Takie myślenie jak Twoje to pierwszy krok do breed specific regulation i do banowania ras. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='fioneczka']strix wiesz co suka używana do walk zrobiłaby z psem gdyby położył jej łeb na karku ...[/QUOTE] Kochana, to zalezy od okoliczności. Widziałam dwa samce, oba używane do walk, które zamiast walczyć zaczęły się bawić. To nie znaczy, że nie były wykorzystywane do walk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [I]To że Donka ma ślady po pogryzieniach to fakt, ja nie jestem behawiorystą ale sądzę, że jeżeli walczyłaby zawodowo, że tak powiem, to by chyba nie mijała spokojnie psów, różnych psów - małych i dużych, psów i suk. Tak mi się wydaje.[/I] Niekoniecznie. Może ją tylko 'wypróbowali' i dali jej spokój. Z resztą, ja nigdzie nie napisałam, że walczyła na 100% tylko, że prawdopodobnie, bo ma obrażenia, które moga o tym świadczyć. Nie ma jednego wzorcowego zachowania psów do walk. Część się dogaduje z innymi i nie walczy, część walczy tylko jak któryś podejdzie za blisko a część niestety ma takie pokłady agresji, że musi być izolowana od innych psów. Nie ma reguł. [I]Przez kilka miesięcy siedziała w jednym boksie z psem, i nie było między nimi spięć. Dopiero po tych kilku miesiącach miały potyczka i ze względu że było topomiędzy pitką i molosem psy zostały rozdzielone. Jakby były to zwykłe kundelki pewnie nikt by nawet się wczuwał sie, że miały spięcie. [/I] To akurat prawda jest. Nie uważam, żeby to spiecie to było coś niezwykłego. Ale mi głównie chodziło o pochodzenie tych ran. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 no więc podsumowując temat aby bajzlu nie robić - Ty wiesz swoje, a my swoje i każdy ma prawo swoje myśleć proszę przenieść resztę spostrzeżeń na temat walk na wątek który ku temu został stworzony proszę nie pisz postu pod postem (używaj opcji edytuj), w cytatach zmieniaj fotki na link (to nie mój wymysł a REGULAMIN forum :p ) [U][B]Donka BARDZO potrzebuje deklaracji ... jej los w dalszym ciągu jest niepewny[/B][/U] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 Takie pseudo hotele powinno się tępić! Ciekawe czy zarejestrowany chociaż... :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 a co te niby walki i wywody zmienia? pies byc moze nie bedzie mial sie gdzie podziac:roll: na tym sie chyba trzeba skupic, ja mam nadzieje ze sie dogadaja u ms arwi ale lepiej dmuchac na zimne i sie milo zaskoczyc...ja niestety nie poszaleje, moge dac jedynie cos jednorazowo a i pewnie nie wiecej niz 40-50zl w razie co... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='chita']a co te niby walki i wywody zmienia? pies byc moze nie bedzie mial sie gdzie podziac:roll: na tym sie chyba trzeba skupic, ja mam nadzieje ze sie dogadaja u ms arwi ale lepiej dmuchac na zimne i sie milo zaskoczyc...ja niestety nie poszaleje, moge dac jedynie cos jednorazowo a i pewnie nie wiecej niz 40-50zl w razie co...[/QUOTE] Ma tyle, że pojawiły się głosy, iż to pobyt u Gabi mógł spartolić psu psychikę. Po prostu chciałam naświetlić sprawę z innej strony, za co serdecznie przepraszam. Jednocześnie chcialabym spostrzec, iż jeśli ktoś wkleja linka o Donce do wątku zupełnie innego psa, to powinien się liczyć z faktem, że wątek Donki zostanie odwiedzony i być może ktoś zdecyduje się napisac swoje zdanie. Uwaga, zdanie owo może być inne od panujacego powszechnie w wątku konsensusu. Jeśli kółko wzajemnej adoracji nie jest przygotowane na tego typu zdarzenia, to proponuję nie wklejać linka o Donce gdzie popadnie. Na Czarnych Kwiatkach wystarczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted October 25, 2011 Author Share Posted October 25, 2011 [quote name='Kana']Takie pseudo hotele powinno się tępić! Ciekawe czy zarejestrowany chociaż... :/[/QUOTE] jest to spółdzielnia socjalna [quote name='chita']a co te niby walki i wywody zmienia? pies byc moze nie bedzie mial sie gdzie podziac:roll: na tym sie chyba trzeba skupic, ja mam nadzieje ze sie dogadaja u ms arwi ale lepiej dmuchac na zimne i sie milo zaskoczyc...ja niestety nie poszaleje, moge dac jedynie cos jednorazowo a i pewnie nie wiecej niz 40-50zl w razie co...[/QUOTE] dziękuję chita, Donce każda kasa sie przyda :-) [quote name='strix']Ma tyle, że pojawiły się głosy, iż to pobyt u Gabi mógł spartolić psu psychikę. Po prostu chciałam naświetlić sprawę z innej strony, za co serdecznie przepraszam. Jednocześnie chcialabym spostrzec, iż jeśli ktoś wkleja linka o Donce do wątku zupełnie innego psa, to powinien się liczyć z faktem, że wątek Donki zostanie odwiedzony i być może ktoś zdecyduje się napisac swoje zdanie. Uwaga, zdanie owo może być inne od panujacego powszechnie w wątku konsensusu. Jeśli kółko wzajemnej adoracji nie jest przygotowane na tego typu zdarzenia, to proponuję nie wklejać linka o Donce gdzie popadnie. Na Czarnych Kwiatkach wystarczy.[/QUOTE] nie pobyt u Gabi a to co się z nią działo w trakcie tej adopcji, potem u tej kobiety .... dobrze, że teraz jest bezpieczna i Pan u którego jest nie zrobi jej krzywdy. Ale co się działo przez blisko 2 miesiące niewiemy, czy była dobrze traktowana, czemu ją tak oddawano :-( A wklejanie tej informacji ma na celu uświadomienie ludziom, że Gabi to nieodpowiedzialna osoba.......... dziś też się logowała .... a nawet nie napisała słowa nt Dony i jej aktualnej sytuacji :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='strix']Ma tyle, że pojawiły się głosy, iż to pobyt u Gabi mógł spartolić psu psychikę. Po prostu chciałam naświetlić sprawę z innej strony, za co serdecznie przepraszam. .[/QUOTE] mógł jej spartolić psychikę, bo [B]GABI BEZ POZWOLENIA PRAWNEJ OPIEKUNKI PSA ODDAŁA GO W NIEWŁAŚCIWE RĘCE, SKUTKIEM CZEGO PIES SIĘ TUŁAŁ Z RĄK DO RĄK! [/B] ślady pogryzień nie mają tu nic do rzeczy, to nie o to chodzi! [B]TERAZ GABI MILCZĄC, NIE ODBIERAJĄC TELEFONÓW, NIE ODPISUJĄC NA MAILE, PW, SMSY, NIE PISZĄC TU NA WĄTKU UCHYLA SIĘ OD ODPOWIEDZIALNOŚCI!!![/B] czy te [B]fakty[/B] tak trudno przyjąć do widomości? wpisałam ją jeszcze na ten wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/188887-Domy-tymczasowe-i-hoteliki-kt%C3%B3re-trzeba-omija%C4%87?p=17877423#post17877423[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aida Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 Dziewczyny dajcie spokój nie denerwujcie się STRIX głównie daje dobre rady. Przejrzałam jej wpisy i wszędzie są pouczenia. Na jednym wyczytałam że jest studentem behawiorystyki więc może tematów do zaliczeń jej brak. [B]Teraz tylko najważniejsza Donka[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='aida']Dziewczyny dajcie spokój nie denerwujcie się STRIX głównie daje dobre rady. Przejrzałam jej wpisy i wszędzie są pouczenia. Na jednym wyczytałam że jest studentem behawiorystyki więc może tematów do zaliczeń jej brak.[/QUOTE] :buzi: ;) [quote name='aida'][B]Teraz tylko najważniejsza Donka[/B][/QUOTE] i właśnie póki co nią się zajmijmy bo ona teraz najważniejsza [B] Aniu kolację zjedz [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted October 25, 2011 Author Share Posted October 25, 2011 [quote name='fioneczka'] właśnie póki co nią się zajmijmy bo ona teraz najważniejsza ..... Aniu kolację zjedz [/QUOTE] Dokładnie, myślę nad jakimś bazarkiem dla niej, tylko musze siostry zapytać czy mi pomoże (moja siostra robi różne cuda z drewna, takie figurki, może da kilka na bazarek jeżeli cos ma zrobione, bo zaczęła normalną prace to raczej nic nie zrobi w najbliższym czasie :-) ) A ja dziś już po obiedzie, to starczy obżarstwa na jeden dzień ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='strix']Ja mogę tylko napisać, że wyjaśnienie, jakie właśnie otrzymałam od Gabi mnie satysfakcjonuje i nie zmieniam zdania o jej hotelu. Tym bardziej, że Rusty ma u niej naprawdę dobrze. Jeśli będzie chciała,to się sama ustosunkuje do tych publicznych zarzutów równie publicznie. Chociaż nie każdemu to odpowiada.[/QUOTE] bardzo to uprzejme ze strony gabi, że komuś coś wytłumaczyła, nie sądzicie? :) szkoda tylko że nie osobom zainteresowanym (np. kajuszy) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted October 25, 2011 Author Share Posted October 25, 2011 strix - zanim cokolwiek napisałam na forum, próbowałam całą sytuacje wyjaśnić telefonicznie i na pw, ale skoro Gabi mnie cały czas unikała, odpisywała teksty typu: [quote name='psiakiGabi']Pewnie, że Cie rozumiem i naprawdę mi głupio, że to tyle trwa. Wstyd mi, że tak to wyszło. Zaraz jedziemy do Donki, jak wrócę to wszystko napiszę, co i jak. Nie jest zaczipowana, mam nadzieję, że znajdziemy dzisiaj jakiegoś weta i to załatwimy.[/QUOTE] to jej pw z dnia 08.10.br. - ostatni jaki dostałam, potem nie odbierała telefonu - co wg Ciebie powinnam zrobić? udać, że nie martwie się losem psa? że nie ma tematu? To, że cokolwiek wyjasniła tobie a nie mi, tylko świadczy, że z ta osoba nie ma żadnej rozmowy. Do mnie do tej pory nie odezwała się w żaden sposób. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikusiowa Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 wątpię,żeby gabi zabrała teraz głos w sprawie Dony a zapewne czyta wątek nie cofniemy czasu i skoro gabi milczy to nie dowiemy się też co się działo z Doną kiedy tak zmieniała domy :shake: czy Dona nadal jest tą samą,kochaną Doną? mam nadzieję że tak i że niedługo znajdzie ten jedyny dom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted October 25, 2011 Author Share Posted October 25, 2011 [quote name='czikusiowa'].......czy Dona nadal jest tą samą,kochaną Doną? mam nadzieję że tak i że niedługo znajdzie ten jedyny dom[/QUOTE] Kasia, ja też mam nadzieje, że to ten sam pies :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='agaga21']bardzo to uprzejme ze strony gabi, że komuś coś wytłumaczyła, nie sądzicie? :) szkoda tylko że nie osobom zainteresowanym (np. kajuszy)[/QUOTE] i bardzo uprzejma ta wybiórczość, jeden pies ma u niej dobrze a innego ma w dupie, do prawdy hotel godny polecenia, a nóż trafisz i polubi twojego psa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikusiowa Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='chita']i bardzo uprzejma ta wybiórczość, jeden pies ma u niej dobrze a innego ma w dupie, do prawdy hotel godny polecenia, a nóż trafisz i polubi twojego psa....[/QUOTE] nie wiem czemu Twoja wypowiedź mnie rozbawiła ale fakt,zgadzam się w 100% że coś najwyraźniej jest nie tak ale z drugiej strony wcześniej gabi też się 'interesowała' Doną itd więc może to taki sposób,że jak wyda psa to ma go w d*ie bo po co się przejmować skoro już nie płacą ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='chita']i bardzo uprzejma ta wybiórczość, jeden pies ma u niej dobrze a innego ma w dupie, do prawdy hotel godny polecenia, a nóż trafisz i polubi twojego psa....[/QUOTE] Taki ENTLICZEK PĘTLICZEK, na kogo wypadnie, na tego bęc - i wydajemy psa do byle jakiego domu, bez umowy, bez kontroli, bez wiedzy właściciela! A co! W głowie się to nie mieści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 widać niektórzy nie potrafią czytać. stix nadal się upiera że wszystko jest super :) i według niej jak coś jest nie tak, to należy to przemilczeć, zamiast ostrzec innych! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/205275-Szkielet-z-mordowni-ju%C5%BC-w-hoteliku%21-Terasz-szukamy-DS-%21?p=17878359#post17878359"]http://www.dogomania.pl/threads/205275-Szkielet-z-mordowni-ju%C5%BC-w-hoteliku!-Terasz-szukamy-DS-!?p=17878359#post17878359[/URL] bardzo obiektywne spojrzenie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcia93 Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='agnieszka32']Taki ENTLICZEK PĘTLICZEK, na kogo wypadnie, na tego bęc - i wydajemy psa do byle jakiego domu, bez umowy, bez kontroli, bez wiedzy właściciela! A co! W głowie się to nie mieści![/QUOTE] To wszystko takie dziwne... w końcu nasz Bruno też u niej był i znalazł swoich ludzi i było (i mam nadzieje jest) wszystko ok. To skąd nagle taki błąd ? Ale fakt faktem trzeba skupić się na Donie nie na Gabi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 [quote name='agaga21']widać niektórzy nie potrafią czytać. stix nadal się upiera że wszystko jest super :) i według niej jak coś jest nie tak, to należy to przemilczeć, zamiast ostrzec innych! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/205275-Szkielet-z-mordowni-ju%C5%BC-w-hoteliku%21-Terasz-szukamy-DS-%21?p=17878359#post17878359"]http://www.dogomania.pl/threads/205275-Szkielet-z-mordowni-ju%C5%BC-w-hoteliku!-Terasz-szukamy-DS-!?p=17878359#post17878359[/URL] bardzo obiektywne spojrzenie :evil_lol:[/QUOTE] moj boze szkoda ze na tych zagranicznych studiach ucza wszystkiego poza czytaniem:roll: nie ma jak zjesc wszystkie rozumy na obiad i nie móc puścić bąka po tak obfitym posiłku... dziewczyny dzwonilyscie do tego pana, jest gotów spotkać sie z behawiorysta czy ten pomsył upadł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 Byłam na jamorowym forum i tam napisała do Gabi ... reklama to dla niej na bank nie jest co do stix .... no cóż różne są ułomności ....a umiejętność czytania ze zrozumieniem to widać dla niektórych big sztuka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.