Sarunia-Niunia Posted October 28, 2014 Posted October 28, 2014 Aniu Kochana, cóż mogę powiedzieć... Całym sercem i dobrymi myślami jestem przy Tobie i Jasieńce... Kocham Was, życzę duuużo sił, TRZYMAJCIE SIĘ!!! Daj znać jakie wyniki... Quote
Figunia Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Z niepokojem zaglądam do Was, dziewczyny. Oby wyniki były dobre. A jeśli nie za bardzo, to choć żeby leczenie już było skuteczne, żebyście mogły Obie odetchnąć. Quote
Mika31 Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 przytulam mocna i zaciskam kciuki za Jasie Quote
anica Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Jak dobrze zrozumiałam to wyniki nie są takie złe!(cokolwiek to by nie znaczyło!) nerki i wątroba ,nie ma alarmu?!... ,mocznik jest ponad 12 a powinno być 8 i coś? plus podwyższone leukocyty?( jak już otrzymam wyniki, będzie jasność) i szukamy stanu zapalnego powiedziała p doktor a że leje jak wąż strażacki to zaczynamy od moczu, dopiero oddałam do badania czekamy na badanie ogólne a później posiew( zdziwiłam się bo przecież 10wrzesnia zaczęliśmy leczenie, które trwało 2tygodnie! i... po tygodniu????.. ) .... jestem tak skołowana że nie wiem już ... napiszę tylko że wczoraj tak się przejełam tym ....pomysłem z niewydolnością nerek że sprawdzałam u dwóch lekarzy!... i mam dwie opinie :hmmmm: d.Ludwika .. ''hmmm niewydolność nerek? wybieramy priorytety! nerki? czy ten okropny guz?... trzeba wyciąć guza!'' a d Sylwia.. '' niewydolność nerek?... nie możemy operować!''.... ehhhhh....jak to rozumieć???? która odpowiedź jest dobra dla Jasieńki? :sad: Quote
Gusiaczek Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 O rany ! :( to się macie Kochane .... cóż innego mogę napisać poza tym, że trzymam za Was kciuki i serdeczne myśli zostawiam Quote
Sarunia-Niunia Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Jak dobrze zrozumiałam to wyniki nie są takie złe!(cokolwiek to by nie znaczyło!) nerki i wątroba ,nie ma alarmu?!... ,mocznik jest ponad 12 a powinno być 8 i coś? plus podwyższone leukocyty?( jak już otrzymam wyniki, będzie jasność) i szukamy stanu zapalnego powiedziała p doktor a że leje jak wąż strażacki to zaczynamy od moczu, dopiero oddałam do badania czekamy na badanie ogólne a później posiew( zdziwiłam się bo przecież 10wrzesnia zaczęliśmy leczenie, które trwało 2tygodnie! i... po tygodniu????.. ) .... jestem tak skołowana że nie wiem już ... napiszę tylko że wczoraj tak się przejełam tym ....pomysłem z niewydolnością nerek że sprawdzałam u dwóch lekarzy!... i mam dwie opinie :hmmmm: d.Ludwika .. ''hmmm niewydolność nerek? wybieramy priorytety! nerki? czy ten okropny guz?... trzeba wyciąć guza!'' a d Sylwia.. '' niewydolność nerek?... nie możemy operować!''.... ehhhhh....jak to rozumieć???? która odpowiedź jest dobra dla Jasieńki? :sad: Aniu, czytam to wszystko i.... serce mi się rozpada na tysiące kawałków... Trzymajcie się Kochane!!! O której w piątek ten zabieg? decydujecie się w ogóle? Quote
anica Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Myślę Berni że nie ma innego wyjścia?!.. :shake: jak zabieg! ... jestem taka skołowana, nie mogę dodzwonić się do profesora! :nonono2: zabieg jest zaplanowany na piątek o godź16,30 ale miał być podany antybiotyk przed operacją?... a antybiogram?... to chyba jak dobrze zrozumiałam 2-3dni... otrzymałam na mejla od p doktor wyniki krwi ... W załączniku wyniki Pani pieska. W morfologii są podniesione białe krwinki, ale to je względu na guzy w gruczole sutkowym. W biochemii mamy widoczne podwyższenie parametru GLDH, co może świadczyć o rozpoczynających się problemach z wątrobą, ale może to także być skutek uboczny leków, które Jasia ostatnio otrzymywała. Pozostałe parametry wątrobowe (ALT, AST) pozostają w granicy norm referencyjnych. Czekamy na wynik moczu. Pozdrawiam serdecznie, lek. wet. Ludwika Gąsior ... nie umiem kopiować i wkleić załącznika pdf na dogo! czy jest jakiś sposób? Quote
Sarunia-Niunia Posted October 29, 2014 Posted October 29, 2014 Najważniejsze Anusiu, że wyniki są dobre, że poziom ALAT-u i ASPAT-u są w normie... Spróbuj zapisać ten wynik np na pulpicie, a potem wkleić jako załącznik?! - ja chyba tak bym spróbowała... Ja się tam na wynikach tak dobrze nie znam, ale myślę, że mogłaby Ci pomóc Elunia (Jamnicza Rodzina), Jej Córka jest (o ile dobrze kojarzę) lekarzem weterynarii... Quote
anica Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Dziękuję Berni :) zrobiłam i kopiuj i wklej, bo inaczej się chyba nie da! nie wszystko nawet kopiuje są takie wykresy z normami ale nie chce tego skopiować!... może właśnie Ela będzie mogła jakoś pomóc w odczycie tych wyników, jednak w paru pozycjach widzę więcej niż powinno być w normie!.. p doktor uspokaja że wątoba i nerki nie są niewydolne... że to raczej stan zapalny... i chyba pierwszy wynik moczu to potwierdza... Właściciel: Anna Sawicka Pacjent: Jasia Gatunek: Pies Rasa: Jamnik Płeć: samica Wiek: 18 lat Lecznica: D0520 Gabinet Weterynaryjny prof. K. Ratajczak Lekarz: Kornel Ratajczak Badanie Wynik Jedn. Norma Badanie przesiewowe: Morfologia (oznaczenie maszynowe) WBC 12,7 G/l 6,00-12,0 NEU 9,05 G/l 3,00-9,00 NEU % 71,4 % 55,0-75,0 LYM 1,87 G/l 1,00-3,60 LYM % 14,8 % 13,0-30,0 MONO 1,55 G/l 0,15-0,85 MONO % 12,2 % 1,00-10,0 EOS 0,144 G/l 0,04-0,60 EOS % 1,14 % 0,01-6,00 BASO 0,057 G/l 0,001-0,10 BASO % 0,45 % 0,001-1,00 RBC 7,92 T/l 5,50-8,50 HGB 200,0 g/l 150,0-190,0 HCT 0,581 l/l 0,44-0,55 MCV 73,5 fl 60,0-77,0 MCH 25,2 pg 21,0-27,0 MCHC 344,0 g/l 320,0-360,0 PLT 333,0 G/l 150,0-500,0 Albuminy 31,8 g/l 25,0-44,0 ALT (GPT) 75,4 U/l 1,00-80,0 AP - fosfataza alkaliczna 65,6 U/l 1,00-141,0 AST (GOT) 31,8 U/l 1,00-76,0 Białko całkowite 60,0 g/l 54,0-75,0 Bilirubina całkowita 2,67 μmol/l 0,01-3,40 Cholesterol 6,21 mmol/l 3,10-10,1 GLDH 12,8 U/l 0,01-6,00 X Glukoza 3,26 mmol/l 3,05-6,10 Kreatynina 88,7 μmol/l 35,0-132,0 Mocznik 12,2 mmol/l 3,30-8,30 Chlorki 109,5 mmol/l 96,0-113,0 Fosfor nieorganiczny 1,26 mmol/l 0,70-1,60 Potas 4,48 mmol/l 3,50-5,10 Sód 152,3 mmol/l 140,0-155,0 Wapń 2,42 mmol/l 2,30-3,00 Stosunek albuminy/globuliny 1,13 0,67-1,10 Globuliny 28,2 g/l 18,0-45,0 Badanie zatwierdził: mgr Małgorzata Ślimakowska 1 ...przyszedł mocz! no nie jest to chyba dobry wynik! VETLAB s.c. ul. Parkowa 13 51-616 Wrocław tel. 71 722 35 25 Wynik badania laboratoryjnego nr: 3806-10-14 Data pobrania materiału: 2014-10-29 Data badania: w trakcie Rodzaj próbki: Mocz Właściciel: Anna Sawicka Pacjent: Jasia Gatunek: Pies Rasa: Jamnik Płeć: samica Wiek: Lecznica: D0520 Gabinet Weterynaryjny prof. K. Ratajczak Lekarz: Sylwia Domańska Badanie Wynik Jedn. Norma Badanie ogólne moczu: Badanie podstawowe moczu Barwa moczu żółty Przejrzystość mętny Woń gnilna Leukocyty 70 kom Azotyny - Urobilinogen - μmol/l Białko 0,3 g/l pH 5,43 Erytrocyty 10 kom /μl Ciężar właściwy 1,018 Kwas askorbinowy - mmol/l Ketony - mmol/l Bilirubina - μmol/l Glukoza - mmol/l Badanie osadu moczu Osad (makroskopowo) obfity, jasny, zbity Śluz (makroskopowo) - Supernatant (makroskopowo) lekko mętny, żółty Leukocyty 80-100 wpw Erytrocyty 1-2 wpw Bakterie liczna flora w tle Kryształy - Nabłonki przejściowe 5-10 wpw; płaskie 1-2 wpw Wałeczki - Inne - Posiew W toku..... no to czekamy na posiew! Quote
JamniczaRodzina. Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Aniu jak tylko córka wróci z pracy poprosze aby zobaczyła wyniki Jasieńki Quote
anica Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Dziękuję Elu :kiss_2: dzwoniła d Sylwia że profesor jutro przyjedzie i operacja się odbędzie o 16,30 jak było zaplanowane,(ponieważ na antybiogram musimy czekać parę dni to podobno Jasia dostanie jutro po zabiegu jakiś w zastrzyku ale już nie enrobioflox bo nie zadziałał ostatnio jak powinien i później jak przyjdą wyniki z posiewu to zmienimy?! o ile to wszystko dobrze zrozumiałam) idę wykąpać Jasienkę, obetniemy pazurki bo dawno nie było pedikiru, żeby babusi nie stresować, trochę myzianek i.. idę się modlić Quote
JamniczaRodzina. Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Z wyników krwi wynika, że mamy zapalenie o którym świadczy podwyższona liczba leukocytów i monocytów. Ma podwyższony mocznik dlatego może mieć obniżony apetyt i więcej pić. Mamy jeszcze podwyższone GLDH, które sugeruje zastój krwi w wątrobie wynikający z choroby układu krążenia. Mocz zawiera dużą ilość leukocytów- czyli można mówić o ropomoczu, może bardzo intensywnie pachnieć. Wygląda na zapalenie pęcherza. Reszta wyników jest bardzo dobra, ma dużą ilość płytek, nie ma niedokrwistości, ALAT i ASPAT są ok. Trzymamy kciuki za zabieg i czekamy na wieści :) Quote
anica Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Eluniu, wszystko jest tak jak mówisz!...a czy ten mocznik można jakoś zbić?... ropomocz? uuuu to jakoś brzmi bardzo poważnie?... w tydzień po leczeniu antybiotykiem? co się stałO????.... GLDH???... czy choroba układu krażenia to jest ta niedomykalność mitralna(+) bo bierze Cardiosure 1,25(po pół tabl x2)... tyle pytań :oops: przepraszam ale boję się że po operacji nie spytam a to wszystko jest takie ważne!... bardzo, bardzo Dziękuję Twojej Córci Nerwy...... Quote
Sarunia-Niunia Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Anusiu, będzie dobrze, zobaczysz!!!!!!!!!! Wiem, co czujesz i jak bardzo się boisz.... Jestem z Tobą, popołudniem też będę i poproszę moją Ukochaną Sarunię i Bonia, żeby czuwali nad Jasiunią, a my tutaj popołudniu będziemy wszyscy trzymać kciuki i łapki - a łapek u nas duuużo, bo aż 24 - więc muuusi być dobrze!!!! Quote
JamniczaRodzina. Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Aniu, ropomocz może wynikać stąd, że np antybiotyk nie działa na bakterie które są przyczyną zapalenia pęcherza. Mocznik można obniżyć, kroplówkami, karmą o niższej zawartości białka.Tak, choroba układu krążenia to niewydolność zastawki mitralnej, to choroba typowa dla jamników, mają ją bardzo często. Skoro Jasia została zakwalifikowana do zabiegu trzeba być dobrej myśli :) Trzymamy kciuki A i jeszcze jedno, czy w razie czego jesteście zabezpieczni na jutro? Jest święto, więc nie każda lecznica jest czynna, a Jasi trzeba będzie podać lek przeciwbólowy. Jeśli lecznica jest nieczynna pamiętaj o leku przeciwbólowym na wynos w tabletce/płynie. Quote
Gusiaczek Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Sercem jestem z Wami, musi być dobrze :calus: Quote
anica Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Jest dobrze!!!!! Jasia się wybudziła! i jak powiedzieli lekarze wszystko w środku jest dobrze! miała też drugiego mniejszego guza i też został wycięty! otrzymałam jeszcze zastrzyki p/bólowe i mamy być w kontakcie telefonicznym, chcę być teraz przy Jasi bo coś płacze ... najpierw tak cichutko kwiliła żałośnie a teraz normalnie płacze a p doktor powiedziała że dostała leki p/bólowe i do rana mam jej nic nie podawać! ani jej nie ruszać najlepiej dopóki sama nie wstanie bo przez kilka jeszcze godzin będzie miała bezwładne nóżki przez znieczulenie... chyba? nadoponowe?.. i może bezwiednie popuszczać do łóżka, więc trzeba ją ładnie opatulkać i być przy niej bo drży cała.... moja kochana babusia... to będzie chyba dłuuuga noc.... Quote
anica Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Jest dobrze!!!!! Jasia się wybudziła! i jak powiedzieli lekarze wszystko w środku jest dobrze! miała też drugiego mniejszego guza i też został wycięty! otrzymałam jeszcze zastrzyki p/bólowe i mamy być w kontakcie telefonicznym, chcę być teraz przy Jasi bo coś płacze ... najpierw tak cichutko kwiliła żałośnie a teraz normalnie płacze a p doktor powiedziała że dostała leki p/bólowe i do rana mam jej nic nie podawać! ani jej nie ruszać najlepiej dopóki sama nie wstanie bo przez kilka jeszcze godzin będzie miała bezwładne nóżki przez znieczulenie... chyba? nadoponowe?.. i może bezwiednie popuszczać do łóżka, więc trzeba ją ładnie opatulkać i być przy niej bo drży cała.... moja kochana babusia... to będzie chyba dłuuuga noc.... 1 Quote
jaanka Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 To bardzo dobre wieści. Mój wet zawsze mówi że po operacji trzeba ccc ,czyli cicho,ciemno i ciepło. Przytulam Was obie,wyobrażam sobie jakie emocje przeżywałaś. :calus: Quote
Sarunia-Niunia Posted October 31, 2014 Posted October 31, 2014 Kochana Aniu! gdybym nie była z Tobą w kontakcie telefonicznym, chyba nie dałabym rady... Tak strasznie przeżywałam te operację Jasiuni... Ogromnie, przeogromnie się cieszę, że wszystko dobrze... Amelunia dziękuje za ucałowania, ale jeszcze zasypiając pytała: "nie boli Jasi brzusiu juź?" Prosiła bidna Bozię o zdrówko dla piesia Jasi... Trzymajcie się, bo z taaakim wstawiennictwem to musi być już tylko lepiej!!!!!!!!!!!!!!! KOCHAMY WAS!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1 Quote
Gusiaczek Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Miłość i wiara czynią cuda! Kochani, sercem jesteśmy z Wami Walka o godność, troska o zdrowie, pochylenie się nad starością i jej "zapiskom na marginesie życia" są godne szacunku, na który zasługujesz Aniu i Twoja Rodzina, jak mało kto :loveu: Jasieńko, wracaj szybciutko do siebie, zdrowiej i ciesz Anię sobą jeszcze dłuuugi czas :) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.