Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Z niepokojem zaglądam do Was, dziewczyny.

Oby wyniki były dobre. 

A jeśli nie za bardzo, to choć żeby leczenie już było skuteczne, żebyście mogły Obie odetchnąć.

Posted

Jak dobrze zrozumiałam to wyniki nie są takie złe!(cokolwiek to by nie znaczyło!)  nerki i wątroba ,nie ma alarmu?!... ,mocznik jest ponad 12 a powinno być 8 i coś?  plus podwyższone leukocyty?( jak już otrzymam wyniki, będzie jasność) i szukamy stanu zapalnego powiedziała p doktor a że leje jak wąż strażacki to zaczynamy od moczu, dopiero oddałam do badania czekamy na badanie ogólne a później posiew( zdziwiłam się bo przecież 10wrzesnia zaczęliśmy leczenie, które trwało 2tygodnie! i... po tygodniu????.. ) .... jestem tak skołowana że nie wiem już ... napiszę tylko że wczoraj tak się przejełam tym ....pomysłem z niewydolnością nerek że sprawdzałam u dwóch lekarzy!... i mam dwie opinie :hmmmm: d.Ludwika .. ''hmmm niewydolność nerek?  wybieramy priorytety!  nerki?  czy ten okropny guz?... trzeba wyciąć guza!''  a d Sylwia.. '' niewydolność nerek?... nie możemy operować!''.... ehhhhh....jak to rozumieć???? która odpowiedź jest dobra dla Jasieńki? :sad:

Posted

 

Jak dobrze zrozumiałam to wyniki nie są takie złe!(cokolwiek to by nie znaczyło!)  nerki i wątroba ,nie ma alarmu?!... ,mocznik jest ponad 12 a powinno być 8 i coś?  plus podwyższone leukocyty?( jak już otrzymam wyniki, będzie jasność) i szukamy stanu zapalnego powiedziała p doktor a że leje jak wąż strażacki to zaczynamy od moczu, dopiero oddałam do badania czekamy na badanie ogólne a później posiew( zdziwiłam się bo przecież 10wrzesnia zaczęliśmy leczenie, które trwało 2tygodnie! i... po tygodniu????.. ) .... jestem tak skołowana że nie wiem już ... napiszę tylko że wczoraj tak się przejełam tym ....pomysłem z niewydolnością nerek że sprawdzałam u dwóch lekarzy!... i mam dwie opinie :hmmmm: d.Ludwika .. ''hmmm niewydolność nerek?  wybieramy priorytety!  nerki?  czy ten okropny guz?... trzeba wyciąć guza!''  a d Sylwia.. '' niewydolność nerek?... nie możemy operować!''.... ehhhhh....jak to rozumieć???? która odpowiedź jest dobra dla Jasieńki? :sad:

 

Aniu, czytam to wszystko i.... serce mi się rozpada na tysiące kawałków...
Trzymajcie się Kochane!!!
O której w piątek ten zabieg? decydujecie się w ogóle?
Posted

Myślę Berni że nie ma innego wyjścia?!.. :shake:   jak zabieg! ... jestem taka skołowana, nie mogę dodzwonić się do profesora! :nonono2:

zabieg jest zaplanowany na piątek o godź16,30 ale miał być podany antybiotyk przed operacją?... a antybiogram?... to chyba jak dobrze zrozumiałam 2-3dni...

otrzymałam na mejla od p doktor wyniki krwi ...

W załączniku wyniki Pani pieska. W morfologii są podniesione białe krwinki, ale to je względu na guzy w gruczole sutkowym. W biochemii mamy widoczne podwyższenie parametru GLDH, co może świadczyć o rozpoczynających się problemach z wątrobą, ale może to także być skutek uboczny leków, które Jasia ostatnio otrzymywała. Pozostałe parametry wątrobowe (ALT, AST) pozostają w granicy norm referencyjnych. Czekamy na wynik moczu.
 
Pozdrawiam serdecznie,
lek. wet. Ludwika Gąsior

 

... nie umiem kopiować i wkleić załącznika pdf na dogo!   czy jest jakiś sposób?

Posted

Najważniejsze Anusiu, że wyniki są dobre, że poziom ALAT-u i ASPAT-u są w normie...
Spróbuj zapisać ten wynik np na pulpicie, a potem wkleić jako załącznik?! - ja chyba tak bym spróbowała...
Ja się tam na wynikach tak dobrze nie znam, ale myślę, że mogłaby Ci pomóc Elunia (Jamnicza Rodzina), Jej Córka jest (o ile dobrze kojarzę) lekarzem weterynarii...

Posted

Dziękuję Berni :)  zrobiłam i kopiuj i wklej, bo inaczej się chyba nie da! nie wszystko nawet kopiuje są takie wykresy z normami ale nie chce tego skopiować!...  może właśnie Ela będzie mogła jakoś pomóc w odczycie tych wyników, jednak w paru pozycjach widzę więcej niż powinno być w normie!.. p doktor uspokaja że wątoba i nerki nie są niewydolne... że to raczej stan zapalny... i chyba pierwszy wynik moczu to potwierdza...

Właściciel: Anna Sawicka
Pacjent: Jasia Gatunek: Pies Rasa: Jamnik Płeć: samica Wiek: 18 lat
Lecznica: D0520 Gabinet Weterynaryjny prof. K. Ratajczak
Lekarz: Kornel Ratajczak
Badanie Wynik Jedn. Norma
Badanie przesiewowe:
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
WBC 12,7 G/l 6,00-12,0
NEU 9,05 G/l 3,00-9,00
NEU % 71,4 % 55,0-75,0
LYM 1,87 G/l 1,00-3,60
LYM % 14,8 % 13,0-30,0
MONO 1,55 G/l 0,15-0,85
MONO % 12,2 % 1,00-10,0
EOS 0,144 G/l 0,04-0,60
EOS % 1,14 % 0,01-6,00
BASO 0,057 G/l 0,001-0,10
BASO % 0,45 % 0,001-1,00
RBC 7,92 T/l 5,50-8,50
HGB 200,0 g/l 150,0-190,0
HCT 0,581 l/l 0,44-0,55
MCV 73,5 fl 60,0-77,0
MCH 25,2 pg 21,0-27,0
MCHC 344,0 g/l 320,0-360,0
PLT 333,0 G/l 150,0-500,0
Albuminy 31,8 g/l 25,0-44,0
ALT (GPT) 75,4 U/l 1,00-80,0
AP - fosfataza alkaliczna 65,6 U/l 1,00-141,0
AST (GOT) 31,8 U/l 1,00-76,0
Białko całkowite 60,0 g/l 54,0-75,0
Bilirubina całkowita 2,67 μmol/l 0,01-3,40
Cholesterol 6,21 mmol/l 3,10-10,1
GLDH 12,8 U/l 0,01-6,00 X
Glukoza 3,26 mmol/l 3,05-6,10
Kreatynina 88,7 μmol/l 35,0-132,0
Mocznik 12,2 mmol/l 3,30-8,30
Chlorki 109,5 mmol/l 96,0-113,0
Fosfor nieorganiczny 1,26 mmol/l 0,70-1,60
Potas 4,48 mmol/l 3,50-5,10
Sód 152,3 mmol/l 140,0-155,0
Wapń 2,42 mmol/l 2,30-3,00
Stosunek albuminy/globuliny 1,13 0,67-1,10
Globuliny 28,2 g/l 18,0-45,0
Badanie zatwierdził: mgr Małgorzata Ślimakowska 1

...przyszedł mocz!  no nie jest to chyba dobry wynik!

 

VETLAB s.c.
ul. Parkowa 13
51-616 Wrocław
tel. 71 722 35 25
Wynik badania laboratoryjnego nr: 3806-10-14
Data pobrania materiału: 2014-10-29 Data badania: w trakcie Rodzaj próbki: Mocz
Właściciel: Anna Sawicka
Pacjent: Jasia Gatunek: Pies Rasa: Jamnik Płeć: samica Wiek:
Lecznica: D0520 Gabinet Weterynaryjny prof. K. Ratajczak
Lekarz: Sylwia Domańska
Badanie Wynik Jedn. Norma
Badanie ogólne moczu:
Badanie podstawowe moczu
Barwa moczu żółty
Przejrzystość mętny
Woń gnilna
Leukocyty 70 kom
Azotyny -
Urobilinogen - μmol/l
Białko 0,3 g/l
pH 5,43
Erytrocyty 10 kom /μl
Ciężar właściwy 1,018
Kwas askorbinowy - mmol/l
Ketony - mmol/l
Bilirubina - μmol/l
Glukoza - mmol/l
Badanie osadu moczu
Osad (makroskopowo) obfity, jasny, zbity
Śluz (makroskopowo) -
Supernatant (makroskopowo) lekko mętny, żółty
Leukocyty 80-100 wpw
Erytrocyty 1-2 wpw
Bakterie liczna flora w tle
Kryształy -
Nabłonki przejściowe 5-10 wpw;
płaskie 1-2 wpw
Wałeczki -
Inne -
Posiew
W toku..... no to czekamy na posiew!

Posted

Dziękuję Elu :kiss_2: 

 

dzwoniła d Sylwia że profesor jutro przyjedzie i operacja się odbędzie o 16,30 jak było zaplanowane,(ponieważ na antybiogram musimy czekać parę dni to podobno Jasia dostanie jutro po zabiegu jakiś w zastrzyku ale już nie enrobioflox bo nie zadziałał ostatnio jak powinien i później jak przyjdą wyniki z posiewu to zmienimy?! o ile to wszystko dobrze zrozumiałam)  idę wykąpać Jasienkę, obetniemy pazurki bo dawno nie było pedikiru, żeby babusi nie stresować, trochę myzianek i.. idę się modlić

Posted

Z wyników krwi wynika, że mamy zapalenie o którym świadczy podwyższona liczba leukocytów i monocytów. Ma podwyższony mocznik dlatego może mieć obniżony apetyt i więcej pić. Mamy jeszcze podwyższone GLDH, które sugeruje zastój krwi w wątrobie wynikający z choroby układu krążenia. 

Mocz zawiera dużą ilość leukocytów- czyli można mówić o ropomoczu, może bardzo intensywnie pachnieć. Wygląda na zapalenie pęcherza. Reszta wyników jest bardzo dobra, ma dużą ilość płytek, nie ma niedokrwistości, ALAT i ASPAT są  ok. Trzymamy kciuki za zabieg i czekamy na wieści :)

Posted

Eluniu, wszystko jest tak jak mówisz!...a czy ten mocznik można jakoś zbić?...  ropomocz?  uuuu to jakoś brzmi bardzo poważnie?... w tydzień po leczeniu antybiotykiem? co się stałO????.... GLDH???... czy choroba układu krażenia to jest ta niedomykalność mitralna(+) bo bierze Cardiosure 1,25(po pół tabl x2)... tyle pytań :oops: przepraszam ale boję się że po operacji nie spytam a to wszystko jest takie ważne!... bardzo, bardzo Dziękuję Twojej Córci 268.gif

 

Nerwy......

Posted

Anusiu, będzie dobrze, zobaczysz!!!!!!!!!!
Wiem, co czujesz i jak bardzo się boisz....
Jestem z Tobą, popołudniem też będę i poproszę moją Ukochaną Sarunię i Bonia, żeby czuwali nad Jasiunią, a my tutaj popołudniu będziemy wszyscy trzymać kciuki i łapki - a łapek u nas duuużo, bo aż 24 - więc muuusi być dobrze!!!!

Posted

Aniu, ropomocz może wynikać stąd, że np antybiotyk nie działa na bakterie które są przyczyną zapalenia pęcherza. Mocznik można obniżyć, kroplówkami, karmą o niższej zawartości białka.Tak, choroba układu krążenia to niewydolność zastawki mitralnej, to choroba typowa dla jamników, mają ją bardzo często.

Skoro Jasia została zakwalifikowana do zabiegu trzeba być dobrej myśli :)

Trzymamy kciuki  A i jeszcze jedno, czy w razie czego jesteście zabezpieczni na jutro? Jest święto, więc nie każda lecznica jest czynna, a Jasi trzeba będzie podać lek przeciwbólowy. Jeśli lecznica jest nieczynna pamiętaj o leku przeciwbólowym na wynos w tabletce/płynie. 

Posted

Jest dobrze!!!!!  Jasia się wybudziła! i jak powiedzieli lekarze wszystko w środku jest dobrze! miała też drugiego mniejszego guza i też został wycięty! otrzymałam jeszcze zastrzyki p/bólowe i mamy być w kontakcie telefonicznym, chcę być teraz przy Jasi bo coś płacze ... najpierw tak cichutko kwiliła żałośnie a teraz normalnie płacze a p doktor powiedziała że dostała leki p/bólowe i do rana mam jej nic nie podawać! ani jej nie ruszać najlepiej dopóki sama nie wstanie bo przez kilka jeszcze godzin będzie miała bezwładne nóżki przez znieczulenie... chyba?  nadoponowe?.. i może bezwiednie popuszczać do łóżka, więc trzeba ją ładnie opatulkać i być przy niej bo drży cała.... moja kochana babusia... to będzie chyba dłuuuga noc....

Posted

Jest dobrze!!!!!  Jasia się wybudziła! i jak powiedzieli lekarze wszystko w środku jest dobrze! miała też drugiego mniejszego guza i też został wycięty! otrzymałam jeszcze zastrzyki p/bólowe i mamy być w kontakcie telefonicznym, chcę być teraz przy Jasi bo coś płacze ... najpierw tak cichutko kwiliła żałośnie a teraz normalnie płacze a p doktor powiedziała że dostała leki p/bólowe i do rana mam jej nic nie podawać! ani jej nie ruszać najlepiej dopóki sama nie wstanie bo przez kilka jeszcze godzin będzie miała bezwładne nóżki przez znieczulenie... chyba?  nadoponowe?.. i może bezwiednie popuszczać do łóżka, więc trzeba ją ładnie opatulkać i być przy niej bo drży cała.... moja kochana babusia... to będzie chyba dłuuuga noc....

  • Upvote 1
Posted

To bardzo dobre wieści.

Mój wet zawsze mówi że po operacji trzeba ccc ,czyli cicho,ciemno i ciepło.

Przytulam Was obie,wyobrażam sobie jakie emocje przeżywałaś. :calus:

Posted

Kochana Aniu! gdybym nie była z Tobą w kontakcie telefonicznym, chyba nie dałabym rady...
Tak strasznie przeżywałam te operację Jasiuni...
Ogromnie, przeogromnie się cieszę, że wszystko dobrze...
Amelunia dziękuje za ucałowania, ale jeszcze zasypiając pytała: "nie boli Jasi brzusiu juź?"
Prosiła bidna Bozię o zdrówko dla piesia Jasi...
Trzymajcie się, bo z taaakim wstawiennictwem to musi być już tylko lepiej!!!!!!!!!!!!!!!
KOCHAMY WAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Upvote 1
Posted

Miłość i wiara czynią cuda!

Kochani, sercem jesteśmy z Wami

Walka o godność, troska o zdrowie, pochylenie się nad starością i jej "zapiskom na marginesie życia"

są godne szacunku, na który zasługujesz Aniu i Twoja Rodzina, jak mało kto :loveu:

Jasieńko, wracaj szybciutko do siebie, zdrowiej i ciesz Anię sobą jeszcze dłuuugi czas :)

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...