Jump to content
Dogomania

2 letnia SZNAUCERKA mini już w DOMU :)))


malawaszka

Recommended Posts

Brzusio goi się dobrze. Sonia na spacerach już od kilku dni jest wesoła, jednak w domu do przedwczoraj ciągle leżała, sierść miała jakby mokrą, nawet pachniała jak chory pies. Wet powiedział, że takie cięcie brzucha to w końcu poważna rana, powycinane są narządy, poprzecinane mięśnie, poprzecinana skóra, więc trochę musi to potrwać, zanim wszystko się pozrasta. Ale ten stan zapalny powoli ustępuje. Wczoraj po raz pierwszy Sonia w domu pobawiła się trochę z Loulą, dzisiaj już spaceruje sobie po mieszkaniu, apetyt też jej dopisuje. Ale na sikanko po schodach znoszę Kajtkę jeszcze na rękach. Szwy będzie miała zdejmowane dopiero we wtorek.

Co do nowych ogłoszeń i zdjęć to jeśli do niedzieli utrzyma się śnieg to może z sunią wybiorę się do Solanek na jakąś sesję zdjęciową. Jednak nie chciałabym za bardzo Sonii forsować tym spacerkiem. Dlatego nie obiecuję. Wszystko zależeć też będzie od temperatury na zewnątrz, bo nie mam dla niej kubraczka. Dlatego na razie będą musiały wystarczyć te zdjęcia, które są.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 704
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Każda sunia na sterylkę reaguje inaczej. To chyba kwestia indywidualna. Pusia na ten przykład (jedna z moich poprzednich tymczsowiczek) cztery dni leżała obolała, na spacerku ciągnęły ją szwy, co chwilę podkurczała nóżki, przykucała i chciała sobie ten brzusio lizać, ale wystarczyło tylko, abyśmy pojechały do rodziców w odwiedzinki do Louli( była u nich na wakacjach), a Pusia zaraz zapomniała o bólu i z Loulą bez problemu bawiła się na łące, tak jakby w ogóle tych szwów nie miała. Po powrocie do domu boleści też dziwnie zniknęły. Czyli Pusi wystarczyła, że tak powiem psychoterapia w postaci drugiego psa, aby przestać skupiać uwagę na swoim bólu.

Co do rozmiarów to nie wiedziałam, że Sonia jest taka proporcjonalna. Zarówno w jedną jak i w drugą stronę ma równo po 48cm.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elinka']

Co do nowych ogłoszeń i zdjęć to jeśli do niedzieli utrzyma się śnieg to może z sunią wybiorę się do Solanek na jakąś sesję zdjęciową. Jednak nie chciałabym za bardzo Sonii forsować tym spacerkiem. Dlatego nie obiecuję. Wszystko zależeć też będzie od temperatury na zewnątrz, bo nie mam dla niej kubraczka. Dlatego na razie będą musiały wystarczyć te zdjęcia, które są.[/QUOTE]
o nasza dziewczyna pojedzie na wakacje zimowe! Ale jej dobrze! :)

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][COLOR=Red][B]zapraszam na bazary na sznaucery!!!!![/B][/COLOR][/SIZE]
świetne książki i płyty
[url]http://www.dogomania.pl/threads/197472-MEGA-KSI%C4%98GARNIA-i-p%C5%82yciarnia-na-sznaucery-do-14-grudnia-g.20.00[/url]

rewelacyjny kubrak na sredniego psa i inne zabawki i perfumy :cool3:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/197467-SUPER-KUBRAK-PSI-i-PREZENTY-kosmetyki-zabawki-CUDA-na-sznaucery-do-8.12-g20[/url]

Link to comment
Share on other sites

W Solankach dzisiaj nie byliśmy bo po pierwsze zimno, a po drugie wczoraj szew na brzuszku Kajtce trochę się zaognił, wieczorem nawet pokazała się na nim ropka. Dzisiaj rano pojechaliśmy więc do weta. Pan weterynarz powiedział, że nici to ciało obce i organizm chce się tego już pozbyć. W zasadzie szwy ściąga się po 10 dniach, ale że brzuszek Sonii ładnie już się zarósł więc weterynarz zdjął te szwy już dzisiaj. No, ale żeby Cioteczkom nie było smutno po powrocie zrobiłam Sonii&Louli kilka zdjęć w domku.

[IMG]http://img404.imageshack.us/img404/8669/sl003.jpg[/IMG]

[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/9965/sl010.jpg[/IMG]

[IMG]http://img580.imageshack.us/img580/3728/sl014.jpg[/IMG]

[IMG]http://img507.imageshack.us/img507/3204/sl015.jpg[/IMG]

[IMG]http://img21.imageshack.us/img21/4218/sl021.jpg[/IMG]

A chwilkę później otrzymałam telefon. Zadzwonił Pan, który zapytał się czy nadal do adopcji jest Lilka (moja przedpoprzednia tymczasowiczka). Odpowiedziałam, że Lilka już dawno została zaadoptowana, ale prowadzę DT i w tej chwili szukam domku dla kolejnej mojej tymczasowiczki Sonii. Zapytałam, czy ten Pan byłby Sonią zainteresowany? A że Pan był zainteresowany to pogadaliśmy sobie i końcem końców Pan wraz ze swoją żoną i 5-letnim synkiem przyjechali do mnie dzisiaj obejrzeć Sonię. Byli u mnie dwie godziny, wypytałam się ich niemal o wszystko, poprzyglądałam się im, poobserwowałam... na koniec przedstawiłam im umowę adopcyjną, spisałam dane i wysłałam ich do domu, aby z tym tematem się przespali. Jutro, jeśli nadal będą Sonię chcieli (a Pan mówił, że będą - Sonia podbiła Pana serce, zresztą jak zwykle, hahaha :eviltong:) to przygotuję umowę adopcyjną i po pracy ok.19:00 jesteśmy z całą rodzinką zaproszeni do nich, aby sprawdzić ich mieszkanie i aby zawieźć im Sonię. To jest sympatyczne młode małżeństwo, mają tylko tego jednego synka (z obserwacji chłopak jest grzeczniejszy od mojej córki. Sonia czasami przednimi łapkami wspinała się na tego chłopczyka, a on wtedy nawet trochę się jej bał). Kiedyś ci Państwo mieszkali na wsi gdzie były psy wiejskie, ale to są typowi ludzie miejscy, teraz chcą mieć psa w domu. Tamte psy zostały przy rodzinie. Już od jakiegoś czasu szukali psa dla siebie, najlepiej niedużego, mieszkanie mają małe, w kamienicy na pierwszym piętrze. Ich synek ma obecnie dwa chomiki. Pan pracuje na dwie zmiany, Pani obecnie nie pracuje, więc cały dzień będzie ktoś z Sonią w domu. Na wakacje Kajtka będzie jeździć razem z nimi chociaż mówili, ale oni tak dużo nie podróżują. Do karmienia poleciłam im dla Sonii suchą karmęi, Pan jutro chce Kajtce kupić smycz i legowisko. Kubraczka nie kazałam im kupować bo przecież Sonia będzie miała swój od Cioteczki M. Do weterynarza będą chodzić z Sonią do tego samego, do którego suczka teraz chodzi. Po za tym będziemy spotykać się na spacerkach i na placu zabaw naszych dzieci. No to poczekajmy do jutra.

A! Sonia nadal będzie Sonią, to imię im się podoba.

Link to comment
Share on other sites

łoohohoooo ależ wiesci!!!! super!!!! trzymam :kciuki: bardzo mocno! a kubraczek niech kupią bo ja co prawda właśnie jestem w trakcie robienia tego ubranka dla Soni ale jak już będzie miała domek to ten kubraczek się przyda innemu bezdomniaczkowi bo to towar teraz bardzo potrzebny zimą

ale niespodzianka!!!! wow! aż się boję cieszyć - więc czekam z tym do jutra! :)

Link to comment
Share on other sites

Ano szybko się tu zmienia. Pan zadzwonił... powiedział, że Sonię by wziął... ale żona chce mniejszego psa

[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002041D.gif[/IMG][/URL]





[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12"][IMG]http://content.sweetim.com/tbsig/sig.asp?img=ad1[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...